Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Masz gdzieś fotkę tego "parapetu" na dachu ? Która z tych fotek jest najbliższa ? Skąd wiadomo, ze to wilgoć, a nie "opadówka" - pamiętaj, że woda wredną suką jest.
  2. Nie w dachu - jeśli już to w ścianach pod dachem - kilka niewielkich otworów (nie większych jak 50 mm) zabezpieczonych rurką z niewielkim spadem na ścianę zewnętrzną (na ścianach przeciwległych lub wszystkich). Ewentualnie zabezpieczonych siatką oraz z możliwością zatykania w zimie. Pamiętaj, ze zbyt intensywna wentylacja spowoduje większe zużycie opału. Piszesz, że problem zaczyna się od połowy krokwi - sprawdź dokładnie powierzchnie dachu na tym odcinku. Papę można (latem) podgrzać i mocniej docisnąć, likwidując ewentualne "przecieki". Co by nie było, latem intensywnie wentyluj "strych" otwierając na oścież co się da.
  3. Przyczyny szukaj w sposobie położenia papy. Najprawdopodobniej stara warstwa nie została zagruntowana hydroizolacją. Prawdopodobnie zgrzewy nie zostały wykonane prawidłowo. Moim zdaniem przyczyną nie jest para wodna, tylko wody "opadowe".
  4. Samodzielnie, za mniejsze pieniądze i "lepszego" niż np. taka: https://o3ozon.pl/centrala-wentylacyjna-cw-300150-jon16-p-70.html nie wykona. Jak zakupi za około 100zł sterownik wifi SMART HOME (dedykowany do tej centrali) ze sterowaniem z smartfona to kosmos za (sumarycznie) około 2.000zł. Ps. Mechanicznie taki wytwór może ogarnąć nawet średnio kumaty technicznie. Ale jeśli chodzi o sterowanie, to trzeba być niezłym elektronikiem, aby dopasować gotowe płyty do wymaganych funkcji.
  5. Sugeruję tylko, że przy Twoim poziomie wiedzy o wentylacji, być może zakup gotowca byłby dobrym rozwiązaniem - tyle, że rekuperator/centrala wentylacyjna, to tylko jeden z elementów wentylacji, który jednak rzutuje na całość. Sprawę należy traktować całościowo - począwszy od analizy stanu zastanego (wszak masz kanały wentylacji grawitacyjnej), miejsca instalacji centrali, rozmieszczenia kratek/anemostatów wentylacyjnych, sposobu sterowania, możliwości instalacji przewodów, itp. W Twoim przypadku, być może, najlepszy efekt wentylacji uzyska się, robiąc dwa niezależne systemy wentylacyjne (parter i poddasze), na dwóch niewielkich centralach np: https://www.ecofanet.com.pl/vue-100-p-mini-a3-podwieszana-centrala-wentylacyjna-z-odzyskiem-ciepla-p-2869.html?
  6. Tiiiiiiiiaaa. Szczęścia życzę i powodzenia - ale ............ Ale zanim zaczniesz cokolwiek robić rzuć okiem na DT tego wentylatora, a w nich na minimalną wydajność oraz spręż, bo z tego wyjdą opory instalacji, szybkość powietrza, a z tego przekrój kanałów, mając na uwadze (również) wymagane wydajności wentylacji w pomieszczeniach wentylowanych.
  7. Tiaaaaaaaaaa. Wydajność tego (twojego) wentylatora to 750m3/h. Nominalnie Twój dom potrzebuje 200m3/h Zastanawiałeś się po co cCi tak silny wentylator/y ? W domach o podobnych metrażach (a nawet większych), w większości przypadków (zimą), wentylatory wymieniają od 100 do 150 m3/h powietrza - nocą nie przekracza to 100m3/h. Latem różnie to bywa - wymiana normatywna lub o np.50% większa. Przy maksymalnej wydajności Twojego wentylatora, w kuchni będą porywane pokrywki od garnków, w WC sedes zacznie zachowywać się jak po wspomagaczach potencji, a w łazience woda w prysznicu będzie "spadała" do góry. Przy -20 na zewnątrz kocioł będzie musiał zużyć około 12kWh aby ogrzać taką ilość powietrza (bo póki co rekuperacji nie będzie). Po kiego Ci autobus ??????
  8. Jaką wydajność wentylatorów planujesz ? Instalacja oparta na skrzynkach rozdzielczych, czy "rozgałęzieniach" ?
  9. @marcinx00 Zmień doradcę i dla przestrogi podaj/zdradź kto Ci tak doradza. Robienie centralnej wentylacji zrównoważonej (nawiewno/wywiewnej) bez rekuperacji jest poronionym pomysłem. Taniej inwestycyjnie i eksploatacyjnie, oraz wydajniej będzie zastosowanie wentylacji mechanicznej wywiewnej (niekoniecznie centralnej) w oparciu o istniejące kanały wentylacji grawitacyjnej + nawiewniki ciśnieniowe w oknach.
  10. Źle podpowiadał - wymagany jest wywiew lub nawiew i wywiew, min 2 x kubatura pomieszczenia, pracujący okresowo.
  11. Bez papierków można ocieplić od środka - są gotowe systemy np. multipor.
  12. Dopowiem. Są dwa obiegi/strefy wentylacyjne: 1. Parter - o minimalnej wymianie powietrza 80 - 100 m3/h, w zależności czy kuchenka gazowa czy elektryczna (minimalna wymiana określona na podstawie sumy wymaganych wywiewów). 2. Poddasze - o minimalnej wymianie powietrza 100 m3/h (minimalna wymiana określona na podstawie sumy wymaganych nawiewów). Wynika z tego, że na parterze trzeba dołożyć nawiew, a na poddaszu dołożyć wywiew. Ps. Przed uruchomieniem wyciągu w kuchni i na czas jego pracy będzie trzeba rozszczelniać okno w kuchni albo zainstalować w nim nawiewnik
  13. Jak to jak ? Przeca to proste - dyskusyjnie
  14. Bo to są odczucia osobnicze. Dlatego każdy dobiera i wierzy w "fakty" wybiórcze. I jest pięknie - jeden woli teściową od jej córki, a drugi wręcz przeciwnie.
  15. Raczej nie wyjaśnia, tylko naświetla, pokazuje inny punkt widzenia, określa czyjąś interpretację faktów znanych, .....................
  16. Sprawdź w Miejskim/Powiatowym Ośrodku Pomocy Rodzinie, czy nie przysługuje Wam, dotacja do aparatów słuchowych (max. 3.500zł x 2 szt.). ABR to tylko "przesiewówka" (chyba że kliniczna) - jak będziesz miał wyniki z BERA i ewentualnie tympanometri - prześlij mi ich skany + skan ABR.
  17. Tiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaa. Porównanie czystego piękna do silikonu i botoksu
  18. Granatowy, to stateczne wozidełko dla emeryta. Nie pozwala na szarżowanie. Wcześniej, jak miałem różne "wynalazki" - i owszem.
  19. Będzie to elementem projektu budowlanego - to sprawa architekta/projektanta.
  20. No chyba, że fantazja ułańska - jaaaa nie dam radyyyy ????? W czasach jak mówiono do mnie Panie Profesorze i nie było nartostrad (pod wyciągiem krzesełkowym), zjechałem na nartach (chyba POLSPORT z wiązaniami kandahar) z Kopy do Karpacza - po kilku letniej przerwie w szusowaniu. Kilkanaście lat temu, wjechałem i zjechałem na Chełmiec motocyklem (z kołami "enduro") nieistniejącym już czerwonym szlakiem. To były jazdy/zjazdy
  21. Dopiero teraz obejrzałem sobie ten filmik. No i ........... No i - tak od 20 sekundy, obraz na szybie. Popatrzcie "co" ma najwięcej ognia
  22. Napiszę tak. Jest bardzo duża szansa na to, że Marcelek będzie funkcjonował tak jak każde inne dziecko. 99% zależne jest od rehabilitacji i rodziców. Ważny jest czas - tak małe dziecko z głębokim niedosłuchem potrzebuje już teraz mocnych bodźców słuchowych dla prawidłowego rozwoju. Każdy miesiąc bez takich bodźców to "opóźnienie" około roku (w porównaniu do dzieci słyszących). Proponuję aby Redakcja "przypięła" w widocznym miejscu apel i może to Forum obejmie patronat na Marcelkiem ?
  23. Na krechę, na krechę - najlepiej szlakiem turystycznym Tyle, że poległ od zdobyczy cywilizacji a konkretnie od kamery na kasku.
×
×
  • Utwórz nowe...