Skocz do zawartości

vega1

Uczestnik
  • Posty

    2 105
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    16

Wszystko napisane przez vega1

  1. żebym to ja miał tak gadane i już bym mógł otwierać swoją firemkę budowlaną (przepraszam autora wątku za szydere - wszak sytuacja śmieszna nie jest)
  2. dla mnie to przerost formy nad treścią. Ze strony którą podajesz, wynika że dzięki zatrudnieniu ich pomimo że im płacimy 5% w sumie na końcu zaoszczędzamy 5% bo oni na materiałach dadzą nam zarobić 10% Wiem, na pewno ktoś się złapie na to . Z pewnością są w stanie również na papiurze wykazać, że faktycznie mamy te 5% do przodu (choć w tej usłudze chodzi głównie o "święty spokój"). Ale co jeśli w sztuce budowlanej i tak coś zostanie spierdzielone i efekt końcowy będzie niezadowalający? Wtedy zamiast samego wykonawcy, na głowie mamy również developera (bo to chyba trzeba nazwać po imieniu) którzy z całą pewnością będą skutecznie przerzucać na siebie odpowiedzialność (jej brak). Moje zdanie jest krótkie. Nie ma to jak dobry kierownik budowy. Jak jest dobry to wystarczy i nie cza innych wynalazków!
  3. to wracamy do studni. Czy przykrycie jej niesie ze sobą jakieś wady/zalety?
  4. ja już mam tyle zawodów, że się momentami gubię. Ale z dwojga złego to już bym wolał być piekarzem niż cukiernikiem... (a najlepiej żadnym)
  5. z miasta nie z miasta. Wychowany na wsi, gdzie pamiętam dokładnie jak ludzie w mroźne zimy obkładali studnie z góry wiekiem i snopkami słomy. Mój ojciec też mieszka na wsi i co zime się boi że mu studnia zamarznie (chyba raz nawet się zdarzyło). A co dopiero gdy zaczniemy ją dodatkowo wychładzać tłocząc tam mroźne powietrze? A to czy studnia umie zamarzać czy nie, zależy też chyba od tego jak wysoko mamy lustro wody. Ale mogę się mylić, wszak bardziej znam się na wypieku ciasta niż na studniach...
  6. w zasadzie to zależy to od rodzaju konstrukcji, klasy betonu. Do niedawna standardem było 40 krotny zakład i nikt się nie czepiał. Teraz przybywają na inspekcje goście w klapeczkach i jak ma zły dzień to się czepia. Zbrojenie które teraz wykonujemy ma zakład 50-krotny. Ale Barbossa jak byś budował dom i zrobisz zakład 40-krotny, to możesz być spokojny. Nie zawali się nawet przy dobrej imprezie.
  7. Adamie, może jestem debilem, może to przez hormony, ale nie do końca czaje ten pomysł. Czy znaczy to, że ta studnia ma być otwarta? (raczej wątpie więc chyba coś źle zrozumiałem)
  8. prawda. Przepraszam za wprowadzenie w błąd...
  9. zakład przy łączeniu prętów powinien wynosić 50-krotność grubości pręta. Uznaje się że 40 krotny przy budownictwie jednorodzinnym jest wystarczający. Czyli przykładowo dla pręta "dziesiątki" zakład powinien wynosić 50 cm ale można zrobić też na 40 cm (w ostateczności) . Do zbrojenia najlepsza jest nowa stal, ale częściowo skorodowana. 2 cm to już jest wystarczająca otulina tak więc 5cm to już ho ho tragedii nie ma (choć tektura trochę wody z mieszanki "ukradła"), ale są inne materiały na budowie które się lepiej nadają... pęknięciom na rogach służy prosty zabieg dołożenia ukośnie czterech prętów przy narożu. Ale u Ciebie jest już po frytkach, więc nie będę się rozpisywał.
  10. a jakie doprowadzenie powietrza do studni w GWC wodnym 2? Rurami z przeciwległej strony (do studni docierało by już częściowo "złamane" powietrze) czy może przez wieko studni? Ten pomysł trafił do mnie najbardziej
  11. z jednej strony można powiedzieć: co mnie obchodzi Wasza łopata. Ale z drugiej strony jeśli tak powiesz to odbiją sobie przy ścianach Tak czy owak, dla mnie taka ekipa to do zmiany (chyba że sprzęt został zniszczony z winy inwestora) bo w taki czy inny sposób Cię "wydymają".
  12. piszesz "wewnątrz" więc pewnie chodzi Ci o wykończenie ścian i pomalowanie farbami nieprzepuszczalnymi. To nie jest najgorsze. Najgorsze jest ocieplenie takich ścian styro z zewnątrz. Dlatego budowanie ścian z grubego bloczka np. ytonga i docieplanie z zewnątrz styropianem to jest bezsens w najczystszej postaci. Zresztą budowanie domu z cienkiego bloczka betonu komórkowego i docieplanie ścian z zewnątrz styropianem jest takim samym bezsensem. Chcesz sobie ocieplić ściany styropianem z zewnątrz? Dobierz odpowiedni materiał na nie, a na ocieplenie daj minimum 15 cm styro. To wszystko musi być przemyślane od początku do końca.
  13. taa Barbossa zawsze udawał mądrego. To coś skopiuje z neta i wklei, to coś napisze co sensu nie ma za grosz. A najlepsze jest to: wymiata!!!
  14. no cóż, ciężko się daje takie rady przez forum, ale bardzo często jak czytam jakie płyty niektórzy projektują, to masakra (prawie jak na bunkier) . Dla mnie to co przedstawiłaś to przesada, ale wiesz... jam nie konstruktor a robol fizyczny jak to mawiają. Jednak z czystą dozą prawdopodobieństwa, mogę stwierdzić że tam się planuje grubą przesade i tak jak piszesz - jest to rozwiązanie ekstremalne.
  15. daj 15cm skoro finansowo uniesiesz. Dobrego nigdy za wiele
  16. osobiście chciałbym zobaczyć ten ład i porządek na tym Twoim forum...
  17. a skąd... Czy ja wyglądałem kiedykolwiek na poukładanego? bajbaga miej litość. Nie wymagaj ode mnie za dużo!
  18. tyle że zrobiłem błąd. Mogłem poprosić o napisanie tego daggi. Wtedy opcja Dołączył: by znikła na bank... A tak to kupa. Zapewne przejdzie bez echa.
  19. proponuję usunąć opcję: Dołączył: Nic nie wnosząca data... Strasznie mnie wpienia.
  20. wow aleś błysnęła Chyba do jutro nie przestanę się śmiać...
×
×
  • Utwórz nowe...