A tak prezentują się nowe mebelki.
Muszę jeszcze zamontować lampy, przemalować okno (chyba - raczej tak) i dokonać renowacji fug (nie zdążyłem wcześniej) Dziękuję wszystkim za rady z których co nieco skorzystałem - a jakże. Stachu Tobie szczególnie, gdyż zainspirowałeś mnie swoim pomysłem, który lekko przerobiliśmy. Mam nadzieję, że godnie. Zapomniałbym - jeszcze okap-pochłaniacz muszę kupić.