Najlepiej jakbyś zamieścił zdjęcie tego, to byłaby jaka taka jasność. Ale przy 50 metrach, to tylko wrażenia estetyczne mogą być nieprzyjemne. Tak na marginesie, na wszelkie takie budowle wymagane jest pozwolenie na budowę, a więc oprócz innych jego składników, również opinia o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Więc gdyby to coś komuś szkodziło na zdrowiu, to byłaby negatywna. A na drugim marginesie, to już czytałem tutaj larum pewniej pani, ktora zyła w trwodze i strachu, bo 5 m od domu wkopano słupa linii energetycznej, zasilającej miejscowość. A ona z tej strony miała pokój dziecka i pytała się, czy jemu to nie zagraża. Jakoś przewodami w ścianie tego pokoju się nie przejmowała. A były przecież 5 m bliżej do tego dziecka...