autorushd Napisano 15 czerwca 2011 Udostępnij #351 Napisano 15 czerwca 2011 A może żeby chociaż były wielkość z pierwszej strony, please Ja zawsze wole chwilę poczekać żeby się załadowały zdjęcia, i spokojni je przejrzeć jak w albumie net 3mb radiówka. Link do komentarza
Ciril Napisano 15 czerwca 2011 Autor Udostępnij #352 Napisano 15 czerwca 2011 Sprawdzę pozostałe linki następnym razem... Link do komentarza
TINEK Napisano 15 czerwca 2011 Udostępnij #353 Napisano 15 czerwca 2011 ja też czekam na foooootyyyy, bardzo czekam, na...... każdą fotkę Link do komentarza
india Napisano 16 czerwca 2011 Udostępnij #354 Napisano 16 czerwca 2011 Dawno mnie tu nie było, a tu tyleeee zmian ;) Fajnie!Smark super i jego nowa psinka tez. Małż mnie namawia na wilka, ale ja jakoś nie moge sie przekonac do psa, jak dla mnie spory obowiązek.pzdr Link do komentarza
Ciril Napisano 16 czerwca 2011 Autor Udostępnij #355 Napisano 16 czerwca 2011 Psiur to wspaniała istota... obowiązek też... ale ile daje radości... i jak w końcu pada po zabawie zmęczona w pozycji "bierz mnie całą" - boskieNasza jest tak zaborcza o każdego członka naszej rodziny, że nie pozwala żadnemu innemu zwierzakowi się do nas zbliżyć... Nie jest już mała a się pcha na intruza i go odpycha... Smark może jej zrobić prawie wszystko - ona jak na swój wiek jest bardzo cierpliwa... Udała nam się... ale decyzja zapadła dopiero jak zobaczyliśmy jej matkę i jej stosunek do ludzi i dzieci... nasza sula jest identyczna... Jedna z naszych najlepszych decyzji Link do komentarza
acia Napisano 16 czerwca 2011 Udostępnij #356 Napisano 16 czerwca 2011 Cytat Psiur to wspaniała istota... obowiązek też... ale ile daje radości... i jak w końcu pada po zabawie zmęczona w pozycji "bierz mnie całą" - boskieNasza jest tak zaborcza o każdego członka naszej rodziny, że nie pozwala żadnemu innemu zwierzakowi się do nas zbliżyć... Nie jest już mała a się pcha na intruza i go odpycha... Smark może jej zrobić prawie wszystko - ona jak na swój wiek jest bardzo cierpliwa... Udała nam się... ale decyzja zapadła dopiero jak zobaczyliśmy jej matkę i jej stosunek do ludzi i dzieci... nasza sula jest identyczna... Jedna z naszych najlepszych decyzji Psiuchy są naprawdę super i nawet zjedzone krzewy, wydeptana trawa i konieczność sprzatania dowodów dobrego karmienia nie są w stanie zepsuć frajdy z posiadania rzeczonego delikwenta.Fajnie, że powoli zbliżacie się do końca, my kończymy ogród, ale przyznam się, że zaczyna mi brakować tego radosnego ( czasami wk...) oczekiwania na to co wyjdzie na końcu. Link do komentarza
Ciril Napisano 16 czerwca 2011 Autor Udostępnij #357 Napisano 16 czerwca 2011 Acia... takiego doła jak miałam od wrzęsnia zeszłego roku - to jeszcze chyba nikt nie miał... 7 nieszczęść... wtedy nic nie sprawiało przyjemność a budowa była udręką... ale wrzuciłam hmmm... na luz... pozmieniałam kilka rzeczy w życiu i nie mogę powiedzieć... szału i pieniędzy nadal nie ma, ale samopoczucie dużo lepsze. Będzie co ma być, ja zrobiłam wszystko żeby było dobrze. Link do komentarza
acia Napisano 16 czerwca 2011 Udostępnij #358 Napisano 16 czerwca 2011 Cytat Acia... takiego doła jak miałam od wrzęsnia zeszłego roku - to jeszcze chyba nikt nie miał... 7 nieszczęść... wtedy nic nie sprawiało przyjemność a budowa była udręką... ale wrzuciłam hmmm... na luz... pozmieniałam kilka rzeczy w życiu i nie mogę powiedzieć... szału i pieniędzy nadal nie ma, ale samopoczucie dużo lepsze. Będzie co ma być, ja zrobiłam wszystko żeby było dobrze. I będzie bylebyście wszyscy zdrowi byli, a reszta się ułoży, z pieniędzmi zawsze jest problem przy budowie... potem zresztą też. Link do komentarza
Moose Napisano 16 czerwca 2011 Udostępnij #359 Napisano 16 czerwca 2011 Cytat 7 nieszczęść... wtedy nic nie sprawiało przyjemność a budowa była udręką... ale wrzuciłam hmmm... na luz... pozmieniałam kilka rzeczy w życiu i nie mogę powiedzieć... szału i pieniędzy nadal nie ma, ale samopoczucie dużo lepsze. Będzie co ma być, ja zrobiłam wszystko żeby było dobrze. O to to... wyrzucenie na luz daje stosowny dystans i reszta jakosik musi się poukładać... Link do komentarza
Ciril Napisano 17 czerwca 2011 Autor Udostępnij #360 Napisano 17 czerwca 2011 idę spaaaaać... mam urlop... Link do komentarza
TINEK Napisano 17 czerwca 2011 Udostępnij #361 Napisano 17 czerwca 2011 jak urlop masz, to posiedź jeszcze chwilkęi na te foty czekam pozdrawiam Link do komentarza
Ciril Napisano 18 czerwca 2011 Autor Udostępnij #362 Napisano 18 czerwca 2011 Tinuś... ja chodzę spać z kurami... ostatnio 23.00 to dla mnei środek nocy Link do komentarza
bobiczek Napisano 18 czerwca 2011 Udostępnij #363 Napisano 18 czerwca 2011 Cytat I będzie bylebyście wszyscy zdrowi byli, a reszta się ułoży, z pieniędzmi zawsze jest problem przy budowie... potem zresztą też. potem jest jeszcze gorszy -ja zawsze miałem przed budową - a teraz to ma bank gwarancje, a ja zobowiązania comiesięczne..... Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 18 czerwca 2011 Udostępnij #364 Napisano 18 czerwca 2011 napiszę tylko że też czekam na foty ;) Link do komentarza
Ciril Napisano 21 czerwca 2011 Autor Udostępnij #365 Napisano 21 czerwca 2011 Smarkaty właśnie wyjechał z dziadkami nad morze... Pierwszy raz... My dojedziemy w środę. Wczoraj odebraliśmy kształtki na słupki ogrodzeniowe i zaizolowaliśmy fundament p/wilgociowo... Ślubny zaraz pojedzie szukać respiratora dla naszego auta (musimy go do jutra naprawić)... a muszę jeszcze wyplewić ogródek bo same chwasty i sprzątnąć chałupę... Link do komentarza
autorushd Napisano 21 czerwca 2011 Udostępnij #366 Napisano 21 czerwca 2011 takiej to dobrze, wolna chata. Sam dźwięk tych słów przeszywa mnie dreszczem Nie ma to jak chwila spokoju i ciszy. Link do komentarza
tosia Napisano 21 czerwca 2011 Udostępnij #367 Napisano 21 czerwca 2011 pozazdrościć, czasem mi się marzy choć jeden dzień bez słowa maaaamooooooale może już niedługo babcia też zabierze moją pociechę na wakacje Link do komentarza
Ciril Napisano 21 czerwca 2011 Autor Udostępnij #368 Napisano 21 czerwca 2011 Eeee... mnie się łezka w oku zakręciła jak wyjechali.... czasem jestem zmęczona,,, ale to moje stworzenie jest w atkim wieku, że nagle bez powodu albo zarobisz w lampę albo powie Ci mumusiaaaa kocham Cię....Sleiliśmy kawałek podmurówki... nawet ładnie nam wychodzi... ale ile ja muszę tam rozplantować ziemii i trawę od strony drogi zasiać na późne lato, co by ładnie wyglądało..Sula dzisiaj wyczesana do czysta... gubi teraz tyle tego filcu że aż strach, ale za to pojawia się już docelowa błyszcząca sierść... Ucho nr 2 przestaje się już buntować i powoli prostuje się na baczność, jak stać zresztą winno...Jamę paszczową potraktowałam jej dentastickiem- i sula szczęśliwa prawie... bo chodzi i węszy za Smarkatym.... Link do komentarza
acia Napisano 22 czerwca 2011 Udostępnij #369 Napisano 22 czerwca 2011 Cytat Eeee... mnie się łezka w oku zakręciła jak wyjechali.... czasem jestem zmęczona,,, ale to moje stworzenie jest w atkim wieku, że nagle bez powodu albo zarobisz w lampę albo powie Ci mumusiaaaa kocham Cię....Sleiliśmy kawałek podmurówki... nawet ładnie nam wychodzi... ale ile ja muszę tam rozplantować ziemii i trawę od strony drogi zasiać na późne lato, co by ładnie wyglądało..Sula dzisiaj wyczesana do czysta... gubi teraz tyle tego filcu że aż strach, ale za to pojawia się już docelowa błyszcząca sierść... Ucho nr 2 przestaje się już buntować i powoli prostuje się na baczność, jak stać zresztą winno...Jamę paszczową potraktowałam jej dentastickiem- i sula szczęśliwa prawie... bo chodzi i węszy za Smarkatym.... Ja czasami też dzieciaków mam dość, ale jak ich jeden dzień nie ma to cała chora łażę, a nasza Kora też tyle puchu traci, że zastanawiam się nad poduszką z tego ( dla psiuchów oczywiście) chociaż może starczyłoby i na materacyk Link do komentarza
tosia Napisano 22 czerwca 2011 Udostępnij #370 Napisano 22 czerwca 2011 Cytat Eeee... mnie się łezka w oku zakręciła jak wyjechali.... czasem jestem zmęczona,,, ale to moje stworzenie jest w atkim wieku, że nagle bez powodu albo zarobisz w lampę albo powie Ci mumusiaaaa kocham Cię.... wiem, wiem słodziaki są i tyle, ja czasem mam ochotę swoją cholerę udusić a innym razem schrupałabym ją w całości moja jak pierwszy raz pojechała z babcią na wakacje to codziennie wydzwaniałam po kilka razy czy wszystko w porządku aż dostałam porządny opierdziel i dzwoniłam już tylko raz dziennie Link do komentarza
Ciril Napisano 25 czerwca 2011 Autor Udostępnij #371 Napisano 25 czerwca 2011 Eelo ludziska... Pozdrawiam Was z Giżycka (obecnie pod wieżą ciśnień)... Z Krynicy Morskiej już wyjechaliśmy bo nuuuda strazna (w końcu ile można chodzić po plaży w tę i na zad???)... Teraz siedzimy pod Giżyckiem i zwiedzamy... Smark już bardzo tęsknił za nami i strasznie się cieszył jak po niego pojechaliśmy i pokazał mi "jak dużo jest morz (tu literówka specjalna) i piasku"... szkoda, że mamy tak mało czasu bo na razie zwiedziliśmy Wilczy Szniec i miasteczko miniatur, fort Boyen... Ze Smarkiem też za dużo nie możemy bo nosić w kółko te 20 kg żywej wagi ciężkio, a wózka zapomniekliśmy -skleroza nie boli. Dzisiaj na ośrodku gdzie nocujemy - pieczenie prosiaka... Może być interesująco ;)Właśnie przechodzi chmura burzowa, czekam aż mały się obudzi by iść na wieżę ciśnień, a później na kwaterę na kolację... Ślubny hmm... uciekł z auta i w Lidlu szaleje... Link do komentarza
ewiq0 Napisano 25 czerwca 2011 Udostępnij #372 Napisano 25 czerwca 2011 no to fajnie Wam.....my za dwa tygodnie będziemy o tej orze dojeżdżać do Międzywodzia Link do komentarza
dzempel Napisano 25 czerwca 2011 Udostępnij #373 Napisano 25 czerwca 2011 miłych wakacji Link do komentarza
bobiczek Napisano 25 czerwca 2011 Udostępnij #374 Napisano 25 czerwca 2011 Cytat no to fajnie Wam.....my za dwa tygodnie będziemy o tej orze dojeżdżać do Międzywodzia a My będziemy wtedy o tej porze dojeżdżać kosiarką do przęsła betonowego i kupować bilet za JEDYNE 130ZŁ na InterCity do Warszawy na rozprawę administracyjną do WSA- coby udowadniać nie bycie wielbłądem - Link do komentarza
india Napisano 26 czerwca 2011 Udostępnij #375 Napisano 26 czerwca 2011 Udanego urlopu i niezapomnianych wrażeń ;) Link do komentarza
dzempel Napisano 3 lipca 2011 Udostępnij #376 Napisano 3 lipca 2011 Ula chuba juz czas wracać z urlopu Link do komentarza
ewiq0 Napisano 3 lipca 2011 Udostępnij #377 Napisano 3 lipca 2011 no coś długo urlopują Link do komentarza
Ciril Napisano 13 lipca 2011 Autor Udostępnij #378 Napisano 13 lipca 2011 Hej... jesteśmy... już dawno... ale tak nas robota wszelaka pochłonęła, że nie nadążamy. W piątek pojawia się u nas geodeta... Teraz pędzimy już na oślep nie przeskakując płotki tylko je powalając. Dzisiaj zamówiłam lodówkę, płytę kuchenną, piekarnik i zmywarkkke, a po pracy jadę ustalać ostateczne projekt kuchni. Ocieplenie poddasza skończone... jeszcze gładź na ścianach i podłogi i płytki w łazience... Prawie nic albo aż tyle. Muszę zgrać zdjęcia...Trochę sprzed urlopu...No to klejeni to całkiem ładnie wychodzi:Paluszek inwestorki - najlepsze narzędzie:A po pracy plaża.... Link do komentarza
Moose Napisano 13 lipca 2011 Udostępnij #379 Napisano 13 lipca 2011 No wreszcie jesteś Ula pokaż płot... bom ciekawa jak wyszedł... Link do komentarza
TINEK Napisano 13 lipca 2011 Udostępnij #380 Napisano 13 lipca 2011 Piękną plażę macie koło domu Link do komentarza
Ciril Napisano 23 lipca 2011 Autor Udostępnij #381 Napisano 23 lipca 2011 Ośka... płot jeszcze nie skończony... Coś nam pogoda nie sprzyja.... Link do komentarza
TINEK Napisano 23 lipca 2011 Udostępnij #382 Napisano 23 lipca 2011 Dziękujemy za odwiedziny i miłe towarzystwo Link do komentarza
Ciril Napisano 24 lipca 2011 Autor Udostępnij #383 Napisano 24 lipca 2011 Tinku... to my dziękujemy za kawkę i miłe towarzystwo i zapraszamy Was serdecznie do nas:) Mił był choć na chwilkę spotkać wczoraj kilka osób za którymi tęsknie..... Link do komentarza
dzempel Napisano 24 lipca 2011 Udostępnij #384 Napisano 24 lipca 2011 hehe mnie też było miło )) Cirill ale się z Ciebie sztuka -fiu fiu fiu Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 lipca 2011 Udostępnij #385 Napisano 24 lipca 2011 Ula po prostu dziękuję, że tak z powietrza się pojawiłaś. Dzięki Link do komentarza
Ciril Napisano 25 lipca 2011 Autor Udostępnij #386 Napisano 25 lipca 2011 Wiesz... jak ja powiem, że będę.... to choćby się paliło i waliło i gromy biły... do Was zawsze... choćby Was ździebko przypilnować Zresztą wiesz, że ja nie z tych co gadają, a wolą mile zaskoczyć i wyskoczyć jak królik z kapelusza Mnie było miło i łoczyska rozmazałam... ehhh... Łe no kocham Was... kurdem... proszę nie roztjliwiać Zębatej... (nie wszyscy muszą wiedzieć, że cuś miętkiego w środku jest)... aż se nosem pociągnęlam.... a tu powaga urzędu... masssakrrra...Dzempelka.... jednym słowem... musimy jakąś popijawę łikendową łódzką zrobić.... mleko dla chętnych tyż się znajdzie ;) Trza się ino po łódzkim rozejrzeć i zwołać grupę, w którejś części województwa... Brakuje mi trochę szaleństwa z Wami... Link do komentarza
dzempel Napisano 28 lipca 2011 Udostępnij #387 Napisano 28 lipca 2011 myśl kochaniutka masz złotą - i nie ma to tamto tylko trza się spotkać Link do komentarza
ewiq0 Napisano 28 lipca 2011 Udostępnij #388 Napisano 28 lipca 2011 a ja tak daleko, a z Dzempelką też bym chętnie się pośmiała Link do komentarza
Ciril Napisano 16 sierpnia 2011 Autor Udostępnij #389 Napisano 16 sierpnia 2011 Halo, halo Mietku!!!MasssakrrraaaaaJeszcze żyję...Rodzina mi się powiększyła o jeszcze jeden pysk do wykarmienia.... Ale za to jaki piękny pysk.... Czekałam na niego 5 lat - co z tego, że emeryt... Pokochaliśmy się dawno temu miłością bezgraniczną... i po ponad 5 latach Go w końcu mam.... Szybko stał się głową zwierzęcej części naszej familii, a wabi się Dex... więc wybaczcie, ale jak mam już chwilkę wolnego to idziemy całą naszą wesołą 5 na spacer...Z budowlanych... mamy inwentaryzację geo (po przejściach), jeszcze tylko ŚChEB i zakańczam zabawę formalną... Teraz czekamy na mebelki do kuchni. Montaż ma być w tym tygodniu. Zrobiliśmy kojec dla Sierciuchów (do dokończenia), a ogrodzenie czeka na litość. Myślę, że zlitujemy się jesienią.... W niedzielę uzupełniali płytki w kuchni, a wczoraj malowaliśmy kuchnię... Wygląda smacznie... Ja cały czas w blokach startowych... tym bardziej że od października szkoła.... Link do komentarza
retrofood Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #390 Napisano 16 sierpnia 2011 Fajnie że żyjesz... Link do komentarza
Ciril Napisano 16 sierpnia 2011 Autor Udostępnij #391 Napisano 16 sierpnia 2011 Nie tak szybko dam się wrogom swym.... Wiesz Stasiu... jeszcze kiedyś zaśpiewać z Tobą chciałam ;) W robocie mam tyle, że nie mam kiedy wejść nawet pocztę sprawdzić, a w chałupie do kompa nie siadam, bo mi oczy wysiadają po całym dniu przed kompem.... Korzystamy póki zielono z uroków natury w przerwie robót różnych.... Link do komentarza
retrofood Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #392 Napisano 16 sierpnia 2011 Ja też chciałem, ale przegrałem. I poddałem się. Ostatnio, jak byłem na wsi, to nie wyłaziłem z chałupy. Komary tak mi rzyć zerżnęły, że dałem se spokój. Link do komentarza
elutek Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #393 Napisano 16 sierpnia 2011 Cytat Korzystamy póki zielono z uroków natury i to jest bardzo dobre podejście Cirilu, ale jak już się tak dobrze wynaturzysz to można prosić o zdjęcie tego zwierza? Link do komentarza
ewiq0 Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #394 Napisano 16 sierpnia 2011 no cześć Cirilka....to masz teraz urwanie głowy....fotki jak znajdziesz czas kuchni wklej....pozdrowieńka Link do komentarza
dzempel Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #395 Napisano 16 sierpnia 2011 Cytat a ja tak daleko, a z Dzempelką też bym chętnie się pośmiała zima zbliża się wielkimi krokami ,a ja bardzo lubię te zjazdy zimowe -więc pewniakiem pośmiejemy się Link do komentarza
ewiq0 Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #396 Napisano 16 sierpnia 2011 Cytat zima zbliża się wielkimi krokami ,a ja bardzo lubię te zjazdy zimowe -więc pewniakiem pośmiejemy się hihihi no mam nadzieję.... Link do komentarza
Moose Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #397 Napisano 16 sierpnia 2011 Ulcia pozdrówka dla Was i buziaki O zdjęcia i ja siem upominam Link do komentarza
dzempel Napisano 16 sierpnia 2011 Udostępnij #398 Napisano 16 sierpnia 2011 Ewcia ja też mam taką nadzieję A informacja dla Uli ode mnie płynie taka, że my już tego lata odwiedziliśmy Yety-ego z rozinka i teraz czekamy kiedy Ty Ulu dopasujesz swój terminarz żebyśmy mogli sie spotkać w tym roku na grilu gdzieś Link do komentarza
Ciril Napisano 17 sierpnia 2011 Autor Udostępnij #399 Napisano 17 sierpnia 2011 Dzempelko... to czas się zdzwonić. Wrzesień mam luźny, ale te dwa weekendy - imprezki rodzinne niestety.Zdjęcie pokażę... muszę kabel znaleźć bo znów gdzieś posiałam. Montaż mebli jutro... Boję się... i znów glazurnik przyjść musi bałagan robić co by blat położyć... Link do komentarza
coolibeer Napisano 17 sierpnia 2011 Udostępnij #400 Napisano 17 sierpnia 2011 Cytat Dzempelko... to czas się zdzwonić. Wrzesień mam luźny, ale te dwa weekendy - imprezki rodzinne niestety.Zdjęcie pokażę... muszę kabel znaleźć bo znów gdzieś posiałam. Montaż mebli jutro... Boję się... i znów glazurnik przyjść musi bałagan robić co by blat położyć... No to hop bo nie znasz dnia ani godziny Dobrze wiedzieć, że Wrzesień masz luźny Luzik Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się