Skocz do zawartości

Baszka

Uczestnik
  • Posty

    1 908
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    36

Wszystko napisane przez Baszka

  1. Niezwykle cenna uwaga. Jeśli zdecyduję się ostatecznie na okna balkonowe, z pewnością z niej skorzystam. Balkonu kolejnego nie planuję. Do scen z udziałem Romea wystarczy mi ten wejściowy . O ogrzewaniu jeszcze nie myślę, ale jak robiłam wstępne rozeznanie ofertowe, to tak mi radzono, nie dociekałam na razie, dlaczego. Dylemat ogrzewania dopiero przede mną. Juto będzie robiona ściana szczytowa, zatem okna najpilniejsze. Ustaliłam, by robić balkonowe, wychodząc z założenia, że mogę je podmurować do stosownej wysokości. W drugą stronę kosztowniej.
  2. Czas leci szybko, budowa nieco wolniej. Wracam do kwestii bramy. Ta promocja, o której piszę, to ta sama, do której link zamieścił Adiqq. Nie miałam na razie możliwości pojechania do stosownej hurtowni, tylko rozmawiałam telefonicznie. Dowiedziałam się, że brama jest ocieplona i oddzielona na każdym panelu. Ma możliwość zrobienia przy montażu jakiejś dolnej uszczelki, żeby zapachy uciekały. Napęd jest nie ten najlepszy, o którym pisał Jani, tylko jakowyś ich własny. Gwarancja na dwa lata z możliwością przedłużenia na dziesięć, liczona od dnia montażu. Generalnie sprzedawca porównywał tę bramę do bramy Wiśniowskiego na korzyść Normstahla. Promocja jest przedłużona do końca czerwca. Nie potrafię określić, kiedy de facto będzie mi ta brama potrzebna. Jednakowoż w końcu kiedyś będzie. Nie umiem ocenić, czy ta oferta to okazja niemal życiowa . Wraz z postępem budowy, rosną dylematy. Kolejny dotyczy okien na poddaszu. W projekcie są balkonowe, bez balkonów, które wyrzuciłam. Został jeden nad wejściem. Te, o których teraz piszę są usytuowane na zachód. Zaczęłam się zastanawiać, czy nie lepiej zrobić zwykłe okna zamiast balkonowych. Nie wiem tylko, czy nie będzie wtedy w tych pokojach za ciemno, a nie chcę dawać okien dachowych. Mam pisemną zgodę autorów na zmianę otworów. Bryła też na tym nie straci, bo zachowałabym symetrię. Wykonawca mówi, że będzie zimniej, dojdą koszty większych okien, barierek. Mnie jeszcze chodzą po głowie takie aspekty jak ustawność tych pokojów i kwestia ogrzewania. Niby chciałam na górze też robić podłogówkę, ale dwóch potencjalnych wykonawców , odradza takie rozwiązanie ze względów praktycznych. Zatem nie wiem, jak to się skończy, a ewentualny kaloryfer pod oknem to niegłupie rozwiązanie Czy Koleżeństwo Szanowne podziela powyższe opinie?
  3. Bardzo Szanownym Kolegom dziękuję za sugestie.
  4. Wysokość nadproży zrobiłam pod tę bramę właśnie. Cała reszta, o której piszesz do sprawdzenia. Nie wiem tylko, jak ten napęd sprawdzić. Sprzedawca udzieli mi odpowiedzi telefonicznie, czy też to trzeba zobaczyć na własne oczy?
  5. Chyba nie wiem. Pomijając kwestię ocieplenia ( jutro zapytam), to warto brać tę bramę teraz? Tania nie jest.
  6. Dawno nie pisałam, zatem uzupełniam, co się dzieje. Jest ułożony strop nad garażem i schody przygotowane do wylania. Z dylematów bieżących mam pytanie odnośnie bramy garażowej normstahla. Wiem, że do tego etapu daleka droga, ale do końca maja na te bramy jest promocja. Nie do końca wierzę w promocje, ale napisali że automatyczna jest w cenie ręcznej. Mogę oczywiście zadatkować i brama może czekać. Uważacie, że warto tak zrobić? Cenę bramy Wiśniowskiego wyliczyli mi w tej samej wysokości, a nawet ciut drożej.
  7. Heniu, czemu wstyd? Przecież napisałam wcześniej te wysokości, jakie są w projekcie. Wysokość drzwi to zmiana nieistotna, to o co chodzi? Więcej omawiam projekt z mistrzem, niż z adapterem. Nie kto inny, a mistrz zwrócił uwagę na wysokość drzwi wejściowych, że się w żadnych standardach nie mieszczą. I jak sprawdziłam, miał rację. Nie analizowałam aż tak szczegółowo projektu przed zakupem. Ważna była zwarta bryła i parę innych zagadnień typu układ pomieszczeń, wszak wybierałam go pod konkretną działkę.
  8. Czyli tak, jak myślałam, jedna wysokość. I tak świat cały zna, mego adapteraaaaa .
  9. No przeca tu gatek nie wkleję, uruchom wyobraźnię . I nie wyciągaj już proszę z czeluści archiwów tych okropieństw budowlanych i tak mam masę stresu. Pytanie przed poniedziałkiem. Na parterze będzie sporo drzwi.Wejściowe zrobiłam 2,10 jako najbardziej typowy wymiar. Wątpliwości dotyczą wewnętrznych. Wejście do salonu jest zwieńczone łukiem bez drzwi. Z uwagi na moich dwóch facetów ( tych kudłatych) chcę je zamknąć drzwiami. Wymiary tego otworu to 2,20+30. Wymiary pozostałych drzwi 2,0. Nie wiem, jaką zrobić wysokość tych do salonu.Wysokości tych z wiatrołapu też nie przemyślałam jeszcze. Te salonowe chcę przeszklone. Z założenia wydaje mi się, że jest dobrze jak drzwi mają jedną wysokość. Mylę się? Z kolei te salonowe będące w osi z tymi z wiatrołapu mogłyby być wyższe. Korci mnie ten łuk jako doświetlenie. Z łuku wejściowego zrezygnowałam.
  10. Zobaczyłam ten reportaż. Heniu nie kopie się leżącego . No cóż, gdyby to nie było wręcz tragiczne dla tej pani, można by rzec z uśmiechem i dystansem Zorby:" jaka piękna katastrofa". Gratki za stronkę . Irbisie, dziękuję za konkretne wyliczenia. Obecnie mam 40 cm od okna do sufitu przy wysokości 3,10. Podoba mi się , jak jest "dużo"okna. Zawadzanie głową o żyrandol raczej mi nie grozi, nawet z podskakiwaniem . Ufam, że nie . W pełni się z Tobą zgadzam, obserwuję to u siebie. Kiedy palę w kominku, pod sufitem jest bardzo gorąco. Cały czas twierdzę, że funduję sąsiadom z góry podłogówkę .
  11. Odnaleziony po latach Jeszcze nie, mam ich bliżej, u siebie, ale w ostatni weekend, jak się wybrałam , zastałam kartkę: nieczynne z powodu świąt majowych. Jutro sprawdzam MS.
  12. Nie chcę go zmieniać, niech się morduje z tym, co wymyślił.
  13. Nie, no dlaczego? Takie podlizywactwo w moim dzienniku, skandal ciemną nocą .
  14. 1.Rura z wodą będzie dopiero, jak zrobię studnię. 2. temat przepustów u góry jeszcze nie zaistniał 3. będzie teriva z pustakami keramzytobetonowymi,jakoś bardziej podoba mi się glinka niż żużel 4.już odpuściłam wszelkie kombinacje wysokościowe. Oglądałam dziś kolejne okna, tym razem z oknoplusa, też mają maksymalną wysokość 2,30. Heniu, o pani Bożenie nie dziś, może jutro.
  15. Niestety masz rację. W projekcie nic nie jest poprawione.Moje rozważania nie są teorią pogłębianą hobbistycznie. Liczę już tylko na solidność i wiedzę wykonawcy, co też nie zmienia faktu, że czuję się i tak manipulowana przez tegoż. PeZet mi napisał, że mnie sobie wychowuje. Odnoszę podobne wrażenie. Stąd moje rozpaczliwe wołania. Co do wymiarów, nie pamiętam tej średnicy, ale była ok, sprawdzałam.
  16. Nie , przepychaczkę . Przy okazji dyskusji poprawiliście mi humor . Ależ pisz, "kto jeśli nie Ty" . Kierbud jest adapterem. Wymyśliłam, że tak będzie prościej zważywszy "klasę" adaptacji. Facet około 40, niby nie flegmatyk, ale nader zachowawczy w zakresie technologii i nowoczesności. Pierwsze co, jak zobaczył projekt, stwierdził, że zmieni schody na spocznikowe. Pomijając fakt, że wpakował je do pokoju nad garażem, "skopał" je konstrukcyjnie, co od razu na pierwszym spotkaniu wyłapał mój mistrz. Zatem się nie dziw, że teraz w panice czytam i pytam, bo tylko to mi pozostało.
  17. Napisałam do bani, dał osłonkę na rurę, mówiąc, że się w przyszłości przez nią przepcha.Szczegółów już nie pamiętam.
  18. Tak, ułożył wszystko przed zalaniem. Wpakował też rurkę, powiedział, że do wody, jak się podciągnie. Elektryk się ucieszył, więc chyba z tą wodą też jest ok.
  19. O adapterze wiem, ale tak trafiłam i trudno. Kanaliza jest, jak ma być. Te cieńsze są na wodę i dla elektryka.
  20. Dostało się mnie i mistrzowi. Mistrz jest niewinny. Na etapie projektowania adapter powiedział:"adaptacja jest na szybko", by uzyskać pozwolenie, reszta decyzji w trakcie budowy". Zatem to ja wiedząc, jak była robiona, czytam i dzielę się swoimi wątpliwościami. Myślałam, że to właściwe miejsce na takie roztrząsania. Z góry dziękuję za wyrozumiałość , niektórym trzeba wielokroć . Nie wiem, jak na poziomie stropu, ale zrobił coś takiego na poziomie fundamentów , tylko dał mniejsze średnice niż pokazał Jani. Tych płyt kanałowych nie znalazłam w pobliżu. Pewnie się skończy na terivie.
  21. A co powiecie na monolit? Rozumiem, że Piotr z niego zrezygnował z uwagi na łatwość układania terivy. Korci mnie nieco, bo mogłabym sobie na dole podnieść z 2,70 o te 10 cm. Na co dzień mieszkam w 3,10. Boję się odczuć klaustrofobicznych. Przesadzam? Mistrz powtarza, że zrobi, co będę chciała. Tylko co tu chcieć mając taki wybór, by było dobrze? Jani jak się robi te przepusty? Jakowąś rurę się wsadza? Którędy? Poniewczasie to będzie jak strop już będzie .
  22. Mistrz nie budował z tych płyt żerańskich. Za to mówił dobrze o stropach Ackermana. Tyle, że pewnie trzeba by przeprojektować . Nie wiem, czy nie za dużo zamieszania. No i jak z kosztami.
  23. Mistrz uważa, że co ceramika, to ceramika. Ma w pogardzie beton z żużlem. W zasadzie podzielam tę opinię. Z wycen wynika różnica między 2500 a 4 tys. między tymi materiałami. Może warto za tę ' ciepłotę", o której pisze Bobiczek zapłacić? Nadproża wzięłam z porothermu, zaszalałam.
×
×
  • Utwórz nowe...