Skocz do zawartości

Barbossa

Uczestnik
  • Posty

    5 325
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    81

Wszystko napisane przez Barbossa

  1. miałeś to jakoś ubezpieczone?
  2. wiesz co? i tak i nie, bo wiedzą dużo, więcej od niejednego, tylko czy akurat to co trzeba wydaje mi się, że nie bez znaczenia jest tu doświadczenie, jakiekolwiek aby poznać realia, bo wiedzą można się napompować, tylko jak to potem skonsumować, rozbijając się o prozę życia
  3. gdy przyjdzie walczyć o przetrwanie rodzinę za kołnierz i orać
  4. zbyt duże ryzyko czego? jak ogień dojdzie do styro, to przebywajacemu w takim pomieszczeniu będzie już wszystko jedno nie ma co demonizować styro, nadaje się do wielu tematów, do dachu średnio, walka ze "szczelnym" ułożeniem styro wcale nie jest łatwa są gotowe, prefabrykowane płyty do układania nakrokwiowo, one starają się zagwarantować szczelność takiego rozwiązania
  5. czyli pomalować lateksową farbą ściany i pozbyć się problemu cóż, wilgoć to ciepło, te uwielbia konwekcję, problem jest tam, gdzie ta konwekcja trafia na przegrodę, zazwyczaj jest to strop/dach, stąd paroziolacje w tych miejscach problem wilgoci to ciepłe powietrze w bezruchu i wada w ociepleniu, przy prawidłowym wykonaniu i funkcjonowaniu - problemów nie ma, bo czemu mają być?
  6. żeś tajemniczy... co tylko z polecenia, jak TB? prawda jest taka, że taniej (znacząco) może wybudować człowiek uwikłany w sprawy okołobudowlane laik sobie nie poradzi, a i kasy nie wysupła na profesjonalnego doradcę, który może się okazać że nim nie jest pozostaje tylko poznawać wszystko samemu (co moim zdaniem jest stratą czasu) lub bazować na kimś, kto to lepiej wie, planowanie zacząć z rocznym wyprzedzeniem, parcie na tempo jest złym doradcą czas warto poświęcić na poznanie okolicznego rynku budowlanego, wyszkukanie ofert policzyć co się opłaca - robić częściowo samemu poświęcając urlop, czas wolny, czy poszukać dodatkowego źródła dochodów, aby sfinansować pomoc każdy musi indywidualnie do tego podejść, nie ma uniwersalnych rowiązań a tanio nie musi oznaczać wartości w liczbach bezwzględnych, to też nie jest takie czarne lub białe
  7. narty i buciory wyślij kurierem do labasa będzie lżej
  8. za wiele ciekawostek to tam nie ma no i te traumatyczne spotkanie za czasów studenckich z błędem w wymiarowaniu...
  9. no i wtedy po roku, dwóch, zamiast ścian będziesz miał gąbkę z wodą, w dodatku zimną jak spojrzenie JK czyli po szóste - nie ma sensu budować inaczej niż z ociepleniem od środka i z ogrzewaniem zadaniowym niecentralnym po prostu wal w dym do TB i niech Ci buduje a skoro piszesz o akumulacyjności to chcesz ją mieć, czy własnie nie chcesz? bo skoro bierzesz materiał materiał na ścianę o dość dobrych właściwościach opru cieplnego, to akumulacyjności od niego nie wymagaj
  10. nie idź na operację przyjedź zoperujemy metodą filipińską... po co ten stres, jak można bez
  11. masz rację minęły te czasy, kiedy trza było znać się i na jednym i na drugim... to se ne wrati...
  12. to prawda w przypadku materiału w ścianie nie ma możliwości, aby woda "stała" na materiale, jak to może mieć miejsce na palecie, na której penetracja wilgoci i wody jest praktycznie z każdej strony
  13. albo znać kogoś, kto wie, porówna, wybierze.... znaczy się sensownie doradzi
  14. zaprawa tylko wyrównuje naprężenia (rozkłada równomiernie obiciążenia), nie ma innego zadania gdyby materiał był idealnie równy, byłaby zbędna owszem, oprócz tego ma inne właściwości, ale wynikające tylko z niedoskonałości kładzionego materiału ściennego a może rachunek jest za czas, w którym panowały te wskazne warunki temperaturowe?
  15. to jak Ty się znasz, skoro po 4 dniach się poddałeś
  16. od środka zdjąć gk i folię poprawić istniejacą izolację (nie ma bata - spie... jak nic, czyli istnieją wolne przestrzenie w większym lub mniejszym stopniu dać stelaż do gk wypełnić go wełną w poprzek do tej już ułożonej na to folia (posklejana ile się da i gdzie się da) i płyta gk (jak się da to 2x) ściagać dachówkę i upychać wełnę to chyba najgorsze co można zrobić
  17. tak wykonując cieńsze nadproże żelbetowe, bądź prefabrykowane, dokładajac tyle styro, żeby U wyszło tożsame dla ściany z ytonga stary dobry sprawdzony sposób co do chemii nie dyskutuję jeżeli coś można położyć na styro, to nie ma znaczenia jakiej to firmy, choćby pod spodem było innej może wskaż róznice w składzie systemów różnych firm do tego samego czyli np ocieplenie Caparol vs Atlas silikaty (czy jaie tam sobie wybierzesz) grunt izolacja klej do kafli - nie widzę problemu na różne systemy niekoniecznie nie ma to takiego przełożenia oszczędzić można teraz i na lata do przodu projekt może być tani, nie oznacza złego wystarczy dołożyć np ocieplenie, zamienić materiały konstrukcyjne i tani projekt jest tani w wykonaniu
  18. mnie tam się czekać nie chciało decyzja zapadła bo był crt, którego chyba nic nie pobije, jeżeli chodzi o jakość obrazu natomiast, dzięki takim tv po 10 latach udało mi się sensownie umeblować pokój polecam plazmę, chyba, że coś lepszego zastąpi LED-y no chyba, że ma być to radio z obrazkami, to może być LCD
  19. mi raczej chodziło o to, że wymarzona lokalizacja Czapi nie znjaduje się raczej w Pienińskim (cz też Innym) Parku Narodowym
  20. film wiele nie pokazuje to co pokazali w njusach to jeszcze mniej, parę większych kałuż coś mi się wydaje, że tu bardziej chodzi o zwykłe wyłudzenie, fakt, że zalało piwnicę nie oznacza, że mają być traktowani na równi z tymi, co stracili wszystko, coś tu nie halo drążyć nie będę, najwyżej będą się smażyć w ogniach piekielnych, a ja ze swej strony postaram się temeraturkę w kotle podnieść...
×
×
  • Utwórz nowe...