Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    7 862
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    89

Wszystko napisane przez zenek

  1. Osłaniają przed wiatrem (w zimie), chronią okna przed deszczem i śniegiem.
  2. Co to znaczy "przewymiarowanie instalacji"???? Rozumiem, że gdy są warunki, to z punktu widzenia prosumenta trzeba produkować tej elektryki więcej, żeby samemu zużyć i potem część nadwymiarową odebrać w zimie. A to główny producent, państwowy - powinien mieć możliwość regulacji na bieżąco ilości produkcji na tyle, ile trzeba. I zapewniać niezędna rezerwę mocy.
  3. Kwestia ceny - akumulatory są b. drogie, czas ich eksploatacji - krótki. Razem z całą instalacją i możliwymi kosztami eksploatacji (+naprawy) i konserwacji - zaczyna to być dość dyskusyjne. Chyba lepiej zacząć od oszczędności - i dopiero wtedy liczyć opłacalność inwestowania w domowe OZE.
  4. Myślę, że jest takich wielu...o wiele lepiej liczących ode mnie... to nie abstrakcyjna polityka wymagająca trochę wyobraźni.... to twarde pieniądze... a więc blisko od przyczyny do skutku
  5. Może - ja na razie skupiam się na ograniczeniu zużycia energii racjonalnie i bez wyrzeczeń - ale oszczędnie a życie pokaże - jaka będzie rzeczywistość Jak będzie to sensowne (opłacalne) - to może będę prosumentem jak nie - to będę oszczędnym konsumentem .... albo producentem na wlasne potrzeby...
  6. Mnie się zdaje, że tu chodzi o zapewnienie zyskow korporacjom, dużym firmom - a te potrzebują konsumentów, a nie prosumentów. Tak jak w innych branżach - eliminacja drobnicy na rzecz rekinów. Oni nawet chętnie odpalą te 15% od zysku państwu- byle nie było żadnej konkurencji. A państwa to chętnie zapewnią....przynajmniej niektóre... Z innej strony - po części drobnica produkuje drożej... ...więc może to i słuszne?... Może sprawa rozwiąże się, gdy banki energii bedą tańsze - tylko czy będą na tyle opłacalne, by sie np. wylączyć z sieci?
  7. Smutne ale prawdziwe. Oczywiście wiem M.in dlatego trzeba strzec się biedy. Nie dla bogactwa, czy konsumpcji nadmiernej, ani ciułactwa - ale dla wolności i bezpieczeństwa. Choć piękne by było państwo bezpieczne dla skromnie żyjących - bo przecież są inne wartości piękne Niby tak trochę u nas jest, i w Europie - ale ....obciązenia podatkowe i ich różnorodność stwarzają presję na potrzebę zarabiania...coraz wiekszą....
  8. A niby w czym polepsza się nasze wspólne radzenie sobie z czymkolwiek - jeśli biedniejsza większość dofinansuje bogatych misiów czy Jasiów? Może - czy na pewno wynika? Bo w końcu chyba jest jakiś konkretny cel czy powód tej ustawy.
  9. Przecież jak wylejesz słupki - to ten beton od słupków zwiąże słupek z odcinkami ścianki kolankowej. Ale musisz ja wypionować bo rozumiem, że stanowi część "szalowania" słupków. Szalowanie słupków jest chyba w licu ścianki (bloczków)? Na to przyjdzie wieniec - on zwiąże i słupki i odcinki ścianki kolankowej. klej ma wiązać ze sobą bloczki, cegłę - i przenieść pionowe obciążenia. Ściana kolankowa musi być albo gruba i łączyć się ze ścianami poprzecznymi - albo musi być usztywniona, związana - przez słupki zakotwione w stropie i wieniec kolankowy.
  10. Może sie nie chwalą ci, co wygrali. Ja znam przykład z Krakowa. Co nie znaczy, że to częste. Sądy są, jakie są, żeby wygrać, trzeba mieć czym płacić, bo prawnicy kosztują - a i świadomość prawna ludzi jest niska. Poza tym są to rzeczy niewymierne - więc jak napisałem: Da się - ale jest trudne.
  11. Z tego, co wiem - to można skarżyć o odszkodowanie. Za utratę wartości działki - w wyniku inwestycji obok lub zapisów planu miejscowego. Ale jest to długa droga przez sąd. I bez gwarancji powodzenia.
  12. Zależy od miejsca i domu, jego stanu, wnętrzA. Jeśli szukasz dom do wyburzenia - to szukaj rudery. Jesli do remontu, rozbudowy - to szukaj właśnie taki, który w w dużej części zaadoptujesz - a nie wyburzał wnętrza. Formalności przy wyburzaniu czy generalnym remonvie ze zmianami konstrukcyjnymi bedziesz mial takie same, jak przy nowym domu - o ile nie większe. a więc: 1. Najpierw znajdź odpowiednie miejsce i dom (lokalizacja, sąsiedztwo, wielkość dzialki i domu, rozplanowanie domu). To najważniejsze!!!! 2. Przy pomocy fachowca oceń stan techniczny budynku i możliwość adaptacji czy rozbudowy. To drugie pod kątem ważności!!! 3. Przy pomocy tegoż samego fachowca oceń koszty. 4. Ewentualnie podziel się z nami wnioskami - a my postaramy się coś sensownego odpisać
  13. oczywiście, że warto. Byle na jakimś sensownym poziomie i bez urazy. Idea jest jak najbardziej ważna - a dyskusja to troche taka rozgrywka i łamigłówka. Czyli powinna być jednak rozrywką i tak to sie powinno odbierać. Wniosek - jak w sporcie - gra bez faulowania jest fajna. Ciężkie faule ranią, zabijają sport. Tu też ciężkie faule zabijały dyskusję. Szkoda.
  14. Tu trzeba rozrożnić przedsiębiorców (rozumiem wlaścicieli przedsiębiorstwa, czyli dużej firmy - i właściciela małej firmy, czy jednoosobowej. No i zyski - które są różne. A trzeba brać to pod uwagę - że to jednak prywaciarz ponosi ryzyko funkcjonowania firmy - a nie jego pracownik. No i obciązenia tych małych firm wzrosły niepomiernie, w stosunku do tego, co było dawniej. Jeśli ktoś zarabia kilka tysięcy - a obciążenia podatkowe ma 50% - no to to jest paranoja. Czyms innym zupełnie jest fakt, że płacą mało lub w ogóle krezusi. No i oczywiście człowiekiem pracy są ci, co pracują - niekoniecznie tylko pracownicy. W biurach też są ludzie pracy - i pierdzący w stołek. Jak w różnych innych okazjach do zarobkow Ustalmy może - że są różne formy pracy. Można cięzko pracować i na budowie, i w teatrze, i np śpiewając, a nawet gadając przy okazji myślenia (politycy). I wszędzie tam można znaleźć palantów - tyle że pewnie np. z budowy szybko taki wylatuje, chyba że jest z układu i w nadzorze Natomiast wszędzie układy i kliki zapewniają wysokie apanaże i nawet pierdzenie w stołek równolegle, a potem wysokie emerytury
  15. Oż k.... piękny post... ...aleś dojechał... to już teraz wiem, dlaczego mnie korzonki bolą i wcześniej sie wybudziłem.... można rzec: 分析診斷 (Fēnxī zhěnduàn) Animus - zamiast dorabiać klucze - załóż wątek psychoanalizy
  16. 1. Swoje tematy zamknąłem,bo nie było na nie zapotrzebowania. 2. Z innych szczerze mówiąc - nie pamiętam. Chyba podobnie. I to też był jakiś powód. A ponieważ temat był klubowy, doszedłem do wniosku, że jak komuś sprawia przyjemność niepubliczne paskudzenie - - no to może mu taka terapia jest niezbędna. Natomiast w publicznym sie wypowiadałem, a przede wszystkim ODPOWIADAŁEM - dla zasady. I nie inicjowałem takich tematów. Zresztą - dziwna sprawa i zagadkowa. Dlaczego to wlaśnie publiczny temat był chętnie uzywany do takich "paskudzeń" - a klubowy temat nie? I nie przez wszystkich!
  17. Ja cię nie winię, i kamieniem nie rzucę Jak to dla aktywu - nie dla wszystkich? Czyli wydzielone - jak klub?
  18. Bez sensu - szukasz winnego, to poczytaj sobie wstecz - i znajdziesz, kto co wklejał, kto to popierał i jakim jezykiem się posługiwał - i kiedy odpowiadał, reagował na to zenek. ODPOWIADAŁ, REAGOWAŁ - jak nie wiesz, co znaczy to słowo, to przypomnę. Odpowiada sie, REAGUJE - na kwestię, nie inicjuje ją. Więc poszukaj sobie, kto co inicjował - i nie opowiadaj głupot o zenku. Niezależnie od powyższego - ostatnio żadnego chlewu nie widziałem z żadnej strony - była wymiana zdań - i tyle. Poza tym były tematy społeczne, nie polityczne. Bony turystyczne, płaca średnia czy minimalna - to sprawy społeczne. No ale to też za dużo jak na problemy dnia codziennego... jak widać... Z drugiej strony - nie wiem, daga - dlaczego ci zależy na tym, by był to temat dostępny dla wszystkich, skoro i tak uczestnicy tematu nie zmieniali się od dłuższego czasu? Z trzeciej strony - przerzucenie tematu do klubu ogranicza dostęp nowych uczestników rzeczywiście. Prawda.
  19. Tyle - że w firmach jest kilkadziesiąy albo kilkaset urządzeń podłączonych, a w domu zazwyczaj kilka lub kilkanaście. Stąd brak sensu inwestowania w domu na poziomie firmy. No i brak ożliwości szybkiego zwrotu nakładów. Dlatego wybiera się rozwiązania adekwatne do instalacji w domu dla kilku osób - a nie firmy. Ale wtedy przełącza się całą instalację - a nie część "niezbędną" w domu. A zasilacz UPS obliczony na całą instalację jest kilka lub kilkanaście razy droższy od obliczonego na część inastalacji. Bez przerwy mam na mysli instalację UPS w domu do wydzielonego ściśle zakresu. Oczywiście, jeśli się to ustala na etapie budowy - to można taki obwód wydzielić. Jednak jeśli to już zastany stan - prostsze i o wiele tańsze jest właśnie :
  20. Wydaje mi się, że najpierw trzeba się zdecydować na jakiś projekt domu, bo przecież to jest najważniejsze. Żeby wam najpierw odpowiadało wnętrze, program - potem zewnętrze. I żeby pasowało do działki, stron świata. Może znajdziesz projekt typowy, może indywidualny. Potem jest kwestia szukania wykonawcy. I wtedy jest na czym oprzeć bilans kosztów - na projekcie! Chyba ze znajdziesz firmę, która zaprojektuje i wykona. Solidnie. Natomiast koszt zależy jest również od jakości materiałów, standardu wykończenia i różnych jego elementów. Więc bardzo starannie trzeba ocenić, co dana firma oferuje za daną cenę. Jeśli są firmy z ofertami za 500 tys - trzeba sprawdzić, co wykonały za ta cenę - czyli realizacje. Zapytać użytkowników, co dostały w tej cenie, czy były kłopoty z wykonawcami, czy są usterki, co z gwarancją. Jeśli chcecie bezproblemowe wykonawstwo - to niestety trzeba znaleźć sprawdzoną taką właśnie firmę. Z drugiej strony - co tanio - to drogo. Nie wiem, czy znajdziesz godną zaufania firmę budującą solidnie i w miarę tanio. To b.trudne.
  21. to jest zastrzał: ja nie widzę na fotce u ciebie. Skoro masz odizolowane krokwie i i dobrze przymocowane do wieńca - to może jest OK. Natomiast belka od stolca powinna być tam, gdzie wiązar, a wiązar tam gdzie krokiew - przynajmniej tak mi się wydaje. A uciebie jest między krokwiami. I nie jest ta belka usztywniona przed wyboczeniem w bok, przed skręceniem się - przynajmniej nie widać. I nie jest oparta na wieńcu. Pokaż jakiś szerszy widok.
  22. Właśnie - brak murłaty, brak odizolowania belki od muru, od wieńca. Belka drewniana? stropowa? oparta na bloczku, zamiast na wieńcu? a może zalana w w wieńcu???? Dużo na skróty właśnie
  23. Trzeba zrobić odkrywkę, czyli odkuć trochę tynku - najlepiej od wewnątrz - tam gdzie powinno byc nadproże, i sprawdzić, jakie tam jet nadproże. Najlepiej, żeby było żelbetowe. Bedzie widac beton, zamiast cegły. Jednak i tak bym poprosił konstruktora o opinię, czy ta nadbudowa go zbyt nie obciąża (choć nie powinna, bo ciężar się rozkłada na wieniec i to nadproże). A więc na 95% można to zamurowanie rozkuć - ale potrzebna jest decyzja konstruktora. Dla pewności i bezpieczeństwa.
×
×
  • Utwórz nowe...