Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 716
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    144

Wszystko napisane przez daggulka

  1. transport to chyba rzecz która najłatwiej załatwić ... Elcia ... na pewno z kimś byś się mogła zabrać
  2. a ja to w ogóle zdezorientowana jestem .... nie czuje się ostatnio najlepiej ... trochę mnie to dołuje ... do tego mam ataki głodu ... trza mi jakiegoś planu , bo czuję że się pogrążam ...
  3. technika malowania się u mnie nie zmieniła od lat kilku .... nadal twierdzę, że część winy ponosi farba ... malowałam kilkoma rodzajami farb z różnych firm - i zauważam różnicę : malowało się jednymi lepiej , innymi gorzej , a po pomalowaniu niektórymi efekt był paskudny ... te same ściany , tak samo przygotowane podłoże , te same wałki , ta sama malująca ręka : moja ... natomiast zgodzę się, że niewprawna ręka potrafi zmaścić ścianę szczególnie malowaną na ciemny kolor ...
  4. znaczy , że na trzeźwo się w nim mieszkać nie da ... nawet pół litra nie wystarczy - od razu hurtem, minimum 2l na dzień dobry a serio ... autor pewnie miał na myśli dom, który zużywa 2L oleju opałowego lub gazu na każdy m2 powierzchni w perspektywie całego roku kalendarzowego ... przynajmniej tak to zapamiętałam jak mpoplaw na forum muratora kiedyś tłumaczył w swoim wątku... nie ma takiej opcji .... dom 2-litrowy to dom bardzo energooszczędny ... czyli wchodzi w grę dwuwarstwówka , gruba izolacja zewsząd , pewnie WM z odzyskiem ... itepe... a jeśli tak, to walka o każdy uciekający procencik ... stawiałabym na ytong , solbet ... coś z ciepłych materiałów, nie na ceramikę....
  5. na razie na próbę rzucam dukana , w sumie rzuciłam go już kilka tygodni temu - dopadł mnie niestety efekt jojo ... zaczynam dietę 1000-1200 kcal ... boję się jak nie wiem , bo już mam jojo po dukanie - 3 klo do przodu ... mam nadzieję, że uda mi się więcej nie przytyć i zrzucić tą nadwyżkę i utrzymać wagę... pożyjemy - zobaczymy .... założenia: z mnóstwem warzyw i owoców, bez pieczywa ziemniaków i makaronów, wykorzystam niskokaloryczne i nietłuste nawyki żywieniowe nabyte na dukanie, kilka niewielkich posiłków dziennie ... nie jeść po 19, butelka wody dziennie ... póki co - szamam sałatkę ze świeżych owoców z jogurtem 0% i słodzikiem ... pychota ... tego mi najbardziej brakowało : owocków ... jak tam u pozostałych? edit: błogosławieństwem będą desery dukana ... co tu dużo - łasuch jestem , to moja zguba...
  6. pięknie u Ciebie .... lampa REWELACJA .... super jest ...
  7. coś Ty a ja kupiłam już teraz ... no ale mam i tak taniej niż wszędzie gdzie pytałam .... i problem zasadniczo już z głowy ... nie lubię zostawiać spraw na ostatnią chwilę....
  8. podłoże było suche i odpylone .... nobiles nie miał problemu z przyczepieniem .... tak samo nobiles nie miał problemu , ani dulux once na podłożu na którym dekoral sobie nie poradził....
  9. nie bij , wytłumacz .... łopatologicznie ....
  10. noż kurde, Animus ... pomimo tego, że bardzo Cię lubię ( a może właśnie dlatego ) cholera mnie bierze jak to czytam .... moja łazienka na poddaszu - pięknie wedle wskazówek producenta i wedle całej pożartej na forum teorii : płyta , wyszlifowany i odpylony gips , grunt i pikny dulux do łazienek i kuchni .... został mi razem z gładzią na wałku .... pozostałe ściany pomalowane badziewiastą farbą z marketu dwa razy , na to dwa razy kolor (biały nobiles z pigmentem) - i nie było się do czego czepić .... ideał, mucha nie siada , lux torpeda ... żadnych niespodzianek ... i ta jedna ściana dekoralem - też kicha .... i co? wszystkie ściany były jednakowo przygotowane ... to od czego to zależy jak nie od farby , hę?
  11. Proszę się nie martwić brakiem ruchu w temacie JeśKI Mamy wakacje , mały ruch na forum ... zasadniczo data jest ustalona , zaklepana - to jest najważniejsze. Także koszt noclegów już znamy . Pozostaje ustalić menu - a z tym się tak bardzo nie spieszy . Zachęcam do zapisów na listę obecności .... a także do dyskusji na wątkach zlotowych ... Pozdrawiam ...
  12. według mnie to wina farby .... dekoralem malowałam raz - jedną ścianę na ciemny brąz (pod dmuchawca na klatce schodowej) , malowałam dwa albo nawet trzy razy - i wyszło tak źle , że gorzej się chyba nie dało... smuga na smudze....
  13. sprawdziłam.... 11 książek do zakupienia- tylko od młodszej córy na razie ... w księgarni spod w/w linka 255,73zł już z kosztem przesyłki 10zł.... w dwóch księgarniach w mieście : w pierwszej 300zł bez kilku groszy , w drugiej 300zł plus kilka groszy ... reasumując : bardziej się opłaca kupować przez internet...
  14. odwiedziłam dziś 10 księgarń internetowych (także w allegro) , w każdej wrzucałam do koszyka podręczniki (na razie tylko młodszej córy) ... i nie jest tak kolorowo jak wydawałoby się, że będzie .... nie urządza mnie , kiedy połowy czy kilku nie ma , ponieważ domawiając gdzieś indziej płace drugi raz za przesyłkę , ponadto założenie było takie , żeby nie bawić się już w uzupełnianie , szukanie , dokupowanie - oszczędza to czas , energię i zapobiega ataczkowi nerwowemu ... dlatego tak bardzo ważne jest , żeby wszystkie podręczniki kupić w jednym miejscu ... i znalazłam : 1 .... słownie : jedną taką księgarnię internetową, gdzie są dostępne wszystkie podręczniki które potrzebuję... ceny? taniej niż gdzie indziej o 1-5 zł na książce , ale trzeba zapłacić koszt przesyłki 10zł z opcją przelewu, 14 zł za pobraniem ... i tak mogę się założyć , że wyjdzie taniej niż gdybym kupowała w księgarni w mieście w którym pracuję... ale dla świętego spokoju podjadę i sprawdzę także tą opcję ... to adres internetowy tej księgarni: http://www.podreczna.pl/index.html edit: literki ...
  15. no więc siedzę , myślę, liczę, szukam .... pomierzyłam wczoraj taras ... ma wymiary 480/290cm ... szeroki jest na 480cm ... rozglądałam się wczoraj na allegro i w ofertach jeden wymiar jest stały : 2100mm ... więc wychodzi na to, że zadaszenie miałoby szerokość 4,20m albo 6,30m ... długość daszku od domu do słupów to 350cm - tyle mi trzeba ... i teraz tak : albo kupie dwa kawałki (2,10 / 3,50m każdy ) - i będzie o 30cm węższe po każdej stronie niż cały taras (szerokość 4,20m), albo będzie wystawało po bokach po 75cm z każdej strony poza obręb tarasu (w sumie 6,30cm) jak kupie trzy kawałki (2,10 / 3,50m każdy ) po bokach tarasu mam pergole z bluszczami , które zamierzam "puścić" po zadaszeniu tarasu ... do tej pory sobie ślicznie rosły podlewane przez deszczyk ... jeśli zrobię szerszy taras , to deszczyk już je podlewać nie będzie tylko ja - a to w kontekście mojej krótkiej pamięci bardzo ryzykowne jest ... także wtedy ciężko będzie puścić te bluszcze górą ... jeśli zrobię zadaszenie węższe , to część tarasu szerokości 60cm ( po 30cm z każdej strony) nie będzie osłonięte , i dla mnie to nie tragedia .... tylko - jak to będzie wyglądać? wychodzi na to, że trzeba kupić trzy kawałki , przyciąć jeden i zrobić zadaszenie z 10cm szersze z każdej strony , żeby ładnie symetrycznie wyglądało ... czyli szerokości około 500cm ... ale wtedy zostanie mi niewykorzystany kawałek 1,20/2,10m ... ależ kombinowania ... odechciewa mi się powoli ...
  16. no wiesz .... jak sie długo stosuje dietę białkową to normalne, że organizm jest wyjałowiony i te wyniki nie będą super idealne ... zakupiłam buraki, właśnie się gotują w koszulkach .... będę pochłaniać na żywca
  17. taki? http://allegro.pl/poliweglan-komorowy-6mm-...1731162813.html nawet jest w brązie ....
  18. w sumie tez się tego troche obawiam ... bo cień cieniem , a brak światła brakiem światła ... wiem wiem to wszystko ... i też mam po bokach pergole z bluszczami i jest opcja , że pójdą sobie górą i zasłonią trochę ta po latach nieestetyczna plexi... coraz bliżej mi do tej plexi pomimo wad - zalety też ma przecież... z czego najważniejsze to mały ciężar i prześwit światła
  19. to pewnie przez ten cholesterol te zawroty głowy i ogólne osłabienie ... patrzę w necie na interpretacje - morfologia mogłaby być wyższa i inne z tym związane wyniki .... no nic, trza zadbać o siebie trochę no i kupić kapsułki omega 3 w aptece ... dzięki, kochani .... czyli nadal mogę sobie dukać , jeno ostrożnie z jajkami... tylko że ta dieta na jajcach oparta jest ... ciężko będzie w jednym czasie pisaliśmy ... właśnie też to zauważyłam ... w necie sobie znalazłam ... i co się z tym robić ? jakieś tabletki są na to ? a ten omega to bez recepty dostane w aptece?
  20. mam wyniki badań, pech chce że moja lekarka poszła se na urlop ... będzie dopiero za 2 tygodnie .... nie mam w zwyczaju łazić do kogoś innego , zaufania niet ... i tak patrzę na te wyniki ... może ktoś mógłby podpowiedzieć co oznaczają te symbole? wynik norma WBC 4,7 (3,5-10,0) RBC 3,98 (3,90-5,80) GHB 12 (11,0-16,5) HCT 36,9 (35,0-50,0) PLT 192 (150-390) PCT 150 (100-500) LYM 1,4 (1,2-3,2) MON 0,2L (0,3-0,8) GRA 3,1 (1,2-6,8) MCV 93 (80-97) MPV 7,8 (6,5-11) PDW 17,7 (10,0-18,0) biochemia NA 139 (135-153) K 4,7 (3,5-5,3) C1 104 (96-108) immunochemia TSH 3 1,92 (0,27-4,20) cholesterol 232 (140-200) stężenie glukozy 85,4 (60-100) trójglicerydy 130 (0-150) to mogę tego dukana dalej stosować czy nie mogę w kontekście tych wyników?
  21. no ale dech , papy podkładowej gontu tez mi za darmo nie dadzą... jestem słońcolubna gadzina , ale jak chce zwłoki wygrzać to biorę leżak i pomykam na trawkę do słoneczka , bo na tarasie i tak od godziny 11 przed południem mam już cień ... więc zadaszenie nic tu nie zmieni - ono ma mnie chronić przed deszczem , a nie przed słońcem którego notabene i tak tam więcej nie ma niż jest od deszczu ma chronić- zdecydowanie ... nie będzie pasować ... mój dom zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz jest bardziej tradycyjny niż nowoczesny ... więc trzeba uważać, coby nie przekombinować .... ponieważ balustradę na balkonie mam w drewnie , nadbitkę mam w drewnie ... sporo tego w drewnie , ciemnym - do tego bardzo chciałabym zostawić po bokach tarasu pergole z pięknymi bluszczami które też przemalowałabym na palisander jak i resztę - więc naturalnie ciśnie się, żeby taras też zrobić na konstrukcji drewnianej pod kolor ... idealne rozwiązanie mi kochani podesłaliście z tym, żeby nie robić słupów od strony domu tylko umocować taras na belce ... tylko cały czas sie obawiam , czy to udźwignie ciężar dachu deskowanego wziąwszy pod uwagę , że to ściana z betonu komórkowego .... jak to zamocować, żeby było pewnie ? ponadto - trzeba będzie potem na ten daszek wleźć , żeby gont położyć.... nie chcę mocować tego czy łączyć w żaden sposób z krokwiami dachu , ponieważ dach zadaszenia tarasowego chciałabym niżej niż dach domu ... jakieś pomysły?
  22. jest to bardzo fajna alternatywa .... mając na względzie odciski czarnych łapek dzieciarni w miejscach newralgicznych , czyli na klatce schodowej (bo przecież wedle dzieciaków poręcz jest do ozdoby , a nie używania ), tudzież w holu przy kontaktach - jest to jakieś wyjście ... wszystko kwestia dobrania koloru ...
  23. można uzyskać bardzo fajny efekt - wszystko zależy od koloru .... w mieście w którym pracuję w kilku blokach na klatkach schodowych spółdzielnia zdecydowała się dać zamiast farby olejnej właśnie tynk mozaikowy do wysokości około 1,60 , powyżej już farba emulsyjna ... wyglądałoby lepiej gdyby fajniej dobrali kolor - zielony nie przypadł mi do gustu ... co do trwałości - na pewno większa niż cokolwiek innego - aczkolwiek dzieciaki szybko poradziły sobie i z tym , wydłubywały kamyczki cyrklami ... pomysłowość dzieci pozostawionych samopas nie zna granic ... ja zdecydowałam .... ganek i słupy będą w tynku mozaikowym kilka odcieni ciemniejszym niż elewacja .... cokół na razie pomaluję farba elewacyjną ... kiedyś pomyślę co z nim zrobić... dziś właśnie będę dzwonić do wykonawcy - będę wybierać kolory za dni kilka ...
×
×
  • Utwórz nowe...