-
Posty
6 064 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
133
Wszystko napisane przez Jani_63
-
Pompa Ciepła z kotłem jednofunkcyjnym czy piec dwufunkcyjny
Jani_63 odpisał Ptak86 w kategorii Pompy ciepła
A co doświadczenie mówi kosztach całościowych (montaż/instalacja + eksploatacja na przestrzeni 15lat) między tymi dwoma, równie komfortowymi źródłami ciepła? W takim przypadku jak dom Gawła oczywiście. -
Wiem że stary kotlet, ale to jakieś kuriozum że po trzech latach firma się dopytuje czy sprawa reklamacji w ich firmie została załatwiona. Chyba już się pogubili którego klienta olali, a który się załapał na łaskawość w działaniu.
-
O tym pisałem. Ale nie jednym na łączenie... w tym właśnie rzecz. Tak wykonane jak u Ciebie to nie może być sztywne.
-
-
Jak piszesz - wzmocnione? Na tych połączeniach to żeś za bardzo przyoszczędził. Po jednej śrubie na łączenie bez zastrzałów... to nie może być sztywne. Te "blaszki" na łączeniach slupów i belek dopełniają całości. PS. Jeśli te połączenie są wzmocnieniem, co co konstrukcję łączy zasadniczo? - że tak spytam. Zrób tak jak radzi Stach, bo inaczej może przyjść taki moment że to wszystko się ładnie złoży jak domek z kart.
-
Tak wygląda parterówka jak się się popuści wodze przy rozbudowie.
-
Od wczorajszego wieczora podobnie u mnie. Komunikat - "Łączenie się z cookie avt.pl" potrafi się wyświetlać i wyświetlać... a może mi się tylko czas tak ciągnie?
-
Aleś się wysilił z odpowiedzią. Napisz jeszcze czy jest biały czy czerwony i już wszyscy wszystko będą wiedzieli w temacie - jaką klimatyzację (typ, moc, model) założyłeś do domu.
-
Nie musi być. To stawki menadżerskie, więc wszyscy (On i podwykonawcy) się wyżywią. A menadżerem jest niezłym, oj niezłym
-
Czego już on może nie doświadczyć organoleptycznie jeśli będzie oddychał pełną piersią w swoim pięknie ocieplonym domku z eternitem nad głową. Wiem.., trochę przesadziłem, ale tylko trochę, bo jego zimy w takim układzie są już dokładnie policzone i zapisane w runach
-
Czyli tak jak większość. Ale w takim razie po kiego ta cała masa akumulacyjna? Paleniska które obsługują takie "cus" wymagają ostrego hajcowania, bo inaczej zaklajstrujesz wszystko sadzą. Jak wymiennik będzie taki dosmarkany, to cała (no większość) para w gwizdek/komin Ale z drugiej strony jak będziesz hajcowali tak by dobrze było takiemu akumulatorkowi, to Ci się zacznie białko ścinać w nadnerczach. Wiesz już jakiego kominka potrzebujesz, czy dalej tylko wiesz co by Ci się podobało? Polędwica, kawior, 18-letnia Single Malt i suflet to wszystko specjały pierwszej wody. Ale jak je wrzucisz razem do garnca i wymieszasz... może być to delikatnie mówiąc - niestrawne.
-
Ciepła obudowa to jeszcze nie kominek akumulacyjny. Te "kilka" cegiełek szamotowych może majątku nie kosztuje, ale na czymś stać musi. A to już wymaga ingerencji w podbudowę - fundament pod taki kominek. Jak fundament, to kolejny mostek cieplny, więc wymaga pochylenie się nad szczegółami zaizolowania go. I to wszystko żeby se zapalić w kominku kilka razy w roku. To już GDP wydaje się bardziej logiczne, a DGP grawitacyjne to już bezapelacyjnie. PS. Ale są ludzie którzy kolekcjonują samochody żeby je mieć, a niekoniecznie nimi jeździć, więc... PS_2. Z tym instalatorem to do kogo pijesz, bo nie jarzę?
-
Ty naprawdę nie widzisz braku logiki budowaniu czegoś więcej niż tylko wkład powietrzny przy zakładanym okazjonalnym paleniu? Bo jak dla mnie planujesz wybudować w oparciu o kominek systemu/układu grzewczego który będzie używany okazjonalnie kilka razy (dosłownie) w roku. Ale to Twój cyrk i Twoje pieniądze.
-
Błąd! Koszt fundamentu (całkowity z ociepleniem i izolacją) + koszt podłogi((też kompletnej/wszystkich warstw) na gruncie dla całego domu + wylewka grzewcza vs płyta fundamentowa grzewcza. PS. Płytę fundamentową można wykonać na kilka sposobów - izolowana, nośna, grzewcza, akumulacyjna. Jako typową nośną bym skreślił w przedbiegach (budujesz przecież dom nie halę), ale co do reszty to musisz się określić co chcesz i co będzie najlepsze dla Twojego stylu życia i zakładanego źródła ciepła (wytwornicy)
-
Kompletnie brak w tym logiki.
-
Retro dobrze prawi - prognoza prawdę Ci powie. Przy zabitych dechami otworach temperatury około zerowe tynkom niestraszne. Jak okna maja być drewniane to nawet lepiej jak tynki zostaną położone przed ich montażem. Sam proces hydratyzacji też wydziela pewną ilość ciepła, więc jeśli nie będzie ujemnych temperatur i nie dojdzie do ich pokrycia filmem lodowym co przełoży się później na kruszenie warstwy powierzchniowej to przy temperaturach 0+ nic im nie będzie.
-
A miedź że zdrowa dużo ma amatorów jej pozyskania/pozyskiwania... szczególnie w sklepie nocnym.
-
A po kiego że tak spytam na gruncie przepuszczalnym/niewysadzinowym?... piach, tak? Opaska obwodowa załatwia w takim przypadku problem przemarzania. Z tego co piszesz wnoszę że badanie geotechniczne nie było robione, ale architektka wie. Wkręca Cię (najprawdopodobniej, bo dokładna odpowiedź da dopiero badanie geotechniczne gruntu). Podsypka z pospółki p.p.t. też jakaś wysoka nie będzie, chyba że parter ma być wysokim parterem. Sama izolacja termiczna plus płyta wynosi poziom parteru na odpowiednią (min. 40cm) wysokość. Humus oczywiście musi być zdjęty.
-
To nie ma być nic wielkiego. Czysto hobbystycznie to by było gdybyś za materiał musiał płacić. Wtedy powstaje coś na zasadzie - zrobiłem bo umiem i mi się nudziło. Zyski schodzą na plan dalszy. Ale mając wiekszość komponentów w gratisie do mniejszej lub większej adaptacji taka dłubanka może przynieś wymierne korzyści, bo uzyskujesz, fakt że nisko temperaturową, grzałkę o mocy około 1-1,5kW która pobiera około 350-500W. Ale jak masz się natyrać jak niemądry prując ściany, zasobnik i co tam jeszcze to oczywiście to nie ma najmniejszego sensu, bo zanim się zwróci wkład w postaci zysków w opłatach za prąd to kompresor wyzionie ducha.., albo co gorsza i Ty sam... ze stresu jak długo taka prowizorka może działać.
-
I jak pięknie. I dla Soli tyż przystępnie... bo piec lubi
-
A ten cudzysłów to myślisz że po co?
-
Przewód w im chłodniejszym środowisku pracuje pod obciążeniem tym lepiej dla niego... łatwiej oddaje ciepło. A "cudo" o którym wspominała kuliżanka wygląda tak:
-
Nie o osy czy inne trantitle tu idzie. Gdyby ten kompresor miał kiedyś jeszcze pracować w swoim naturalnym środowisku (R-134) to wilgoć z powietrza może mu (nie musi) zaszkodzić. Potem, przed uruchomieniem taki układ trzeba osuszać azotem. A wystarczyło zaklepać końcówki Taki skraplacz lodówki grzeje gdzieś do około 40oC. Dobrze pokombinować z bebechami po lodówce, i masz PCi do CWU podgrzewającą wstępnie wodę w zasobniku. Do temperatury właściwej dobijasz już grzałką elektryczną z COP 1
-
Ale opiłki mogą się dostać do środka.