Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 992
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    456

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Ps. Kiedyś w lesie, na grzybach, wpier...liłem się na taka "wysepkę" otoczoną bijącymi źródłami. Jak tam się znalazłem to nie pamiętam, bo w pewnej chwili nogi mi się zaczęły zapadać i po prostu biegłem jak oszalały. Jak po bagnie. No a kiedy się zatrzymałem... stałem na 3 - 4 metrach kwadratowych stałego lądu, otoczony trzęsawiskiem, zapadającą się ziemią, pokrytą płynącą wodą wydobywającą się spod ziemi. I nikogusieńko dookoła. Krzyczałem przez pół godziny, ale bez odzewu. Wreszcie zacząłem łamać gałęzie i tak, dzięki faszynie, jakoś się stamtąd wydostałem. Ale po mnie już nie zostało żadnych gałązek na wysepce. Kuwwa, to było dobrych kilkanaście lat temu, a wciąż pamiętam tamten strach. Bo tutaj na niejednej wojnie się było, więc hart bojowy w narodzie trwa!
  2. Niestety, nie wszyscy są w stanie zrozumieć, że chodzi o przejazd (jak podano w poście #1) a nie budowę drogi. Cóż zrobić... Trochę pracy i będzie tanio, oraz bez zaniedbań w ochronie środowiska. Po prostu z czasem samo się rozłoży.
  3. Może własnie dostał propozycję wywłaszczenia od gminy? I chce uciec do przodu?
  4. Wariat albo sportowiec. Znam przyjemniejsze sposoby wyrzucania pieniędzy.
  5. Kiedyś stosowano faszynę... To wg Ciebie jest tanio?
  6. Tyle, że gmina to abstrakcja, a pracownicy niczego nie zrobią, dopóki się ich do tego nie zmusi. A zmuszającym też nie chce się wysilać bez konieczności. Ot, i zamknięty krąg. Wiem coś o tym, bo kiedyś w urzędzie gminy pracowałem.
  7. I tak będzie kiedyś przekopywana dokładnie, więc się wtedy uporządkuje. Może nawet za unijne pieniądze... Gminie się nie spieszy, bo wie, że Watykan latami nie podejmuje decyzji w najprostszych sprawach i w żaden sposób na tym nie traci. Po co więc gmina ma się wysilać?
  8. Chociaż mój wujek mawiał tak: Jeśli chcesz napić się piwa to nie musisz kupować browaru. Wtedy struktura własności browaru nas nie interesuje. Tylko jakość piwa.
  9. 8 metrów to doskonała szerokość do poprowadzenia rury wodociągu i rury kanalizacji. Czyli działka będzie rozkopywana, rury zostaną umieszczone pod ziemią a na powierzchni powstanie... droga. Teren doskonale wydzielony, a że został nazwany "plaża publiczna"? No cóż, niektórzy tak to sobie wyobrażają: "W miasteczku znajdowało się kino, muzeum, biblioteka oraz inne domy publiczne"!
  10. Nie masz najmniejszego pojęcia o instalacjach.
  11. Szczerze mówiąc już bardzo dawno temu po raz ostatni widziałem grzejnik bez termostatu, więc może producent uznał istnienie regulacji za oczywistość nie wartą specjalnej wzmianki. Zawsze byłoby lepiej aby były dwa, chociaż zużyją w sumie tyle samo energii co jeden. Będą się tylko częściej wyłączały. Proponowałbym przeglądnąć tę ofertę http://www.inproel.pl
  12. I co, święta na golaska? Niby mrozu nie było...
  13. Wprawdzie nie fuszerka, ale... rośnie nowy forumowicz.
  14. Dopóki nie znajdzie się odpowiedzi na to pytanie, wszystko będzie obcieraniem doopy szkłem. I "leczeniem" syfilisu pudrem.
  15. O malowaniu na razie nie myśl. Myśl o wysuszeniu ściany! PS. Grubość tynku nieważna, najcieńsza jak się da. Może być i 10 - 15 mm jak wspomniał @MrTomo, jeśli tylko uda się taką cienką zrobić przy Twoich ścianach. To wyjdzie "w praniu". Się zobaczy. Mnie interesują powody zagrzybienia i dlaczego nawet latem grzyb się utrzymywał. Dlaczego lokal nie był wentylowany i skąd brała się wilgoć?
  16. Dopóki nie zlikwidujesz zamakania i nie zaczniesz wentylować by schło, żadne ostateczne diagnozy nie zapadną. Jak zacznie schnąć, to będzie widać co należy robić.
  17. Nie rób żadnych szczelin wewnątrz, po dociepleniu budynku z zewnątrz.
  18. Spróbuj się najpierw dowiedzieć w gminie, czy w ogóle zgodzi się na taką zamianę. Bo bywa z tym różnie.
  19. A po co? Żeby było duszno?
  20. Ale różne firmy stosują dla pracowników np. serwituty. Tacy pracownicy energetyki płacą grosze za energię elektryczną zużytą w domach będących własnością jak najbardziej prywatną.
  21. Zapytałeś to Ci odpowiedziałem. I z nikim się nie kłócę.
  22. Złącze półprzewodnikowe, czyli element emitujący światło. Bo tam nic się nie żarzy, więc nie ma żadnego żarnika. Elektronika jednak tak ma, że się grzeje, a producenci żyłują parametry ze względów handlowych.
  23. Żywotność 30 000 godzin jest hipotetyczna, realny okres świecenia zależy od warunków chłodzenia złącza.
  24. Skoro Tobie wygodniej jest grzebać pod sufitem stojąc na drabinie niż dłubać w puszce wyłącznika stojąc na podłodze to gratuluję. Ale nie skorzystam z Twojej rady.
×
×
  • Utwórz nowe...