Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 655
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    437

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A jak w ogóle jest z energią słoneczną, to można dla przykładu poczytać tu: http://wyborcza.pl/1,86684,8365013,Czesi_p..._sloneczna.html I nasuwa się pytanie: Za iloma "ekologicznymi" pomysłami, za szczytnymi ideami, kryje się zamiar wyskubania z ludzi sporej ilości kasy? Przecież do tych pomysłów słono dopłacamy!!! Dlaczego ja mam dopłacać komuś do czegoś, bo kogoś stać np. na 50 % kosztów, a ja z innymi biedakami mam mu dołożyć drugie tyle? Makabra.
  2. Niestety, ten termin mam od kilku miesięcy zajęty. I tym razem nie dam rady. Ale będę Wam kibicował z oddali... Czynnie!
  3. 1. Ameryki nawet nie próbowałem odkrywać. 2. Ceny? Próbowałeś odliczyć okablowanie? A fakt, że koszty da się rozłożyć w czasie, to mało?Masz teraz duzo wydatków związanych z budową. Czy wiesz, jaka jest cena modułu? Ile modułów możesz kupić np. za telewizor? 3. To, że mniej znany niż KNX to o niczym nie świadczy, jedynie o reklamie. 4. Nie jestem przedstawicielem producenta.
  4. Oddam 200 punktów za płytę z poezją Cypriana Kamila Norwida w wykonaniu (recytowanie i śpiew) Stana Borysa.
  5. Nie ma co się gapić w ogień, tylko rozesłać wokół skóry i pchnąć na te skóry koleżankę małżonkę, (albo inną koleżankę). Nawet TV nie trzeba, aby jej tylko rzyć nie zmarzła. Pilot wnet się sam zmaterializuje.
  6. Moduły tu: http://www.lcn.pl/index.php?id=dzialanie&sub=moduly Przeczytaj jeszcze to: http://www.lcn.pl/index.php?id=dzialanie&sub=instalacja A tu link do strony głównej: http://www.lcn.pl/
  7. Ech, banki... to poczytajcie tu: http://wyborcza.pl/1,86684,8365013,Czesi_p..._sloneczna.html I jak się podoba energia słoneczna w wersji czeskiej? A czy cała "ekologia" to nie jest nabijanie kasy co niektórym?
  8. Rozwiązaniem jest instalacja 4-ro przewodowa, gdzie do normalnej instalacji dokładamy tylko jeden przewod - sygnalowy (kolor czerwony). A w węzły takiej instalacji wstawiamy odpowiednie moduły. Mozemy to robić w dodolnym czasie, jesli tylko jest oprzewodowanie. I mozemy zaczynac od jednego modułu, a kiedy pobawimy się juz wystarczająco, dokupujemy następny, programujemy znowu część instalacji i po pewnym czasie mamy coś lepszego niż KNX
  9. Tomaszu, a Tobie nie ganz egal? Taż na "ty" przeszliśmy. Zapomniałeś, żeśmy razem gorzałkę spożywali??? I nawet stuknąłeś się ze mną! (miarkami!)
  10. http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,8..._w_teatrze.html
  11. A nie lepiej pierdyknąć od razu 50 cm śniegu i zrobić igloo? Żadego ogrzewania wtedy nie trza, tylko Eskimoskę na skóry...
  12. Na co Ci to, zaproś mnie, to elektrykę Ci zrobię... własciwie, to tylko o ogrzewaniu się nie wypowiadam (no, chyba ze elektrycznym), bo wiem mało, chociaz dużo widziałem. Z resztą sobie radzę.
  13. Hej! Mam nadzieję, że wiesz, że wanna z hydromasażem nie służy do mycia. Więc od razu szukaj drugiej, takiej do mycia, albo montuj kabinę prysznicową.
  14. Sytuacja znana mi osobiście. Inwestor posiada zabudowaną działkę z wykonanym i funkcjonującym zjazdem z drogi krajowej. Występuje o pozwolenie na budowę dobudowy do budynku mieszkalnego, położonej "za" budynkiem" w stosunku do drogi krajowej (dobudowę i drogę dzieli istniejący dom). Projektant stwierdza w projekcie, że dostęp do działki jest istniejący i nie zachodzi tutaj potrzeba wprowadzania jakichkolwiek zmian. No i więcej się tym nie zajmuje. Ale Starostwo odmawia przyjęcia projektu bez ponownej zgody dyrekcji dróg na usytuowanie dotychczasowego zjazdu z drogi. Bez uzasadnienia. Po prostu potrzebny jest papierek i już. I następny miesiąc uzgodnień. Czy to normalne??? Nadmieniam: droga po remoncie, z chodnikami ułożonymi 2 lata wcześniej, wszytko w idealnym stanie technicznym. W razie potrzeby służę wszystkimi danymi tej konkretnej budowy.
  15. racer, ja byłem w Solidarności w 1980 roku, więc mnie bajek opowiadać nie trzeba. Swoje wiem. Dla ciekawych: http://www.rp.pl/artykul/530003-Bp-Pierone...a-pomniki-.html
  16. Ech, wychowaj 12 cudzych dzieci, to będziesz mógł marudzić. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...nternecie_.html
  17. Oczywiście, trzeba by wybrać dziennik budowy i ruszyć łopatą (fundament by trzeba zrobić), ale reszta - to masz rację. I nic nie będziesz rozbierał. PS. Gdzie mieszkasz, to Ci się ten plan zagospodarowania zrobi.
  18. U mnie nie było dziś ani 5 minut bez deszczu...
  19. No to wtedy chyba edyta0407 będzie miała rację. Dużo spraw o amatorskiej budowie wiatraków znajdziesz tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1249404.html
  20. Eeeeee tam, jak nie jest wyższy niż 3 metry, to możne go nawet w ogródku postawić... Tyle, że to cholerka, wiatraczek, a nie wiatrak...
  21. Wreszcie ktoś obudził to towarzystwo - mam nadzieję.
  22. Dobrze ci się wydaje, z tym, że nie całkiem. Co ja napisałem? Możesz se zacząć od czego chcesz. Ale musisz mieć plan zagospodarowania całej działki, czy, jak to teraz zwą. Władza musi wiedzieć, że tu będzie gospodarstwo i gdzie co bedzie, żebyś z budowlanej działki nie zrobił szopki. Możesz se budować nawet kibelek. Ale pod warunkiem, że bedziesz budował ten własciwy budynek mieszkalny. A warunkiem jego budowy jest PnB. Koło się zamyka. A wbrew pozorom, władza może więcej, niż się nam wydaje. Ostatnio, mojemu znajomemu, władza zabroniła scalania działek (kupił 4 sasiednie) Powiedzieli mu, że nie po to dzielili, aby teraz scalać. I nie może dostać pozwolenia na budowę chałupy pół na jednej i pół na drugiej działce, chociaż obydwie są jego. No chyba, że postawi bliźniaka, czego on z kolei nie chce. No i wszystko stoi.
  23. Zgadzam się z przedmowcami. Tym bardziej, że to słupki, nie pracują na zginanie. A nawet gdyby, to jest to przewidziane, projektanci wiedzą, że drzewo pęka.
×
×
  • Utwórz nowe...