Teoretycznie wypełnić można, gdyż oba materiały ociepleniowe mają podobne współczynniki przewodności cieplnej. Problem w tym, że styropian trudno będzie idealnie dopasować do konstrukcji dachowej, wszelkie szczeliny mogą powodować wkraplanie się pary wodnej i zawilgocenie konstrukcji. Wydatek kilkudziesięciu złotych na paczkę wełny nie spowoduje zawalenia budżetu inwestycyjnego, a pozostała wełnę można będzie wykorzystać jako dodatkowe ocieplenie np. w narożnikach. Dlatego lepiej kupić cienką np. 5 cm wełnę i w miejscu uzupełnienia braku złożyć ją na wymaganą grubość, a resztę użyć do docieplenia.