Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 735
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    406

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Zrozum, w tej chwili jest prawdopodobnie sytuacja, że w tej chwili nikt nie włada gruntem samodzielnie! Nawet babka nie może wam go ani podarować, ani sprzedać! Dopóki nie uprawomocni się postanowienie sądowe o podziale spadku po dziadku, nie zrobicie nic! I nikt nie zrobi nic! Pierwsza sprawa, to wyprostowanie własności, czyli podział spadku, a potem dopiero można podejmować następne kroki. I co z tego, jesli nie wiadomo z którego końca jest te 50%. W dodatku nie wiem skąd wziąłeś 50% skoro tam jest więcej dzieci.
  2. Czyli tesciowa ma dobre chęci, ale oferuje wam Niderlandy, bo na razie sama niczego nie ma.
  3. Nic z tego. Właściciel był znany. Więc to nie będzie ani szybko, ani tanio. Dopóki sami się nie porozumiecie, wszystko jest pisaniem palcem na wodzie.
  4. Może być własnością na zasadzie szacunku dla babci, ale prawo jest inne. Po smierci dziadka dzieci mają prawo do spadku, z tym, że babcia dziedziczy nie mniej niż 1/4 całości. Plus oczywiście połowę, czyli babcia ma 5/8 a resztę dziedziczą dzieci. To jest dziedziczenie ustawowe, natomiast inną kwestią jest sądowy podział spadku, bo może się ookazać, że dzieci nie mają prawa do dziedziczenia gruntów w naturze (brak rolniczych uprawnień) i rzeczywisty podział jest inny. Ale to pod warunkiem, że sprawa sądowa się odbyła. Od niedawna prawo jest inne, tylko nie wiem czy was dotyczy, skoro dziadek zmarł dawniej.
  5. Już spadek zatwierdzony? Bo prawo w tej kwestii niedawno się zmieniło.
  6. Niełatwe to jest, a odwlekanie powiększy tylko koszty w przyszłości. Najpierw należy założyć sprawę cywilną o podział spadku po dziadku.
  7. Szybko czytałem i za pierwszym razem mi wyszło
  8. Oczywiście, jak ja mógłbym cokolwiek zrozumieć? Muszę też przyznać się w tajemnicy, że również technikum elektryczne ukończyłem dzięki kurom i gęsiom, a polibudę to za cielaki. Tępy jestem z urodzenia, dlatego nigdy nie bedę w stanie ci dorównać.
  9. Jak myślicie, kto tak powiedział? W mojej praktyce I kto tak napisał? Post #36
  10. Ty to zachowujesz się niczym Ciapaty. Wszędzie chcesz zaprowadzać swoje prawa i wpieprzać swoje zdanie, nie zwracając uwagi, że podwórko jest również dla innych i jesteś tu gościem, jak i reszta. Obrażasz wszystkich piszacych na tym forum, bo to tylko ty masz rację, to twoja religia jest jedynie słuszna, a kto się nie podporządkuje, temu obiecujesz kulę w łeb. Już mi udowodniałeś, że jesteś lepszym elektrykiem niż ja, innym udowadniałeś, ze jesteś lepszym gornikiem, teraz jesteś jedynym cieślą, ogrodnikiem, betoniarzem, zbrojarzem, tynkarzem, murarzem... i we wszystkich fachach jesteś naj, naj, naj. Otóż ocknij się i weź za te słomiane strzechy, kręć powrósła, układaj snopki, bo się w końcu zasapiesz. Tu nie Irak, nie zapominaj o tym.
  11. Następne informacje z frontu altanek. Jak wybudować legalny domek na działce?
  12. Nie, chociaż różne farby - różne możliwości złagodzenia skutków. Patrz post #5.
  13. Opinia fachowców jest zgodna, 7 jest solidniejsza. Prawdopodobnie w tle działa Ci zbyt dużo programów, zapełnienie dysku niewiele ma do rzeczy. Zobacz dodaj/usuń programy, odinstaluj zbedne, a najlepiej by było, gdybyś przywróciła system z dawnej kopii zapasowej. Visty nawet nie wspominaj, szkoda zachodu. Ja działam na XP, nie mam żadnych problemów z prędkością, oglądam orły, słucham radia, włączam YT, bez różnicy. Tyle, że nie ściągam porno (więc mi nie ładują w tle wszelakich badziewi), nie otwieram nieznanych nadawców poczty, nie daję dzieciom kompa do zabawy, itp., itd.
  14. A Ty chcesz zgodnie z prawem? To wylej nową posadzkę.
  15. A kociołka nigdy nie robiłaś w ognisku?
  16. Niekoniecznie. Malowałem nie raz, widziałem jak malują inni i zaprawdę powiadam wam, nikt nigdy nie zanalizował tego do końca. Wszyscy malarze próbują to przeskoczyć, bo nie ma czasu na drobiazgowe analizy.
  17. Posty Irbisa przypominają mi pewnego starego Żyda, który na każde pytanie zawsze odpowiadał pytaniem i w życiu nie splamił się odpowiedzią wprost.
  18. Nienormalne fragmenty na scianie. Jesli to wielka płyta, to są pozostałości po smarowaniu formy, lecz nie tylko tak bywa na wielkiej płycie. Zdarzyło mi się na różnych scianach, zawsze w tym samym miejscu. Niezależnie od rodzaju gruntu i farb. Ratowałem się malując szybko i gęstą farbą. Rozmoczenie tego fragmentu to powtórka z rozrywki. To widać na etapie gruntowania, te fragmenty są mokre najdłużej. Zdecydowanie dłużej.
  19. Możliwe. Zjawisko częste, acz do końca go nie rozkminiłem i nie wiem, czemu nie wysycha. Coś jest robione za szybko.
  20. Taż widziałaś na własne ślepka. Wytrzyj to wszystko najpierw ręcznikiem papierowym (delikatnie, coby papier nie zostawał) a potem dopiero bierz się za mycie. Przed powtórnym załączeniem piekarnika otwórz okno. I zadzwoń do straży, że to alarm fałszywy, to tylko sama się palisz do...
×
×
  • Utwórz nowe...