Skocz do zawartości

Mikha

Uczestnik
  • Posty

    321
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mikha

  1. Ja raczej proponowalibym jednowarstwową z gazobetonu 36 cm lub dwuwarstwową z ceramiki 24 cm + 10 cm docieplenia.
  2. Im więcej Domowników tym weselej w domu ....
  3. Ja sądzę , że podany wstęp z linku do którego odwołuje się Szmergiel wyjaśnia wszystko Jak można mieszać naukę z ezoteryzmem i twierdzić że coś jest złe opierając się na jakichś zupełnie niemierzalnych "energiach" o których istnieniu mówią wyłącznie "wybrańcy" którzy rzekomo potrafią je wykryć ? Nauka przeczy rewelacjom środowiska radiestetów (jest o tym dużo w odpowiednim dziale) a ktoś tutaj sobie najwyraźniej straszy radiestezją i temu podobnymi sprawami w działach czysto budowlanych
  4. To również dobra profilaktyka dla zdrowych osób.
  5. Nie - z biologii Po prostu - zwykły odkurzacz nie zatrzymuje wielu drobin w których żyją i rozmnażają się roztocza. Skuteczna zaporą jest woda. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79405,3884650.html
  6. Produkuje je kilka firm. Taki odkurzacz ma swoje zarówno wady jak i zalety. Zasadniczą zaletą jest możliwość pozbycia się drobnych pyłków kurzu i roztoczy (nie do pozbycia sie prawie w inny sposób. Same roztocza żyjące w kurzu, startym nabłonku i wydzielinach człowieka przez zwykły odkurzacz są tylko "rozdmuchiwane"). Moim zdaniem - ta zaleta przeważa kupić odkurzacz wodny właśnie z tego powodu.
  7. uścislimy więc co można nazwać pod pojęciem "komputera" w rekuperatorze Z tego co mi wiadomo to w rekuperatorach stosowana jest dość prosta automatyka w sterowaniu niewiele trudniejsza do opanowania od sterowania telewizora. Sprawa tylko tego jak ją podłączyć czy przez osobny "układ" czy też przez komputer. Tu już sporo zależy zarówno od firmy która oferuje rekuperator jak i od chęci właściciela. Cóż - mam jednak za mało doświadczenia w tych sprawach - opieram się wyłącznie na zdaniu jednego z fachowców "od podłączania". Jeżeli ktoś z fachowców mógłby dokładniej to wszystko objaśnić to ja sądzę że byłoby bardzo dobrze
  8. Niezłe plany - gratuluję Obawiam się że w takiej sytuacji wyjścia są dwa - albo powiększyć oczyszczalnię albo podłączyć się do sieci miejskiej /gminnej - i wybudować szambo przy domu (i/lub częściej je opróżnać). Tylko - mówiąc szczerze nie lubię takiego gdybania . Albo widzimy że mamy realne możliwości i dobrym wyjściem byłoby poniesienie pewnych nakładów i wybudowanie oczyszczalni albo decydujemy się na szambo lub podłączenie do istniejącej sieci. Wydatek na opisywana oczyszczalnię jest jednorazowy. Za korzystanie z sieci lub szamba trzeba płacić (wywóz)- sporo choć na raty . Wybór należy do nas. Ja jestem tym zainteresowany przewidując z góry zwiększone zapotrzebowanie (z 4 do 7 osób) i chciałbym sprawdzić wszelkie możliwe za i przeciw temu rozwiązaniu.
  9. Mikha

    dom z poddaszem użytkowym

    Bardzo realne wyceny dostępne róznież na stronach : http://www.lipinscy.pl/ (dane osobne do każdego projektu)
  10. Jak dotąd to mam bardzo mieszane odczucia do zastosowania stropu "terivy" (ostatecznie zobaczymy po oddaniu budynku do użytku). Również mam mieszane odczucia czy dobrze zrobiłem, że nie doprojektowałem małego balkonu w szczycie budynku. (pod spodem myślałem o małej wiacie na samochód) Zobaczymy
  11. A gdzieś pod sufitem za przepierzeniem u góry mały "barek" i miejsce na szklanki i kieliszki Coś dla żołądka i na rozluźnienie języka W "ladzie" mała lodówka na napoje by się przydała
  12. Mikha

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    O bulwa ... Obawiam się ze pisze pan zupełnie nie na temat
  13. O to ja się akurat nie boję - osadnik 6x6 czy 6x7 m to dla mnie nie jest poważniejszy problem
  14. Jakie są wymagania i jaki jest orientacyjny koszt postawienia oczyszczalni trzcinowej dla domu ok. 6 osób ?
  15. Metal w pewnej temperaturze po prostu traci swoje właściwości. ( o ile dobrze pamiętam to ok. 600 * C) Wyobraźcie sobie - wchodzicie w zadymieniu i kładziecie stopę na schody których nagle ... nie ma bo metal stanowiący ich konstrukcję się rozsypał. Drewno się pali - jednak nadal stanowi konstrukcję. Rozgrzany metal już nie.
  16. Weszłem na "klan" i widzę, że oglądalność projektu rośnie. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy, gdyż osobiście uważam projekt na jeden z najbardziej udanych projektów małych i średnich domków jaki widziałem. Pod wieloma względami o wiele lepszy projekt od kilku innych z pracowni pp. Lipińskich. Przede wszystkim to tak prosty projekt w budowie i realizacji że trudno o bardziej prosta i funkcjonalną konstrukcję. I co jest z tym związane - maksymalne ograniczenie zbędnych kosztów oraz czasu budowy. Najpoważniejszym problemem z jakim się spotkałem podczas adaptacji budynku to możliwość doprojektowania schodów na poddasze tak by mogło spełniać funkcję poddasza w pełni użytkowego, mieszkalnego. Udało mi się to dzięki wymianie informacji i radom z samej pracowni pp. Lipińskich. Kolejna ważna sprawa - to uzyskanie zgody Pracowni na podwyższenie ścianki kolankowej. Radziłbym podnieść o "1 warstwę" (pustak/bloczek 25 cm). Po tych zabiegach mamy dodatkowo (szacunkowo) 40- 50 m2 powierzchni mieszkalnej budynku. Z naturalnych przyczyn podzielonych na 3 pokoje (np. z przeznaczeniem na dodatkowy strych łazienkę i jeden spory pokój). W sumie to około 115 - 120 m2 powierzchni. Lub ok. 110 m2 bez podnoszenia ścianki kolankowej Wystarczy - nawet jak dla rodziny dwupokoleniowej. Jeżeli chodzi o garaż - ja jestem osobiście zdania, że miejsce garażu jest poza bryłą budynku. Jednak jest to tylko rzecz upodobań i osobistych preferencji. Sądzę jednak, że do tego projektu o wiele ładniej byłoby wkomponować raczej wiatę, zadaszenie niż sam garaż. Zaś fundusze przeznaczone na garaż wyłożyłbym raczej na budowę domku gospodarczego.
  17. Ja sądzę, ze to psychologia a nie "feng shui".
  18. Do tego musi jeszcze spełniać normy bezpieczeństwa. Obawiam się że ze względów p-poż bezpieczniejszy jest dom drewniany niż metalowy Ze względów praktycznych - również. Po ostatnim pożarze jaki miałem okazję zobaczyć jestem zdecydowanym przeciwnikiem jakiegokolwiek nieosłoniętego (w przypadku ewentualnego pożaru) metalu stanowiącego konstrukcję domu lub miejsc ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa domowników. Sam zrezygnuję np. z użycia metalu jako elementu konstrukcyjnego schodów na poddasze użytkowe (myślałem o schodach drewno- metal, zostawię chyba jednak schody wyłącznie drewniane)
  19. Chwileczkę, moi drodzy ... Tylko bez sprzeczki bardzo proszę ... Ja również mam zamontowane okno wyłazowe z zastosowaniem do pomieszczeń ogrzewanych. Przy powierzchni ok. 160 m2 dachu nie miałbym gdzie i jak umieścić okna tak by spełniało to "normy" - po prostu musiałbym tuż poniżej kalenicy umieszczać - i to WYŁAZ (do pomieszczeń nieogrzewanych) a nie okno wyłazowe. Po prostu - kominy przewidziane są w takim a nie innym miejscu że albo wyłaz musiałby być usytuowany albo tuż poniżej kalenicy albo sama ława dość nisko. Mam do tego DWA kominy. Nagroda dla tego kto wymyśli jak w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem ułatwić prace kominiarzowi montując ławę kominiarską poniżej wyłazu . Podobnie na wielu innych domach które widziałem. Odpowiedź na moje sugestie dachowców była lakoniczna - kominarz i tak chodzi po dachu tak jak i my. Jak kominiarzowi przy odbiorze się nie spodoba to najwyżej zamontujemy panu dodatkowe 2-4 "stopnie" kominiarskie i będzie po sprawie. A "coś" w tym jest - jeżeli sporadycznie tylko można w okolicy zobaczyć ławę poniżej wyłazu - ciut częściej ze dwa stopnie kominiarskie po drodze do ławy. Częściej można spotkać płotki śniegowe - których to ludzie się i tak pozbywają dość systematycznie po zimie sprzed dwóch lat. W praktyce zdarzało się iż "płotki przeciwśniegowe" powodowały tylko tyle, że ciężar śniegu połamał tylko dachówki na których płotki się opierały)
  20. Mikha

    Radiestezja - promieniowanie głupoty

    Jakieś poparcie w fizyce - może konkretne badania ? Bo jak dotąd wszystkie przeczą temu co Pan twierdzi ...
  21. Mikha

    Radiestezja - różdżkarstwo (wstęp)

    Panie Jerzy ! Moja wiedza z fizyki jest OK i dlatego właśnie twierdzę że radiestezja to kompletne bzdury. Podawałem cała masę argumentacji jak dotąd ze źródeł naukowych - a pan jak widzę nie potrafi ni powiedzieć poza brząkaniem w kółko że radiestezja ma coś wspólnego z nauką. Cóż - może ma pan rację . Radiestezja ma coś wspólnego z nauką - nauka PRZECZY rewelacjom radiestetów. Tyle.
  22. Sporo racji jest w tym, co pisze Adamis Ja również mieszkam i buduję się na Śląsku- zanim zakupiłem dachówkę sporo się najeździłem i naoglądałem różnych dachów proponowanych przez rożne firmy, sporo też rozglądałem się za takimi sprawami jak płotki przeciwśniegowe, okna i okna wyłazowe oraz stopnie i lawy kominiarskie. Fakt - trudno spotkać ławę kominiarską poniżej wyłazu. Faktem jest również że wiele zależy od tego by dobrze umieścić wyłaz. sądzę jednak że dobrym rozwiązaniem są okna wyłazowe. Dostępne w dużych hurtowniach "z poślizgiem" (ja czekałem na zamówienie do ok. tygodnia)
  23. takie "cuś": http://www.biegonice-sklady.com.pl/oferta/L26.jpg Pod to dochodzą jeszcze podpory ławy.
  24. Przyznam, że nie miałem jak dotąd takich problemów. "Wpadałem" na budowę zwykle bez zapowiedzi rozejrzałem się zamieniłem parę słów z majstrem, czasem z robotnikami. W słusznej sprawie jak zwróciłem uwagę majstrowi to zrobił bez słowa -a bywało iż on mi zwrócił uwagę - i miał rację. Po prostu - dobry fachowiec. Raz czy dwa tylko dociąłem robotnikowi za jakiś błąd - zawstydził sie i bez dyskusji poprawił. Było po sprawie. Rozstaliśmy się po skończonej robocie zadowoleni z obopólnej współpracy i z uśmiechem - oraz wzajemnymi uprzejmościami.
  25. teoretycznie tak - lecz w praktyce w praktyce .... .... najlepiej jak zatrudnisz uznana w okolicy ekipę która się szanuje. Jak zobaczysz niedoróbki to grzecznie lecz stanowczo porozmawiać. Zamiast ciągać "za podpis" bywa iż lepiej jak gościa "trafisz" słusznym docinkiem. ostatecznie - w słusznej sprawie możesz wstrzymać wypłatę do czasu usunięcia niedoróbek. To wszystko lepiej działa od straszenia sądem.
×
×
  • Utwórz nowe...