Kupuje i czytam rozne i rozniste gazetki typu "Budujemy dom", "Murator", " Ładny dom", Własny dom" itd. Niestety mam wrazenie , że im wiecej czytam tym ciemniej w głowie.
Ha ha no zobaczymy. Wysłałam prosbe o wycene do kilku takich firm , które nie mają na "wyżywieniu" calej ekipy zarzadzajacej i dyrektorskiej wraz z sekretarkami i zobaczymy. Firmy z polecenia, takie ktore nie musza sie nawet oglaszac za pomoca strony internetowej gdyż zawsze maja cos do roboty.
To dobry pomysł, dzieki tak chyba tez zrobie. Zawsze myslalam,że trzeba ewentualnie z takiego portalu wybrac jakas ekipe, ale jesli nie to zawsze dobry sposob , ażeby znaleźć kwote odniesienia. Dzieki