Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 541
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    82

Wszystko napisane przez Elfir

  1. U mnie skrzydło drzwi jest mniejsze od otworu i licuje się z ramą. Zawiasów na skrzydło 70 cm mam 3 szt
  2. 4 m2 - nie zmieścisz razem z klatka schodową. Pracownia twórcza, warsztat - bez oświetlenia naturalnego czy wysoki parter, słabo połączony z ogrodem (bo wysokie schody na taras i taras jak scena)? A może świetliki zalewane deszczem, które trzeba czyścić z liści i wpadającego piachu? Ma sens tylko jak działka mała, co prowadzi do konkluzji z pierwszego mojego wpisu - lepiej rozbudowywać w poziomie niż w pionie. Basen - to rozwiązanie raczej dla zamożnych, którzy z reguły i tak budują jednak ten basen na poziomie ogrodu. Bo to wygodniejsze w korzystaniu i przyjemniejsze. Chyba, że mają małą działkę (takie baseny w piwnicach czasem robi się w starych kamienicach przy hotelach butikowych) - czyli znów wracamy do konkluzji z pierwszego posta.
  3. Starsi ludzie wolą prysznice z siedziskiem a nie wanny. Bo łatwiej do nich wejść. To tak w kwestii planowania "na starość". Z drugiej strony co za sens robienia łazienki na 30 lat do przodu, skoro płytki opatrzą się po 10 latach (lub staną się niemodne) a i sprzęt się zmatowi, porysuje... Prysznic bezbrodzikowy można zrobić dowolnej wielkości.
  4. ja mam takie drzwi do spiżarki. Rama z płyty meblowej równo ze ścianą + zawiasy jak do szafy.
  5. 4 kubły/worki to mam od samego początku idei segregowania śmieci. Nasza gmina rozdaje worki nie tylko w odpowiednich kolorach, ale na wszelki wypadek z nadrukowanym napisem, do którego co wrzucać.
  6. Ten kaprys oligarchy wygląda jak rudera budowana po pijaku z kradzionych sztachet płotowych. zenek - winda potrzebuje też miejsca, podobnie jak klatka schodowa - dodatkowe 6-7 m2 w których można mieć pralnię A nikt mi nie wmówi, że pralnia dwie kondygnacje poniżej sypialni i łazienki w której zdejmuje się ubrania to luksus i wygoda. Chyba, że ktoś ma służbę. To wtedy faktycznie pom. gospodarcze i pomocnicze domu robi się poza obszarem mieszkalnym (na strychach i w piwnicach, jak w pałacach). Wyciąganie mebli ogrodowych czy kosiarki z piwnicy jest mniej wygodne niż z pom. technicznego na parterze. Dlaczego na wsiach budowano piwnice? Bo palono węglem. Bo przechowywano ziemniaki na zimę. Bo potrzebna była brudna kuchnia do parowania ziemniaków dla świń i skubania kurczaka. Inne realia niż dla podmiejskiego domu jednorodzinnego.
  7. to mi przypomniało dzisiejszą plotkę z wp o Angelinie Jolie. Jaka z niej okropna sąsiadka. Sąsiedzi byli zdegustowani, że ona się nie socjalizuje z nimi na dzielnicowych imprezach i nie kupuje w lokalnych sklepikach. Jak czytałam listę zarzutów, to miałam zupełnie inną wersję tego, kto jest okropnym sąsiadem
  8. I napisałeś dokładnie to samo co ja ze piwnica to składzik-śmietnisko "przydasiów" lub do majsterkowania Albo alternatywa rozbudowy domu w pionie, jak nie ma miejsca na działce. Przecież gdyby była i kasa i miejsce, to lepiej mieć warsztat/kotłownię/pralnię z suszarnią/schowek na przydasie na jednym poziomie, a nie z takim praniem biegać po trzech kondygnacjach (z poddasza gdzie są sypialnie i szafy do piwnicy po pranie)
  9. jedyny sens szukania działki po architekturze, która nam się podoba, to MPZP. Ciekawe czy ci państwo chadzają tylko do opery, filharmonii a z sąsiadami chcą pogadać o irańskim kinie niepokoju?
  10. Nie wiem jak to jest, że mieszkanie w domu jednorodzinnym jest dla mnie tańsze niż w mieszkaniu własnościowym (bez czynszu) A mieszkań komunalnych jest zbyt mało dla wszystkich chętnych. Normalnie pracujący i niepatologiczni zmuszeni są do najmu wolnorynkowego, gdzie czynsz za kawalerkę jest wysokości miesięcznej raty za czteropokojowy dom z ogródkiem. Ale dom się spłaca i w końcu będzie nasza własnością. A mieszkanie spłaca się tylko jego właścicielowi a nie najemcy.
  11. Bo kosztuje a potem robi się z tego składzik rzeczy, z których nigdy się nie korzysta. Oczywiście dla ludzi, którzy mają potrzebę majsterkowania (a tym samym potrzebują warsztatu), albo tych, którzy mają małą działkę i muszą powiększać powierzchnię domu w pionie to sensowne rozwiązanie.
  12. fixy 40-50 cm nad ziemią. Dlaczego? Bo nie tworzysz mostka na styku posadzki i okna. Owszem są specjalne termiczne progi, ale są droższe od ciepłego osadzenia parapetu
  13. gorzej - zgodnie z Prawem Budowlanym to zmiana istotna, wymagająca zmiany pozwolenia na budowę, ze względu na zmianę kubatury budynku.
  14. balkon to tylko ozdóbka elewacji. Czasem suszarnia na pranie (jak jest pogoda), albo miejsce na dymka wieczorem. Albo w drastycznej wersji składzik. Innymi słowy przerost formy nad treścią. Na balkonach w domach jednorodzinnych, w których jest normalny taras na parterze, nikt nie przesiaduje.
  15. Na orzech włoski u sąsiadów też kiedyś przykicała wiewiórka. Nie była oswojona.
  16. Musisz uzyskać zgodę na podłączenie się do mediów - prąd i ewentualnie woda, kanaliza, gaz. Uzyskać z gminy zgodę na budowę zjazdu na drogę publiczną.
  17. A co ma się zepsuć w podłogówce? Rura? A to, że jesteś spamerem, którego wiarygodność polecenia jest zerowa to wiadomo. Te infrapanele to musi być straszny szajs, skoro czepiają się tak tandetnej reklamy.
  18. Sam chcesz zbudować takie drzwi, że pytasz o trudność wykonania?
  19. tylko cena wyższa i się rysuje.
  20. Bo podróbki zwykle są tańsze od oryginałów
  21. Lepsza podróbka deski niż deska? Przecież parkiet nie musi być jodełką.
  22. zobacz odpowiedź powyżej i kilka tysięcy proporcjonalnie odejmij.
×
×
  • Utwórz nowe...