-
Posty
2 105 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
16
Wszystko napisane przez vega1
-
na moje oko to dasz rade i to na dużym luzie
-
jak mi podsunięto ten pomysł, to pierwsza moja myśl była taka sama, czyli podstawa L-ki powinna się znajdować na działce sąsiada. Jednak nie. Podstawa L-ki będzie się znajdować na mojej działce. Ziemia przykrywająca tą podstawę będzie stanowić jednocześnie skuteczną blokadę przeciw przechyłową całej konstrukcji L-ki. A czy te L-ki to nie za mało? Myślę że jeśli zrobię je na metr szerokości, to 2 metry ziemi nie ma prawa ich ruszyć.
-
bardzo brakuje mi na tym forum możliwości edycji tytułu. Zazwyczaj jest tak, że edytując pierwszy post rozpoczynający nowy temat, mamy możliwość coś zmienić w tytule wątku. Tutaj tego nie ma a przydałoby się bo popełniłem błąd w tytule tego wątku: https://forum.budujemydom.pl/stroma-dzilka-...509#entry109509 i poprawić już nie mogę. Wiadomo, można pisać do Redakcji i ona poprawi, ale można by nam udostępnić taką opcję do samodzielnej edycji tytułu.
-
nie mam jeszcze żadnej ekspertyzy bo ten problem jak sam widzisz po temacie, wyszedł jakby z przypadku. Chciałem jedynie wzmocnić skarpę a uzmysłowiłem sobie że to szerszy problem. Dom oczywiście będzie na płycie, ale ta jeszcze nie została rozrysowana.
-
wczoraj odebrałem warunki techniczne przyłączenia sieci wodociągowej do mojej działki. Piękna mapka z pięknie zaznaczonym miejsce z którego można do mojej działki podciągnąć wodę. Niestety w rzeczywistości tak pięknie nie jest. Przyłącze jest oddalone od mojej działki o jakieś 50 - 100 metrów. Sama odległość to jeszcze nie taki duży kłopot, tyle że sieć musi być ciągnięta przez 4 działki. I tu jest kłopot. O ile z właścicielami 3 działek dogadam się bez kłopotu, to z jednym dogadać się nie ma szans. On w życiu nikomu nie poszedł na rękę. Nigdy nie zgodzi się aby mu przekopać działkę. I teraz pytanie: czy może blokować to w nieskończoność (nieskończoność dla mnie to rok)? Pytam, bo jeśli mam mieć problem i kombinować to od razu daje sobie spokój i kopie studnie głębinową. Wody pod działką ma sporo więc to nie kłopot. Wolałem mieć wodę z wodociągów, ale za niecały rok rozpoczynam budowę. A bez wody sobie nie wyobrażam.
-
niekoniecznie. Przecież te L-ki mogą mieć ramiona 3 metrowe. Czyli posadowienie 3 metrowe i wysokość 3 metry. Wiadomo, że to dodatkowy koszt, ale nie mam raczej wyjścia. Na wiosnę startuje budowa a działka musi być gotowa.
-
już wszystko tłumaczę. Od razu napiszę że mam rozwiązanie już dla mojego problemu. Ale po kolei. Nasyp jest stromy. Moja działka to była łąka. Mój dziadek, pradziadek itd, zawsze kosili tam trawę dla bydła, sianko itd. Jakieś kilka latek temu, część tych łąk, przekwalifikowano w działki budowlane. Ponieważ te łąki leżały poniżej poziomu drogi, zjazd był dość stromy. Jednak gdy to miejsce działało jako łąka, nikomu to nie szkodziło. Wszak woda zalewająca łąki, to żaden kłopot a wręcz chyba nawet korzyść. Jednak po przekwalifikowaniu na budowlane, rozpoczęło się tam nawożenie ziemi. I tak od lewej strony mojej działki nawiezione są już wszystkie te łąki i ich poziom wraz z moją został podniesiony do poziomu drogi czyli o około 1,8-2 metry. Problem w tym, że moja działka jest ostatnią na którą nawożono ziemię. Pozostałe idąc na prawo nadal funkcjonują jako łąki. Dziś jednak zasięgnąłem rady mojego majstra (jestem w trakcie kursu budowlanego) i on dał taki pomysł. Robię konstrukcję pod ogrodzenie w kształcie litery L . Dolną część litery (słupka) zakopuje pod moją działką a część pionowa stanowić będzie podstawę słupka ogrodzeniowego. Całość oczywiście poprawnie zazbrojona i zalana mocnym betonem. Napierająca ziemia tego nie ruszy bo sama będzie się blokować co w całości rozwiązuje mój problem. A stojący dom dociskając podstawę słupka, tylko zwiększy wytrzymałość całości. Teraz tylko pozostaje jakoś sensownie się zastanowić co ile muszę zrobić te bloki, aby utrzymały całość (około 35 metrów skarpy po długości).
-
no właśnie kłopot w tym, że dłuższa ściana domu będzie biegła wzdłuż tej skarpy/uskoku i to w odległości nie większej niż 2 metry. A dom to wiadomo, spory nacisk i choć mój dom będzie stosunkowo lekkiej konstrukcji to jednak swoje będzie ważył. A to przy ulewnych deszczach, może sprawić że się obsunie. Teraz już zaczynam zauważać poważny problem który mi się pojawił. Żeby sąsiad był inny, to bym mu zaproponował że mu nawiozę ziemi na działkę żeby choć się dołożył 50% ceny, ale on i tak się nie zgodzi więc nie ma co liczyć. Chyba zostaje mi zrobienie solidnego ogrodzenia z głęboko wbitymi i zazbrojonymi słupkami. A pomiędzy słupkami jakieś przewiązania...
-
siatka na skarpę i gęsto nasadzone rośliny to i tak muszę dać. Choć prawdę mówiąc zastanawiałem się nad takimi betonowymi płytami kratownicowymi jakie często są układane przy drogach. Jednak wciąż pozostaje problem, jak ogrodzić taką działkę?
-
moja działka jest wąska i ma 15 metrów szerokości. Sąsiad z lewej strony nawiózł ziemi i podniósł poziom swojej działki do poziomu mojej działki. Natomiast sąsiad z prawej strony działkę będzie sprzedawał i ani myśli tam nawozić ziemi (nowy inwestor kiedyś to zrobi). Tak więc pozostała mi swego rodzaju skarpa o wysokości około 1,8 - 2 metry. To nastręcza również kłopoty z ogrodzeniem mojej działki. Bo jak postawie ogrodzenie na nasypie działki gdzie zaraz jest spory spad? Musiałbym albo nawieźć ziemi na swój koszt na działkę sąsiada, albo słupki ogrodzeniowe zapuścić ze 3 metry w ziemie. Może to drugie rozwiązanie byłoby o tyle dobre, że rozwiązałbym od razu problem z osuwaniem ziemi...
-
dzięki za odpowiedzi. Ja dodam ze swojej strony, że znalazłem informację że łubin zapuszcza korzenie na 2,5 metra więc chyba jest również bardzo korzystny na moje potrzeby.
-
no to nie wiem. Jak wejdę w temat to te posty widzę, ale jak wejdę w pompy ciepła, to ostatni post w tym temacie jest z 20 maja. Teraz jednak widzę że to jakiś przeniesiony temat do instalacji grzewczych (nie wiem czemu) i to co napiszę w pompach ciepła to od razu przenosi do instalacji grzewczych. To chyba z tego to zamieszanie...
-
z forum dalej coś nie tak. Dziś napisałem posta: https://forum.budujemydom.pl/Pompa-Ciepla-H...556#entry106556 a ostatniego posta w tym temacie wyświetla z 20 maja a w całym dziale pomp ciepła, ostatni post wyświetla z wczoraj. Mój post jakby nie istniał
-
zaciekawiony nieco tą pompą, stwierdziłem że napiszę maila z pytaniem o to ile powietrza ta pompa zasysa aby osiągnąć swoją nominalną moc. W odp. otrzymałem: Witam W odpowiedzi na Pana pytania: Producent nie podaje max. przepływu powietrza podaje jedynie przepływ minimalny ktory wymagany jest do prawidlowej pracy pompy ciepla wynosi on min 5m3/h. Sprezarka zamontowana w pompach ciepla to sprezarka rotacyjna firmy Toshiba. Z poważaniem, i teraz się zastanawiam, bo to chyba jakaś literówka lub przekłamanie. 5m3/h ??
-
ale odwiert tymi wiertłami z Allegro, wykluczają spiralne ułożenie rury. A na pionowy kolektor to chyba dużo za płytko jest. Jedyny sposób to kopać ręcznie na szerokość minimum pół metra chyba...
-
zawsze trzeba mierzyć siły na zamiary. Mając 250 tysięcy spokojnie można wybudować ładny domek. Ale coś za coś. Jak mam mało kasy, to buduje domek do max 130 metrów. Niekoniecznie z garażem. Odpadną wrota (jak piszesz 5 koła). Wybieram strop drewniany. Wybieram dachówkę cementową. Itd. Na wszystkim można oszczędzić. Ale ktoś może napisać: jak to dom bez garażu, albo: 130 metrów to "maluch" lub: a mi się drewniany strop nie podoba... Być może tak. Ale powtórzę pierwsze zdanie: zawsze trzeba mierzyć siły na zamiary. Ja będę budował taki właśnie domek. Jestem przekonany że w tej kasie wybierając poszczególne rozwiązania, dam rady i jeszcze zostanie może na dwie choinki czy tuje
-
jeśli powodziowy, to trend podwyżkowy powinien być krótki. Boje się jednak że nie jest to wina powodzi. Ceny zaczęły już rosnąć przed powodzią. Może znowu jakiś szalony pęd się zaczyna i sztuczne nakręcanie rynku.
-
mam pytanie może odrobinkę wykraczające poza temat. Mianowicie z jakiego powodu styropian zaczyna drożeć z dnia na dzień i kosztuje wciąż coraz więcej i czy ten trend się utrzyma? Bo jeśli tak, to może pomimo że buduje w przyszłym roku, zakupić go wcześniej?
-
jakieś rozwiązanie zamienne?
-
Jak w temacie. Jaka roślina ma bardzo rozrośnięty system korzeniowy, który zapobiegnie osuwaniu się ziemi ze zbocza? Wiem że są takowe, ale nie mogę nigdzie znaleźć jak się to to nazywa. Chcę obsadzić jeden bok działki tymi roślinami, bo akurat właśnie jeden bok jest bardzo stromy a że sąsiadowi z budową się nie spieszy to nie wiadomo kiedy i on podniesie poziom swojej działki.
-
a mnie się wydawało że jest dokładnie na odwrót czyli obserwujemy ocieplenie klimatu...
-
zdecydowaliście się na ten Tooway ?
-
gratulacje bo super temacik robisz tutaj Sam się dziwie sobie, że dopiero teraz na niego trafiłem
-
dlaczego ten gont jest taki drogi? Zalet z jego położenia nie ma wcale. ANi tańszy od dachówki, ani bardziej żywotny. Co z tego że jest lżejszy. Co mi to da? Jakąś wymierną korzyść? Nie wiem. Położyłbym to sobie, ale musiało by być dużo tańsze od dachówki. Ale w tych cenach co oferują gont... chyba przesada.