KAROI

Owszem, temat jakby zniknął ze środków masowej deinformacji

Lepiej zgłosić i spać spokojnie!

Bardzo ciekawy patent.

Ja też mam do firanek stosunek... nieprzyjazny. Moja żona przeciwnie. Czyje na wierzchu? Przecież to oczywiste, że nie moje

A jak wam się podoba taka myszka? Panie powinny byc zachwycone

Oooo... Nie wiedziałem, że domy pasywne to... marketing. Zaskoczony jestem

Pytanie "wisi" na forum od tygodnia! Może ktoś przetłumaczy to pismo na język polski.

A ja nie lubię Drży, chlapie... nic specjalnego. Sorry za szczerość...

Ciekawe. Nie pomyślałem o tym

Owszem. Także przeczytałem z zainteresowaniem

Wow! Naprawdę wspaniałe! Tak! to odpowiednie słowo. Warto zobaczyć!

Faktycznie. Widziałem coś takiego

Najbardziej mi szkoda, że zima zatrzyma prace i na dalszą część blogu poczekamy do wiosny

Mnie kropeczka_ns skutecznie przekonała Ciekawe, czy można przekonać nieskutecznie?

Owszem nie tylko ładny, ale z wpisów wynika, że również dosyć tani w "produkcji"

Adam123 jak zwykle niezawodny Dzięki.

I dzięki temu przechowują ciepło, które w przypadku kominka wypromieniowywałoby. (Dokończyłem myśl, bo poprzedni post był sporym skrótem myślowym )

Mister T.B. nie zajmuje się takimi przyziemnymi sprawami. On toczy boje izolacyjne w innych miejscach

Ale i tak słodkie nieróbstwo... jeśli chodzi o ogród!

Się czepiacie. Zwykły grill... No, może troszku większy

Dzięki za poparcie dla oryginalnej receptury

A ja uważam, że narzucanie czegoś siłą jest nieporozumieniem! I już! Mam na myśli zmuszanie ludzi do jednego, "słusznego" źródła światła!!!

Zgadza się! Sam coś takiego widziałem!

Bywały już takie przypadki. Bywały!

A ja mam kolejny dowcip o myszce. Z tym, że nie wiem dlaczego o myszce. Równie dobrze mógłby być o żabce Ale treść mocno życiowa Biegnie myszka po lesie i spotyka łosia. Podbiega do niego od tyłu, patrzy i szepcze: - Niesamowite! Podbiega z przodu, patrzy i szepcze: - Niepojęte! Znowu obiega łosia, patrzy od tyłu i szepcze: - Niesamowite! I ponownie biegiem dookoła łosia. Patrzy od przodu i szepcze: - Niepojęte! I tak kilka razy. Łoś zdziwiony pyta myszkę: - O co Ci chodzi myszko? - Patrzę na Ciebie łosiu i nijak nie mogę zrozumieć: z takimi jajcami, a takie rogi?!