Teorię zrozumiałem i dziękuję, ale moja wątpliwość pozostaje jednak aktualna. Co właściwie mierzy czujnik w nawiewniku? W odpowiedzi jest tylko mowa o należytej staranności producenta. W jaki sposób to się dzieje, że czujnik nawiewnika przy oknie "wie" jak "obsłużyć" całe pomieszczenie?