Skocz do zawartości

garaż z bryle domu czy wolno stojący?


Recommended Posts

Pytanie jak wyżej. Przedstawcie swoje argumenty za i przeciw różnym opcjom garażowym:)
Z tego co wiem koszt garażu jest porównywalny niezaleznie czy jest on w bryle budynku czy wolno stojący ( a może się mylę?)
My jedno wiedzieliśmy od razu- jeśli garaż to musi byc dwustanowiskowy. Praktycznie nie mam wśród moich znajomych- czyli w większości pracujących 30- 30-kilku latków par które miałyby jeden samochód. Sami wiecie że życie rodziny z jednym samochodem zwłaszcza poza centrum miasta- a tak najczesciej budujemy domy- jest jakimś kosmosem:) My mamy dwa auta od dawna, a w bloku przerabialiśmy skrobanie jednego z nich jeszcze po ciemku o 7 rano.. brrr. pomijam nie odpalający akumulator na minus 20 stopniach...no więc u nas byla tylko opcja podwójnego. Początkowo niektórzy doradzali nam garaż wolno stojący, ale między innymi ze względu na układ działki i dlatego że wybraliśmy ten a nie inny projekt garaż jest jednak zintegrowany z bryłą domu. I teraz widze zalety takiego rozwiązania
- przede wszystkim garaz jest ciepły. Nigdy nie ma tam ujemnej temperatury pomimo że jest jeden mały kaloryferek.
(co za tym idzie wsiadam do ciepłego auta)
-jesli chcę coś przynieśc czy wynieśc nie musze wychodzic na dwór, ubierac sie itp.
- łatwo i małym kosztem było objąc garaż alarmem który jest zainstalowany w domu
Ale nie wypowiem się w kwesti garaży wolno stojących bo nigdy takiego nie miałam- czy ogrzewa się je? Jak? Jakie mają zalety?
Link do komentarza
Mam aktualnie 2 garaże. Jeden w bryle i jeden wolnostojący. W bryle jest cieplejszy, ale w wonostojącym nie było ujemnych temperatur mimo, że jest nieogrzewany.

Nowy będzie dwustanowiskowy, wolnostojący. Garaże wg mnie zdecydowanie psują bryłę domu. U mnie jednak przeważyło usytuowanie i wymiary działki (50x23m). To spowodowało, że chciałam się odgrodzić garażem od przyszłych sąsiadów. Z drugiej strony będzie ogród więc mam nadzieję, że będę mieć spokój.
Link do komentarza
Ja mam garaż w bryle budynku dokładnie z takich samych względów jak kropeczka, oprócz tego wiatę garażową bo garaż jest jednostanowiskowy. Za garażem w bryle przemawiał jeszcze jeden fakt, w bloku mamy garaż jakieś 70 metrów od mieszkania i mam serdecznie dość chodzenia z zakupami po deszczu, śniegu itp. Tutaj wjadę do garażu i już jestem w domu, śnieg i deszcz mi nie straszne, ani trzymanie jedną ręką parasola, a drugą siatek.
Pozdrawiam
Link do komentarza
dla mnie garaż w bryle ma same zalety , a wolnostojący same wady, Jedną z ważniejszych wad jest podatek. U mnie za 1m2 powierzchni użytkowej domu płaci sie 0,60 gr , a za 1m2 powieżchni garażu wolnostojącego 6,45 zł. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy i później jest zaskoczenie , kiedy przychodzi zapłacić podatki i za garaż wychodzi 5 razy tyle co za dom
Link do komentarza
Taki kupiłem u dewelopera icon_smile.gif
Ale jestem zadowlony bo płaciłem za m2 i nie chciałbym przepłacać za podwójny. A jeden się przydaje bo jest fajnie wjechać i nie moknąć. I przejście do domu umożliwia sprawne przeniesienie zakupów.
Czasami żona mówi że coś czuje z garażu ...
Link do komentarza
Bez zastanowienia zagłosowałam na "w bryle domu podwójny"... ale z jedną różnica w stosunku do tego co pisali dotąd wszyscy, czyli nie garaż a wiata.
Dla mnie ważne jest żeby nie sypało ani nie padało na samochód. Nie widzę potrzeby ogrzewania garażu skoro mogę chwilę wcześniej nagrzać autko w środku.
Dodatkowo zmniejszają się koszta budowy, bo odpada blisko 60m2 ścian, 40m2 posadzki, wrota, ...

Chociaż gdybym miała działkę ok 5tys m2 pewnie zdecydowałabym sie na wolnostojący obiekcik garażowo-gospodarczy a do tego dom w stylu sielskiego dworku z podjazdem z ronda i gigantycznym klombem kwiatowym w środku, bo niestety prawdą jest, że garaż psuje bryłę domu.
Link do komentarza
Cytat

no tak ale garaż to zarazem pomieszczenie gospodarcze, a wiata- juz nie. Nasz domek tez ładniej wygladałby z pojedynczym garażem. Ale nie ma mowy:) Do wygladu się od razu przyzwyczaiłam a skrobania auta- już nigdy więcej. Dla mnie dom ma być na pierwszym miejscu funkcjonalny.


Garaż to garaż a pomieszczenie gospodarcze to pomieszczenie gospodarcze. Ja pod wiatą zamierzam trzymać samochód a pomieszczenie gospodarcze (na kosiarkę, rowery zimą, warsztat pana domu) jest z nią połączone i ma ok 20m2. Do tego niezależna kotłownia, spiżarnia, pralnio-suszarnia. Czyli każda funkcja na swoim miejscu. Przecież wiata w bryle nie oznacza niefunkcjonalnego układu domu. Dodam, że dom nie należy do dużych. W obecnym stadium projektowym ma 157m2: w tym 36m2 gospodarczych i 121m2 mieszkalnych a do tego wiata na dwa auta.
Link do komentarza
no my nie mamy tylu pomieszczeń, mamy 137 m2 plus 32 m2 garażu. W którym sa i rowery, i narty, i różne takie i dwa samochody. Mieści się wszystko. Mamy małą pralnio- kotłownię poza tym. Docelowo chcemy mieć drewniany domek ogrodowy na drewno do kominka i narzędzia, wtedy w garażu będzie luźniej. Wiesz tak patrząc- jeśli planuje sie 36 m2 powierzchni gospodarczej to w tej powierzchni (i kosztach) może się już prawie zmieścić podwójny garaż. Ja w każdym razie już mieszkając (pierwszą zimę) uważam nasz pomysł garażowania obu aut na strzał w dziesiątkę. Ja miałam w projekcie formalnie jeszcze strych nad garażem- ogromny, ale po co nam taki strych? Mamy tam wielki pokój telewizyjno- imprezowy.
Link do komentarza
Pralnio-kotłownię? W nowowybudowanym domu? Szok! Chwilę wcześniej pisałaś, że
Cytat

Dla mnie dom ma być na pierwszym miejscu funkcjonalny.

a zaraz potem o tej pralnio-kotłowni. Dla mnie to tak jakby połączyć wc z kuchnią. Kotłownia należy do pomieszczeń brudnych a pralnia wprost przeciwnie. Nie wyobrażam sobie takiego połączenia. Pranie suszysz też w kotłowni? Czy przenosisz do pokoju, łazienki, salonu, na strych ... Coś nie wydaje mi się aby układ o którym piszesz był w jakikolwiek sposób funkcjonalny - gdzieś chyba musisz wynieść to pranie z kotłowni?

Piszesz, że w zamiast tych 36m2 gospodarczych mogłabym mieć garaż dwustanowiskowy. Ale wtedy nie miałabym tych kilku małych ale bardzo funkcjonalnych pomieszczeń. Przecież ja i tak mam miejsce na 2 samochody pod wiatą, z nich przejście do kotłowni i tzw komórki, osobną spiżarnię i pralnio-suszarnię między garderobą i łazienką - dzięki temu nie muszę wędrować z praniem po całym domu. Poza tym nie mam zbędnych pomieszczeń, którym muszę wymyślać funkcję. Reszta to ogromy salon podzielony na część jadalno-imprezową i telewizyjno-wypoczynkową, kuchnia, 3 małe pokoiki i duża łazienka. Nie mam pomieszczeń zbędnych, których nie będę używać.

Może niektórym wydaje się, że te 36m2 gospodarczych plus garaż to jakiś przerost formy nad treścią - czas pokaże. Często bywam w nowych domach w których pranie suszone jest w salonie bądź na przedpokoju. Właściciel zwykle lekko speszony zaczyna się z tego tłumaczyć. Przecież tak nie musi być.

Jest jeszcze jeden plus jaki widzę w połaczeniu funkcji w jedną kubaturę - mniejszy podatek jaki przyjdzie mi płacić w przyszłości.
Link do komentarza
Cytat

Jest jeszcze jeden plus jaki widzę w połaczeniu funkcji w jedną kubaturę - mniejszy podatek jaki przyjdzie mi płacić w przyszłości.



Nie jest to prawda.
Za garaż w bryle budynku, tak czy siak nalicza się podatek jak od nieruchomości mieszkalnej - o ile jego powierzchnia nie stanowi wiecej niż 50% powierzchni budynku mieszkalnego.
Link do komentarza
ale dlaczego ma być brudna? Mam malutki zawieszony na ścianie piecyk gazowy. I tyle- no i w rogu biały estetyczny zasobnik. Ja miałam w bloku piec gazowy w łazience. Co w tym brudnego? Tam nie ma kompletnie nic brudnego (sory jest- nasz kot- i tylko dlatego tam prania nie suszę- tylko ze wzgledu na kota icon_biggrin.gif ) gdyby nie kot, to jest trochę mało miejsca na rozstawienie suszarki. Moja kotłownia wygląda jak łazienka, cała w płytkach, na podłodze ładny jasny gres, nawet lampa jest taka ładna łazienkowa, umywaleczka, szafka. Brudne kotłownie to były kiedyś jak sie paliło w piecach węglowych:) Póki co susze pranie w takim zakamarku pod schodami gdzie wchodzi mi jedna suszarka. Trochę mało- ale z drugiej strony w moim domku nie było gdzie wyciąc większego pomieszczenia. To jest jedyna rzecz której mi brakuje- ale nie aż tak wazna żebym dla niej zrezygnowała z gracjana jako calości. U większości moich koleżanek pralki sa w kotłowniach, teraz kotłownie są kotłownaimi tylko z nazwy- a naparwde to czyste pomieszczenia z piecykiem na ścianie.
Link do komentarza
Jak dla mnie idealny byłby dom z garażem dwustanowiskowym-obecnie mamy jeden samochód ,ale pewnie będzie potrzebny drugi(jak zrobię prawko icon_wink.gif )Może wtedy dom nie wyglada zbyt pięknie-choć niekoniecznie,ale jest to bardzo praktyczne i ...sprawiedliwe dla obojga kierowców.No bo niby czemu ktoś ma skrobać a ktoś nie?My wybraliśmy projekt z garażem pojedyńczym bo na razie stać nas na jeden samochód i tylko jeden mamy.A dla drugiego ewentualnie bedzie wiata lub pomyśli się o czymś potem.Po za tym to że wybraliśmy z garażem zawdzięczam tylko sobie-mąż nie chciał garażu w bryle.Ja widzę w tym same zalety-szczególnie w brzydką pogodę.Ważne tylko aby bezpośrednio drzwi nie otwierały się na dom.U mnie będzie przejście do garażu prze pom. gosp.
Link do komentarza
i jeszcze wracając do pomieszczeń gospodarczych- ja zlikwidowałam w domu spiżarkę i powiększyłam dzięki temu kuchnię. To był bardzo dobry pomysł. Zyskałam przestrzeń i ładniejszą, przestronną kuchnię, a spiżarka jest w moim przynajmniej przypadku całkowicie zbędna. Nie robię żadnych dużych zapasów jedzeniowych bo po co (chyba mało kto robi) i zakupy robię 1-2 raz w tygodniu- wystarcza w zupełności lodówka i szafki kuchenne. A przetwory znam tylko z domu rodzinnego- wiadomo jak się całe dnie spędza w pracy to nie ma mowy o domowym dżemiku icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
garaż w domu przerobiłem na kotłownie i pomieszczenie gospodarcze więc z tego powodu właściwy garaż musi być na zewnątrz. Działka 1500m to jakoś się zmieści. Obecnie też mam wolnostojący garaż i nie narzekam, ale plusy garażu w bryle domu też dostrzegam. Tak więc podsumowując dużo zależy od innych czynników.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Fajnie wkomponowany w bryłę domu garaż może miec same plusy.
Ja się zdecydowałam na garaż w bryle. Choc projekt juz zmienilismy 2 razy to jednak taka opcja nadal pozostała. A nad garażem będzie spory pokój, który mój mąz chce wykorzytac na swoje zabawki (stół do pingponga icon_wink.gif )
Drugi garaż/ składzik będziemy miec oddzielnie i to napewno będzie "królestwo" mojego slubnego. Postanowiłam, że nawet nie będę tam wchodziła i nie będę sie denerwowała, że ma tam "artystyczny nieład" icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
zagłosowałam na jedno a mam drugie icon_sad.gif
Gdybym mogła wybrać, miałabym garaż dwustanowiskowy wolnostojący. Dlaczego tak? Bo nie widzę sensu ogrzewania garażu, bo samochód ogrzewany zimą szybciej się niszczy, bo nie lubię zapachu samochodu w domu, bo mam taki układ działki, że z przodu mogę zrobić a przy domu nie.
Zawsze można, wzorem mojej koleżanki, zrobić podziemne przejście do domu. Tylko trzeba dobrze zaizolować, jej wykonawca troszkę dał ciała icon_wink.gif

A mam-wiatę. Będzie kasa, może będzie garaż. A tak, jak się nie ma, co się lubi...
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

tak .... jest także na parterze 5 okien .....
jakbyś był przestępcą - to wyważyłbyś bramę garażową czy wybił okno? icon_wink.gif


Zależy jak masz zabezpieczoną bramę garażową icon_smile.gif . Niektóre można otworzyć bez kłopotu! A później pod osłoną garażu można zająć się drzwiami. Okna to hałas icon_smile.gif
Link do komentarza
jak się ktoś bardzo chce włamać to znajdzie sposób. Podobno okna balkonowe też te "antywłamaniowe" wyjmują w minutę i bez hałasu w całosci. Takie zdarzenie spotkało moją kolezankę- do włamania doszło gdy rodzina była w domu i spali na górze! Nic nie słyszeli! A garaż w bryle domu jest objęty tym samym alarmem co dom.
Link do komentarza
Cytat

jak się ktoś bardzo chce włamać to znajdzie sposób. Podobno okna balkonowe też te "antywłamaniowe" wyjmują w minutę i bez hałasu w całosci. Takie zdarzenie spotkało moją kolezankę- do włamania doszło gdy rodzina była w domu i spali na górze! Nic nie słyszeli! A garaż w bryle domu jest objęty tym samym alarmem co dom.




Witam,

Zgadzam się całkowicie , trzeba mieć alarm i to dobrej jakości , najlepiej z monitoringiem, a dodatkowo drzwi wejściowe z garażu do wiatrołapu / przedpokoju powinny być tej samej klasy ( antywłamaniowej ) , co drzwi wejściowe !!!

pozdrawiam:

Darek
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Witam serdecznie ja jestem w trakcie trudnego wyboru. Czytając ten wątek o garażach i w bryle i wolno stojący mają swoje wady i zalety. Mam troche wąską działkę 21x46 moze ktoś mi doradzi co mam zrobić z garażem czy w bryle czy wolno stojący.
Pozdrawiam


Działka nie jest mała, ale chyba lapiej byłoby w bryle budynku.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Cytat

każdy ma swoje przekonania i zdanie! jeśli ktoś chce oszczędzać na podatku to garaż w bryle budynku jest dla niego!
mieć garaż na posesji w oddzielnym budynku i nie czuć zapachu spalin i zapachu paliwa/ropy musi się liczyć z większymi kosztami podatkowymi!



muszę cię rozczarować, ale u mnie nie czuć spalin, mimo że garaż w bryle budynku....
a wydawało mi się że trzymanie w garażu paliwa/ropy to w poprzedniej epoce było....no coz, człowiek się uczy całe zycie...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • I jesteś bohaterem domu   Gratulacje! I tak trzymaj!
    • Opiekunowie psów i kotów chronią swoje zwierzęta przed pchłami i kleszczami, stosując środki biobójcze. Często weterynarze zalecają regularnie ich używanie. W wyniku tego w ich sierści (także tej, która fruwa w powietrzu po wyczesaniu) utrzymuje się wysoki poziom substancji biobójczych. A jak to w przyrodzie bywa - wszystko ma swój drugi obieg. Sierść czworonogów, ptaki wykorzystują do budowania swoich gniazd.   Naukowcy z Uniwersytetu w Sussex przebadali 103 gniazda sikor modraszek i bogatek, do których budowy została użyta sierść zwierząt domowych. Z ich badań wynika, że substancje biobójcze występujące w preparatach na pchły i kleszcze były obecne w każdym gnieździe. W 100 proc. gniazd obecny był fipronil - substancja niedozwolona w rolnictwie w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, a 89 proc. gniazd zawierało imidaklopryd, który również został zakazany w 2018 r. w UE do ochrony roślin. Ale wciąż obie substancje wykorzystywane są w opiece weterynaryjnej zwierząt domowych.   - Żadne gniazdo nie było wolne od środków biobójczych. A obecność takich preparatów w gniazdach może mieć katastrofalne skutki dla populacji ptaków w Wielkiej Brytanii - zaznacza Cannelle Tassin de Montaigu, główna autorka badania. W gniazdach, w których występowało wysokie stężenie środka biobójczego, naukowcy znajdowali większą liczbę niewyklutych jaj lub martwych piskląt. Obecność substancji biobójczych w gniazdach jest zatem powiązana ze zmniejszonym sukcesem lęgowym modraszek i bogatek.   Badanie, sfinansowane zostało przez organizację charytatywną SongBird Survival i opublikowane w piśmie "Science of the Total Environment". - Do tej pory wiele osób uważało, że wyczesaną sierść psów i kotów można zostawiać ptakom, by wyścielały nią gniazda. Okazuje się, że w 100 proc. gniazd z sierścią zwierząt domowych wykazano obecność substancji biobójczych, takich jak fipronil, imidaklopryd czy permetryna, a im większe stężenie tych substancji, tym więcej niewyklutych jaj i martwych piskląt. Sierść zwierząt, u których stosowane są preparaty typu spot-on zawierające fipronil, imidaklopryd, permetrynę nie może być stosowana jako wyściółka gniazd ptaków. Taką sierść należy wyrzucić - tłumaczył wyniki badań w swoich social mediach technik weterynarii, przyrodnik, ornitolog Wojciech Szukalski.   Inne badania wykazały, że środki biobójcze obecne są również w akwenach, w których kąpią się nasze pupile. Wpływa to negatywnie na żyjącą np. w rzekach przyrodę. Pestycydy takie jak fipronil są też zagrożeniem dla owadów. Szkodzą zarówno gatunkom latającym, jak i tym rozwijającym się w glebie. Na przykład, pestycydy są obecnie jednym z głównych oskarżonych (oprócz ubożenia środowiska naturalnego) o masowe zabijanie pszczół. Są też groźne dla ludzi. Według badań zeszłorocznych mogą być bardziej rakotwórcze niż palenie.    
    • Temat ogarnięty. Plecki na szerokości 80 cm co były łączone puściły. Plus dodatkowa nóżka na środku komody była za nisko podług boków. Plecki wzmocnione nóżka podłożona i mam 1 mam różnicy. Da się żyć.  Dziękuję i pozdrawiam.
    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...