Baszka

Nie porównuję, jeno nadmienię, że Napoleon też do wysokich nie należał . Co do skutków "szaleństw", u mnie to trwa od polowy września . Mieszaj mi Orle, mieszaj, to do końca świata tych okien nie wstawię . Drewniane wiem, że są stabilniejsze, Jani kiedyś o tym pisał. Mają też więcej powierzchni szyb. Tylko ta kuńserwacja nieszczęsna. Obecnie najstarsze okno pcv mam w łazience, poza tym, że biel klamki odbiega od bieli skrzydła, to nic się z oknem nie dzieje, od 1997. To kusi, mimo że lubię naturalne rozwiązania.

Zadżumienie ostatnie spowodowało, że przestałam jeździć na budowę. I tak elektryka w zasadzie "zrobiła" się bez mojej obecności. Dziś tam zajrzałam i stwierdziłam, że z grubsza jest wszystko. Brakuje kabli pod grzejniki w łazienkach. Jest też lekki bałagan. Nie wiem, na ile panowie powinni po sobie posprzątać. Na sobotę jestem umówiona z elektrykiem na oficjalny odbiór i ewentualne uzupełnienia. Podpisałam też dziś umowę w gazowni. Jednak skrzynka nie będzie na budynku. Pani się szalenie dziwiła, bo miałam przyznają zgodę "z góry", ale zrezygnowałam z tego. Będzie przy wjeździe po przeciwnej stronie niż przyłącze prądu. Okna-brrrr. Ranking uszczupliłam do następujących pozycji( daję komentarz i proszę o uwagi): 1. Art plus z Bielska, shucco si82, dadzą pakiet sun energy ( Lt 75%0. Nie znam nikogo, komu montowali. Nie wiem, czy ta różnica 3% Lt jest warta zachodu, brania wykonawcy z pewnej odległości itp 2.Kapica, schucco si82, Lt 72%, producent sprawdzony przez znajomych, konstrukcja będzie poszerzona z uwagi na wymiary, zatem w środkowej części jakieś 24 cm, co mnie nie zachwyca 3.MS salamander 92, też sprawdzeni, super podejście do klienta i niski próg odradzili Poziom współczynnika U tych okien w zasadzie taki sam, ceny też. Cenowo to tylko Dako od nich odbiega. Ciągle mi chodzi po głowie okucie Comfort, ale nie każdy je montuje. Mam dostać kolejną wycenę z tym okuciem. Może niepotrzebnie się tak przy nim upieram?

Heniu już po zawodach. Malowałam drewnochronem. Podbitka była montowana od razu. Co do tej chytrości. Chłopaki szaleją na swoich budowach( Draagon, Pezet), a ja chciałam poszaleć na swojej. W miarę możliwości oczywiście Wydawało mi się, że działania przybliżą mnie może nie do szybszej zmiany adresu, ale szybciej będzie pięknie. Poza tym dostałam jakiś impuls do działania, jak domek wyrósł.

Niektórzy potrzebują więcej czasu . Nie bądź taki skromny . No i nie strasz, bo nieładnie . Ech nie mogę zastosować tej metody. Mam pewną idiosynkrazję do alkoholu w ilości potrzebnej do popchnięcia .

Dzielna jestem, trawię te nieszczęsne okna. Jak je prześpię, to napiszę, co wybieram. Teraz za to napiszę coś ku przestrodze. Nie miałam czasu pisać wnikliwie, bo jeździłam na budowę. Tam wykonywałam pożyteczności typu: malowanie podbitki, wyciąganie kamieni, śmieci, perzu. Te ostatnie trzy czynności wykonywałam przy użyciu takiego niewielkiego narzędzia ( nie wiem, jak się nazywa, ma trzy pazurki).Dłubałam codziennie po kilka godzin. Pracując przybierałam różne pozycje, by oszczędzić kręgosłup lędźwiowy. Oszczędziłam. Za to nadwyrężyłam dłoń. Zlekceważyłam ból.W efekcie dorobiłam się tak zwanego palca trzaskającego. Przeszłam już cykl rehabilitacji, które pomogły, jak umarłemu kadzidło. W piątek ortopeda zrobił mi blokadę. Nie wiem, kiedy odczuję pozytywne skutki tejże. Na razie mam dłoń opuchniętą u nasady palców, a palec w tej samej kondycji. Źle mi się pisze i takie tam. Mam też skierowanie na zabieg operacyjny ( ortopeda dał na wszelki wypadek, terminy długie). Oczywiście mój przypadek nie jest tak spektakularny jak kolegi Draagona, ale też jest jakimś przypadkiem. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że jestem praworęczna. Wniosek nasuwa się sam: praca nie zawsze popłaca .

Nie wiedziałam Retro, że zajmujesz się też entomologią i to lingwistyczną .

A kiedy to chłop babę zrozumie? . Przecież wiem . Nie podejrzewam Cię o małostkowość. Potwierdzam tylko zgodnie, że miałeś rację i tyle. Też żałuję, że tak się stało. Brak szczegółów omawiania wynikał tylko z braku czasu. Z adapterem w zasadzie nie omawiam, do mistrza miałam zaufanie, ale zostało deczko nadszarpnięte. Teraz próbuję wybrnąć z problemów. Napiszę o tym później. Dzięki za info o profilu. Spróbuję się przyjrzeć ofertom pod tym kątem. Od rana się do tego zabieram, taką mam już awersję do tych okien. Tak mi jeszcze przyszło do głowy. Polecasz jakiegoś wykonawcę z naszego regionu?

Kamień z serca .

Nie wiem tylko, czy się Dadze podoba. Dyplomatycznie milczy .

Skoro nalegasz : Pewien mistrz słynął z tego, że skutecznie odchudzał panie. Pewnego dnia przyszła jedna i płacząc, że jest gruba, brzydka itp. poprosiła o pomoc. Mistrz chwilę popatrzył, po czym rzekł:-Ja mogę spowodować, że pani schudnie, ale pani musi wiedzieć, że chuda krowa, to jeszcze nie sarenka .

To chyba przesadzasz. Nie żebym Ci chciała w metrykę zaglądać, ale...weź pod uwagę wszystko, wiek też . Przypomniała mi się pewna anegdota, którą onegdaj w Piwnicy pod Baranami opowiadał A. Awdiejew, ale nie wiem, czy mogę przytoczyć .

Dołączam do ostrzeżeń. Z wielu względów. A tak z innej beczki, choć w temacie. Ile masz wzrostu?

Wspominałeś Jani i możesz mieć satysfakcję. Z wielu powodów. O tym może kiedy indziej. Kilku producentów zrobi okna w tym wymiarze. Co do tych wpisów, nie zwróciłam uwagi na daty, ale pewnie to stare wpisy. Tak się przedstawiają oferty, które rozważam: MS Brugmann 4T/14Ar/4/14Ar/4T Okno plus Brugmann 4x16CBJx4x16CBJx4 waga okna 168kg Dako DPQ-82 4x18x4x18x4 Ar Kapica schucco si 82 4/12/4/12/4 Awilux cCT70 czy SI82 rondo SunEnergy+ ug=0,5, Lt=74% Alport Aluplast Ideal 8000 pakiet 3 szyb, u=0,7 Mam też ofertę na okna drewniane 4/16/4/16/4. Ciekawostki. Najgorsze wrażenie odniosłam w ostatniej firmie pcv. Pani nie potrafiła odpowiedzieć na pytania, myliła współczynniki. Widziałam też ( czysty przypadek) okno przez nich osadzone. Kabaret. Jest to też najwyższa z wycen, które otrzymałam, zatem samopoczucie firmy oceniam wysoko . Kusi mnie oferta z tym wysokim Lt, ale nie wiem, czy warto. Nie znam nikogo, kto ich poleca. Też się cenią. Drewniane okna też mnie kuszą. Zrobione w sośnie . Byłoby bezpiecznie w zakresie konstrukcji i jaśniej z tego samego powodu. Boję się konserwacji. Promocja zimowa firmy krakowskiej jest wyższa od oferty letniej z lepszym wyposażeniem .

Cytując Ciebie Rysiu, jak i gniazdek (wężykiem).

Może i jest lepsza,pewnie na takie się zdecyduję. Choć gdzieś czytałam, bodaj w wątku zasugerowanym przez Janiego, o domach 5,6 litrowych,że trzecia szyba w domach z grawitacyjną jest przerostem formy nad treścią. Czytałam Ądziu o Twoich dylematach okiennych. No cóż, moje są takie same. Niestety raczej nie zastosuję Twojego rozwiązania, gdyż jeden bliziuteńki wytwórca wyskoczył z ceną, jakby z mojego zamówienia chciał pod choinkę ekstra prezent prezesowi zrobić, a drugi z kolei nie da gwarancji na okna 2,40. Nie mam fantazji ułana,zatem nie zdecyduję się na okna bez gwarancji. Chyba,że je zrobią za jedną trzecią ceny ,w co nie wierzę.

Z moich doświadczeń wynika, że masz słuszne obawy. Uważam, że jest ergonomicznie mieć powierzchnię blatu po obu stronach kuchenki. Nie rezygnowałabym z takiej opcji. Byłam już tu Ądziu u Ciebie, ale pierwszy raz ślad kopytka zostawiam . Ups, nie wiem, czy tu można ?

Zapomniał biedaczyna . I takich niestety jest wielu.

Jak się uprzesz, to dasz radę. Jestem o tym przekonana . Warto, znowu wchodzi .

Co do fachowości, odniosłam podobne wrażenie jak Ty. Jednak, na szczęście nie wszędzie. Pewnie nic się nie stanie. Wątpliwości dotyczą w zasadzie dwóch aspektów: ciężaru takiego pakietu i jego przeziernośći. Na razie idę za radą kalumeta(montaż na bokach ). Jak nie wypali, będę szukać tych zdjęć. W głębi ducha mam podobne myślenie. Natomiast przypomniałam sobie, że jak kiedyś, jeszcze na etapie fundamentów, rozmawiałam z gościem od okien i to on stwierdził, że skoro planuję rolety, to trzecia szyba zbędna. Jakoś to zapamiętałam. Dlatego drążę, z uwagi na te przeszklenia. Jeśli chodzi o sprzedawców, to przeszkolona przez Was, zrobiłam się bardziej"chytra"niż oni. Z założenia prosiłam w wycenach o raport energetyczny dla każdego okna z osobna .

Idąc tym tropem powinnam myśleć o dwóch szybach. Nikt mi tego do tej pory nie sugerował. Mam duże przeszklenia, stąd wątpliwości.

Żeby podziwiać te robale zza szyby, potrzebna jest szyba właściwa. Dobrzy ludzie, poratujcie! Elektryka się kładzie, a o oknach ani widu, ani słychu. Myślałam, że dachówka to problem. Gdzie tam, okna to dopiero wyzwanie. Może powinnam zrobić tak, jak u konkurencji komuś poradzono, rzucić monetą. Wrzucę punktowo moje przemyślenia/dylematy i proszę o opinie. Baaaaaaardzo . 1.Jest sens brać przy wentylacji grawitacyjnej okna o bardzo dobrych parametrach? 2.Lepiej nawiewniki czy np okucia Comfort 3. Jak pytałam o współczynnik Lt, to patrzyli na mnie jak na wariata, a przezierność uważam za istotną. Może nie warto brać trzech szyb 4. Mam przyzwoitą wycenę na pakiet 3 szyb, ale w wąskim profilu. Szyba wygląda niemal jak zlicowana ze skrzydłem. Nie bardzo mi się to podoba, ale może bym się przyzwyczaiła z czasem?

Mówisz z lancą na robale? . Może to i dobry pomysł . W każdym razie trochę mnie uspokoiłeś, instalacja "się robi". Taki kontakt z tym segmentem przyrody zupełnie mi wystarczy.

i ewentualnie karty kredytowej, tak samo obciąża .

Powiedziała . Ma być ciepło, jak na tę porę roku. Jutro wchodzi elektryk. W związku z tym faktem kolejne pytania. 1. Zakładałam, że zrobię rolety zewnętrzne, przede wszystkim jako zabezpieczenie na wypadek upałów. Jednocześnie chciałam w salonie zrobić dwa stałe szklenia. Poczytałam sobie dziś o robalach ochoczo gromadzących się na takiej rolecie od środka. Przy stałym szkleniu umycie jej w pakiecie z eksmisją jest fizyczną niemożliwością. Nie rozpatruję opcji, że przyjeżdża spec od okien i wyjmuje szyby, albo ten od rolet i demontuje roletę w celu jej umycia. Są inne możliwości, czy lepiej zrezygnować ze stałych szkleń? 2. Wyczytałam też (nawet onegdaj tu Irbis napisał), że niemożliwym jest zamocowanie karniszy przy cofniętym nadprożu.Przyjrzałam się dziś, od nadproża mam tylko wysokość cegły. Zatem nad nadprożem nie bardzo jest miejsce. A po bokach nie można? Karnisze są dla mnie bardzo istotne, gdyż chcę mieć zasłony. Są dla mnie na tyle istotne, że mając do wyboru rolety bez możliwości zasłon lub zasłony bez możliwości rolet, wybieram drugą opcję.

Nader metodycznie podchodzisz do tej swojej budowy .