Marcin123

Ten tekst opisuje to, co ja myślę na temat świńskiej... Niebawem przyjmie się powiedzenie: "Nabici w szczepionkę"

Powinniście zdobyć warunki zabudowy dopiero po podziale, bo jest możliwość, że zmienią się one na przykład ze względu na wielkość działki.

Postanowiłem odświeżyć temat, bo ostatnio trafiłem na symulację raty kredytu w wariancie bez dotacji państwa jak i w program rodzina na swoim. Możliwość taka znajduje się na stronie mtm styl. Ciekawa sprawa, że po podstawieniu danych w tabeli wyszło, że dopłata państwa to 259 zł, ale różnica w kwocie do zapłacenia pomiędzy kredytami to 100 zł. Według mnie to banki robią w bambuko państwo, czyli nas podatników. Druga sprawa, to pytanie co się dzieje po tych 8 latach "oszczędzania"? Zostajemy o kilkaset wyższą ratą kredytu?

Też mam takie wrażenie i bardzo mi się spodobało to zdanie. Myślę, że w Twoim przypadku idealne byłoby zastosowanie pompy ciepła, musisz tylko troszkę poczytać na ten temat i nie na forum i przede wszystkim nie Brzeczkowskiego. Pozdrawiam Marcin

A czy jak dom się sezonuje to Silka nie nasiąknie bardziej wodą?

Hmmm, przypomina to mikrofalówkę do podgrzewania ludzi.

O możliwościach i warunkach zabudowy w tym możliwości przejazdu decydują dwa dokumenty – miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP) lub w przypadku jego braku indywidualnie wydane warunki zabudowy dla konkretnej działki. Sam możesz odpowiedzieć sobie na pytanie mając w ręku jeden z tych dokumentów.

Według mnie, jak się ma taką małą kotłownię to nie pozostaje nic innego jak ogrzewanie gazowe (kocioł gazowy). Dodatkowo zastosowałbym podłogówkę w części kuchennej i w łazience na górze.

Ciekawe, gdzie jest taki standard? Pan T.B to chyba na co dzień zamiast płaszcza nosi 30 cm styropianu. Wariat! I co to jest "BBR2006"? Czyżby tajemne hasło, które wymyślił T.B?

To wcale nie jest trudne, bo kosztorys do banku jest orientacyjny. Ja swój kosztorys zrobiłem na podstawie rocznika Dom Polski Swoją drogą to niby 50 zł to niedużo, ale wycenę od firmy dostajesz bezpłatnie https://forum.budujemydom.pl/index.php?auto...si&img=5146 Zobacz jeszcze tutaj jest zamieszczony przykładowy kosztorys: https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...ost&p=24261

Miałem okazję "za tanio" kupić parowar. Kupiłem i nie wiem co z nim, w nim się robi? Macie jakieś przepisy z wykorzystaniem parowaru? Lub dobre rady jak go w ogóle używać? Marcin

Jeżeli masz w umowie zapisane kary za opóźnienia to możesz ich żądać. Jeśli nie to nic nie wygrasz, chyba, że mają coś jeszcze dla Ciebie robić i możesz im powiedzieć, że jak nie obniżą ceny za opóźnienie to ich nie zatrudnisz do tej roboty.

uwierzyłem w efekt cieplarniany... Fakt, nie zwróciłem na to uwagi A oto kolejny cytat, na ten temat: Czyli jeżeli oni nie szczędzą środowiska, to my też nie. Chyba, że mają tę samą wiedzę, co Tobi i Adamis (z całym szacunkiem).

Czytam sobie, że rząd sprzedaje limit emisji dwutlenku węgla. Myślę, że to nie tak miało być, bo bogaty może wszystko, zatruwać środowisko też. Pomijam to, że Polska na tym korzysta. To tak, jakby każdy mógł legalnie wykupić punkty karne po 150 zeta od punktu i kto bogaty to może jeździć jak chce bez konsekwencji utraty prawa jazdy. Zakładam, że limity emisji co2 miały spowodować dążenie do stosowania mniej szkodliwych technologii. Ech, ludzie ludziom gotują ten los. Marcin Post Scriptum Poniżej zamieszczam tekst, o którym piszę:

Nie jestem ekspertem, ale karygodne jest użycie do budowy komina cegły dziurawki i w tej sytuacji trudne do naprawy. No nic, poczekajmy, co ekspert odpowie...

Tak sobie pomyślałem w kontekście przymusowej rezygnacji z tradycyjnych żarówek, dlaczego UE nie zabroni używania trybu czuwania w sprzętach rtv/agd. Może działa tu lobby na rzecz utrzymania tego stanu rzeczy mimo braku energooszczędności takich rozwiązań?

Brzmi jak reklama tego produktu. Według mnie e-papieros stworzy nałogowców innego typu, którzy nigdy nie włożyli do ust klasycznych papierosów, być może jest to już moda, takie zadęcie. Nie wiem. Dla mnie nałóg jest nie do przyjęcia, nieważne w jakiej formie.

stoję przed zakupem kotła (jeszcze nie wiem, który to będzie) więc z uwagą przeczytałem Twoją historię i jestem "zmrożony". Mam pytanie, czy mógłbyś zamieścić kilka zdjęć tego kotła i podać za ile go kupiłeś?

No niezły temat. Nigdy nie myślałem, że system alarmowy można wykorzystać do celów inwigilacji wewnątrz domu. Aż boję się pomyśleć co robiła niania. O matko, a jak żona zdradza to przez system alarmowy można się rozwieść

Teraz to jestem na etapie osoby, która ma dosyć budowy więc nie zabrzmię zbyt optymistycznie. Może warto zastanowić się nad kupieniem domu już wybudowanego...

Tutaj masz garść informacji o których już pisałem i mogą Ci się przydać https://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=9432 Kierownik budowy może dodać ostatni wpis informujący o zakończeniu budowy jeśli teren jest uprzątnięty i np. wszystkie tarasy i schody są zabezpieczone barierkami. Śmiało możesz mieć "szary" budynek.

A wiesz, Twoja historia przypomniała mi wierszyk, który usłyszałem w filmie "Dzień świra": modlitwa Polaka Gdy wieczorne zgasną zorze zanim głowę do snu złożę modlitwę moją zanoszę Bogu Ojcu i Synowi dopierdolić sąsiadowi dla siebie o nic nie wnoszę tylko mu dosrajcie proszę Kto ja jestem Polak mały mały zawistny i podły jaki znak mój - krwawe gały odtąd wznoszę swoje modły do Boga Marii i Syna zniszczcie tego skurwysyna mego rodaka, sąsiada tego wroga, tego gada żeby mu okradli garaż żeby go zdradzała stara żeby mu spalili sklep żeby dostał cegłą w łeb żeby mu się córka z czarnym żeby wogóle miał marnie żeby miał eidsa i raka oto modlitwa Polaka

Ja płytę wodoodporną kupiłem tylko do łazienki, ale jak kogoś nie przeraża cena płyty wodoodpornej większa od zwykłej o 1/3 to proszę bardzo, bo to na pewno lepszy materiał. Jak sama nazwa wskazuje nie jest zwykły

No nieźle, to się redakcja postarała, ale jak to jest z cenami. Ile kosztuje wymiana pokrycia eternitowego?

Ciekawe. Ta wiedza kłóci się z artykułem, który przeczytałem we Wprost na temat coraz bardziej awaryjnych sprzętów RTV/AGD: Jeżeli z naszego telefonu komórkowego odpadły wszystkie klawisze, laptop „umarł” po pół roku, a pralka psuje się tak często, że jedyne, co jest w stanie porządnie wyprać, to portfel z gotówki – nie uskarżajmy się na inżynierów i „nowoczesną technologię”. Koncerny produkujące sprzęty domowe celowo skracają ich żywotność, tak by zaczynały się psuć zaraz po upływie gwarancji. W dodatku coraz częściej są to usterki nienaprawialne, co oznacza konieczność wymiany sprzętu na nowy. Oczywiście, lepszy, droższy i „zaprogramowany” tak, byśmy byli zmuszeni kupić jego następcę, który pojawi się na rynku za dwa lata. http://www.wprost.pl/ar/176055/Usterka-gwarantowana/