Elfir
Uczestnik-
Posty
2 509 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
81
Wszystko napisane przez Elfir
-
Jak wygląda nowoczesny dom na zamówienie?
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
"Obecnie popularna staje się instytucja inwestora zastępczego – kogoś, kto wyręczy właściciela w obowiązkach organizacyjnych dotyczących budowy i będzie dodatkowym narzędziem kontroli" Kwestia zamożności społeczeństwa. Ale nie sadzę by to faktycznie był "popularny" sposób budowy u budujących. -
Dom dla dwojga seniorów - idealny na jesień życia
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Ja mieszkałam ponad 20 lat z rodzicami i bratem na 50 m2. Też uważam, że małe (dlatego dom), ale w Polsce jednak większość ludzi mieszka w ciasnych mieszkaniach. Mnie nie chodzi o to, że dom nie pasuje obecnym mieszkańcom w ich obecnej sytuacji kiedy oboje są sprawni i pewnie pracują zawodowo. Mnie chodzi o to, że to nie jest dom zaprojektowany pod fizyczne możliwości osoby faktycznie starszej, wymagającej opieki. Jest to zwykły duży dom z niewykończonym poddaszem. Tak naprawdę w miejscu ich domu mógłbyś wstawić każdy inny dom. Gdyby artykuł był zatytułowany "duży dom dla dwojga ludzi z opcją rozbudowy o poddasze" w ogóle nie zainteresowałby mnie do skomentowania. Ale po prostu tytuł artykułu jest nieadekwatny do treści. I to komentuję. -
SSO ok. 100 tyś, do wprowadzenia ok. 260-300 tyś
-
Rolety są samoczyszczące?
-
Impregnacja kamienia
Elfir odpisał Karyna w kategorii Eksperci Silikony Polskie - farby i impregnaty silikonowe
Ten środek zapobiegnie jedynie wnikaniu wody (także zabrudzonej) w pory kamienia. Jak polejesz błotem to może samo nie spłynąć. -
Dom dla dwojga seniorów - idealny na jesień życia
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
1/4 parteru o powierzchni 220 m2 to 55 m2. Normalne dwu-trzypokojowe mieszkanie. -
Dom dla dwojga seniorów - idealny na jesień życia
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Ale po co miałby być takiej opiekunce potrzebny salon, dodatkowy pokój i kuchnia? Gotuje seniorom to i sama zje, gości przyprowadzać nie może, partnera i dzieci na miejscu nie ma. Własna sypialnia i łazienka to normalne warunki. Przecież tym seniorom na starość będzie usługiwać Ukrainka, nie Polka. -
Dom dla dwojga seniorów - idealny na jesień życia
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Tylko po co samotnej opiekunce, bezdzietnej, bez partnera, bez prywatnego życia, bez znajomych taka wielka chata w nieokreślonej przyszłości (bo seniorzy mogą żyć do 80 ale mogą do 100 lat)? Przecież pensja opiekunki i emerytura opiekunki nie pozwoli na utrzymanie takiego kolosa. W Niemczech pracują dla niemieckich emerytów polskie opiekunki. Mają własny pokój z łazienką, bo to jest wystarczające do zapewnienia zaplecza socjalnego opiekunce. Ale opiekunki nie siedzą cały rok, tylko się zmieniają, bo to ciężka, wyczerpująca fizycznie i psychicznie praca, a nie sympatyczne wspólne mieszkanie z parą seniorów. Natomiast ten dom nie ma w sobie niczego specjalnie dostosowanego "dla seniora". Jest to zwykły duży dom jakich wiele, bez wykończonego poddasza. Zbudowany z życzeniowym myśleniem. I tyle. Sami właściciele przyznają, że układ sypialni i łazienki jest bez sensu. O tym jak bardzo, przekonają się jak faktycznie będą niedołężni. Jest to kolejny bubel projektanta. Stąd tytuł artykułu jest mylący. -
Dom dla dwojga seniorów - idealny na jesień życia
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
1. Mają aż trzy schody do wejścia do domu i zejścia na ogród. Jeździłeś kiedyś na wózku inwalidzkim? Ja tak, kiedy złamałam nogę. To jest ogromna przeszkoda, której nie da się pokonać bez pomocy silnej, sprawnej osoby. I cieszę się, że mając większą wyobraźnię od owego architekta, który im zaprojektował dom, że we własnym domu wejście mam bez schodów - jest pochylnia od furtki do drzwi. Podobną przeszkodą jest zwyczajny kupny, gotowy brodzik prysznicowy. Dlatego u mnie są brodziki z płytek z profilowanym spadkiem. 2. Dach jest ogromny, wielospadowy z ogromną ilością rynien. Łatwiej czyścić jedną-dwie rynny, niż osiem. 3. Uważasz, ze nie ma różnicy między sprzątaniem domu 100 m2 a 220 m2? I myciem 10 okien a 20 okien? 4. Opiekunka dostępna 24 godziny na dobę, samotna, bez rodziny. Na pewno będą tłumy chętnych na tę fuchę... Dlatego uważam, że poczynili błędne założenia i szkoda, że ktoś im nie przemówił do rozsądku, zanim wydali 500 tyś na budowę takiego kolosa, bardzo kosztownego w utrzymaniu (bo koszty grzania też nie są małe). 5. Odseparować - pozwolić na prowadzenie własnego życia. A nie w sensie urwania jakichkolwiek kontaktów. Klatka schodowa jest pośrodku domu. Wiec każde wejście i wyjście z poddasza jest pod obserwacją mieszkańców parteru. To może być uciążliwe w obie strony - starsi państwo mogą się budzić, kiedy mieszkaniec góry wróci w nocy do domu. Sam dźwięk osoby chodzącej po parterze może kojarzyć się z włamywaczem i wprowadzać w nerwowy nastrój. Prawidłowo zaprojektowany dom w którym miałyby być dwa odrębne mieszkania miałby klatkę schodową przy wejściu, w strefie wiatrołapu. Albo osobne, zewnętrzne schody. 6. To poddasze jest ogromne. Spokojnie zmieści się tam mieszkanie z przynajmniej dwoma sypialniami, sądząc po ilości okien. Dlatego nie wydaje mi się, by to było mieszkanie dla jednej samotnej opiekunki (bo takiej starczy łazienka i sypialnia). Wydaje mi się, że liczą na powrót któregoś ze swoich dzieci. -
Dom dla dwojga seniorów - idealny na jesień życia
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
To jest dom z niewykończonym poddaszem i tyle. Nie widzę tam ułatwień dla seniorów. Schody, kosztowny w konserwacji dach, powierzchnia wymagająca sprzątaczki Gdybym była opiekunką to nie chciałabym zamieszkać na takich zasadach. 1. Musiałabym być samotną osobą bez rodziny, bo nie sadzę, by seniorzy byli zainteresowani dziećmi biegającymi po klatce schodowej wewnątrz domu by wyjść na dwór, by wprowadzić swoich kolegów. 2. Musiałabym być nietowarzyska, bo nie wyobrażam sobie wprowadzania swoich gości przez cudzy dom 3. Praca byłaby ze mną 24 godziny na dobę. Chyba, ze oni zakładają, że któreś z dzieci się wprowadzi. Ale nadal jest problem z odseparowaniem życia seniorów i rodziny dziecka. -
Jednym słowem sprzedać ci ją chce cwaniak, a nie właściciel Skoro znasz wszystkich prawdziwych właścicieli, to od nich odkup. Właściciel nie potrzebuje zasiedzenia.
-
Przez to, że jest wolnorosnąca, kosi się rzadziej i przez to chwasty potrafią mocno wybujać. Przy klasycznym trawniku częste koszenie ogranicza chwasty.
-
Jedynym rozwiązaniem to wykopywanie kępek, najlepiej wycinać ostrym nożem (lub nożem do kopania szparagów). To chyba jednoroczna trawa - głuchy owies lub miotła zbożowa. Masz jakieś dzikie łąki w okolicy, skąd może się nasiewać? Trochę za wysoko kosisz. Czytam na forum ogrodniczym, że ta mieszanka traw jest bardzo trudna w utrzymaniu w dobrym stanie, bo łatwo się zachwaszcza (nie tworzy wystarczająco zbitej darni)
-
Urządzone możesz mieć też z rynku pierwotnego - tzw. mieszkania pokazowe. Jak chcesz urządzić po swojemu to demolka będzie i w mieszkaniu z rynku pierwotnego i z wtórnego.
-
Zalety: + względna bezobsługowość + nie wymaga kotłowni dzięki czemu można wybudować dom o mniejszej powierzchni, a piec zawiesić np. w pralni. + Kondensacyjny piec gazowy nie wymaga klasycznego komina, spaliny można wyprowadzić rurą przez ścianę + nie brudzi jak paliwo stałe Wady: - wymaga przeglądów - koszt instalacji wyższy niż pieca na prąd - koszty przyłączenia wyższe od prądu - jak ktoś ma zimny, stary dom, nieocieplony to będzie sporo płacił **** Jedno czy dwufunkcyjny to kwestia stylu życia i ilości członków rodziny
-
moje jedno HST kosztowało tyle co pozostałe okna w domu. IMHO - nie warto, jeśli ma to się wiązać w wyrzeczeniami finansowymi. Efekt jest - to prawda. Tylko co z tego, że to okno rzadko się otwiera na oścież, bo natychmiast muchy i komary wlatują? A z moskitierą to już nie to samo. Jak będę budować kolejny budżetowy dom to wyjścia na taras zrobię sobie klasycznymi drzwiami balkonowymi i wielkie fixy na całą ścianę od podłogi do sufitu dla efektu.
-
Mogłabym biegać dookoła domu myć fixy, jeśli tylko nie musiałabym szorować szczelin w ramach. Niestety mam piętrowy dom i część okien tradycyjnych. Są najrzadziej myte.
-
Ja błogosławię moje fixy. Każ żonie myć te otwierane a sam umów się, że będziesz mył fixy. Serio. Wychodzę na ogród, zlewam okno z węza. Przecieram, spłukuję i wycieram do sucha. I koniec mycia. Żadnego szorowania wewnętrznych rowków w ramach.
-
to co przemarzło przemarzło na amen. Trzeba obciąć do żywego.
-
Bo trzeba wpisać sobie "sansewieria" do google i sprawdzić czy to na pewno ta roślina. Przecież ja nie widzę na żywo, by mieć 100% pewność.
-
Wiele sieciówek oferuje szafki otwierane, bez szuflad, co obniża koszty, ale i funkcjonalność.