Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Uwaga, Uwaga !!!! Może być tak, że do wtorku, nie będzie można rezerwować miejsc telefonicznie – Pani Teresa też ma „wyjazdową majówkę”.
  2. Ja rozumiem, że Pan TB jest pod szczególna ochroną Redakcji. Ja rozumiem, że jako swoisty koloryt, czy też jak to Redakcja napisała „kontrowersyjne poglądy” w pewnym sensie „nabija” to Forum. Rozumiem również, że nie wszystkie „odzywki” i „wycieczki osobiste”, Pana TB, „podpadają” pod Regulamin. Rozumiem również, że kłamstwa którymi się posługuje Pan TB, też nie wyczerpują znamion naruszenia Regulaminu. Nie rozumiem natomiast, dlaczego Redakcja toleruje jaskrawe łamanie Regulaminu w zakresie „trollowania” przez Pana TB – czego typowym przykładem jest poprzedni wpis, który nijak sie ma do dyskusji, a jedynie dyskredytuje innych i to zupełnie bez zwiazku z tematem. Fakt, ten mój wpis też jest „trollowaniem” wobec czego też wnioskuję o jego usunięcie.
  3. Ja raczej stosuję zasadę ograniczonego i ostrożnego optymizmu. W zasadzie nie ma rozwiązań idealnych. Każde ma swoje wady i zalety. Umiejętne stosowanie, danego rozwiązania, do danych warunków, oraz umiejętne „mieszanie” różnych rozwiązań, w celu osiągnięcia właściwego efektu uważam za najrozsądniejsze. Niestety, większość instalatorów prowadzi własną i jedynie słuszna politykę w tym zakresie. Również niestety, o wentylacji nie „rozmawia się” na etapie projektowania budynku, co bardzo często wymusza zastosowanie takiego a nie innego rozwiązania – nie zawsze najlepszego.
  4. Mimo, ze mam około 500km – „akcesuję” się do udziału w I Zlocie FBD. To „wielkopomna” i historyczna chwila – czyli, raczej „muszem”.
  5. Ale przeciwnik trójników, czyli TB sam je stosuje: https://forum.budujemydom.pl/index.php?act=...ost&id=5507 Ale nie raz nie jest, bo gdyby było, to jaki sens umieszczania tej miniaturki?
  6. Przeczytaj to : http://www.abc.com.pl/?cmd=problem_wiecej,848&serwis=4 Z tegoż pochodzi obowiązująca definicja przyłącza energetycznego:
  7. Jaspis może być też jako okładzina, blat, itp. Jeśli faktycznie chodzi o jaspis, a nie o jastrych (wylewke), to warto go "uratować".
  8. Do tego wpisu, to Forum było bardzo przyjazne wobec mnie. Niestety „spierdzieliłaś” mój spokój, ponieważ moja „ustawodawowczyni” nałożył na mnie dwa podstawowe zakazy; - bywania w księgarniach, - bywania w sklepach ogrodniczych (kwiaciarniach, szkółkach i wszelkich tego rodzaju „przybytkach”. Zakaz obejmuje wszelkie możliwe „możliwości” zakupu, nabycia, itp. Ale mimo to uważam, że pomysł jest przedni.
  9. Dla jasności w zasadzie komplet zapisów regulujących to zagadnienie; Rozporzadzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadac budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690, z 2003 r. Nr 33, poz. 270, z 2004 r. Nr 109, poz. 1156 oraz z 2008 r. Nr 201, poz. 1238 i Nr 228, poz. 1514),
  10. Pytanie czy tylko wygoda i czy „opłaca się”. Można do tego podejść tak jak do wspomnianego samochodu. Mamy do wyboru; benzyna albo ropniak. Często wybieramy ropniaka tylko ze względu na niższe koszty eksploatacyjne – zwłaszcza jeśli robimy duże przebiegi. Dla kogoś kto chce lub musi mieć ogrzewanie bezobsługowe, a brak jest gazu z rury, koszt ogrzewania PCi jest co najmniej 3 razy tańszy niż innych bezobsługowych nośników
  11. Pomijając wszelkie inne aspekty, to eksploatacyjnie koszt 1kWh „wyprodukowany” przez PCi, jest porównywalny z kosztem „wyprodukowania” tegoż 1kWh przez kocioł na palowo stałe (przy założeniu, że za to paliwo płacimy), a w sprzyjających okolicznościach (np. bardzo wydajne i „ciepłe” GZ, tylko II taryfa), koszt eksploatacji PCi może być nawet niższy.
  12. Może źle zlokalizowałem, ale moim zdaniem, te działki leżą w obrębie P3-14RP. Jeśli tak jest, to, moim zdaniem, na tym terenie istnieje bezwzględny zakaz zabudowy mieszkaniowej – w tym (niestety) również zagrodowej.
  13. W 1994r średnia zużycie energii elektrycznej na gospodarstwo domowe „miejskie” (bez ogrzewania i CWU) wynosiło 1.700kWh. W 2009 (szacowane) zużycie dla takich samych warunków to 1.900kWh. Można powiedzieć, że na przestrzeni ostatnich 10 lat, mimo tego, że przeciętne gospodarstwo domowe „wzbogaciło się” o nowe odbiorniki, to zużycie energii elektrycznej (bez ogrzewania i CWU) pozostało na prawie takim samym poziomie. Wynika to z faktu, że wymieniane są stare „prądożerne” urządzenia na te energooszczędne. Płacimy więcej, ale nie ze względu na zwiększone zużycie prądu – ale są wyjątki: - gospodarstwa wiejskie w 1994r średnia była 1.200kWh, a teraz praktycznie zrównała się z „miejskim” Na uwagę zasługuje również fakt, że wzrosło całkowite średnie zużycie energii elektrycznej dostarczonej do gospodarstw domowych, bo zwiększył się (i zwiększa) pobór energii na cele ogrzewania i CWU. Przeglądając roczniki statystyczne, albo inne źródła, należy mieć to na uwadze.
  14. Dziwne, dziwy, bo: 15 lat temu miałem ponad 1,5kW w żarówkach, a teraz mniej niż 0,5kW. (i to w większym mieszkaniu) Stara lodówka (Snajge) żarła średnio 200W więcej niż ta którą teraz użytkuję. 15 lat temu miałem w domu komputer z monitorem "lampowym" dobrze ponad 100W 15 lat temu zasilacz komputera miał 240W, teraz laptop łącznie ma 64W 15 lat temu miałem 32” Royal-a, a teraz 42 plazmę o porównywalnym zapotrzebowaniu na energię i zdecydowanie mniej „grzejącą” Stara Wiatka zużywała na 1 pranie około 3kWh i 150l wody, nowa zużywa około 1,2kWh i 50 litrów wody
  15. Ciekawe stwierdzenie, biorąc pod uwagę: Jeśli 440zł za ogrzanie domu elektrycznością w sezonie grzewczym, jest nieporozumieniem, to co jest „porozumieniem” – jak elektrownia dopłaca? A ile niby ma dopłacić?
  16. Piszemy tu tylko i wyłącznie o pewnych porównaniach. Biorąc to pod uwagę i pomijając zupełnie różne metody możliwe do zastosowania, aby „wymusić” na PCi, pracę tylko w taniej taryfie ( i tu zgadzam się, ze stwierdzeniem, że można) zachodzi pytanie, czy jest to istotne dla naszych porównań. Ile w przeciętnym sezonie grzewczym będzie godzin, kiedy PCi musi pracować także w „drogiej” taryfie – oczywiście przy założeniu, ze PCi została dobrana i „wykonana” prawidłowo ? Moim zdaniem, w ogólnym rozrachunku możemy mówić o „zwyżce finansowej” między 5 a 10%
  17. Może tak? Przy zapotrzebowaniu około 9.000kWh na ogrzewanie i CWU dla domu o powierzchni do ogrzania 150m2 Przy dzisiejszych cenach 1kWh (około 0,56zł) – zakładając, ze gazu z rury „niet”: -przewidywany koszt ogrzewania PCi (przy COP=3,5) wyniesie około 1.400zł/rok przy beztaryfowym, lub 1.000zł/rok przy taryfie 50/50. - czyli dla „czystej elektryczności” byłoby to odpowiednio 5.000zł lub 3.600zł. - dla „wungla” byłoby to około 2500zł (3,5 tony) + koszt obsług, i + „przeglądy kominiarskie”, + koszt składowania.
  18. Była taka jedna firma, co proponowała PCi z „dotacjami”. I tam faktycznie była informacja o obowiązkowym płatnym przeglądzie aby „utrzymać” gwarancję 5 letnią . Z tego co wiem, wiele firm daje też już 5 lat gwarancji, ale bez tego zastrzeżenia „płatnych przeglądów”. Co do ceny PCi – faktycznie niektóre firmy „golą” inwestorów niemiłosiernie. Mimo upływu lat dalej jest to rynek niszowy, a to z kolei ma właśnie takie następstwa. Gdyby za tym „goleniem” szła jakość wykonania usługi pt. „montaż systemu PCi”, to byłoby to zrozumiałe. Niestety zbyt często tak nie jest. Instalatorzy z powodu własnej niewiedzy proponują PCi o zbyt dużej mocy, oraz wykonanie „na wszelki wypadek” odwiertów 2 razy „wiekszych”. Niestety dalej i w tym zakresie pokutuje stwierdzenie „konieczności przewymiarowania”, a to z kolei powoduje zwiększenie nawet o 50% kosztów inwestycyjnych. Pewnym rozwiązaniem jest, ale tylko dla zaawansowanych technicznie, samodzielne skonfigurowanie całego systemu, co pozwala na istotne oszczędności. Dość powiedzieć, że bez problemu PCi można kupić już za 10.000zł, a całość wykonania kotłowni CO i CWU w sprzyjających warunkach można zamknąć w kwocie 20.000 do 30.000zł. Są kompleksowe oferty za całość CO i CWU (w tym wykonanie podłogówki) dla domu 160m2 w cenie 43.000zł. Np.; http://aukcja.onet.pl/item1010242896_pompa...likol_woda.html Z drugiej strony „sprzedawcy” PCi lansują stwierdzenie, że „PCi zawsze się opłaca” – co też nie jest prawdą. Może to szokować, ale nie obrażając nikogo, twierdzę, że pompy ciepła nie dla idiotów. Pompę ciepła, należy rozpatrywać w kontekście „kotłowni” dla danego domu i dla danych warunków, dokładnie tak samo jak każdy inny kocioł (system grzewczy).
  19. Na podanym i omawianym przykładzie, rachunki za energię elektryczną będą wyższe o około 10.000 ale w co roku, czyli za 5 – 10 lat uzbiera się od 50.000 do 100.000zł Koszt ewentualnej naprawy (wymiany) najdroższego elementu PCi (sprężarki) nie przekracza kwoty 5.000zł – to dla jasności. O jakich kosztownych "przegladach" piszesz - bo nie bardzo wiem? Lodówka tez ma jakieś "kosztowne" przeglądy?
  20. To zużycie jest dla domu o powierzchni ogrzewanej 300m2 – dla przypomnienia cytat z artykułu. To zużycie jest przy bardzo niskim COP (kaloryfery „chodzą” na temperaturze 55 stopni – czyli tak jak CWU) Nie wiadomo jakie jest zużycie CWU – a z wyliczeń można przyjąć, że zużywają około 300l/dzień czyli bardzo dużo. Jak to uwzględnisz i „przeliczysz” na dom 150m2, to wyjdzie, że całkowity koszt CO i CWU wynosi około 2.000zł/rok Ps. Ten dom na ogrzewanie potrzebuje około 70kWh/m2/rok – uwzględniając COP=3 (tak wychodzi z wyliczeń)
  21. Jakoś obawiam się, że i to głosowanie, w zasadzie, skończy się na stwierdzeniu, „nie za kim, ale przeciw komu”. Moim zdaniem, spora część wyborców właśnie tak postąpi – zwłaszcza jak będzie II tura. „Mojego” kandydata tu nie ma (mam na myśli Cimoszewicza lub Olejniczaka – bo obaj już pokazali, ze potrafią być niezależni). Jest co prawda Olechowski, ale coś ostatnio się „zbiesił” – to już chyba nie jego czas. Tak więc „obstawiam” Komorowskiego, bo raczej będzie „godził” niż „judził”.
  22. Ponieważ zawsze stosuję zasadę, że należy wszystko wykonywać przy „otwartej kurtynie” , informuję, że napisałem do Redakcji prośbę o usunięcie kłamliwego wpisu Pana TB. Zanim to uczyniłem, prosiłem Pana TB, o korektę tego wpisu (w tym temacie, post # 18). W odpowiedzi Pan TB, nie tylko nie wycofał się z tych stwierdzeń, których autorstwem mnie obdarzył, ale w sposób jednoznaczny dalej twierdzi, że to są moje słowa. Ba, zaczął grozić, którą to groźbę jednoznacznie podtrzymał.
  23. Pompy ciepła zawsze wyzwalają wiele emocji, po części z braku zrozumienia, a po części z dość dużej ceny „inwestycyjnej”, bardzo często zawyżanej. Moim zdaniem, pompy ciepła, to tak jak z MEDIA MARK. Najfajniejsze jest to, że każdy ocenia „opłacalność” na podstawie tego co sam ma, nie przyjmując zupełnie innych argumentów. Tak dla czystości intencji, rozważmy taką sytuacją: - z różnych powodów w grę nie wchodzi „szkieletor”, - na danym terenie istnieje zakaz stosowania kotłów na paliwo stałe (jest sporo gmin z takim zastrzeżeniem dla nowo powstających budynków), - gaz z rury dopiero w planie, lub w dużej odległości od planowanej inwestycji, - dom 150m2, na dużej działce, 4 osoby , - „zapotrzebowanie” domu na energię do CO około 6.000kWh (dużo przeszkleń – 36m2), - zapotrzebowanie CWU około 3.000kWh. Dla pompy ciepła np. ZIRIUS M2-7, całkowity koszt inwestycji dla takiego domu, za pełną instalację do CO i CWU zamknie się w kwocie brutto około 45.000zł (można taniej w oparciu o tańszą PCi), a koszt eksploatacji (tylko przy taryfie dziennej) wyniesie około 1.500zł/rok. Jakieś inne propozycje dotyczące sposobu ogrzewania dla tego domu?
  24. Myślę, że wyciągacie zbyt pochopne i zbyt uogólnione wnioski w stosunku do mieszkańców bloków. Wynika z tego, że mieszkańcy domów jednorodzinnych, to jakaś wyższa kasta społeczeństwa. Warto również zastanowić się co do użytego tu terminu ; „blokersi”. Przypomina mi to (wybaczcie) sytuację ze starego dowcipu: „ Icek i Wicek, postanowili się przechrzcić. Pierwszy zrobił to Icek. Wicek pyta - i jak? A Icek na to - z Żydami nie gadam.”
×
×
  • Utwórz nowe...