-
Posty
6 399 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
87
Wszystko napisane przez PeZet
-
A i to nie wszystko. SZAFKI Wypadałoby wraz z nadejściem wiosny ruszyć sprawę szafek w kuchni. Plan jest taki, by drzwi szafek zbudować z desek i zawiesić na zawiasach. Genialne. PÓŁKI NA KSIĄŻKI Suszą się również deski przeznaczone na dokończenie półek na książki. Albowiem to co stoi obecnie jest jedną z trzech części. SZAFA Myśli krążą również ku szafie. Masywnej, drzewiennej, może być gdańska, a może być i mazowiecka. Z szafą jednak kłopot jest, bo drewna na nią nie ma. A jak kupić, to wysezonować by wypadało, a wtedy przydałby się akcelerator czasu z opcją cofania: podsuszyłbym deski na przyśpieszaczu, potem cofnął się razem z drewnem i byłoby spoko. Ale akcelerator ciężko dostać. Bardzo ciężko.
-
STÓŁ Można też przygotować się do realizacji kolejnego pomysłu i zbudować... Betonowy stół do ping-ponga. J.M.Saive - mecz wszechczasów Stół byłby też stołem biesiadnym, ogrodowym, roboczym, ogrodniczym.
-
WIOSNA 2015 Czuję się jak pierwiosnek. Nosi mnie z miejsca na miejsce, coś bym zbudował. Zupełnie jak pierwiosnek. BRAMA Mógłbym zająć się bramą. Mógłbym w niej, dajmy na to, zamontować napęd. Wciągarka ma udźwig w pionie wypaśny - 600kg ze zbloczem, bez niego 300. Jakoś to by trzeba było wpasować gdziesik pod skrzydło ... iżby coś ruszając czymś przesuwało częścią czegoś co dochodzi lub łączy się z całością. Coś by trzeba było podkuć może lub wyżłobić, ewentualnie unikając mozolnego dłubania w betonie wypadałoby zmontować ustrojstwo, które napędzałoby przesuwanie skrzydła za pomocą przekładni. Bo jakże tu przesuwać bramę, skoro silnik ogromny, a prześwit pod bramą do ziemi około 10cm... LUKARNA Ale mógłbym też zająć się wiosennie i spontanicznie na ten przykład lukarną i dokończyć to com porzucił 3 lata temu: ocieplić mizerne trzy pasy ściany dokoła okienka zanim całkiem się rozsypie płyta osb, z których są powołane. Na początek wypadałoby ustawić rusztowanie. Następnie zrobiłbym jakieś podejście po daszku do ściany z okienkiem, nie niszczące papy. Styropian na ocieplenie jest, nie muszę kupować. Podobnie siatka - jest. Styropian kleiłbym na piankę i ewentualnie wpakował kilka kołków na wylot przez osb i z drugiej strony od środka jakoś je łapał czymś albo temperaturowo na nie działając zrobiłbym z tych kołków mega-nity. Lecz... Nie ma farby elewacyjnej! A raczej jest, całe nietknięte 15 litrów z farbą silionową kabe w kolorze elewacji. Tyle że farba wyschła... BALUSTRADA i GANEK Mogę również zająć się balustradą balkonową. Najwyższy czas zająć się nią. Koncepcja się rodzi i niewykluczone, że: drewniana balustrada zostanie umocowana na prętach wkręconych w ścianę przewierconą na wylot z wylotem w głębokiej dziurze szerokości puszki elektrycznej zdolnej pomieścić nakrętkę dużą oj dużą i podkładkę i potem zasłoniętej klockiem styropianowym na koniec zatynkowanej. Za jednym zamachem z drewnem walcząc mógłbym postawić ganek, przed wejściem! Tak! Wykopałbym rów, fundamentowy, na 30cm szeroki! Szpadel - mam! Piach też mam! Co prawda za siatką... Musiałbym przerzucić piach na moją stronę, bo on mój ten piach. Szpadel - mam... Kupiłbym bloczki fundamentowe. Znowu musiałbym użerać się z transportowcami... Choinkę jabłonkę znów by dewastowali... OCIEPLENIE PODDASZA Mógłbym dokończyć pierwszy etap ocieplania poddasza i wcisnąć ten ostatni 1m2 wełny pod połać. Ale zima się skończyła, podłogówka nie zamarzła, więc... SPUSZCZEL LUB KTOŚ Mógłbym również wybadać, co za motylonogi łobuz od dwóch dni skrobie mi coś NA PARTERZE i wydaje przy tym dźwięki bardzo zbliżone do tych tak doskonale mi znanych wydawanych przez paskudę zwaną Oldhouse Borer! Bladź jego parciana, nie wiem co gość żre, bo nie ma tu nic do żarcia poza stołem okrągłym i krzesłami w stylu i z lat wczesnych 50-tych. Do tego dźwięki dochodzą z okolic styropianowych opasek na styku ściany i podłogi... Pomyślę. A tymczasem, żeby coś robić, łapię się za piach. Nieagresywnie. Rekreacyjnie.
-
Zamknie się sama. Trzeba zdążyć. ...hm....Dragon nawieje.
-
BRAMA NA PILOTA Hm... Mam bramę przesuwną. Mam wciągarkę elektryczną. Gdybym sprytnie połączył jedno z drugim, mógłbym bramę otwierać z pilota.
-
...jak na prawdziwy pasywny budynek przystało. Zanim to zrobisz, poszukaj innych rozwiązań.
-
Sam nie wiem, czy ma to sens. Sprawdziłem ile płaciłem za 1kWh w ciągu ostatnich trzech lat, w sumie z 19 odczytów (co 2 miesiące). Średnia: 0,69 zł/kWh max: 0,84 zł/kWh min: 0,42 zł/kWh
-
W grudniu 2014 roku zapłaciłem 152zł za 227kWh, czyli 0,67zł/kWh W lutym 2015 r 211,66zł za 274kWh czyli 0,77zł/kWh Co tu reklamować? Jak reklamować. Co napisać? Jaką treść?
-
Nikt nie usunął, Bajbago. Jak wysyłasz wiadomość, a nie zaznaczysz opcji, żeby została zachowana, to po wysłaniu nie będziesz miał kopii.
-
W sumie nie mam w tym zakresie jakiejś szczególnie głębokiej wiedzy usystematyzowanej, więc domniemywać tylko mogę, że dzieje się mechanizm procesów grupowych. Albo się z tego urodzi nowy porządek, o zupełnie nowej jakości albo zrobi się jeszcze większy bajzel, po którym w sztucznym porządku czas jakiś będzie spokój. A potem w koło Macieju - chaos i albo nowy porządek o nowej jakości albo bajzel i ulukrowany porządek i tak dalej. Tak jest w stadzie. edit: takie tam
-
W pełni podzielam opinię Macieja S. Moje doświadczenie jest takie samo: podłogówka przesuwa granicę odczucia chłodu, jest bezwładna. Od siebie dodam, że nie mam kaloryferów i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie, bo poza walorami estetycznymi (brak kaloryferów) wiąże się z prostotą sterowania.
-
Srepy pepy. Prowadził, motyla noga, ślepy kulawego. Do :scratching: z takimi dyskusjami. Żadne z was nie potrafi podać podstawy prawnej i tyle z tej dyskusji. Klasyczna maść na szczury.
-
O, tak! Polecam. Czekam na kolejne. Tym razem m.in. do trawienia... płytek.
-
Sprawdź.
-
U siebie sprawdzam od roku i polecam. I zapraszam.
-
O, kurczę, Animus, patrz, gospodarz wrócił! Chybaśmy się lekko zagadali i zasiedzieli na tej kanapie. Czas się pożegnać. Ale wiesz, Autorus, pelety nie pelety, przy kominku fajnie się pogaduje.
-
Ja nie kwestionuję tego, co napisałeś. Uważam jednak, że zyski ze stosowania kształtek to nie tylko estetyka i środowisko. Moim zdaniem stosowanie kształtek ostatecznie przekłada się na wyższą sprawność z jaką kominek przerabia drewno w ciepło.