Skocz do zawartości

ja14

Uczestnik
  • Posty

    625
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez ja14

  1. Czytalem, ze przewod odprowadzajacy spaliny z kotla kondensacyjnego kwalifikowany jest jako przewod spalinowy a nie przewod kominowy i dlatego przepisy dotyczace kominow go nie dotycza.
  2. Drzwiczki takie jak na zdjęciach. Kupione w markecie na wyprzedaży (bo bez szyby). Na kolejnych 2 zdjęciach pokazany jest przepływ spalin. Spaliny z komory spalania (zdjęcie na którym nie widać czopucha) idą albo wprost do komina (krótki obieg spalin) lub (w długim obiegu) skręcają w dół do samego dołu pieca, gdzie zakręcają i idą do góry aby wylecieć tym otworem po lewej na zdjęciu, na którym widać czopuch. Z kolei na prawym otworze na tym zdjęciu leży sobie szyber (kawałek blachy), który w zależności od położenia umożliwia przepływ krótkim lub długim obiegiem. Mam nadzieję, że ten opis jest zrozumiały. Pozdrawiam.
  3. Krotszy obieg spalin jest zamykany szybrem a dluzszy nie jest zamykany. Drzwiczki typowe, calkowicie przeszklone - takie jak w wiekszosci wkladow kominkowych.
  4. No a co z tym rozbijaniem atomow? I dlaczego kamien sie nie osadza? Czy w garnku na kuchni indukcyjnej nie moze sie osadzic kamien?
  5. Witam. Ostatnie wypowiedzi uświadomiły mi, że jestem winien Czytelnikom pewne wyjaśnienie. Otóż nie jest tak, że budowanie sposobem gospodarczym musi trwać tyle ile trwa u mnie. Z reguły tak nie jest - wystarczy poczytać inne dzienniki budowy aby się o tym przekonać. Ja po prostu na przełomie 2008/2009 roku praktycznie przerwałem budowę. Od tego czasu wykonuję tylko drobne prace w ramach mocno ograniczonego wolnego czasu. Stało się tak dlatego, że ze względu na sytuację rodzinną podjęliśmy decyzję o odłożeniu zamieszkania w nowym domu o okres 3-4 lat. Z drugiej strony w czasie budowy domu dochodzi się do etapu w którym nie ma sensu wykonywania pewnych prac jeżeli nie ma perspektywy szybkiego zamieszkania. Chodzi o to, że w pełni wykończony dom wymagałby ochrony. Lepiej zatem przerwać budowę na etapie gdy nie ma jeszcze za bardzo czego ukraść czy zdewastować i w tym czasie zgromadzić oszczędności, które pozwolą na szybkie zakończenie inwestycji. Nie jest też tak, że zamierzam ten dom wykończyć samodzielnie. Wszystkie grubsze prace (fundamenty, ściany parteru, studnia, strop, dach, elewacja) na budowie były wykonywane do tej pory przez wynajęte ekipy/robotników i tak też będzie w przyszłości. Praca przy budowie własnego domu jest dla mnie po prostu pożytecznym hobby - uważam, że znacznie lepszym niż oglądanie telewizji, wędkarstwo czy kibicowanie rodzimym gwiazdom piłki kopanej. Wiem, że to rzecz gustu - nie będę prowadził dalszej polemiki w tym temacie;-) Cieszę się, że Pan JBZ wreszcie wypowiada się na temat mojego domu w miejscu do tego przeznaczonym. Cieszę się jeszcze bardziej, że przeczytał Pan mój dziennik tak dokładnie, że aż policzył Pan popełnione błędy. Mam nadzieję, że motorem nie była czysta złośliwość a chęć pomocy... Dlatego proszę o wymienienie owych 11 błędów wraz z obszernym komentarzem. Mnie to się już pewnie nie przyda bo pewnie poprawienie tych błędów na tym etapie będzie niemożliwe ale z pewnością pomoże to uniknąć podobnych błędów czytelnikom mojego dziennika. Jeszcze dwa komentarze do Pana wypowiedzi: Bliźniak to nie tylko brak ocieplenia jednej ściany. Bliźniak to także: - mniejsza działka (ważne jeżeli budujemy w dużym mieście), - niższe koszty ścian, dachu, przyłączy, ogrodzenia - niższe koszty ogrzewania, - większe bezpieczeństwo - zwłaszcza w czasie wyjazdów urlopowych i innych, Pewnie, że nie każdemu odpowiada taka forma budynku. Decydować się na to powinni raczej ci, którzy mieszkali kiedyś w bloku i dobrze dogadywali się z sąsiadami. Kupowanie materiałów budowlanych. Ja to robię tak: Przed rozpoczęciem prac negocjuję cenę i przedpłacam gotówkowo ilość nieco mniejszą niż wynika z obmiaru. Umawiam się tak, że towar odbieram sukcesywnie wraz z postępem prac a po ich zakończeniu odbieram fakturę i dopłacam brakującą, niewielką kwotę. Nigdy nie zdarzyło mi się aby ktoś odmówił takiej formy rozliczenia. Ze zwrotami jest trudno. Zwykle sprzedawcy nie chcą ich przyjmować - to raczej wyjątkowe sytuacje. Dlatego mam na budowie jeszcze kilkadziesiąt bloczków betonu komórkowego, kilkadziesiąt cegieł itp. Ponieważ dawno nic nie pisałem to jeszcze dodam zdjęcie moich wakacyjnych dokonań
  6. Widze, ze kolega wie o co w tym chodzi. Na co rozbijane sa czasteczki wody? Na atomy czy jeszcze bardziej? Co sie indukuje i gdzie?
  7. Adamie. Bylo ostatnio pare dni upalow. Robiles testy?
  8. Szczegóły w moim dzienniku budowy (tak bliżej początku).
  9. Dla powierzchni 100 m2. Deski szalunkowe i stemple wliczone w tą kwotę.
  10. Co do debili to juz przyznalem, ze mnie ponioslo. Nazwijmy ich "ludzmi nieodpowiedzialnymi". Co do Bogatyni to ostatnia duza powodz rzeczywiscie miala miejsce prawie 100 lat temu - w 1916 r - ale wtedy niemal zrownala miejscowosc z ziemia.
  11. Trochę mnie poniosło. Ale tekst "nie będę się ubezpieczał, Państwo ma mi zapewnić pełne bezpieczeństwo przed skutkami klęsk żywiołowych, a jak nie to to musi mi wypłacić odszkodowanie" po prostu mnie rozwalił. P.S. To jak - jest taki przepis czy nie?
  12. Elutek - od dawna podejrzewalem, ze mozesz byc facetem. Konkretnie to od chwili kiedy zobaczylem te fotki co wklajalas/wklejales w watku "tylko dla samcow";-)
  13. Ciekawe kto zaplaci wiecej vatu. Ten, kto przeznacza wszystkie pieniadze na konsumpcje - cale 1200 zl, w tym polowe na zywnosc opodatkowana 7% Vat, czy ten kto przeznacza nie wszystkie pieniadze na konsumpcje np 10000 zl?
  14. A te autobusy PZU to tylko do oddalania wnioskow są? Gdzie pisze, ze Panstwo (czyli min. ja) ma obowiazek wybudowac wal kazdemu debilowi, ktory postanowi wybudowac dom na terenach zalewowych? Bardzo prosze wskaz taki przepis bo jezeli rzeczywiscie on istnieje to czas pakowac walizki i emigrowac!
  15. Moim zdaniem nie ma takiej konieczności.
  16. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Teraz chyba już wiem wszystko co potrzeba. Pozdrawiam.
  17. Mam jeszcze pytanie uzupełniające. Zauważyłem, że oryginalne kształtki "rewizyjne" są stosunkowo kosztowne (około 400 zł). Czy są jakieś przeciwskazania aby w charakterze rewizji użyć trójnika, w którym jedno wejście -"rewizyjne" byłoby zakryte specjalnym deklem?
  18. Bardzo dziękuję za odpowiedzi i super rysunek. Mam jeszcze pytanie odnośnie rewizji zaznaczonych na tym rysunku. Jeśli się nie mylę to na tym rysunku zaznaczono aż 3 rewizje. Czy są one konieczne (zwłaszcza w takiej ilości)? Czy nie można na czas czyszczenia po prostu rozłączyć złączek - przecież są mocowane na uszczelkach?
  19. Autoryzowany serwisant odpowiedział, że nie zajmuje się instalacją kotłów domowych a polecony przez niego instalator już od miesiąca zwodzi mnie z terminami. Dlatego muszę wziąć instalatora "z ulicy" a wtedy lepiej wiedzieć jak to powinno być zrobione poprawnie.
  20. Trudno powiedziec czy koniecznie trzeba wypelniac ubytki zaprawy jak sie ich nie widzi ale z pewnoscia warto to zrobic przed ociepleniem bo pozniej to juz bedzie za pozno. Na stara sciane trzeba dac o okolo 3-4 cm styropianu wiecej niz na ytonga.
  21. Po wejsciu planu W.Z. wygasna. Nalezy szybko uzyskac PnB zanim to sie stanie.
  22. Zgadzam sie z przedmowca. Pod wylewke na poddaszu daje sie zwykle 2 do 3 cm styropianu a to zdecydowanie zbyt malo aby przynioslo efekt. Jezeli perspektywa zasiedlenia poddasza jest odlegla to lepiej kupic welne, ktora docelowo znajdzie sie miedzy krokwiami ale na razie ulozyc ja na stropie.
×
×
  • Utwórz nowe...