podczytywacz

Ona jest taka duża na zdjęciu a w realu jest poręczna i skuteczna...

No, robota sprzątającego tam nie wpuścisz...

załatwi

Oj tam... przesadzasz... odkurzysz "raz koło Wielkanocy" - jak to się kiedyś mawiało...

Zatem masz teraz tylko mała alergijkę, nieprawdaż... i to tyle...

Jutro już tyle nie zapłacisz... Dzisiaj kolejki pod stacjami i W OCZACH drożejące paliwo... gaz na pewno też pooooleeeeeciiiiii... Podczas oczekiwania w kolejce do dystrybutora... Zdjęcie z sieci, nie moje - wczoraj zatankowałem do pełna (bo już musiałem)

Takie oświetlenie wzdłuż ściany, światłem niemal równolegle do ściany padającym, wykrywa wszelkie, nawet najmniejsze błędy w wykonaniu... i tak - ściana wyglądająca jak gładź, okazuje się, że ma nierówności, zadrapania, wypukłości... ściana wyłożona glazurą, na pierwszy rzut oka idealnie wykonana - ma krzywe, z podwiniętymi rogami płytki, ma nierówno położone płytki, nierówności przy fugach... ściana od góry oświetlona ledami - pokazuje nierówności, sufit przy "nieodpowiednim" oświetleniu - pokazuje swoje wady... I na to nie ma rady I niech tak nadal zostanie... bo wyjściem jest znalezienie tynkarza z lekką ręką, który na to ocieplenie położy cienką i niezwykle równą warstwę... Uważam, że bardzo niedobrze się stało, że zauważyłaś tę niedoróbkę... teraz będziesz ją widziała, oglądała na wszystkie strony, analizowała... A tak dobrze było przez te dwa lata ...

I dopiero teraz to zauważyłaś? Zasadniczo nie powinno być to widoczne, ale naprawdę niewielu jest artystów, którzy potrafią zrobić to bezbłędnie Staraj się nie patrzeć na ściany oświetlone słońcem, padającym wzdłuż ściany i nikomu nie pokazuj tego palcem... bo chyba powtórne tynkowanie po wierzchu nie wchodzi w grę...

Niestety, deweloper-oszczędzacz tak leci na okrągło jak leci... kasa, kolego, kasa...

W niefortunnym miejscu masz doprowadzenie wody do pralki ... jak zastawisz słupkiem z pralki i suszarki - nie będziesz miał dostępu do zaworka odcinającego wodę... A co do odstającego trójnika - nie do końca jest Ci on potrzebny - suszarki miewają zbiorniki na wodę, opróżniane po suszeniu... A jak będziesz chciał suszarkę połączyć "na krótko" do kanalizacji - zamuruj trójnik w ścianie... Aaaa, i podtynkowy syfon pralkowy przydałby się... np: zamiast:

Bo ja wiem czy najprostrze? Będzie dużo kombinacji, żeby uzyskać jeden poziom z istniejącymi płytkami... A te istniejące płytki są ułożone równolegle do ścian, czy "w karo"?

Tak na prędce pokazuję moją ideę uzupełnienia podłogi... oczywiście dobrać kolor (albo zrobić wręcz kontrastowo) i bawić się w docinanie... Dlatego prosiłem o wygląd płytek przy szafie...

A dlaczego nie??? wszystko da się wytłumaczyć - jakby się ktoś dopytywał... Obejrzyj parę programów o wnętrzach, posłuchaj jak swoje wybory tłumaczą projektanci i po nich będziesz wiedziała jak w sposób "uczony" wyjaśnić WSZYSTKO Ja osobiście bym ich nie wybrał... nie wstydź się i pokaż zdjęcie swoich płytek dokładnie przy szafie... Płytki mają wymiar 33x33 cm, nieprawdaż? Te aktualne płytki...

Każdy kiedyś zaczynał... Gdybyś od razu tam trafiła, już zarobiłabyś na trzy pisemka po 30 pkt. i jeszcze zostałoby na kawałek następnego Poczytałabyś np "czas na wnętrze", albo "Gardeners' World Edycja Polska"

Szybciej mozaika, niż heksagony, bo te heksagonalne płytki będziesz musiała docinać od linii aktualnych płytek i to już nie będzie wyglądać Myślę, że wśród płytek ze wzorem drewnopodobnym znajdziesz podłużne, nie za szerokie płytki, o kolorze podobnym do "listewek" okalających istniejące płytki i wtedy możesz ułożyć je w jodełkę... albo: Jeśli możesz - wrzuć fotkę jak wyglądają Twoje płytki przy samej szafie, tzn jak są ułożone... Kolor radziłbym dobierać w jakimś markecie, bo na monitorze trudniej ocenić odcień...

O ile pamiętam, a miałem podobny problem - trzeba (chyba...) zapisać się do aktywu forum... wzrasta możliwość zamieszczania zdjęć i zbiera się punkty na nagrody...

Niekoniecznie głupie... zależy od położenia w Polsce - w okolicach kopalń tąpnięcia to małe "trzęsienia ziemi"... Jakiej wielkości jest ta działka? Czy musisz budować swój dom tuż przy granicy działki? Zasadniczo dom powinieneś budować w odległości 4 m od granicy swojej działki, więc odstęp będzie wystarczający przy "normalnej" ziemi na działce... były robione jakieś badania geologiczne? widziałeś wyniki?

A po co ta folia pomiędzy tymi dwoma warstwami?

Ciekawe jak kruszyli kamienie starożytni egipcjanie, czy zgoła inni rzymianie...

No to młot w dłoń i heeeeejaaaaa!!! Łupu-cupu... Chudziak nie jest z jakiegoś kuloodpornego betonu, to dwa dni - i DASZ RADĘ... A jeszcze jak ktoś Cię wkurzy - to będzie moc...

A gdzie Ty gościu znalazłeś tutaj sypialnię??? Co, głodnemu chleb na myśli?

Przewieźć gruz, czy kruszarkę?

A gdzie w Polsce Ciebie szukać?

Tak to u mnie wygląda na dzisiaj

Odpływy liniowe mają właśnie to do siebie, że w przeważającej mierze mają niewielkie pojemności syfonu i są wrażliwe na różnice ciśnień w pionie kanalizacyjnym Ja musiałem dodać ten napowietrzacz, bo - mieszkam na przedostatnim piętrze w bloku - sąsiadka nade mną, chcąc "powiększyć" sobie łazienkę, zlikwidowała górę pionu z odpowietrzeniem... na szczęście kumaty wykonawca zamontował za sedesem duży napowietrzacz, który na co dzień zdaje egzamin, ale czasem sąsiadka rzuci tak jakąś ścierkę, czy worek foliowy i u mnie podciśnienie wysysało wodę z syfonu - nie najmniejszego - w brodziku... Ten odpływ liniowy u Ciebie leży w bardzo niekorzystnym miejscu w instalacji... przy syfonie umywalki - tej bliższej od kabiny prysznicowej - zamontowałbym napowietrzacz fi 40, czy nawet fi 32 i to powinno sprawę załatwić...