animus

Jakaś mania, nawet drzwi z boazerią.

Popłynąłeś, jak kłoda z prądem.

Możesz mieć nadpęknięty jeden element i w trakcie skręcania dopiero robi się szczelina. Po drugie syfon jest strasznie wysoki zrobiony z dwóch syfonów, raczej proponowałbym zakup nowego.

Źle zrobione i tyle.

Tak o to chodziło, za parę lat po uszkodzeniu takiego narożnika ciężko jest dokupić pasujący. Estetyka również pod psem, zresztą mop zaczepia takie paskudztwo, widocznie się nie lubią. @podczytywacz jak zwykle nie na temat.

Narożniki to syf.

Czyli dziadostwo poklejone uczciwie, młotowiertarka potrzebna. To sufit podwieszany w korytarzu by zakrył wszystkie kable.

Usuwam polepę i zrywam deski pasami o szerokości około 80 cm, ze wszystkich przestrzeni na raz, czyli prostopadle do wszystkich belek stropowych. Ślepą podłogę zostawiam, wyciągam usuwam na koniec. Wtedy odciążenie belek jest równomierne. Po wyjęciu ślepej podłogi nie można już stawać nogami na odkryte deski sufitu sąsiada.

To bezpieczne wyjście i na auto plandeka. Drugie to jak pamiętam przepisy dla budownictwa jednorodzinnego szeregowego nie przewidują zadaszenia wjazdu do garażu poniżej 20%, a maksymalne nachylenie zjazdu to 25%. Więc jeżeli ma Pan nachylenie zjazdu w widełkach 20-25% można zadaszyć wjazd trzeba sprawdzić.

A jakieś zdjęcia dachu?

Ale przygotować materiały do pracy możesz. https://allegro.pl/listing?string=szpachelka tajima&description=1 To tłucz to goowno i do big baga

Na spacer, albo do galerii na zakupy , a ty w tym czasie z grubsza obtłuczesz mechanicznie, resztę potem ręcznie doczyścisz.

Takie odgięte są najlepsze. https://allegro.pl/oferta/dluto-sds-wygiete-75mm-x17x165mm-b-szerokie-plask-13965956027?bi_s=ads&bi_m=showitem:desktop:top:active&bi_c=NDNhMGVkMzgtZjA0Ny00YzUzLWJjMDUtM2RlMjE0OWEwN2YxAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=d7e7be24-9f5b-4e9f-bf9b-5d39c6e5cc94 Do tego Smar do wierteł, smarujesz futerko. https://allegro.pl/oferta/makita-198993-4-smar-do-wiertel-i-dlut-sds-100-ml-13483457417

Najlepiej wybrać z kilku, sztywniejszą, grubszy metal. Albo na lekki młotek elektryczny założyć szerszą łopatkę. Dłuto łopatkowe SDS-plus

Szpachelki tego typu mają zakończenie z metalu. To jakaś masa tynkarska z mikrozbrojeniem? Czy gotowe panele gipsowe?

Tak, weź solidną szpachelkę taką do pobijania i młotek, przyłóż do sufitu, pobijaj młotkiem i oderwij, skuwaj w miejscu klejenia. https://allegro.pl/listing?string=szpachelka do pobijania

Kafle w płynie. A na dole cokół.

Nie robić pasa.

Odbij kawałek tego talerza, bo to tandeta, zobaczymy co artysta miał na myśli.

A te kwadratowe elementy nie są styropianowe, weź grubszą igłę i posprawdzaj, tą rozetę nad lampą też.

Tak to prawda. Ale robiłem już takie remonty z sufitami trzcinowymi i nic się z nimi nie działo, a nawet po wywaleniu polepy znikały mikrorysy z tych sufitów.

Sprawdz czy to jest z gipsu, jak styropian, te kasetony, to zrywaj to cholerstwo, jak wszystko z gipsu to trzeba się zastanowić czy psuć.

A sąsiedzi na dole przy tym remoncie generalnym co robili, pytałeś? Mieli nabitą trzcinę i tynk na dechach, to zostało, szpachlowali, czy nakręcili na to płyty G/K, a może jeszcze coś innego. Potrzebne informacje. Musisz też zrobić zdjęcia sufitów przed swoim remontem, żebyś nie pokłócił się z nimi, szkoda by było.

Najlepiej byłoby dla stropu pozbyć się tej polepy, to bardzo duży ciężar dla niego, po wyczyszczeniu przestrzeni między belkami z tej gliny i pozbyciu się ślepej podłogi, można wtedy dociążać go bezkarnie innymi materiałami wykańczającymi. W dodatku można zrobić inspekcję belek stropowych, zaimpregnować je, dać izolację cieplną i wygłuszającą z wełny wewnątrz tego stropu. Strop już po tym zabiegu stanie się sztywniejszy, zwiększy się jego nośność, proszę przemyśleć to.

Raz na 5 lat.