TINEK Napisano 19 czerwca 2010 Udostępnij #351 Napisano 19 czerwca 2010 I jeszcze podrzucę dla szczuplaków coś na ząb do zimnego browara, bo ja już takich rzeczy jeść nie mogęo proszę http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1580http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1585smacznie pozdrawiam Link do komentarza
Etka Napisano 19 czerwca 2010 Udostępnij #352 Napisano 19 czerwca 2010 Cytat Kurna, to Ty już w seksrosariacie??? Może być w tym seksrosariacie/sekretariacie. Żeby nie było, że za ładne oczy...Kwalifikacje odpowiednie posiadam. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 czerwca 2010 Udostępnij #353 Napisano 19 czerwca 2010 Cytat Może być w tym seksrosariacie/sekretariacie. Żeby nie było, że za ładne oczy...Kwalifikacje odpowiednie posiadam. No powiem że jestem pod wrażeniem że coś takiego jest . Widziałem taki kurs masażu egzotyczno-erotycznego oraz ćwiczenie sztucznego uśmiechu Link do komentarza
Etka Napisano 19 czerwca 2010 Udostępnij #354 Napisano 19 czerwca 2010 Cytat No powiem że jestem pod wrażeniem że coś takiego jest . Widziałem taki kurs masażu egzotyczno-erotycznego oraz ćwiczenie sztucznego uśmiechu Spójrz na datę. Tak dawno, że najstarsi górale nie pamiętają Link do komentarza
PeZet Napisano 20 czerwca 2010 Udostępnij #355 Napisano 20 czerwca 2010 Cytat I jeszcze podrzucę dla szczuplaków coś na ząb do zimnego browara, bo ja już takich rzeczy jeść nie mogęo proszę http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1580http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1585smacznie pozdrawiam Jak Tinek kusi, to w tym być coś musi. Link do komentarza
daggulka Napisano 20 czerwca 2010 Udostępnij #356 Napisano 20 czerwca 2010 I jak tam, odchudzacze?u mnie wczoraj 1000 kcal ..... za to zero ruchu ale - chyba znalazłam sposób na poradzenie sobie z napadami głodu wieczorem ....wsuwam coś co ma znikomą ilość kcal .... wczoraj kalarepę - ma 26 kcal w 100 gramach .... Link do komentarza
daggulka Napisano 20 czerwca 2010 Udostępnij #357 Napisano 20 czerwca 2010 Piczman mi przysłał tą tabelkę co mówił - ale w jakimś dziwnym formacie i nie otwiera mi się... Link do komentarza
dzempel Napisano 20 czerwca 2010 Udostępnij #358 Napisano 20 czerwca 2010 Daga lepiej niby na kolację zjeść biały chudy serek A ja wczoraj o mało co nie zjadłam takiej właśnie goloneczki ,zaserwowali ja za późno i byłam tak napchana że pomimo tego ,ze tak mi do piwka pasowała odpuściłam sobie .Potem była za zimna ??: A jakiś dziwaczne zachciewajki miałam mięsko ,ciasto mięsko cukiereczki a potem śledzik Grzeszyć tak nie zamierzam często, ale mam nadzieję ,że spaliłam większość szalejąc na parkiecie do 2. 1 Link do komentarza
daggulka Napisano 20 czerwca 2010 Udostępnij #359 Napisano 20 czerwca 2010 Cytat Może być w tym seksrosariacie/sekretariacie. Żeby nie było, że za ładne oczy...Kwalifikacje odpowiednie posiadam. Etka .... najbardziej Ci się tu przyda ta oprawa gastronomiczna Link do komentarza
daggulka Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij #360 Napisano 21 czerwca 2010 racer ... gdzie założenia odchudzania? opracować miałeś..... Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #362 Napisano 22 czerwca 2010 Za dużo pracy Wczoraj kolega przywiózł mi bardzo niepopularne, trudno dostępne piwo z innego kontynentu, żeby nie psuć sobie smaku (miałem tylko jedno i chciałem je pić jak najdłużej...) to nic nie jadłem.A czytałaś o diecie proteinowej? Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #363 Napisano 22 czerwca 2010 Dieta proteinowa to IMHO wbrew temu co opisuje Dukan bardzo rygorystyczna i mało zdrowa forma odchudzania.Trzeba mieć bardzo silna wolę, poza tym najlepiej nadaje się dla osób mocno otyłych ! 1 Link do komentarza
daggulka Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #364 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat Za dużo pracy Wczoraj kolega przywiózł mi bardzo niepopularne, trudno dostępne piwo z innego kontynentu, żeby nie psuć sobie smaku (miałem tylko jedno i chciałem je pić jak najdłużej...) to nic nie jadłem.A czytałaś o diecie proteinowej? nie czytałam .... ja byłam na tej diecie .... po 3 tygodniach miałam odruch wymiotny na widok serka wiejskiego, twarogu, jogurtów, piersi z kurczaka i szprotek wędzonych ... to jest dieta dla osób które maja dużą nadwagę .... bardzo obciąża nerki, dlatego ludziom jak ja - którzy maja do zrzucenia 8 kilo jej nie polecam ... Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #365 Napisano 22 czerwca 2010 Czyli się z Daga zgadzamy 1 Link do komentarza
daggulka Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #366 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat Czyli się z Daga zgadzamy dokładnie .... ważyłam się dziś ... wskazówka nieco poniżej 68 kilo .... ale widzę efekty - gacie mi z tyłka lecą, znaczy straciłam na obwodach ... szkoda tylko że nie na tych na których mi zależy najbardziej ... Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #367 Napisano 22 czerwca 2010 Dlatego mi nie pomaga Nie mam dużej nadwagi, ale chcę uzyskać rzeźbę. Jestem przekonany, że ćwiczenia są absolutnie konieczne. Mimo wszystko chcę to połączyć z jakąś dietą. Węglowodany każdej maści staram się ograniczać. Póki co waga pomaluśku daje w dół....... Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #368 Napisano 22 czerwca 2010 Daga a które to obwody? Link do komentarza
daggulka Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #369 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat Daga a które to obwody? mam dziwną budowę ciała .... spodnie kupuje w rozmiarze o dwa mniejszym niż bluzki ... spodnie 40-42 , bluzki 44-46 ...chciałabym schudnąć najbardziej w tych górnych partiach ciała .... tylko jak to zrobić? Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #370 Napisano 22 czerwca 2010 rozpiętki? http://www.kulturystyczny.friko.pl/dso21.jpg Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #371 Napisano 22 czerwca 2010 Idealne jest skompletowanie diety w której będzie niedobór kalorii, np. o 500 kcal mniej niż wynika z zapotrzebowania!Jeśli ćwiczymy to automatycznie musimy więcej zjeść z zachowaniem tego co wyżej.To jest połowa sukcesu.Druga połowa to ilość węgli i białek.A tłuszcze tylko rano, te zdrowe oczywiście !Ćwiczenia, czy to siłowe czy tlenowe również sprzyjają zmniejszeniu tkanki tłuszczowej.Tutaj jest bardzo ważna regularność !!! Link do komentarza
daggulka Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #372 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat rozpiętki? http://www.kulturystyczny.friko.pl/dso21.jpg jezus maria ... ja chce tłuszcz spalić a nie mieć biceps jak Pudzian ... Link do komentarza
daggulka Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #373 Napisano 22 czerwca 2010 pytanie ... komu mam przywalić za klikanie na plusik pomocnych porad w tym dziale, hę?i mówię serio ... bez jaj , panowie i panie ... wyżyć sie proszę w tej gestii w wątkach tematycznych ... mam 33 punkty a fachman ze mnie jak z koziej doopy trąba ... jeszcze raz mi ktos w tym temacie naicśnie na zielono to ma w palnik ... Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #374 Napisano 22 czerwca 2010 Daga, może jednak komuś pomagają twe sugestie, kto Cię tam wie. No nic, to jutro maraton po parku mnie czeka. co najmniej 1,5h Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #375 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat jutro maraton po parku mnie czeka. co najmniej 1,5h Ja się zbieram już długo do biegania. To chyba z braku czasu ,,,Może kiedyś zacznę w końcu !A lubię biegać zarąbiście Link do komentarza
daggulka Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #376 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat Daga, może jednak komuś pomagają twe sugestie, kto Cię tam wie. No nic, to jutro maraton po parku mnie czeka. co najmniej 1,5h tak, ale to jest forum budowlane - i chodzi o pomocne porady w tematach budowlanych ... gadać se możemy i o pierdołach i o odchudzaniu ... i do tego nic nie mam .... ale wyobraź sobie ... przychodzi na forum nowa osoba ... patrzy : daggulka -33 razy pomogła i co mysli? "pewnie babsko ma wiedze" ... a tu doopa ... wiedza może jest ... ale nie o tym co trzeba ... o to mi chodzi ... a co do biegania - ja Ci juz mówiłam, że Ty masochista jesteś ... ja się tylko ciesze, że Ty gdzieś blisko mnie nie mieszkasz .... bys mi pewnie nie odpuścił i bym musiała kroku dotrzymywać biegając po tych parkach ... Link do komentarza
coolibeer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #377 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat Ja się zbieram już długo do biegania. To chyba z braku czasu ,,,Może kiedyś zacznę w końcu !A lubię biegać zarąbiście Może lepiej przeleć się do Szczawnicy na tego dobrego Gyrosa. Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #378 Napisano 22 czerwca 2010 Cytat Może lepiej przeleć się do Szczawnicy na tego dobrego Gyrosa. Wolę sobie ugotować.Też bardzo dobre mi wychodzą Tylko że mój z ryżem brązowym a to już mniej smaczne niż z frytkami ,,, Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #379 Napisano 22 czerwca 2010 Nie lubię frytek! Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #380 Napisano 22 czerwca 2010 Ja niestety tak.Zna ktoś przepis na dietetyczne ? Generalnie najbardziej na świecie uwielbiam ziemniaki, których nie jem od ponad 3 miesięcy.Przyzwyczaiłem się, poza tym ryż wrzucasz z torebką i gotowe. Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #381 Napisano 22 czerwca 2010 Ziemniaki to zamulacze. Ryż sporadycznie, ale kaszę lubię bardzo. Podobnież występuje w workach. Link do komentarza
Piczman Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #382 Napisano 22 czerwca 2010 Kasza u mnie tez często gości.Ale już do ryby mi nie pasuje np.Spadam do domu, dziś po raz kolejny łosoś z warzywami na parze.Pozdr. Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #383 Napisano 22 czerwca 2010 czaje się na parowar, nie mogę dostać nigdzie takiego jaki mi się wydaje że ma być. Link do komentarza
Piczman Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #384 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat czaje się na parowar, nie mogę dostać nigdzie takiego jaki mi się wydaje że ma być. Ja poluje na morphy richards !Jak dla mnie najlepszy !A Ty jaki chcesz kupić ? Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #385 Napisano 23 czerwca 2010 wczoraj tylko 700kcal ... nie chciało mi sie jeść w ogóle ale za to zjadłam zdrowo , bo na obiad wędzoną rybkę ... dziś już mam za sobą aktivię na śniadanko ... ponieważ siedze do 17 w pracy - to w porze obiadowej kupię sobie jakąś gotową sałatkę , np. z tuńczykiem ... witaminki sobie kupiłam musujące - raz dziennie coby nie popaść w jakieś niedobory ... waga ani drgnie ... tak jak wczoraj ... ale listonosz mi powiedział, że ładnie wyglądam i jakby - chudziej faktem jest , że od zlotu jestem lżejsza o 2 kilo ... mała rzecz, a cieszy ... postanowienie : ważyć się będę tylko raz w tygodniu .... jak postępy u pozostałej populacji odchudzaczy? Link do komentarza
Piczman Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #386 Napisano 23 czerwca 2010 Ja zwaliłem prawie 8 kilo, teraz waga stoi od 2 tygodni ale przestałem ćwiczyć i pić BCAA .Od kilku tygodni jem tylko chleb orkiszowy, wreszcie można go kupić w Leżajsku !Zaraz sprawdzę ile tych kalorii dziennie jest teraz, myślę że nie więcej niż 2 000 licząc już z piwkiem Z grzeszków to czasem mi się zdarzy przechwycić danonka z lodówki Poza tym jem ryż dość późno !No ale czasami się nie da inaczej ,,,Reszta według planu Link do komentarza
racer Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #387 Napisano 23 czerwca 2010 Na obiad surówka z pudełka, na szybko niestety i truskawki. Mua. Link do komentarza
Etka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #388 Napisano 23 czerwca 2010 Własnie przeżułam kurzą pierś z grilla (lekko sucha) i pomidora. Rano zjadłam płatki fitnes z nestle. Jakis program odchudzajacy w 14 dni. Jeszcze nie doczytałam o co chodzi. W porze luncha dwa jajka na twardo i pomidor. Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #389 Napisano 23 czerwca 2010 jak spowiedź to spowiedź....uczciwie ... ja dziś małą avtivie na śniadanie .... 100kcalkawe - z cukrem i mlekiem ... 30kcalkole 13 - serek pleśniowy ...350kcalkole 15 - mleczną kanapke (sorrrrry - za słodycze dałabym se paznokcie poobgryzać )...140kcalteraz - kilka truskawek .... 30 kcalto daje 650 kcalw domku zjem sobie warzywka na parze .... a na wieczór na napad głodu mam kapustkę kiszoną Link do komentarza
racer Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #390 Napisano 23 czerwca 2010 Sery są tłuste.Etka, żeby od potasu w pomidorach (na pusty żołądek) Ci kiszek nie poskręcało. Link do komentarza
racer Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #391 Napisano 23 czerwca 2010 Przypominam obwieszczenieLista członków Klubu KzG (forget about the fat belly)1. racer - board member, President KzG2. Piczman - board member, starszy spec. ds operacyjnych (senior operating officer)3. Etka4. daggulka - public relations5. dżempel - hostess6. retro - Minister of PropagandaDo obsadzenia mamy jeszcze:- human resources management (sugestie przyjęcia bądź odrzucenia kandydatur)- Customer Experience Manager (nie wiem co to znaczy) Link do komentarza
Gość gawel Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #392 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat jak spowiedź to spowiedź....uczciwie ... ja dziś małą avtivie na śniadanie .... 100kcalkawe - z cukrem i mlekiem ... 30kcalkole 13 - serek pleśniowy ...350kcalkole 15 - mleczną kanapke (sorrrrry - za słodycze dałabym se paznokcie poobgryzać )...140kcalteraz - kilka truskawek .... 30 kcalto daje 650 kcalw domku zjem sobie warzywka na parze .... a na wieczór na napad głodu mam kapustkę kiszoną Biedny Rogalik Daga zdmuchniesz kołdrę Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #393 Napisano 23 czerwca 2010 odpuściłam sobie kapustkę ..... ale pochłonęłam chyba z pół kilo truskawek za to.... na szczęście tylko 27 kcal w 100g... Link do komentarza
Etka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #394 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat odpuściłam sobie kapustkę ..... ale pochłonęłam chyba z pół kilo truskawek za to.... na szczęście tylko 27 kcal w 100g... Właśnie siedze nad druszlakiem z truskawkami. Głodna jestem jak pies. Wsunęłabym ze dwie pajdy chleba. Tymi truskawkami to se tylko żołądek denerwuje. Ale trudno. Wytrzymam do sniadania. Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #395 Napisano 23 czerwca 2010 ja nie jestem głodna .... ale mam obniżenie nastroju ..... zawsze jak jestem na diecie - to wpadam w jakąś depreche paskudną i nerwowa jestem .... pewnie z braku czegośtam w organiźmie - najpewniej czekolady .... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #396 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat ja nie jestem głodna .... ale mam obniżenie nastroju ..... zawsze jak jestem na diecie - to wpadam w jakąś depreche paskudną i nerwowa jestem .... pewnie z braku czegośtam w organiźmie - najpewniej czekolady .... Akurat Jak czegoś brak to niekoniecznie czekolady, może jakiśinny detal który poprawi natrój i odchudzi z deko Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #397 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat Akurat Jak czegoś brak to niekoniecznie czekolady, może jakiśinny detal który poprawi natrój i odchudzi z deko impreza? a potrafisz cofnąć czas do soboty 12 czerwca? i nie w tym kontekście co myślisz ..... Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #398 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat zapomnieliscie o mnie to racer - małoletni sklerotyk ..... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #399 Napisano 23 czerwca 2010 Cytat zapomnieliscie o mnie A ty z czego sie chcesz odchudzac? Link do komentarza
dzempel Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #400 Napisano 23 czerwca 2010 On nie chce sie odchudzać tylko być w zarządzie Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się