Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 509
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    81

Wszystko napisane przez Elfir

  1. zenek - nie chwal się tym, że podłączyłeś piec gazowy w sposób zagrażający życiu. Pewnie zrobiłeś to sam, bo żaden kominiarz i instalator nie podpisałby protokołu odbioru. Rozmawiajmy poważnie o prawidłowych instalacjach a nie samowolkach bez wyobraźni.
  2. Przede wszystkim dworki, pałace i zamki do remontu w gestii AR sprzedawane są ze zniżką sięgającą 90% wartości. Poza tym można pisać wniosek do konserwatora zabytków o dofinansowanie remontu. Te ułatwienia mają wynagrodzić wymagany przez konserwatora zabytków reżim remontowy. Ale są też domy, które nie są wpisane do rejestru zabytków i wówczas remont jest prostszy. Wszystko jest lepsze od tego koszmarku - Gabrysina. SARP powinien odbierać uprawnienia projektowe architektom za projektowanie czegoś takiego.
  3. trudno, bym podawała każdy możliwy przykład problemu seksualnego.
  4. Światopogląd nie pozwala na współżycie przed ślubem. Można mieszkać ze sobą w czystości przedmałżeńskiej. Co innego, gdy się po ślubie okaże, że dziewczyna jest zimna a chłopak nadpobudliwy seksualnie.
  5. W momencie, gdy ktoś przedstawia projekt skomplikowanego domu o pow. 300 m2, raczej dziwi mnie pytanie "który będzie tańszy w budowie". Przy budżecie rzędu 800 tyś-1 milion różnice po 50 tyś między projektami to drobiazg. Co do kosztów utrzymania - poproś biuro o współczynnik Eu (nie Ep, Ek) dla systemu grzewczego i będziesz wiedział. Ale też dziwne pytanie u kogoś, kto ma niemal milionowy budżet na budowę domu. W tym momencie 500 zł/mc w jedną stronę czy drugą nie powinien robić problemu. Gabrysin jest tandetny. Coś jak wiejski dom weselny. Drugi dom ma mnóstwo przestrzeni straconej na korytarze, ale bryła bardziej proporcjonalna. Przy takim budżecie poszukałabym starego dworku do remontu - miałabym oryginał a nie kopię.
  6. zenek - przykład z twojego domu nie jest też trafiony z innego powodu - nie mieliście od początku dwóch systemów grzewczych. Zapragnęliście po prostu łatwiejszego w obsłudze i go dodaliście po jakimś czasie. I z czasem ten łatwiejszy wyparł stary, obsługowy. Co więcej - nie kupiliście "na wszelki wypadek" nowego pieca węglowego po tym, jak stary przestał działać.
  7. Bo robiąc piec gazowy nie ma sensu budować kotłowni sensu stricte. Piec gazowy wejdzie do pralni, schowka, spiżarki. Dlatego do pieca na paliwo stałe trzeba zbudować osobne pomieszczenie. Przecież nie będziesz prał i suszył prania w pomieszczeniu z węglem. Ba! W takim pomieszczeniu nie ustawisz rekuperatora. Nie sadzę by ten artykuł był skierowany do posiadaczy 40-letnich domów, bo w końcu ci posiadacze mają wiedzę zebraną w ciągu 40 lat użytkowania domu czy mają sens dwa piece czy nie. To artykuł dla tych, którzy budują dziś. Nowoczesne domy, o zapotrzebowaniu na ciepło kilkadziesiąt razy niższym od domu sprzed 40 lat. Dzisiejszy standardowy dom ma parametry, które 10 lat temu byłyby skrajnie energooszczędne. Ale i tak trzeba wskazywać ludziom kierunek, ze w domu nie liczy się ogrzewanie (cena paliwa, rodzaj pieca) , tylko minimalizacja zapotrzebowania na ciepło. Im mniejsze zapotrzebowanie, tym większa wolność od kaprysów przyrody, awarii instalacji i polityki cenowej paliw. Przewód spalinowy podpięliście do komina dymowego? Bez jaj. Musieliście mieć dwa kominy - dymowy i spalinowy. Kominek, jak pisałam, większość ludzi buduje i tak. W artykule mowa jest o czymś innym - duplikacji pieców.
  8. to zrób od południa duży fix do podłogi. Tutaj takie fixy + zwykłe drzwi balkonowe: Ja mam w salonie suwankę - rzadko ją otwieramy, bo muchy i komary wlatują. Zwykle korzystamy z balkonowego wejścia przy kuchni (bo to z kuchni na taras wynosi się talerze, filiżanki). Zasłonięte jest moskitierą. Na dodatek przy kuchni stoją buty, w których chodzimy po ogrodzie (ma ktoś patent jak je ładnie schować?). Ok, mogłam moskitierę dać na dużą suwankę, ale nie podobało mi się ze względów estetycznych i problemów montażowych.
  9. Jak pisałam - ja też miałam zimą awarię urządzenia gazowego i nie czułam potrzeby budowy drugiej kotłowni w tym przypadku. Bo ten problem da się ominąć bez kosztownych nakładów na etapie budowy. Jak wichura zerwie elektrykę to przynajmniej w naszym regionie naprawia się awarię poniżej 24 godzin. W rejonach, gdzie energetyka działa wolniej z reguły ludzie miewają agregaty. Gaz z butli w rejonach bez sieci był podstawowym wyposażeniem kuchni zanim nie wymyślono indukcji. Sieć gazowa, z racji położenia pod ziemią jest stabilniejsza od prądu. Konserwację i przebudowy wykonuje się latem. Ewentualne awarie spowodowane przypadkowymi uszkodzeniami przez koparki dotyczą raczej bocznych odgałęzień i naprawia się je w ciągu 2-3 dni. Zenek - nie ma nic złego w tym, że ktoś sobie buduje dwie kotłownie i kolektory słoneczne. Jak ma taki kaprys to niech się bawi. Ale ważne, by miał świadomość, że to tylko hobby, a nie jakaś życiowa konieczność. Pewnie jakbym miała nadmiar kasy z którą nie wiedziałabym co robić, sama bawiłabym się w uniezależnienie energetyczne i maksymalną ekologiczność. A w tym artykule nieświadomego czytelnika ktoś (w domyśle sprzedawca) usiłuje przekonać, że dwie kotłownie/dwa piece to jakaś norma. To dla mnie jest niedopuszczalne naciąganie w portalu budowlanym.
  10. Kominek i tak wybiera 70 % budujących nowe domy o ile nie więcej. Ale jak masz sam kominek to wody ci nie nagrzeje do mycia. A jak nie jest akumulacyjny czy z DGP to ogrzeje tylko jeden pokój. Stąd nie jest to dla mnie system grzewczy. Poza tym jednym przykładem katastrofy (która wydarzyła się latem nota bene) znasz inne przykłady wstrzymania dostaw gazu na tak długo? Nie wiesz o czym piszesz. Oni nie budowali schronów bo chcieli. Było to narzucone przez Państwo z racji szwajcarskiego podejścia do idei armii. Obowiązek został kilka lat temu zniesiony - rząd sam doszedł do wniosku, że to głupie. Prywatnie ludzie masowo nie budują sobie schronów przy domach. Owszem, znajdzie się kilku stukniętych militarystów, tak jak w Polsce. Ale to raczej ekscentryczne hobby a nie logika. Wszystko naraz jeśli robione jest wyłącznie ze strachu i na 30-letni kredyt - tak.
  11. A ja uważam, że rada kompromituje portal. Jasne - jak ktoś jest bogaty i ma taki kaprys, to zbuduje sobie dom zeroenergetyczny, z wiatrakiem, fotowoltaiką, solarami, kominkiem, własnym lasem, własnym ujęciem wody i bunkrem. Ale po co takie rady od czapy normalnie budującemu? Ten artykuł służy tylko sprzedawcom pieców. Nie inwestorowi.
  12. Jak jesteście w trakcie budowy to okroić projekt z niepotrzebnych elementów, wszystkie oszczędności wpakować w grube ocieplenie i wysokiej jakości okna. Ja mam gaz w energooszczędnym domu i to był błąd, bo koszty przyłączenia, zakupu pieca i jego konserwacji są tak wysokie, ze miałabym kilka lat grzania za darmo prądem.
  13. Osobiście wydaje mi się, że częściej będziecie używać tych drzwi przy jadalni niż tych od salonu
  14. a tu wracamy do siedzisk - nie da się wygodnie delektować tym co na talerzu gdy nie ma na czym siedzieć i gdzie odstawić kieliszka
  15. Faktycznie, jak sobie popatrzyłam na cenę to PC powietrze-woda chyba wyjdzie taniej Ale wybierając PC, od razu zrezygnować z pieca na paliwo stałe, kotłowni, komina - wówczas jest najbardziej ekonomiczne.
  16. po rysunku, gdzie widzę, że jest połączony z wieńcem. innych rysunków autor tematu nie zamieścił.
  17. Zakładasz więc ogromną katastrofę, w której nie będzie jednocześnie gazu, prądu i benzyny do agregatu przez co najmniej kilka dni? Daleko mi do paranoi, więc takie scenariusze odkładam do fantastyki. Wstawienie kozy (na wypadek globalnego kataklizmu) to zniszczenie kilku cm kwadratowych elewacji - do naprawy w jeden dzień (starczy pianka - tynkowanie w przypadku globalnego kataklizmu nie jest konieczne), a koszt wielokrotnie niższy od budowy kotłowni wraz z systemem przełączania systemu grzewczego.
  18. te słupy razem z płytą balkonu to piękny mostek, wręcz radiator wieńca. Wywaliłabym je i zrobiła całość konstrukcji z drewna, jeśli już musi być balkon.
  19. W pionie, aż do stopy fundamentowej. Zamiennie można użyć jako pierwszej warstwy specjalnych bloczków termicznych.
  20. Przecież można kupić 2-3 przenośne grzejniki olejowe dostępne od reki w markecie budowlanym i grzać na wypadek awarii gazowej. Nie trzeba do tego budować drugiej kotłowni. Bo ile kosztuje kupno drugiego zapasowego pieca gazowego i kto miałby go przełączyć (podpiąć pod gaz, komin, zasobnik, instalacje grzewczą), skoro serwisant nie ma czasu? Czy też od razu miałyby zostać podpięte (koszt budowy drugiego komina, dodatkowe zawory)? Czy koszt duplikacji jest wyższy czy niższy od tymczasowego grzania urządzeniami przenośnymi? Drugi kocioł na paliwo stałe wymaga już pełnej kotłowni - pomieszczenia, składu opału, wentylacji grawitacyjnej, komina dymnego i skomplikowanego systemu przełączania instalacji grzewczej z systemu zamkniętego (prąd, gaz) na system otwarty. Znów - ile to kosztuje w porównaniu z grzaniem przenośnym grzejnikiem na okres awarii? I współczesne piece nawet na węgiel wymagają sterowników na prąd i wentylatorów na prąd. Więc przy awarii prądu i tak ma się problem, niezależnie czy grzeje gazem czy drewnem czy węglem. Czyli trzeba agregat kupić. Gdyby naraz zabrakło prądu i gazu oznaczałoby to chyba jedynie wojenne zniszczenia... W tym momencie byłby to raczej najmniejszy problem... A w przypadku takiej sytuacji to do każdego domu da się wstawić kozę z kominem wychodzącym przez ścianę.
  21. Elfir

    domek

    A ile kosztują schody i strop i ile lat można za tę sumę ogrzewać 20 m2?
  22. Jest martwy. To suszony mech konserwowany glikolem.
  23. moim zdaniem to nie farba a płyta meblowa lakierowana na połysk i mat,
  24. Piekarnik przy blacie, żeby odstawić gorącą blachę. Szafa powinna mieć głębokość ok. 60 cm. Przy drzwiach suwanych dochodzi ok 10 cm na system jezdny. Chodzi o odwieszanie kurtek.
×
×
  • Utwórz nowe...