Sama piszesz "Dom w którym mieszkamy, ma swoje lata". To co, rury wtedy młodniały? Hydraulik ma 100% racji, nawet nie myśl o takich pseudo oszczędnościach, aby stare łączyć z nowym, bo to nic nie da. a wymiana instalacji właśnie podczas remontu jest najlepszym rozwiązaniem.
Ja właśnie zacząłem w drugą stronę, jest kabina (prawie nie używana), a mam zamontować wannę. Rury oczywiście wszystkie do wymiany, nie ma innego wyjścia.
Technicznie w teorii możliwe, praktycznie - bez sensu. I nawet rury mogą być w dobrym stanie (co to oznacza?), ale w nowej instalacji będą siały rdzą. Chytry dwa razy traci, przypomnę nieśmiało.
PS. Złączki mają swoją cenę, niemałą. Wyjdzie drożej niż nowe rury.