ja mam w mieszkaniu taką szczelinę w suficie (blok z wielkiej płyty) i ona już była czyszczona, łatana, klejona i ciul wie co jeszcze, a i tak zawsze pękała. Rok temu robiąc remont mieszkania (bo do sprzedaży) kupiłem piękną dechę, przykręciłem po długości szczeliny i niech sobie teraz pęka. Dechę malłem bejcą, przykręciłem 3 ozdobne haki, kupiłem 3 unikalne rośliny w unikalnych koszykach i powiesiłem. Szczelina jest pod dechą, sufit nabrał nowego "wymiaru" i wszyscy są szczęśliwi Polecam.