podczytywacz Napisano 4 września 2024 #5352 Napisano 4 września 2024 3 godziny temu, aaaa napisał: a to ci niespodzianka... Odkrycie Ameryki Po 60 latach...
aaaa Napisano 16 marca #5353 Napisano 16 marca Niedawno wróciłem do pewnej mojej starej zasady, którą zarzuciłem....przestałem mieszać białka znowu - kiedyś dużo i namiętnie się w tej kwestii spieraliśmy z pewnymi osobami Kolejny raz mam potwierdzenie, że nie muszę wymyślać nic nowego, tylko stosować to co od dawna wiem, tylko z różnych względów albo nie stosuję, albo o tym zapomniałem... brak mieszania białka oznacza albo tylko jeden konkretny rodzaj biała zwierzęcego - czyli dzień z wieprzowiną, dzień z wołowiną, dzień jajeczny, dzień warzywny (tylko białko roślinne, orzechy róznego rodzaju tutaj jak najbardziej pasują czy też np. tahini) itd...dzień mleczny to też osobny dzień, ale staram się dni mleczne robić rotacyjnie, czyli przerwy na 3-7 dni Wróciłem do tego i efekty od razu są spektakularne....
Buster Napisano 10 maja #5354 Napisano 10 maja To ja się pochwalę. Sam siebie Po dzisiejszej kąpieli wlazłem na wagę i zobaczyłem. Jest mnie o równe 80 (osiemdziesiąt) kilogramów mniej niż wtedy gdy ważyłem najwięcej. Ale nie wyglądam jak szczypiorek. Według tabel powinienem zrzucić jeszcze ok. 20 proc dzisiejszej wagi. Czy to zrobię? Nie wiem ? 1
podczytywacz Napisano 10 maja #5355 Napisano 10 maja 41 minut temu, Buster napisał: Jest mnie o równe 80 (osiemdziesiąt) kilogramów mniej O, kurde To mnie już wcale by nie było !!! 43 minuty temu, Buster napisał: Po dzisiejszej kąpieli Że też tyle Ci się zmyło Ale podziwiam!!!
Buster Napisano 10 maja #5356 Napisano 10 maja 39 minut temu, podczytywacz napisał: Ale podziwiam!!! Słowo to słowo. Obiecałem małżonce że schudnę i schudłem. Fakt że obiecałem to ponad 40 lat temu 2
daggulka Napisano 10 maja #5357 Napisano 10 maja 2 godziny temu, Buster napisał: To ja się pochwalę. Sam siebie Po dzisiejszej kąpieli wlazłem na wagę i zobaczyłem. Jest mnie o równe 80 (osiemdziesiąt) kilogramów mniej niż wtedy gdy ważyłem najwięcej. Ale nie wyglądam jak szczypiorek. Według tabel powinienem zrzucić jeszcze ok. 20 proc dzisiejszej wagi. Czy to zrobię? Nie wiem ? Gratuluję bardzo, szacun ... na pewno nie było łatwo 🙂 Spektakularny wynik Ja od wczoraj zaczęłam... wróciłam do fitatu. Nie mam dużo do zrzucenia, ale przez leżenie jakby się zaokrągliłam 1
retrofood Napisano 10 maja #5358 Napisano 10 maja 2 godziny temu, Buster napisał: Słowo to słowo. Obiecałem małżonce że schudnę i schudłem. Fakt że obiecałem to ponad 40 lat temu Ale kiedy obiecywałeś to nie było mowy o terminie? PS. Ja od października spadłem o 10 kg. I co ciekawsze, nie bywam głodny. Byłoby więcej, ale glukoza mi zbytnio leci w dół i muszę dojadać pomiędzy głównymi posiłkami. Chociażby jabłko, a to zawsze trochę cukru jest. PS.2. Średnią glukozę dzienną mam na poziomie 103 - 107 mg/dL 1 godzinę temu, daggulka napisał: Nie mam dużo do zrzucenia, Jak wrócisz do piwa to będzie więcej, nie martw się.
aaaa Napisano 1 lipca #5360 Napisano 1 lipca (edytowany) a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802 akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym Edytowano 1 lipca przez aaaa (zobacz historię edycji)
aaaa Napisano 31 lipca #5361 Napisano 31 lipca https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177333,32137602,te-zasady-dotyczace-zdrowego-odzywiania-to-mity-ona-musi-byc.html#s=BoxMMtImg1
aaaa Napisano 22 września #5362 Napisano 22 września https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,prof--bogdanski--pacjenci-slysza-zaloz-klodke-na-lodowke--ale-otylosc-to-nie-wyglad,artykul,52361804.html 1
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się