-
Posty
9 340 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
107
Wszystko napisane przez zenek
-
Na pewno podwojne płytowanie zwiększa wytrzymałość i sztywność, alekluczowe jest właściwe zamocowanie rusztu, i płyt na ruszcie. Nato miast mocowanie szafek na płytach - to osobna sprawa. Kwestia, ile te szafki ważą, ile pomieszczą ciężaru -to zupelnie inna sprawa. Często lepiej to przewidzieć i jednak montować na podłożu kontrukcyjnym, lub do rusztu. Trzeba to przy wiekszych cieżarach wcześniej przewidzieć.
-
Zgłosiłem ten post @Redakcja! Jeden wątek @Redakcja zamknęła już z powodu szczujni, jaka robiłeś, tu też musisz wpieprzać politykę? Nawet tuje są dobrym pretekstem? Masz pełno forów z polityką - tam się produkuj. I WAZNE: Ta twoja porada dla pytającej osoby wiąże się zachętą do przekroczenia prawa. Jeśli ta osoba tak zrobi i dostanie karę finansową - powinna się zwrócic do ciebie z pozwem o zapłatę tej kary. Skoro z uporem maniaka tak bronisz tej porady - to w sądzie bedziesz miał pole do popisu.
-
Poradziłeś tak: Czyli poradziłeś, żeby zniszczyć nielegalnie cudze drzewa (raundaup powoduje usschnięcie roliny) - a za to płaci się kary pieniężne. Nie licząc eskalacji konfliktu sąsiedzkiego. Po to jest wątek, forum i @retrofood - żeby kogoś narażać na straty finansowe? Tylko dlatego, ze nie możesz usiedzieć na tyłku, zeby żółć wylewać? Jak nie wiesz - po co - to po co radzisz? I: Wszystko pozostaje kwestią stosunkow sąsiedzkich, gdzie najlepiej zalatwić to między sobą, następną gorsza opcja jest nacisk np. policji, straży, czy nadzoru, a ostatecznością jest ciąganie po sądach - w dodatku to opcja kosztowna i wcale nie gwarantująca sukcesu, nato miast gwarantująca zawiść międzysąsiedzką.
-
Nie wiem, jaka to miejscowośc, ale w Krakowie sprawy porządku (czystości) załatwia straż miejska. Tam, gdzie jej nie ma, wypełnia to chyba policja. To są spory sąsiedzkie - takimi oni sie zajmują, ewentualnie kierują sprawy do kogoś od tego. Druga opcja to nadzór budowalany, jeśli cos tam sie dzieje z ogrodzeniem.
-
Mogą zacieniać mocno, jesli są b wysokie. Mogą też zaśmiecać. Wszysko zależy od stanu faktycznego. A interwencja policji może szybciej pomóc niz przepychanki w sądzie. Ale najlepiej dogadać się z sąsiadem ja mam taki rzad tui sąsiada w zdłóż płotu, ale to płot sąsiada, jest od str. zachodniej, nie zacienia - powiem więcej, jest super, podoba mi się, tuje mają wysokość ok 5 m - OK. W ogóle lubię zieleń - jak wiesz
-
odradzam, bo możesz mieć kłopoty z prawem i finansowe, w zalezności od ilości tui bo: https://niemalipy.wroclaw.pl/wycinka-krzewow-aktualne-przepisy-2022/#:~:text=Nawet tak bardzo popularny w,ten zgłosić do odpowiedniego organu. "Nawet tak bardzo popularny w polskich ogrodach żywotnik zachodni (tuja), uważany powszechnie za krzew, gdy osiągnie odpowiedni rozmiar przez urząd traktowany jest jak drzewo i żeby wyciąć go zgodnie z prawem należy wcześniej zamiar ten zgłosić do odpowiedniego organu." Niezależnie od tego: Roundupu też bym się wystrzegał. Bez przesady oczywiście. Skuteczna chemia, ale nieekologiczna. Odpowiada za skuteczne tępienie gadow i płazów na całym swiecie, i u nas też. Natomiast zgłosiłbym to na policję, a jesli niszczy się ogrodzenie, to do nadzoru budowlanego.
-
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
Nie za bardzo wiem, co kombinujesz z tą rurką drenarską. Napisz jaśniej. Natomiast zasada jest taka, że wodę trzeba odprowadzić z działki na zewnątrz (chyba że masz większą i gdzies ta woda może wsiąkać, nie prąc na budynek). Druga zasada to taka, że jak robisz dren - to on sciąga wodę. Jeżeli nie odprowadzisz wody z drenu, to on ci jeszcze bardziej zawilgoći, czy wrecz zamoczy teren wokół drenu. Więc jak kombinujesz z drenem - to musisz albo dalej nadziałke odprowadzić wodę (np do studni), albo poza dzialkę. -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
to dobry pomysł dałem ci punkta - boś mi prypomniał - też musze kupić - do różnych robót sie przydaje. Jak najbardziej - sprawdź, czy ne przytkana No i sprawdź - gdzie ta woda ma ujście? -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
Zasuwa burzowa nie pozwoli na cofkę, ale też nie odprowadzi wody. Możesz jeszcze sprawdzić, czy masz drożny ten odpływ istniejący z rynny - może tam zebrały się jakieś nieczystosci, liście - i one blokują odplyw - skoro dwa lata było dobrze. A gdzie jest odprowadzony ten obecny odpływ? gdzie woda z dachu odpływa? czy masz jakiiekolwiek kratki ściekowe opadowe na posesji? -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
1. Noto, jak woda deszczowa się gromadzi sie wokół odpływu - tzn., że ma za małą średnicę, albo jest cofka (gdzieś dalej sie woda blokuje). (dołek wokół rynny świadczy, że ta woda tam penetruje - może zagrażać też fundamentowi w tym miejscu - zwróć na to uwagę. Narożniki po iluś latach takiej penetracji lubią pęknąć, siadając w błotku). 2. zrobienie takiego pseudo-drenu może pomóc, ale pod warunkiem załatwienia punktu 1wyżej 3. Wtedy ten dren zbierze ewentualną wodę powierzchniową - ale to też zależy od jej ilości, czy to jest tylko twoja woda, czy też zlewa się np. również od sąsiadów. Może jest jej więcej, bo zlewa się z większego terenu podczas ulewy. I wtedy może pomóc ogrodzenie z podmurówką,którazablokuje "obcą" wodę. Cóż - jedyna możliwość, oprócz lania wody z węża w dużej ilości - to patrzeć, co się dzieje w czasie ulewy. Ja bym poczekał na ulewę - teraz jest dobry okres - zobaczył - nawet zrobił fotki - i wtedy kombinować rozwiązanie. -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
1. dalej nie mówisz - co rozumiesz konkretnie przez "opaskę"? 2. Dom jest na równym terenie, powinien byc przynajmniej 2, 3 stopnie wyżej (parter nad poziomem ziemi) - wg mnie. wyaje mi się że sprawy inwestor-deweloper - sa między nimi głównie. I jak deweloper oewa - trzeba prawnika brać- a to kosztuje i ryzyko - bo możesz przegrać. Można tez zakwestionować odbiór budynku w kwestii odwodnienia, izolacji - to w nadzorze budowlanym może złapie. I w ogóle można spróować to zgłosić w nadzorze - jeśli sie zajmą i zaopiniuja - to masz ważny dokument do rozmów z deweloperem, sądem. A ta ściana: ta ściana zamaka w czasie ulewy - ale dlaczego? z gdy woda zewnetrzna, jej poziom wyjdzie ponad izolację poziomą, czy nie. Jak nie, tzn że wychodzi z gruntu na fundament i przez nieszczelną izolację poziomą na fundamencie (ścianie fundamentowej) w góre na sciane paarteru. No to wtedy izolacje trzeba robić. A jak woda wychodzi ponad izolacje - to wtedy temu trzeba jakos zaradzić. Jak jest u ciebie konkretnie? . -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
pisze: to pytam - co to za opaska głeboka na 40 cm ze żwirem? wiesz - o co chodzi? -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
czy dobrze rozumiem - chcesz zrobić taki para-dren? jesli tak, co z odprowadzeniem wody z tej opaski ? -
Pomyślałem przy robocie więc jeszcze kilka myśli. Jak podpisujesz inwentaryzację - to ją autoryzujesz - i jak słusznie zauważyłeś - często służy notariuszom, sądom, urzędom - jako podstawy do ich działań. Więc zgodność z realem jest tu wymagana i ma wpływ na ich decyzje. Oprócz tego, jako autor inwentaryzacji, no bo ją podpisałeś choćby za zgodność z realem - jesteś obowiązany co najmniej sprawdzić, czzy ta dokumentacja jest rzetelna - inaczej się nie da, jak nie na miejscu. Sam piszesz, że uwierzyłeś na gębę. Ci, co ci dali te informacje zawsze sie mogą wymigać brakiem wiedzy - ty nie. Ty miałeś sprawdzić na miejscu. Więc tak: Może z tego nie być nic, bo dla nich też będzie duzy kłopot dawać sprawę do sądu - ale jak dadzą, to wg mnie oni mogą się migać, tobie może być trudniej w zależności od tego, jak ktoś posłuży sie tą inwentaryzacją - i jakie konsekwencje będą miały błędy. A to ci powinien powiedzieć prawnik. Tyle, że on tez cię będzie kosztować w razie sądu. Izba cie bedzie bronić, bo daleś się nabrać i nie jest to wtopa konstruktorska na szczęście - ale sąd czy urząd to inna broszka i inne powody. Te odszkodowania za szkody moralne, zdrowie - jakieś egzotyczne chyba w tym kontekście, ale to też prawnika działka. Zyczę dobrej decyzji
-
maile wydaje mi się są dowodami. Ale prawnik będzie więcej wiedział. Poprawiam - powinien kompleksowo dokładnie ocenić Nie wiem, jaka to powinna byc inwentaryzacja, ale jeśli prosta (nie wiem, dlaczego niemożliwa - dom nie jest wolnostojący? - bo tu czasem jest kłopot z bokami)), wymiary na planie rzutu, przekroju, bez analizy substancji, konstrukcji - no bo taką się robi zwykle do podzialów - to nie jest to zwykle kłopotliwe, choc bywa pracochłonne. Napisałeś wcześniej, że obrys zewnetrzny jest inny - wiec może ktoś coś tam budująć zmienił niewiele - a reszta pasuje. Przeciez w takiej inwetaryzacji nie oceniasz stanu budynku, to nie ekspertyza chyba - a tylko taka w zasadzie architektoniczna inwentaryzacja. Więc nie wiem - przy dokladnych wymiarach - jakie mogą być powody ciagania cię potem. Ale - oczywiście - super ważne- co prawnik powie - może zapytaj go też o tę opcje poprawienia dokumentacji - jesli chodzi o tę prostą inwentaryzację? Sam jestem, ciekaw - co odpowie. Chyba że to była ekspertyza budowlana - a to wtedy zupełnie inna sprawa i poważna.
-
Możesz trochę wypełnic te otwory klejem gipsowym z cementem - ale poto, by nie było dziur. Na ścianę nie wpłyną te otwory, ani wypełnienie. Telewizor możesz wieszać - o ile ściana jest dobrze mocowana do sąsiednich ścian, lub podłoża i strop (znaczy nie stoi sama dla siebie). No bo jak by tak było - to sama by już była nie bardzo stabilna
-
Szczerze współczuję Mimo utrudnień - pojechałbym na miejsce i poprawił dokumentację. Sprobowaćuzyskać od inwestora dodatek - może poczuje sie też w obowiązu. Nie wiem, co ci grozi - ale łażenie po sądach może być bardziej upierdliwe. Poza tym - czy nie lepiej mieć z to z głowy jak trzeba - i potraktować jako nauczkę. Nie ufać na drugi raz - tylko byc pewnym tego, co sie podpisuje! Ja bym tak zrobił.
-
Nowa stolarka - to ja bym inwestował w 3 szybową, w otworami nawietrzającymi, z rozstrzelnieniem. I odpowiednio osadzoną w sposób "ciepły". Skoro jednak nie ma ocieplenia jeszcze na ścianach - a cała stolarka ma byc wymieniona - to czy nie warto robic to razem z warstwą termiczną zewnetrzną, osadzic w niej okna, parapety, już wg odpowiednich technologii "ciepłych". Jeśli jednak chcesz najpierw dać okna, a dopiero potem ocielać, no to osadzić"ciepło" te okna w ścianach, zastanowić się, jak węgarki (pewnie są) potem zastąpić ociepleniem (bo o tym czesto się zapomina) , parapety zostawić do wymiany przy ociepleniu, pomyśleć jak ocieplic nadproża (tam tez chyba jest wegarek . Wentylacje wywiewne - jakies by sie przydały, ale moim zdaniem niekoniecznie w każdym pokoju (jest to jednak trochę kucia pionów - ale przy sprytnym ustawieniu na przylegajace pomieszczenia - całkiem wykonalne), zakładając nawietrzniki okienne - i wietrzenie. Może uda ci sie to trochę scentralizować do dwóch, trzech wentylacji - oczywiście kuchnia, łazienka to osobne i niezbedne priorytety w nawiewie i wywiewie - są jeszcze osobne nakazy w wypadku kotłów grzewczych na wodę. Kominek - może wrócą - jestem fanem - też wymaga i nawiewu i kanau dymowego większego. wentylacja mechaniczna rurami - nie wiem jak z kosztami?- to jest jakiś sposób, ale jak to ukryć bez wysokich pomieszczeń z podwieszonym sufitem - to może wyżej ekspert - nie mam doświadczenia
-
1. sprawdzić spadek i odprowadzene wody z balkonu na zewnątrz. 2. sprawdzić - to trochę trudniejsze, bo moze być zakryte - czy izolacja przeciwwilgociowa balkonu jest wyprowadzona na ścianę (izolacje termiczna ściany) i na stolarkę - bo inaczej tam może wnikać wilgoć czy woda w czasie zacinającego deszczu, topniejącego śniegu. 3. Dopiero jak te dwa wyżej punkty sa spełnione - uzyłbym dodatkowo sylikon. Nie wiem, co rozumiesz przez "skuwać balkon"? mam nadzieję, że nie płytę balkonu, tylko jego nawierzchnię? Skucie nawierzchni choćby w części przy ścianie prawdopodobnie będzie niezbędne, żeby wyprowadzić izolację przeciwwilgociową na izolację, żeby woda za nią nie przechodziła.
-
Są takie kleje - np. marki Weber. Chyba tu na forum budowlanym sa jego eksperci - więc znajdź ich. Poza tym jest strona webera - trzeba przyznać - dobra i szczególowa. Dużo konkretnych opisów i kontakt na informacje. Ale - trzeba sprawdzic podłogę na ugięcie - bo nawet klej zbrojony włóknami poże popękać, jak deski są rzadko podparte, lub stare i mało sztywne. Druga rzecz - to co tam jest pod podłogą,czy ma izolacjję przeciwwilgociową - bo jesli nie - to wilgoć od spodu zatrzyma sie na kleju z płytkami - i deski mogą gnić. Aha - piszesz, że to kuchnia, czyli pod spodem pewnie też. No to duże prawdopodobieństwo, że wilgoc od spodu będzie,a jak podłoga stara - to pewnie dość naruszona z racji wigoci kuchennej - jeśli to starsza podłoga. I bardzo dobra uwaga wyżej - czy nie lepiej wywalić tą podłogę, skoro maja byc płytki - i zrobic jak należy - odpadnie też problem np. róznicy poziomu do pozostałych pomieszczeń.
-
przygotowanie tynków gipsowych pod malowanie
zenek odpisał lukazs w kategorii Eksperci KREISEL - chemia budowlana
Jak dasz rade wyszlifować na gładko i do lica (jak przyłożysz łatę,, żeby nie było odchyłek - no to moim zdaniem może być bez gładzi. Zalezy od stanu tynku - ich obecnej równości i gładkości, otwartych porów. Ale sa tam miejsca, jak widze, gdzie musisz jednak trochę uzupelnic te tynki, i w tych miejscach gładź bedzie potrzebna. Ten sufit - wygladą, że tam bez gładzi bedzie nierówno - ale sam ocenisz w czasie roboty. Nie widac konkretnie co tam jest oecnie w wykończeniu - ale na suficie dobrze widać ewentualne niedokładności. Grunt bym dal wszędzie. Rozcieńcznie najlepiej dac takie jak w opisie gruntu. I do nakładania sa odpowiednie pędzle. Farba podkładowa - tez bym dał, bo wyrówna kolor sciany. Choc przy niektórych farbach bardziej kryjacych i kolorach (ciemniejsszych) nie jest to konieczne podobno. Ale - przed pierwszym malowaniem - ja dawałem. -
Wymiana starego kotła gazowego i pieca węglowego + nowa instalacja.
zenek odpisał Vendeur w kategorii Wykańczanie
Odniosłem się do twej uwagi dot. funkcjonowania ogrzewacza. Masz rację - jesli niebawem zamierzasz go wyrzucić robiąc nową instalację - nie ma sensu przy nim grzebać ipłacić. Ja po prostu zostawilem stary piec sprawny jako opcję awaryjną - zesztą był naprawiony (100zł) przed nową instalacją - po instalacji zamknąłem tylko do niego doplyw zimnej wody i gazu. -
Wymiana starego kotła gazowego i pieca węglowego + nowa instalacja.
zenek odpisał Vendeur w kategorii Wykańczanie
Może trzeba wyregulować ten ogrzewacz - może trzeba wymienic jakąś część. Ja bym wziął fachowca na miejsce. Nie wiem, jaki masz ten piecyk, choc wygląda na nowoczesny, więc tym bardziej powinien dobrze działać - ale w starym moim piecu łazienkowym co jakiś czas trzeba było wymienić membranę, gumową - i potem piecyk elegancko grzał - zresztą teraz mimo pieca w piwnicy z zasobnikiem ciepłej wody - ten stary chyba PG6 się nazywa, zostawiłem zamknięty - ale na wszelki wypadek, gdyby była awaria głównej ciepłej wody - no to go uruchomię. Reasumując- ja bym poprosił fachowca na miejsce.