Witam, mam pewien problem z kominami a dokładniej z ich nieszczelnością. Oba kominy sa wybudowane z cegły klinkierowej dziurawki, do wysokości ok 50 cm ponizej płaszczyzny dachu, a reszta w dół pustaki typu Ytong (w środku wkład ceramiczny - przy kominku, oraz kwasowka przy piecu gaz.) Dach pokryty jest dachówką, obróbki blacharskie plus taśma falista (z ołowiem). Podczas deszczu, opadów sniegu woda jakims sposobem przedostaje sie do srodka. Raz juz były poprawki samej obrobki - silikonowanie, i "przemalowanie" kominów szkłem wodnym. Jednak nadal usterka sie pojawia. Co moze byc tutaj przyczyna przedostawania sie wody? Fachowiec od dachu twierdzi ze to wina cegly, fachowiec od kominow twierdzi ze to wina obrobek, gdzie lezy prawda? Ktos moze cos poradzic? Z góry dziekuje.