Skocz do zawartości

Franek01

Uczestnik
  • Posty

    19
  • Dołączył

  • Ostatnio

Franek01's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

1

Reputacja

  1. Oczywiscie nie omieszkam sie pochwalić, a za zyczenia dziękuje i wzajemnie.
  2. No i na razie podziekuję wszystkim którzy w dyskusji wziąc udzial chcieli i porad uzyczyli. Zmień dom.. wiśta wio łatwo powiedzieć. Ja jestem inwalidą słuchu (i nie tylko) mam ponad 80db ubytku sluchu, mieszkanie w blokach ? nierealne, tam przecie za przeproszeniem pierdnąc po 22:00 nie mozna a co dopiero posłuchac TV czy muzyki. Zmien dom ? na jaki? za co? Sprzedac jedną ruderę i kupic druga jeszcze gorszą ? A w moim wieku już jest blizej niz dalej. Na wiosne zaczne robić wentylację w ramach cwiczen rekreacyjnych, ponoć ruch to zdrowie. Pochwalę się tym czego dokonam a na zime zdam relacje z moich poczynań. Ewntualnie gdyby były jeszce jakieś rady chętnie wysłucham. Jak to mowia lepiej 10 razy pomysleć niz jeden coś zle zrobić.
  3. Przeczytalem wszystko i wszystko do mnie dociera. Otrzymalem mnóstwo informacjim o ktrych nie miałem bladego pojecia. Dół budynku, tu nic nie zmienię ze względu na koszty zostanie jak jest. Natomiast co do strychu wymiary podalem ( wysokośc w szczycie 2,40 spad 60cm na 6 metrach na poludniowa stronę i dlugość budynku 12m) i zadne zdjęcia tego nie zmienią. Teraz, i tu znowu koszty ( mam rente inwalidzką netto 651zł tak tak sa nietety takie renty) Trzeba cos zrobic zeby chociaz ograniczyc to co sie dzieje i na wiosne ponawiercam otwory po stronie poludniowej i po polnocnej pomiedzy krokwiami tuz pod samymi deskami dachu. Na obecna chwile z powodów kosztów nie jestem w stanie zrobic zadnego ocieplenia ani innej modernizacji wymagającej wkładu finansowego. Pozostaje tylko wentylacja. I ze na tym sie nie znam to prosilbym aby ktos kto ma o tym pojecie podal mi w przyblizeniu jakiej wielkości te otwory maja być.
  4. I tu sie zgadzam bo innego wytłumaczenia raczej brak. I tak jak Kolega zenek wczesniej zanaczył na rysunku trzeba bedzie zrobic wentylację, byc moze nawet pod przyszłe ocieplenie? ( jak wygram w totolotka ). Sugerując sie rysunkiem i przypominając sobie ze szkoly parawa fizyki ze cieplo leci ku górze, trzeba bedzie miedzy krokwiami porobic otwory i to juz wiadomo. Teraz tylko pytanie: jakiej wielkosci maja one być ? klika mniejszych czy jeden wiekszy ? Pytanie dotyczy oczywiscie odcinka miedzy krokwiami.
  5. Spadek dachu w kierunku poludniowym. Sniegu nie ma od strony wschodniej. Pleśń /grzybek sie usadowił od strony zachodniej
  6. No ja tez nie wiem i stąd te pytania i dyskusja. Tam gdzie na dachu nie ma sniegu jest wlasnie wejscie na strych. W ganku jest 5 zeberek co. wiec i temperatura tam jest wyzsza niz na reszcie strychu. Wejscie od reszty strychu jest ogrodzone Wszyscy mówią ze dziura ze przecieka ze to ze tamto, i bardzo dobrze, czym wiecej informacji tym lepiej ale ja się powtórzę, zaczeło sie to wszystko z chwila pokrycia dachu papa termozgrzewalną. Wczesniej nie wiedzialem co to jest wilgoć.
  7. Latem to na tym strychu sa upały ze przebywanie tam w upalne dni jet przaktycznie niemozliwe. Dach latem obsycha deski sa suche i nie ma znaczenia czy pada deszczyk , czy jest ulewa a nawet jak jest kilka dni dżdzystych nie widac zadnych przecieków. Zaczyna sie to wraz z chłodami. Jak widac na zrobionych przed chwilka zdjeciach zlodowacenie postepuje pomimo braku opadow deszcu i jest juz dwukrotnie wieksze niz na poprzednich zdjęciach zrobionych wczoraj
  8. No a jak widac na zdjecu nawet tam gdzie sa papówki ( od starej papy) robia sie sopelki lodu na calej polaci dachu. W tym roku okna sa pouchylane to tego szronu jest znacznie mniej. W zeszlym roku okna były pozamykane to tego szronu było prawie 1cm a krokwie od strony dachu do polowy tez były nie czarne tylko biale, oszronione, czarne były tylko od spodu. Na wiosne zrobie tak jak poradził bajbaga a uścisłił zenek. Czy jak powiercę po dwa otwory o srednicy 15mm miedzy krokwiami to wystarczy ?
  9. Najblizszy dach to ten ostani z tym ze obrobka jest z blachy tzw.wiatrówka. Ale tam przecieków nie ma. Dach nie ma tzw. fajermurków. Jedyne? według mnie wyjasnienie to dach został tą papa tak dokladnie uszczelniony ze teraz ta para co zawsze była i jakos sie przez stare pokrycie ulatniała to teraz niema zadnej drogi ucieczki.
  10. Co mi da test z folią? Przeciez wiadomo ze jest wilgoć. Chodzi o to co zrobic by jej tam nie było, by ja usunąć. Zadnego pionu ani połączenia mieszkania ze strychem nie ma. Jedynie wąskie wejscie ( schodki 60cm szer.) i na koncu schodków drzwi 60-tki raczej szczelne. Ponadto od tamtej strony jest tylko maly ganek i wejscie na ten strych tak ze tam zadna para raczej z dolnych pomieszczeń nie idzie.
  11. Nie. Papa jest polożona równo, szczelnie, zaklady są szerokie, papa jest dobrze zgrzana. Na szerokosci dachu 6,5m jest polozonych 7,5 rolki papy. To co wydaje sie ciemniejszymi pasami to poprostu rózne rodzaje drewna. No i tym bardziej skoro stary dach nie przeciekał to tym bardziej nie powinien pzreciekac nowy.
  12. No tak, odpowiedzi, podpowiedzi mnóstwo za ktore dziekuję. Niestety niektóre niemozliwe do zrealizowania bo juz jest "po ptokach" Młodzieniaszek nie jestem renta najnizsza krajowa ( czyt. głodowa) a zrobic trzeba było no to robilem wszystko sam w miare moich mozliwosci finansowych i wyszło jak wyszło. Wczesniej tego problemu nie było zawsze było suchutko. Ale czytając podpowiedzi oraz pytając wuja gógla doszlem do wniosku ze mając dach jednospadowy, powiercę otwory po obu stronach dachu, jedne w szczycie i drugie po przeciwnej stronie nad murłatami tuz pod deskami pomiedzy kazda krokwią ( krokwie są co 80cm ) Wedle wszystkich zebranych informacji to chyba w moim przypadku jedyne sensowne rozwiążanie ? I teraz pytanie: jak duże musiały by byc te otwory ewentualnie po ile i jakich otworów pomiedzy kazda krokwią?
  13. Jesli chodzi o strych to ma wymiary około 12m x 6m. Wysokośc strychu w szczycie okolo 2,4m Spad dachu na 6 metrach okolo 60cm. Dach jest więc praktycznie prawie płaski. Wentylacja z kuchni i łazienki wychodzi przez scianę na zewnatrz. Kominy były kiedyś ale zostaly zlikwidowane po załozeniu co. Komin od co. jest na zewnatrz budynku. Dach więc jest praktycznie cały bez zadnych otworów.
  14. Pokoje nie sa wentylowane specjalnie, kuchnia lazienka ma wyprowadzoną wentylacje na zwenatrz. Strop jest przedwojenny czyli od spodu odeskowanie /trzcina i tynk. Na strychu drugie odeskowanie i na tym suprema i lekka wylewka cementowa. i nigdy nie było problemu z wilgocią. Dach był zawsze co kilka lat konserwowany smołą. No ale lata swoje zrobily i trzeba było cos zrobić. Wiec zostaly usunie bąble, powycinane zmarszczki poreperowane ubytki i na to wlasnie ta papa. I jak wyzej napisalem zaczęly sie od tego czasu problemy z wilgocią. Tej jesieni/zimy pojawiło sie tez zagrzybienie/zielona pleśń. A co do kominków: wstawić, tylko jak i gdzie ?
×
×
  • Utwórz nowe...