Skocz do zawartości

Baszka

Uczestnik
  • Posty

    1 908
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    36

Wszystko napisane przez Baszka

  1. To zadziwię Cię jeszcze bardziej. U mnie tato jeszcze nie wie, a mama wie od września i to tylko dlatego, że jej się stan na tyle pogorszył, że postanowiłam jej pokazać dom( rodzice mieszkają osobno, w znacznej odległości). Różne są w życiu sytuacje i różne motywy.
  2. I dobrze, to się nazywa badanie rynku . Decyzję zawsze zdążycie podjąć. Ty się tak Animusie nie dziw. Nie zawsze się mówi rodzicom, z różnych względów.
  3. Bardzo, a nawet bardziej . I tak jak Heniu napisałeś, pewne decyzje muszą dojrzeć.
  4. Jak szaleć do szaleć . Napiszę jeszcze o schodach . Tu już kwestia jest poważniejsza. To problem wynikający z błędu , , . Dzięki Waszym radom podłogówka ma być na całości. Obecnie mam u góry do dyspozycji 8 cm: 2 styro , 5 wylewka i 1 podłoga na gotowo , , . W domu jest 17 schodów po 18 cm wysokości. Są w dwóch biegach. Górny liczy 4 stopnie. Możliwe rozwiązania: 1.Ostatni schód zrobić innej wysokości ( mniejszy) 2.Nadlać po 0,5 cm te 4 schody drugiego biegu ( czy to wystarczy?) 3.Nadlać wszystkie schody od parteru ( ale wtedy stracę nieco z wysokości parteru. Parter przedstawia się tak: jest 2,91 po zrobieniu ma być 10 styro, 6 wylewki, 2 wykończenie) 4. Podnieść nadproża, jest to możliwe, ale chyba najbardziej kosztowne. Muszę zdecydować szybko, przy oknach w zasadzie.
  5. Pewnie po to, by w miarę świadomie dokonać wyboru. I nawet jeśli wybierzesz coś , do czego nie będziesz do końca całkiem przekonany, bo w oparciu o wiedzę, będziesz znał minusy, to jednak zrobisz to w sposób świadomy, wiedząc , co jest słabszą stroną wybranego rozwiązania. I nikt Ci kitu nie wciśnie.
  6. Żeby było jasne, właśnie o te przejściowe okresy mi chodzi. Bo ja nie cierpię upałów i przed nimi uciekam. Planuję rolety. Gdyby miało być stałe szklenie, to rozważałam wpakowanie pakietu dwuszybowego. Z Twojego wpisu wnioskuję, że chytrzej będzie dać trzyszybowy i otwierać . Niektórzy cenią tarasy północne. Ja polowałam na działkę z tarasem zachodnim . Jako lud pracujący z "tarasowania" korzystać będę mogła popołudniami.
  7. No waśnie kuchenne okno, które jest na ostatnim zdjęciu, to kolejna decyzja okienna do podjęcia. Właściwe okno kuchenne (projektowe) ma wymiar 1,20 x 1,50 ( wschód). To , które widać na zdjęciu jest moim wymysłem. Początkowo było (jeszcze to widać) tej samej wielkości, ale potem kazałam je zmniejszyć, by nie kolidowało z odległością od kuchenki. Praktycznie z uwagi na ustawienie najlepiej by je było zlikwidować, ale szkoda mi, bowiem jest od południa. I jeszcze jedno, by zamknąć temat okien. Kotłownia i garaż. Dać trzyszybowe? dwuszybowe? ( zachód i północ). Podmurować, by zmniejszyć dla bezpieczeństwa?
  8. Solange, jesteś Wielka . Dzięki wielkości Ewy, Szanowni Czytelnicy moich zmagań możecie na własne oczy ujrzeć bez zbytniego nadwyrężania wyobraźni, co stanowi przedmiot przedostatnich aktualnie rozmyślań. O aktualnie ostatnich napiszę deczko później, choć jedno z drugim związane.Na pierwszym zdjęciu wspomniane dwa okna tarasowe ( od zachodu), z widoczną wizualizacją okien, którą dzielnie mój syn uskutecznił. Po lewej podział z projektu, po prawej nasz pomysł. Dom sąsiadów to ten sam, który zaznaczyłam na rysunku. Zaglądając przez okno po prawej, widać to dyskusyjne okno przy kominku. Na zdjęciu nr dwa te same okna widok od środka. Tym razem już bez okien, wiatr wywiał .
  9. Okna wybrane. Padło na pozycję nr 3. Długo by mówić, dlaczego, zwłaszcza, że wielkie przekonanie miałam do innego profilu i innego producenta okuć, a także innego wykonawcy. Najkrócej: zadecydowało zaufanie pokładane w sprzedawcy, a związane z kwestiami montażowymi. Mój stan uniemożliwił mi wyjazd na budowę, zatem pomiar będzie dopiero w przyszłym tygodniu. Przynajmniej powinien być. Mam zatem trochę czasu, by podjąć ostateczne decyzje związane z oknami. Jakie? Po pierwsze ciągle nie mogę się zdecydować, czy od południa zrobić stałe szklenie, czy otwierane drzwi. Nie mogę wkleić zdjęć, więc spróbuję opisać. Pokój jest prostokątem o wymiarach 4,5 x 7. Drzwi wejściowe są w zasadzie pośrodku długiego boku. Dwoje drzwi tarasowych ( zachód) jest naprzeciw drzwi wejściowych. Na lewo od wejściowych jest kominek, a potem na krótszej ścinie kolejne drzwi tarasowe (południe). I właśnie te drzwi tarasowe mnie zastanawiają, czy zrobić z nich stałe szklenie (niższy koszt okna i wizualnie byłyby tylko szprosy u góry bez pionowego podziału) czy zostawić jako okno tarasowe ( mogę wyjść wcześnie rano i cieszyć się słońcem oraz jak z kominka będzie "zadyma", to szybciej wywietrzę zważywszy bliskość okna). Ogólnie rzecz biorąc założenie było takie, że jedne drzwi z ruchomym słupkiem, jedne otwierane w połowie i jedne jako stałe szklenie. Tyle tylko, że jak zrobię stałe szklenie od zachodu, to musi być ono w skrzydle, żeby harmonijnie wyglądało. Kwestia okien jest też związana z tarasem. W projekcie jest on od zachodu, nieco węższy niż długość tego pokoju. Pomyślałam jednak, że wiosną czy jesienią, rano na tym tarasie będzie chłodno. Może więc warto się pokusić o wydzielenie drugiego miejsca, mini tarasu od południa, a wtedy być może rozsądniejsze by było otwieranie drzwi właśnie od tej strony, od południa? Nie mieszkałam nigdy w domu, zatem liczę na podpowiedzi i uwagi praktyczne .
  10. Bez przesady, powiedzmy że mam pewne rozeznanie .
  11. Tylko nie mów, że jesteś zmęczony . "Okna" przeczytałam całe, ponad 1400. Myśl pozytywnie i zgłębiaj .
  12. Potwierdzam, nie mogą . I to nie tylko z uwagi na bonusy w postaci tony kłaków, porysowanych mebli, spacerów o najdziwniejszych porach . Sama mam w domu sześć par łap, wszystko ulicznicy. Ostatni nabytek z drugiego dnia świąt, tuż przed mrozami. A Maciek śliczny, drapię za uchem .
  13. Biskup nie biskup, zejdę jak nic. Jak nie ze śmiechu , to z rozpaczy (tak zależnie od nastroju).
  14. Dlaczego mi to robisz? Chcesz bym zeszła czy co? A jak zejdę, to kto dokończy budowę, no kto?
  15. Oj Retro, potrafisz podgrzać emocje przed snem .
  16. Życzę Wszystkim udanej kolejnej kulki .
  17. Toś się zbiesił, zawsze jest ten pierwszy raz . Na ten przykład ja pierwszy raz nie pojadę na zimówkę .
  18. Z wielką nieśmiałością... dołączam się do prośby .
  19. Musi, musi . Ja z pewnością będę też Ciebie chciała wykorzystać . Mam babola na budowie, może w końcu zbiorę siłyi o tym napiszę, w celu oczekiwanej porady.
  20. No teraz to dopiero mnie zżera ciekawość . Na ostatnio cytowane powiedzenie wnuka H.S. to mi nie wygląda, jakoś zbyt krótkie, hmm ...
  21. Ja też, ja też chcę się spotkać z Heniem, na tym świecie jeszcze , może być na Nowym Świecie, choć w tamtych stronach bywam rzadko . Przeceniłeś mnie wyraźnie .
  22. Przeca pisałam dziś rano o problemach, nie żartowałam.
  23. Ja zazwyczaj herbatą, ulubiona earl grey .
  24. t Króliku, Ty czemu miny strugasz? Podobno jedziesz sobie w świat na narty. Miny to mogę strugać ja, z nart nici, ze zlotu nici...
  25. Skusić się mogę, proszę o przysłanie malutkiego słoiczka .
×
×
  • Utwórz nowe...