Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 937
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    452

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A czy kurwatki muszą być biało - czerwone?
  2. Nie macie takiego aparatu w który bym się zmieścił.
  3. Eeee tam, zaraz rodzice i opiekunowie... przecież były pod opieką katechetki! Rodzice raczej mało wiedzieli... http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,7958993.html
  4. No to trochę Ci czasu zabierze...
  5. Od dzieciństwa protestują przeciw eutanazji!!!! http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/51,34962,7958993.html?i=0
  6. Nie mogą być zatynkowane, gdyż wymagany jest dostęp do wnętrza puszki np. dla pomiarów albo innych celów.
  7. Bo jest ładny. A uroda kosztuje.
  8. 1. Przewód do S możesz wpiąć z dowolnej strony. 2. Polecam pokaz medialny tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyłącznik_różnicowoprądowy
  9. Nie nożem tylko łyżeczką, delikatnie odchyla się jeden "zaczep" wieczka, aby rozszczelnić słoik. Potem idzie samo. I wieczko się nie niszczy.
  10. To akurat jest prawda, ale to chodzi o wysokości "niebudowlane", takie powyżej masztu w Konstancinie. Spróbuj kogoś namówić, aby się zgodził na budowę do takiej wysokości. Najlepiej 100 m od własnego domu. Niestety, Polska to nie wyspa Man, ani chociażby Dania czy Szkocja. Wiatrów stałych ci u nas małowato, a te co są, to przeważnie po grochówce, albo innej kapuście.
  11. To nie tak. Bo ile wyprodukuje wiatrak "z prawdziwego zdarzenia" gdy wiatr nie wieje?
  12. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1663381.html
  13. To wszystko zależy, co w tą sieć chce się łapać. Bo muchy, komary i tak przelecą, ale kawka mogłaby się załapać.
  14. Ja dostałem gratis (no nie całkiem gratis, parę nocy się za to musiałem pomęczyć).
  15. Niestety, mało kto z "ekologów" zdaje sobie sprawę z tego, że w polskich warunkach, nawet ta niewielka energia, którą produkują wiatraki, jest mało ekologiczna. Problem polega na tym, ze wiatr jest albo go nie ma, a jak go nie ma, to nie ma też podawania mocy. A odbiorcy jej potrzebują. W związku z tym elektrownie MUSZĄ utrzymywać stałą rezerwę mocy na wypadek braku wiatru tak, aby nie doszło do szkód związanych z przeciążeniem systemu energetycznego. Czyli MUSZĄ grzać kotły i kręcić turbiny, nie uzyskując za to zapłaty. Oczywiście, płacimy za to wszyscy, bo koszty rozkładane są na pzostałą wyprodukowaną część energii. I tak się to kręci. Ekologia po byku.
  16. Bogusława? podobno nie kandyduje...
  17. Jo się bedę łopierała, wy mnie chłopy ciągta! Jo się bedę łopierała, wy mnie chłopy ciągta! Zaciągta mnie za stodołe, tam mi dupę zrąbta... hej! Tam mi dupę zrąbta! Chycili pod ręce za stodołę wiedą. Chycili pod ręce za stodołe wiedą! Cosik mi się widzi, że jom dup..yć bedą!... hej! Że jom dup..yć bedą!
  18. Nie pal. Daj ofiarom powodzi. Teraz to nawet DHMO im nie straszne. Bo już więcej nie stracą, bo nie mają.
  19. No pewnie! Daj grzałki i ogrzewaj wodę. Energia zostanie zgromadzona w postaci ciepłej wody.
  20. Bardzo dużo DMHO jest także w jeziorze Bajkał.
  21. No pewnie, że nie jest!!! Polecam ten adres Pamiętnik ... będzie i o tapetowaniu...
  22. To może TU poszperacie?
  23. Hej! Przesyłkę otrzymałem, podziękowania!!!
  24. Nie sądzę. Rezygnacja z tej części chaty nie powinna oznaczać istotnej zmiany. Więc żadnej zmiany pozwolenia. Temat powinien załatwić projektant albo kier. budowy. Ale żeby chcieli ruszyć rzyć (bo to nie ich interes), to trzeba im parę złotych dać. Naprawdę niewiele. Nie wiem skąd jesteś, bo bym napisał konkretną kwotę, ale to różnie jest po regionach. U nas by to poszło za 100 - 200 PLN.
  25. Ty co, szesnastka dopiero? Zazdraszczam.
×
×
  • Utwórz nowe...