Dokładnie o to chodzi, ten dodatkowy balast polepy daje taki efekt.
Ostateczne ugięcie stropu drewnianego to przemieszczenie końcowe, ale jest jeszcze pełzanie czyli przemieszczanie powstające podczas użytkowania obiektu, jego ciągłego dociążania, przez meble, dywany, ludzi przebywających, dodatkowe układane latami, warstwy podłogi itd.
Ciężar stropu zmienia się też na skutek absorpcji wilgoci, polepa pochłaniania wilgoci z otoczenia zwiększa się jej ciężar w ciągu np. sezonu grzewczego potem wysycha, odparowuje i tak w kółko.
Od tego powstają mikrorysy
Podskoki powodują przemieszczenie chwilowe, ze względu na dociążenie stropu polepą, zmianą modułu odkształcenia postaciowego, sprężystości.