-
Posty
9 016 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
98
Wszystko napisane przez zenek
-
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
1. Noto, jak woda deszczowa się gromadzi sie wokół odpływu - tzn., że ma za małą średnicę, albo jest cofka (gdzieś dalej sie woda blokuje). (dołek wokół rynny świadczy, że ta woda tam penetruje - może zagrażać też fundamentowi w tym miejscu - zwróć na to uwagę. Narożniki po iluś latach takiej penetracji lubią pęknąć, siadając w błotku). 2. zrobienie takiego pseudo-drenu może pomóc, ale pod warunkiem załatwienia punktu 1wyżej 3. Wtedy ten dren zbierze ewentualną wodę powierzchniową - ale to też zależy od jej ilości, czy to jest tylko twoja woda, czy też zlewa się np. również od sąsiadów. Może jest jej więcej, bo zlewa się z większego terenu podczas ulewy. I wtedy może pomóc ogrodzenie z podmurówką,którazablokuje "obcą" wodę. Cóż - jedyna możliwość, oprócz lania wody z węża w dużej ilości - to patrzeć, co się dzieje w czasie ulewy. Ja bym poczekał na ulewę - teraz jest dobry okres - zobaczył - nawet zrobił fotki - i wtedy kombinować rozwiązanie. -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
1. dalej nie mówisz - co rozumiesz konkretnie przez "opaskę"? 2. Dom jest na równym terenie, powinien byc przynajmniej 2, 3 stopnie wyżej (parter nad poziomem ziemi) - wg mnie. wyaje mi się że sprawy inwestor-deweloper - sa między nimi głównie. I jak deweloper oewa - trzeba prawnika brać- a to kosztuje i ryzyko - bo możesz przegrać. Można tez zakwestionować odbiór budynku w kwestii odwodnienia, izolacji - to w nadzorze budowlanym może złapie. I w ogóle można spróować to zgłosić w nadzorze - jeśli sie zajmą i zaopiniuja - to masz ważny dokument do rozmów z deweloperem, sądem. A ta ściana: ta ściana zamaka w czasie ulewy - ale dlaczego? z gdy woda zewnetrzna, jej poziom wyjdzie ponad izolację poziomą, czy nie. Jak nie, tzn że wychodzi z gruntu na fundament i przez nieszczelną izolację poziomą na fundamencie (ścianie fundamentowej) w góre na sciane paarteru. No to wtedy izolacje trzeba robić. A jak woda wychodzi ponad izolacje - to wtedy temu trzeba jakos zaradzić. Jak jest u ciebie konkretnie? . -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
pisze: to pytam - co to za opaska głeboka na 40 cm ze żwirem? wiesz - o co chodzi? -
Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana
zenek odpisał Kptzk w kategorii Woda w ogrodzie
czy dobrze rozumiem - chcesz zrobić taki para-dren? jesli tak, co z odprowadzeniem wody z tej opaski ? -
Pomyślałem przy robocie więc jeszcze kilka myśli. Jak podpisujesz inwentaryzację - to ją autoryzujesz - i jak słusznie zauważyłeś - często służy notariuszom, sądom, urzędom - jako podstawy do ich działań. Więc zgodność z realem jest tu wymagana i ma wpływ na ich decyzje. Oprócz tego, jako autor inwentaryzacji, no bo ją podpisałeś choćby za zgodność z realem - jesteś obowiązany co najmniej sprawdzić, czzy ta dokumentacja jest rzetelna - inaczej się nie da, jak nie na miejscu. Sam piszesz, że uwierzyłeś na gębę. Ci, co ci dali te informacje zawsze sie mogą wymigać brakiem wiedzy - ty nie. Ty miałeś sprawdzić na miejscu. Więc tak: Może z tego nie być nic, bo dla nich też będzie duzy kłopot dawać sprawę do sądu - ale jak dadzą, to wg mnie oni mogą się migać, tobie może być trudniej w zależności od tego, jak ktoś posłuży sie tą inwentaryzacją - i jakie konsekwencje będą miały błędy. A to ci powinien powiedzieć prawnik. Tyle, że on tez cię będzie kosztować w razie sądu. Izba cie bedzie bronić, bo daleś się nabrać i nie jest to wtopa konstruktorska na szczęście - ale sąd czy urząd to inna broszka i inne powody. Te odszkodowania za szkody moralne, zdrowie - jakieś egzotyczne chyba w tym kontekście, ale to też prawnika działka. Zyczę dobrej decyzji
-
maile wydaje mi się są dowodami. Ale prawnik będzie więcej wiedział. Poprawiam - powinien kompleksowo dokładnie ocenić Nie wiem, jaka to powinna byc inwentaryzacja, ale jeśli prosta (nie wiem, dlaczego niemożliwa - dom nie jest wolnostojący? - bo tu czasem jest kłopot z bokami)), wymiary na planie rzutu, przekroju, bez analizy substancji, konstrukcji - no bo taką się robi zwykle do podzialów - to nie jest to zwykle kłopotliwe, choc bywa pracochłonne. Napisałeś wcześniej, że obrys zewnetrzny jest inny - wiec może ktoś coś tam budująć zmienił niewiele - a reszta pasuje. Przeciez w takiej inwetaryzacji nie oceniasz stanu budynku, to nie ekspertyza chyba - a tylko taka w zasadzie architektoniczna inwentaryzacja. Więc nie wiem - przy dokladnych wymiarach - jakie mogą być powody ciagania cię potem. Ale - oczywiście - super ważne- co prawnik powie - może zapytaj go też o tę opcje poprawienia dokumentacji - jesli chodzi o tę prostą inwentaryzację? Sam jestem, ciekaw - co odpowie. Chyba że to była ekspertyza budowlana - a to wtedy zupełnie inna sprawa i poważna.
-
Możesz trochę wypełnic te otwory klejem gipsowym z cementem - ale poto, by nie było dziur. Na ścianę nie wpłyną te otwory, ani wypełnienie. Telewizor możesz wieszać - o ile ściana jest dobrze mocowana do sąsiednich ścian, lub podłoża i strop (znaczy nie stoi sama dla siebie). No bo jak by tak było - to sama by już była nie bardzo stabilna
-
Szczerze współczuję Mimo utrudnień - pojechałbym na miejsce i poprawił dokumentację. Sprobowaćuzyskać od inwestora dodatek - może poczuje sie też w obowiązu. Nie wiem, co ci grozi - ale łażenie po sądach może być bardziej upierdliwe. Poza tym - czy nie lepiej mieć z to z głowy jak trzeba - i potraktować jako nauczkę. Nie ufać na drugi raz - tylko byc pewnym tego, co sie podpisuje! Ja bym tak zrobił.
-
Nowa stolarka - to ja bym inwestował w 3 szybową, w otworami nawietrzającymi, z rozstrzelnieniem. I odpowiednio osadzoną w sposób "ciepły". Skoro jednak nie ma ocieplenia jeszcze na ścianach - a cała stolarka ma byc wymieniona - to czy nie warto robic to razem z warstwą termiczną zewnetrzną, osadzic w niej okna, parapety, już wg odpowiednich technologii "ciepłych". Jeśli jednak chcesz najpierw dać okna, a dopiero potem ocielać, no to osadzić"ciepło" te okna w ścianach, zastanowić się, jak węgarki (pewnie są) potem zastąpić ociepleniem (bo o tym czesto się zapomina) , parapety zostawić do wymiany przy ociepleniu, pomyśleć jak ocieplic nadproża (tam tez chyba jest wegarek . Wentylacje wywiewne - jakies by sie przydały, ale moim zdaniem niekoniecznie w każdym pokoju (jest to jednak trochę kucia pionów - ale przy sprytnym ustawieniu na przylegajace pomieszczenia - całkiem wykonalne), zakładając nawietrzniki okienne - i wietrzenie. Może uda ci sie to trochę scentralizować do dwóch, trzech wentylacji - oczywiście kuchnia, łazienka to osobne i niezbedne priorytety w nawiewie i wywiewie - są jeszcze osobne nakazy w wypadku kotłów grzewczych na wodę. Kominek - może wrócą - jestem fanem - też wymaga i nawiewu i kanau dymowego większego. wentylacja mechaniczna rurami - nie wiem jak z kosztami?- to jest jakiś sposób, ale jak to ukryć bez wysokich pomieszczeń z podwieszonym sufitem - to może wyżej ekspert - nie mam doświadczenia
-
1. sprawdzić spadek i odprowadzene wody z balkonu na zewnątrz. 2. sprawdzić - to trochę trudniejsze, bo moze być zakryte - czy izolacja przeciwwilgociowa balkonu jest wyprowadzona na ścianę (izolacje termiczna ściany) i na stolarkę - bo inaczej tam może wnikać wilgoć czy woda w czasie zacinającego deszczu, topniejącego śniegu. 3. Dopiero jak te dwa wyżej punkty sa spełnione - uzyłbym dodatkowo sylikon. Nie wiem, co rozumiesz przez "skuwać balkon"? mam nadzieję, że nie płytę balkonu, tylko jego nawierzchnię? Skucie nawierzchni choćby w części przy ścianie prawdopodobnie będzie niezbędne, żeby wyprowadzić izolację przeciwwilgociową na izolację, żeby woda za nią nie przechodziła.
-
Są takie kleje - np. marki Weber. Chyba tu na forum budowlanym sa jego eksperci - więc znajdź ich. Poza tym jest strona webera - trzeba przyznać - dobra i szczególowa. Dużo konkretnych opisów i kontakt na informacje. Ale - trzeba sprawdzic podłogę na ugięcie - bo nawet klej zbrojony włóknami poże popękać, jak deski są rzadko podparte, lub stare i mało sztywne. Druga rzecz - to co tam jest pod podłogą,czy ma izolacjję przeciwwilgociową - bo jesli nie - to wilgoć od spodu zatrzyma sie na kleju z płytkami - i deski mogą gnić. Aha - piszesz, że to kuchnia, czyli pod spodem pewnie też. No to duże prawdopodobieństwo, że wilgoc od spodu będzie,a jak podłoga stara - to pewnie dość naruszona z racji wigoci kuchennej - jeśli to starsza podłoga. I bardzo dobra uwaga wyżej - czy nie lepiej wywalić tą podłogę, skoro maja byc płytki - i zrobic jak należy - odpadnie też problem np. róznicy poziomu do pozostałych pomieszczeń.
-
przygotowanie tynków gipsowych pod malowanie
zenek odpisał lukazs w kategorii Eksperci KREISEL - chemia budowlana
Jak dasz rade wyszlifować na gładko i do lica (jak przyłożysz łatę,, żeby nie było odchyłek - no to moim zdaniem może być bez gładzi. Zalezy od stanu tynku - ich obecnej równości i gładkości, otwartych porów. Ale sa tam miejsca, jak widze, gdzie musisz jednak trochę uzupelnic te tynki, i w tych miejscach gładź bedzie potrzebna. Ten sufit - wygladą, że tam bez gładzi bedzie nierówno - ale sam ocenisz w czasie roboty. Nie widac konkretnie co tam jest oecnie w wykończeniu - ale na suficie dobrze widać ewentualne niedokładności. Grunt bym dal wszędzie. Rozcieńcznie najlepiej dac takie jak w opisie gruntu. I do nakładania sa odpowiednie pędzle. Farba podkładowa - tez bym dał, bo wyrówna kolor sciany. Choc przy niektórych farbach bardziej kryjacych i kolorach (ciemniejsszych) nie jest to konieczne podobno. Ale - przed pierwszym malowaniem - ja dawałem. -
Wymiana starego kotła gazowego i pieca węglowego + nowa instalacja.
zenek odpisał Vendeur w kategorii Wykańczanie
Odniosłem się do twej uwagi dot. funkcjonowania ogrzewacza. Masz rację - jesli niebawem zamierzasz go wyrzucić robiąc nową instalację - nie ma sensu przy nim grzebać ipłacić. Ja po prostu zostawilem stary piec sprawny jako opcję awaryjną - zesztą był naprawiony (100zł) przed nową instalacją - po instalacji zamknąłem tylko do niego doplyw zimnej wody i gazu. -
Wymiana starego kotła gazowego i pieca węglowego + nowa instalacja.
zenek odpisał Vendeur w kategorii Wykańczanie
Może trzeba wyregulować ten ogrzewacz - może trzeba wymienic jakąś część. Ja bym wziął fachowca na miejsce. Nie wiem, jaki masz ten piecyk, choc wygląda na nowoczesny, więc tym bardziej powinien dobrze działać - ale w starym moim piecu łazienkowym co jakiś czas trzeba było wymienić membranę, gumową - i potem piecyk elegancko grzał - zresztą teraz mimo pieca w piwnicy z zasobnikiem ciepłej wody - ten stary chyba PG6 się nazywa, zostawiłem zamknięty - ale na wszelki wypadek, gdyby była awaria głównej ciepłej wody - no to go uruchomię. Reasumując- ja bym poprosił fachowca na miejsce. -
Problem z połączeniem izolacji
zenek odpisał Robinson Crusoe w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Tak bym zrobił - skoro już upłynęło trochę czasu bez kłopotu. Skoro nie ma kłopotów, woda jest odprowadzona od ściany, zaciekający deszcz nie szkodzi, a w zimie nic sie nie dzieje (np. od śniegu) - no to ja bym tego nie ruszał. Niech się trochę jeszcze koszty zwróca - będziesz naprawiał - jak się zacznie coś psuć. -
Jak chronić fundamenty przed wilgocią i wodą?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
1. tapeta może przeszkadzać w ulatnianiu sie wilgoci (zawsze jakaś jest) z muru (narożnika). Poprostu ją zerwij. 2. Może tam od zewnatrz jest rynna, albo takie ukształtowanie terenu, że wnika tam woda opadowa - i moczy mur od zewnątrz. Sprawdź. -
Jak chronić fundamenty przed wilgocią i wodą?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Przesadziłem te 45 st. choć gdzieś tak czytałem. Takie odwierty mogą wzmocnić konstrukcję, jesli się nie mylę - jeśli się je wypełni odpowiednią zaprawą, substancją. W ten sposób wzacnia sie też rysy itp. Tu masz materiał: https://inzynierbudownictwa.pl/iniekcja-krystaliczna-pozioma-i-pionowa-izolacja-przeciwwilgociowa-2/ -
Jak chronić fundamenty przed wilgocią i wodą?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
jeśli nie wychodzi ci wilgoć na ścianie przy podłodze - tzn., że jest OK. Nie ma potrzeby nic wymieniać. Ściana może też wilgotnieć od podłoża podłogi, jeśli jest przerwana izolacja pozioma przy ścianie, a izolacja w ścianie nie zatrzyma wilgoci. zwykle jeśli izolacja była dobrze zrobiona - będzie działać . Bo to miało być na zawsze. Ale po wsze czasy pewnie nie. Może być też tak, że jakieś miejsce może być felerne z jakiegoś powodu - i tylko na tym odcinku trzeba tą izolację uzupełnić, wymienic. Papę z lepikiem można wymienić - trzeba przecinać, piłą to robią łańcuchową (specjalny łańcuch). Można zamiast papy wsadzić inną izolację z tworzywa sztucznego. Albo można wcisną blachę (na zasadzie drgań). Ale to specjalistyczna ekipa z odpowiednim sprzętem. Tak. Albo metoda iniekcji - nasączanie ściany specjalnymi preparatami. Wierci się dziury pod kątem 45 st. i zalewa preparatem - który wsiąka w ściany, ściana krystalizuje się, stając sie na tym odcinku nieprzemakalna. To tak mniej wiecej -
Cyklinowanie albo szlifowanie. Jak masz szlifierkę, najlepiej taśmową - to wyszlifuj najpierw grubszym, potem cieńszym papierem. Tak, żeby nie było śladu po lakierze. Potem wybierzesz, jak je pomalować, czy warto pokazać wygląd naturalny, jeśli jest ładny. Potem będzie kwestia wyboru lakieru podłogowego. Kolorowego, a albo z bejcą. Albo pociągnięcia pokostem, przeszlifowanie i potem odpowiednim lakierem. Albo olejowanie. Ja bym tak zrobił... Wykładzina gumowa, linoleum nie przepuszcza powietrza, wilgoci - można sobie łatwo nią zagrzybić drewnianą podłogę. lastriko pokostem? ciekawe - pierwsze słyszę. Pokost lniany na deski najpierw się grzeje - i taki gorący rozprowadza się pędzlem, cienką warstwą. Rzeczywiście trzeba poczekać parę dni, najlepiej otworzyć okno - pokost wsiąknie i wyschnie. Potem trzeba zeszlifować, i pokost z wierzchu, to co nie wsiąkło i włóknadrewna , które wstaną. Przynajmnie ja tak u siebie robiłem. Na oknach, parapetach drewnianych, na deskach podłogowych. Na pokoscie mniej lakieru wsiąka i lakier z bejcą ma ładniejszą barwę.
-
Jasne - projekt się robi tylko dla jaj albo urzędu. Prawdziwy inwestor zwozi materiały, bierze majstra - i buduje. Jak coś nie wyjdzie to zburzy - i powtórnie buduje. Jak znowu nie wyjdzie - to znowu. Aż do skutku. Po cholerę coś projektować, płacić wykształciuchom za to - skoro tak sie budowało przez setki lat na wsi chalupę. Przyjeżdzała ekipa i budowała, zwykle to samo, co obok i tak samo od lat. Teraz też tak proponujesz? Tak budowałeś? Nieprzewidziane okoliczności będą, skoro nie będzie ani projektu ani planu robót. A budowanie na pałę aż wyjdzie - jest oszczędne w jednym przypadku. Jak przypadkiem wyjdzie. Nie wiem, co was ugryzło - że takie głupie uwagi robicie kobicie, która nie ma pojęcia o budowie i prosi o rady, które jej pomogą się znaleźć w problemie generalnego remontu - czyli jednak poważnej i trudnej inwestycji.
- 17 odpowiedzi
-
- remont
- przebudowa
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Nic t sympatie nie mają do rzeczy - liczy sie sens. napisałem ci, że musisz poświecić pare godzin na czytanie różnych artykułów i wyrobienie sobie jakiejś wiedzy wstepnej. Na razie widać, że zupełnie nie masz pojęcia o budowie. Co nie jest zarzutem ani wysmiewaniem - tylko normalna sprawą, skoro sie tym wcześniej nie zajmowałaś. Może znasz (a mooże rodzice) jakiegoś majstra budowlanego, budowlańca - może z nim pogadaj na miejscu - taka rozmowa może ci wiele dać. Da ci wstępne pojęcie, za co sie chcesz zabrać. A potem potrzebny ci ktoś, kto twoje propozycje zrecenzuje, zweryfikuje (ktoś, kto ci dobrze poradzi żeby wnętrze było wygodne, zewnętrze było ładne, i żeby było to sensowne ekonomicznie)- i przeniesie na papier. Nawet, jeśli pozwolenie nie będzie potrzebne. Czy to będzie architekt, czy konstruktor, czy inny budowlaniec - nieważne - byle dobrze ci poradził. Do czego służą ich zawody - ci napisałem, ale poradzi dobrze ten, który to umie i czuje. najlepiej weź kogoś z polecenia. Ale ten projekt będzie potrzebny dla reszty branż, bo wg niego będą układać instalacje (po wykonanych robotach murowych). Nie ma wtym wszystkim wielkiej filozofii. Z grubsza: 1. Najpierw robisz ciężkie roboty - mury, otwory okienne, drzwiowe. Potem osadzasz okna drzwi. 2. Potem robisz instalacje i wylewki, podłogi, tynki. 3. instalujesz wyposażenie, malujesz. do powyższego potrzebny ci jest projekt i harmonogram oraz kosztorys. Mozesz też wtedy zaplanować etapy robót, wyłączenie pewnych pomieszczeń z robót, bo tam np wystarczą drobne przeróbki (tam możesz mieszkać w czasie remontu). Mając ten wstep - możesz zacząć remont. Oczywiście w zależności od zmian byc może niektore pomieszczenia nie będą musiały być gruntownie zmieniane - możesz tez etapować pewne roboty, inne zrobić całościowo.
- 17 odpowiedzi
-
- remont
- przebudowa
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Może spróbuj narysować te zmiany, które chces zrobić - na jakimś dlatego najpierw jest projekt architektoniczny, czyli podziału wnetrza i wglądu elewacji (z oknami itd) - a dopiero potem inne branże. roboty zrobisz w lecie - te z oknami, murami. Teraz masz czas na projekt i ustalenie kolejności robót. ale ekipa musi wiedzieć, co ma byc zrobione. Uważasz, że można remont generalny robic na gębę, bez projektu, bez harmonogramu ? To od czego powinna zacząć - wg ciebie?
- 17 odpowiedzi
-
- remont
- przebudowa
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
To jeszcze raz: Architekt projektuje budynek pod kątem funkcji (czyli układu pomieszczeń dostowanego do potrzeb inwestora ale też do pewnych zasad projektowania funkcji), wyglądu zewnętrznego, i wewnętznego. Dba o to, by budynek był funkcjonalny i ładny (cokolwiek przez to rozumiesz). I oczywiście jego projekt obejmuje funadamenty, ściany, klatkę schodową i stropy i dach, oraz szczególy pozwalające wykonawcy na wykonanie budynku. I proponuje materiały budowlane, z jakich bedzie wykonany dom, Architekt projektuje też (albo nie) szczegołowy wygląd wnętrza w zakresie uzgodnionym z inwestorem - czyli tzw aranżację wnętrza. Wszystko to odbywa się w na zasadzie dyskusji z inwestorem. No i musi być zgodne z istniejącym prawem budowlanym. Konstruktor robi do tego planu nakładkę konstrukcyjną, czyli szczególy wykonania elementów konstrukcji. Tu masz z grubsza definicję ale dając pojęcie: https://www.zawodowe.com/kategorie/inzynieria_i_budownictwo/architekt/opis_i_zarobki/ Konstruktor budowlany zajmuje się opracowaniem konstrukcji budowlanej, innymi słowy dba o to, żeby budynek był bezpieczny i się nie zawalił. W ramach swoich zadań musi współpracować z architektem, który sporządza projekt architektoniczny. Konstruktor zgodnie z ustawą Prawo Budowlane pełni samodzielne funkcje w budownictwie zależne od uzyskanej specjalizacji. Na konstruktorach spoczywa ogromna odpowiedzialność, dlatego powinni posiadać ogromną wiedzę i być dokładni. Konstruktor może być także w ograniczonym zakresie projektantem architektury (może projektować budynki jednorodzinne, mieszkalne o kubaturze do 1000m sześciennych w zabudowie zagrodowej). Architekt to specjalista zajmujący się projektowaniem i wznoszeniem budowli.< Słowo „architekt” oznacza „budowniczego, kierującego budową” (gr. architékton). Zawód architekta łączy w sobie wiele dziedzin nauki i techniki. Do architektów zalicza się nie tylko projektantów budynków, ale także: urbanistów (architekci miast), ruralistów (architektów terenów wiejskich), architektów krajobrazu i architektów wnętrz (budynków i pomieszczeń). Kandydat na architekta powinien posiadać: wyobraźnię przestrzenną, uzdolnienia plastyczne, wrażliwość na formę i przestrzeń oraz na kolor. Nie powinien mieć problemów z rysowaniem plastycznym i technicznym, a także ze znajomością materiałoznawstwa z branży budowlanej oraz sztuki konstruktorskiej. Przestań się retro wydurniać i siać prywatę. I co ma do tego komuna, to chyba tylko ty wiesz, skoro na komunie zjadłeś zęby. Jednak prawo i realia jest takie, że architekt ma uprawnienia do projektowania każdego budynku (i nie tylko), natomiast konstruktor ledwie może zaprojektować domek jednorodzinny i coś tam podobnego. Czyli mniej więcej to samo, co i wodkaniarz, albo jak ty - elektryk, jeśli sobie takie uprawnienie zrobi - projektanta . I nic poza tym. Tyle - że nie uczy sie projektowania architektury nawet w części tyle, ile architekt konstrukcji. I innych branż. Bo zwykle architekt jes głównym realizatorem, koordynatorem projektu budynku mieszkalnego, usługowego. Ale ty oczywiście o tym wiesz, ale z niewiadomych mi powodów nie lubisz architektów. Nie mam żadnych fobii, w tym branżowych - więc nie usiłuję tego zrozumieć Ale nie rób ludziom nieświadomym wody z mózgu. Niektóre twoje rady są na poziomie chłopka roztrobka. 1. Architekt wnętrz, to zwykle architekt, który woli projketować wnętrza. Ale bywaja tez z wykształceniem plastycznym - albo bez - bo do tego nie są potrzebne uprawnienia. Co nie znaczy że nie jest potrzebna do tego wiedza i zdolności. Ale jesli nie ma uprawnień, to nie zrobi projektu modernizacji zmian w konstrukcji, np powiększenie okien, poszerzenie przejść, itd. a 2. Następna twoja durnota: Architektura - to też branża. Nie masz pojęcia, o czym piszesz. I architekt bez uprawnień projektowych nie jest w pełni architektem. Podobie jak elektryk - bez uprawnień nie jest zawodowcem. I nie jest to kwestia wiedy - a papieru. Remont generalny - to tylko nazwa. Nic nie mówi. Ale jeśli obejmuje zmiany konstrukcji, lelementów konstrukcyjnych - to oczywiście wymaga projektu i pozwoleń. Opowieści, co przejdzie jako samowolka sa fajne - do momentu kontroli. I niby kto ma ten plan rozpisać i wg czego? Wg porad rodziny, projektanta wnętrz, czy elektryka, oczywiście uprawnionego Pewnie jakić branżysta uprawniony - to może wodkaniarz? Gratulacje, retro - twój post był bez sensu, że aż dziw. zanim poszukasz architektów i innych branż, wklikaj sobie w google takie hasła: remont mieszkania, budynku, harmonogram prac przy remoncie, architekt co to, konstruktor co to, projekt budowlany po co, branże budowlane, itp. Odżałuj parę godzin na poczytanie o tym i podobnych - i zaczniesz miec jakieś pojęcie w temacie i kto ci będzie potrzebny. I ważne - w każdym zawodzie sa dobrzy i źli fachowcy, rzetelni i naciągacze. Być może że miedzy znajomymi znajdziesz kogoś, kto ci poleci kogoś godnego zaufania do danych czynności - to jest dość miarodajny sposób znajdowania sprawdzonych fachmanów - w tym architektów, konstruktorów, a nawet elektrykow!
- 17 odpowiedzi
-
- remont
- przebudowa
-
(i %d więcej)
Tagi: