Skocz do zawartości

Jak zbudować oczko wodne?


Echo1

Recommended Posts

Mam zamiar zbudować oczko wodne na działce, głównie chodzi mi o zbiornik na deszczówkę. Chcę żeby było tanio i praktycznie wymyśliłem, że wykopie zarys oczka wodnego w kształcie trójkąta o bokach 2m x 2m x 3.5M ( taka mi pasuje) o głębokości około70cm-80cm, szerokość szpadla. Powstały zarys oczka,, transzei ‘‘ wypełnię, zaleje betonem, dam zbrojenie z siatki i prętów 10mm, takie mi zostały. Po paru dniach wykopie, wywiozę ziemie ze środka trójkąta i już mam basen-oczko wodne. Mam mały dylemat, gdyż na głębokości 70cm-80cm ( dno oczka) jest glina i nie wiem czy wylać dno betonem czy zostawić glinę tak jak jest.
P.S ( a może jest inny patent na tanie oczko?)
Link do komentarza
Cytat

Mam mały dylemat, gdyż na głębokości 70cm-80cm ( dno oczka) jest glina i nie wiem czy wylać dno betonem czy zostawić glinę tak jak jest.



Woda z czasem wsiąka w glinę, rozpuszczając ją. No i będziesz mieć stale "żółtą", mętną, mulistą wodę. Niby czasem się ustoi, ale jakikolwiek ruch wody będzie porywał osad z dna i mącił ją. Dlatego uważam glinę na dnie za kiepskie rozwiązanie.
Ale jak zrobić dobrze to nie wiem, bo mnie to nigdy nie interesowało.
Link do komentarza
Nie da się ukryć, ze pewne rzeczy można zrobić tanio i byle jak lub drożej, ale porządnie.
Oczko wodne z betonu jest budowlą i wymaga przygotowania podłoża (np. pospółka). Nie sądzę by było tańsze w budowie niż wykładane folią.
Najlepszy efekt jest przy takich materiałach jak bentonit czy glina - nie trzeba maskować brzegów oczka.

Przy naturalnym stawie z gliny na dno bezwzględnie daje się drobny żwir lub piasek, który chroni glinę przez rozdeptywaniem i mąceniem wody.
Link do komentarza
Cytat

Nie da się ukryć, ze pewne rzeczy można zrobić tanio i byle jak lub drożej, ale porządnie.
Oczko wodne z betonu jest budowlą i wymaga przygotowania podłoża (np. pospółka). Nie sądzę by było tańsze w budowie niż wykładane folią.
Najlepszy efekt jest przy takich materiałach jak bentonit czy glina - nie trzeba maskować brzegów oczka.

Przy naturalnym stawie z gliny na dno bezwzględnie daje się drobny żwir lub piasek, który chroni glinę przez rozdeptywaniem i mąceniem wody.


Tanio nie znaczy byle jak, dobrej klasy beton, zbrojenie i solidne, staranne wykończenie. Chodzi mi oto żeby oczko wodne było solidne i służyło mi długo bez potrzeby dokonywania napraw, remontu. Na pewno wygodniej jest kupić folie lub plastikowo formę, ale czy lepiej, ma ktoś jakieś dane, wiedze ile może służyć, leżeć taka forma, folia, na pewno krócej niż beton. Plastik jest bardziej podatna na przerwanie i pęknięcie. Szczególna zimo masa plastyczna jest mniej odporna na pęknięcie. Jedno jest pewne beton ma większo wytrzymałość od plastiku. W moim,, pierwotnym” pytaniu chodziło mi - czy wylać dno betonem czy zostawić glinę tak jak jest.,, Usłyszałem” parę trafnych porad!
Wychodzę z założenia, że należy korzystać z wiedzy i porad innych Ludzi( nie jestem typem człowieka, który zna się na wszystkim i zjadł wszystkie rozumy, –dlatego zadaje pytania) Za wszystkie porady dziękuje. Echo1
Link do komentarza
Cytat

Beton trwalszy.... bym polemizował. Zamarznie i pierwsza zima rozwali.
Poczytaj o folii EPDM.


Kiedyś były budowane baseny przeciwpożarowe, lód zwiększa swojo objętość i podnosi się do góry, pod warunkiem, że niecka jest zrobiona porządnie. W foli i plastikowych formach najsłabszym elementem jest miejsce styku wody z powietrzem.W tym miejscu najszybciej może nastąpić pęknięcie( różnica temperatury lato – zima, zima –lato). Weźmy tako sytuacje: ktoś skoczy do oczka /pies ( duży) zacznie w lato szaleć po oczku z foli itp. Może trochę przesadzam, ale w przydatku betonowego oczka mogę spać spokojnie, bez żadnych obaw. Mówiąc szczerze plastikowo formę lub folie można łatwo sprzedać, jest łatwa w transporcie, spróbuj sprzedać betonowe oczko wodne i dostarczyć, przywieść do klienta. Reklama robi swoje ( dobre jest to, co można sprzedać). Na betonowych oczkach trudno zarobić.
Link do komentarza
Cytat

Widać, ze jednak nie poczytałeś o EPDM icon_smile.gif
EPDM to nie folia. To syntetyczny kauczuk.

Najtrwalsze są baseny z gliny lub bentonitu. Oblicza się do na pół wieku. Niecka ze zbrojonego betonu to jednak max 30 lat przy prawidłowym zrobieniu.


,, Poczytałem trochę, i cóż sama rewelacja tylko kupować i układać, same zalety żadnej wady  ‘’
Można ją stosować nawet na Syberii – Alasce. Wszystko się zgadza, ale pod warunkiem, że budujemy zbiornik wodny o pochyłym, konwencjonalnym brzegu.
Spróbuj zrobić oczko wodne o pionowych ścianach, bokach to folio, ale dało mi to trochę do myślenia, można zastosować to folie na dno zbiornika, betonowa wylewka jest gruba. Oczko wodne może zyskać, objętość oczka się powiększy. Jednak warto rozmawiać, w czasie rozmowy przychodzą do głowy nowe pomysły ( rozwiązania).
Link do komentarza
Cytat

Może ta strona bedzie dla ciebie ciekawa -oczko wodne z siatkobetonu: http://oczkowodne.net/oczko.php
Bardzo dobre opisy wykonania, a na dodatek wykaz roślin i małe forum.


Właśnie o takie rozwiązanie mi chodziło. Siatkobeton jest jednocześnie wytrzymały i cała konstrukcja, szkielet - jak to określić jest plastyczna, można ją formować według upodobania. Jakoś zakodowało mi się w głowie, że konstrukcje betonowe są solidniejsze, plastik wydaje mi się bardziej,, delikatny ‘’ bardziej skory na uszkodzenia, sprawia wrażenie prowizorki a nie solidnej konstrukcji. Ale to tylko moje odczucie. icon_lol.gif icon_biggrin.gif icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Jednym z tańszych i najskuteczniejszych materiałów stosowanych do uszczelniania zbiorników są folie. Starannie ułożone wytrzymują wiele lat. Powszechnie spotyka się o folie o grubości 0,5mm, 0,8mm lub 1mm. Dobrze jest zabezpieczyć je od spodu przed przebiciem przez kamienie czy korzenie układając dodatkowo geowłókninę. Przy brzegach natomiast istotne jest przykrycie folii do głębokości ok. 40cm ozdobnymi otoczakami, które zminimalizują szkodliwe działanie słońca.
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...