- 
                
Posty
9 355 - 
                
Dołączył
 - 
                
Dni najlepszy
110 
Wszystko napisane przez zenek
- 
	Bo wydaje mi się ( czytałem) , że ogrzewanie przez promieniowanie podczerwone z małym procentem konwekcji jest bardziej ekonomiczne i to próbuję rozgryźć - czy rzeczywiście, czy też to tylko reklama. Tu jest taki wydaje się miarodajny PDF - porownanie: http://pliki.opoka.org.pl/marketing/jak_zrozumiec_i_wybrac_odpowiedni_system_grzewczy_copyright_drewart_energy.pdf Ale jeśli by się okazało, że między zwykłym grzejnikiem elektrycznym - a tym zaawansowanym podczerwieni to kilka % różnicy - to gra niewarta świeczki. Jednak najpierw warto się upewnić.
 - 
	Dzięki za dociekliwość i krytykę. Szkoda że oparta o jedną z 9 fotek i jedno potoczne słowo. Chętnie odpowiem. Jeżeli mówimy o stali w kontekście tematu - to ściśle nie każda stal się nadaje do wieńca i żelbetu - musi być stal zbrojeniowa i w dodatku , jeśli dobrze pamiętam, kl. A-II i wyżej - do zbrojeń nośnych - potocznie jednak mówiło się "żelazo" , albo "żebrówka". Od razu dodam żartem, ale na wszelki wypadek, że jeśli piszę o wieńcu - to chodzi o wieniec żelbetowy - bo już widzę posty, że zenek straszy, że jak się wieńca na dach nie da, to wiatr dach zdmuchnie - a przecież chodzi o wiechę (zenkowi się pewnie wieniec z wiechą pomylił) i wiecha nic do wiatru i dachu nie ma. Więc jeszcze raz: chodzi o wieniec żelbetowy spinający mury poddasza! I ostatnia kwestia: Budynek na zdjęciu nienowy - i co z tego - mówimy o wieńcu na poddaszu i jego wpływie na stabilność konstrukcji - nie o tylko nowych budynkach. Ma wieniec stropowy? - no ma, i co z tego - i widać, że przy tym wieńcu jakaś belka się ostała - ale widać w dużej części zburzoną ścianę szczytową bez wieńca reszty niestety nie widzimy. Nie wiemy, jaka była konstrukcja dachu, jak dach był mocowany do podłoża, itd. Dlatego zamieściłem wiele fotek. Żeby można było zobaczyć brak wieńca w innych przykładach - i w nowych budynkach też. Najbardziej zastanawia pytanie: "poco wprowadzać ludzi w błąd?" ( w domyśle zenek wprowadza) no to pytam : czym? że uważam, że wieniec jest racjonalną i potrzebną częścią konstrukcji poddasza? Tak właśnie uważam!!! Wyjątkiem jest budynek o konstrukcji drewnianej - ale to inna technologia. Jeśli Budujemy Dom - działka i dom uważa, że wieniec nie chroni, nie stabilizuje konstrukcji dachu przed wichurą skrótowo mówiąc - to niech to napisze i pokaże kilka fotek, gdzie wieniec był, a przymocowany do niego dach wichura mimo to zniszczyła. Powiem więcej - wyobrażam sobie siłe wiatru, ktora zrówna każdy dach z ziemią mimo wieńca - ale to wyjątkowa siła. My rozmawiamy jednak tutaj o o wiatrach, które nie są typu "raz na 500 lat".
 - 
	to skończyłem czytać aż się boję otworzyć lodówkę.... Nie wiem dlaczego się boisz - ale fachowcy przekonali mnie, że beton jest akumulatorem ciepła - w dodatku....jw. To gwoli wyjaśnienia - może pomogło...
 - 
	Następne przyklady braku wieńca i totalnej ruiny dachu po wichurze: Niżej nowiutki chyba domek z pozostałością dachu - widać dokładnie brak wieńca na ścianach poddasza: wyżej następne - widać dokładnie, że więźba leży sobie na murze, w dodatku słabo murowanym - i oczywiście bez wieńca. A tu ściana szczytowa na słowo honoru, bo bez wieńca: i dom mieszkaalny - widać wieniec? - dodatkowo slabe mocowanie pokrycia: Na dziś koniec przykładów. Ktoś napisał, że na naturę nie ma siły - jak się natura wysili, to nie - - - ale popatrzcie na relacje filmowe z wichur -nie wszystkie dachy lecą, nie wszystkie szczyty spadają - a te wyżej przykłady niestety sa zaprzeczeniem sztuki budowlanej i zdrowego rozsądku budujących, niesolidności, biedy? - albo przynajmniej przeoczenia, niedopatrzenia. I braku wieńca
 - 
	
	
				duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw
zenek odpisał zenek w kategorii Gorące debaty
dom typu dworek z wielkim kominkiem murowanym...ale łazienka więcej niż jedna kuchnia jedna Komuna to nie rodzina - i zgadzam się - to nie propozycja dla wszystkich - ale jedna z opcji - sam napisałeś "zawsze istnieli ludzie, którzy lubili żyć w komunach" - to samo może być z rodziną - niektórą - tylko czy mogą być z tego korzyści??? - 
	Rzeczywiście w PRL brakowało cementu, żelaza - jednak podstawowe zasady konstrukcji są te same i na dobrą sprawę technologie też w większości. tu jest taki budynek z którego zdmuchnęło dach, raczej nowy - popatrz na ściankę szczytową - niżej nad piętrem jest wieniec, na ścianie szczytowej już wieńca nie ma - nie twierdzę, że gdyby był to dach by nie poleciał - to są dywagacje - jednak pokażę więcej fotek i okaże się, że tam gdzie dach poleciał, często wieńca nie ma, a przynajmniej trudno go znaleźć na fotce. Są też rozsypane ściany poddasza czy budynków - często rozsypane w drobiazgi - czyli też i murowanie było takie sobie. świeta prawda - do tego oszczedności , czasem bieda. Dlatego dalem ten temat - ludzie nie zdają sobie sprawy, jak ważny jest wieniec, nie tylko w stropie ale i w poddaszu, na ścianach szczytowych, itd. Tu następny przykład po wichurze:
 - 
	Proponuję, by odstawić na bok ogrzewanie "w podłodze" i "w ścianie" - bo to jest jednak - tak mi się zdaje - ogrzewanie konwekcyjne. Ogrzewamy powietrze tak naprawdę (ale też oczywiście podłogę lub ścianę zależności od źródła ciepła). Jednak promiennik podczerwieni (dodam na prąd) jako urządzenie - ogrzewa przedmioty, ściany - emitując na nie promienie podczerwone - dopiero od tych przedmiotów grzeje się powietrze - powtarzam za opisami tych urządzeń. I na tym polega jego oszczędność, że sprawia wrażenie pozornego ciepła wyższego, niż jest w pomieszczeniu o ok 3 st. Bo m. in ściana ma wyższą temperaturę niż przy ogrzewaniu powietrza (konwekcyjnym) i to akurat jest jest słuszny i przytaczany pogląd - zimna ściana powoduje odczucie zimna większego niż jest. Rozmawiajmy konkretnie nt promiennika podczerwieni na prąd - proponuję
 - 
	też lubię majsterkować - jednak eurpalety mają lica desek trudno dostępne do odkurzania i odnawiania - więc tego dotyczy mój główny zarzut - może on wynika z pewnego lenistwa mego lub konformizmu. "opatrzenie się takich mebli" to subiektywne moje subiejtywne odczucie -, i w związku z tym niezbyt ważne.
 - 
	Tutaj na fotce niestety nie widać nachylenia terenu, odwodnienia wzdłóż drogi - a ogród wygląda na "grząski", że tak to określę. Jest kwestia gdzie odprowadzić wodę - ew. do studni z pompą? Ale dalej też trzeba ją odprowadzić - trzeba chyba poczekać na dodatkowe info od stokrotki....
 - 
	Nie cytuję niżej - bo na szczęście nic z tego nie zaszło. Powód jest w opisie tematu: Wy udzielacie tu wielu porad - czy każda z nich jest oparta o wasze niepowodzenie na budowie? - pewnie nie. I nie dociekam, dlaczego doradzacie. Celem jest wniosek, który może pomóc czytającemu - tak jak wasze rady. I tyle. I nie urosnę od tego - ale jakąś satysfakcje tak. Tak - wieniec jest ważny - i pokażę wam fotki, które to potwierdzają. I potwierdzają, że nie każdy tak uważa. I oczywiście wieniec nie jest radykalnym panaceum na wichury. Jednak myślę, że wielu inwestorów nie docenia, bagatelizuje czy próbue zaoszczędzić na wieńcu - a skutki mogą być nieproporcjonalnieduże do kosztu wieńca, nie mówiąc bezpieczeństwie. I dlatego dałem ten temat - to jest moj cel. I dlatego zadziwia mnie wasze szukanie drugiego dna. To proste - mam spostrzeżenie - nie słyszę go w relacjach i na forum - to dzielę się nim na witrynie dla takich tematów. Oczekuję uwag - za i przeciw - i tyle. Co w tym dziwnego widzicie - cyt: "Widzisz, jaki wpływ ma Twoja "tfurczość"" - taką, że znów się tłumaczę, że nie jestem wielbłądem Skończmy więc z tymi podejrzeniami - jest jak jest - jest temat i nic więcej pod spodem. A jak ni będzie uwag, to sam napiszę,co uważam i będę uważał że wypełniłem cel! howk!
 - 
	
	
				duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw
zenek odpisał zenek w kategorii Gorące debaty
A jednak wymyśliłeś "nawiedzonego".... Dzięki za wypowiedź - temat jest "... za i przeciw" - więc dzięki! Ja mam nieosobiste pozytywne doświadczenie. Moa koleżanka z mężem oraz córką i zięciem kupili (nie wnikam w jakich częściach) starą wielką stodołę z kawałkiem ziemi pod miastem, wzięli kredyt, wybudowali ładny duży dom, w stodole zrobili pracownię - obie są plastyczkami - no i mieszkaja w zgodzie. Oczywiście nie wiem, co będzie w przyszłości. Ale na razie uzupełniaja się, młodzi mają małe dziecko, pracownię wykorzystują wspólnie i lubią razem pracować. Panowie mają odrębne zawody i miejsca pracy. Czy li tu mamy 3 pokolenia. - 
	
	
				ogrzewanie elektryczne - wodą czy powietrzem?
zenek odpisał zenek w kategorii Eksperci Bosch Termotechnika
Mam taki układ, że przy grzaniu kominkiem w zasadzie ogrzewam cały dom konwekcyjnie przy otwartych drzwiach - w zasadzie, bo do dwóch pomieszczeń być może będzie jeden grawitacyjny kanał. Oczywiście nie jest to komfortowe rozwiązanie, ale w miarę skuteczne. Przy grzaniu elektrycznym było by to samo. To opcja do rozważenia - najtańsza kosztowo. Może tu znajdziesz wyjaśnienie: wodę muszę rozprowadzić grawitacyjnie - al e są straty na rurach - powietrze rozprowadzi się "samo" i bezpośrednio . Znowu przy CO będzie większa równomierność grzania - przy powietrzu, jak napisałem, mniejsza równomierność. Ale ponieważ zakładam max. ocieplenie budynku (na ile mogę istniejący - nie będzie to jednak aż pasywny) - więc myślę, że przy równomiernym grzaniu temperatura się będzie stabilizować wszędzie. To na razie rozważania. ---------------------- Pytanie poboczne- orientujesz się, jak wpływa temperatura powietrza z wentylacji nawiewnej do kotła gazowego o otwartej komorze spalania na zużycie gazu. Wiadomo, że w kotle gaz paląc się zużywa powietrze (tlen) i razem ta mieszanka wychodzi przez kmin, grzejąc w kotle wodę. Więc na ile wpływa na tą temperaturę w kotle temperatura pobranego powietrza? Szukałem interncie, ale nie znalazłem, albo źle zadaję pytanie. Nie wiem - 
	
	
				duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw
zenek odpisał zenek w kategorii Gorące debaty
Myślę, że jest - rodzina. Albo lepiej - RODZINA! Mimo, że wielu mówi, że najlepiej się z nią wychodzi na zdjęciach. Ziemia to tylko interes, zwykly interes. Nic więcej. I nie odpisuj, że jestem klerykałem, pisiakiem, maminsynkiem albo kopniętym idealistą - bo nie o to chodzi. - 
	
	
				Deska lita dębowa - jaka szerokość?
zenek odpisał asidlo w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Dzięki - chyba wszystko już wiem. - 
	Stachu - wyglądasz na pełnoletniego - musisz podjąć sam decyzję
 - 
	
	
				duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw
zenek odpisał zenek w kategorii Gorące debaty
duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw Taki jest temat. Jest to uzupełnienie tematu o domu 80 m 2. Są głosy przeciw - i dobrze - każdy pisze, co uważa. Właśnie o to chodzi. Było - jest wiele wypowiedzi nt małego domu, bo dzieć pójdą, bo ....itd. No i dobrze to jest opcja. Ale dlaczego ma być jedyna? Jeśli tematy dotyczą projektów, funkcji domu itp - to dlaczego nie rozmawiać o alternatywie w drugą stronę. Ja takiego domu nie mam. Ale myślę że ma swoją wartość - jeśli ktoś potrafi ją stworzyć. Taki domy były, i są. Elfir ma złe doświadczenia może z teściową - ale są tacy którzy mają dobre. Jak ktoś ma złych rodziców czy dzieci, to zaprzeczy sensowi rodziny? Właśnie napisałeś! Retrofood napisał (chyba z goryczą) "wielu próbowało" - czyli nie jestem takim durniem, albo jedynym, że się nad tym zastanawiam. Nie wszystko co się nie udaje - nie ma sensu. I od razu deklaruję: Zazdroszczę takim, co im się udalo! I podziwiam! Choć nie próbowalem niestety. I dzieki za te wypowiedzi - ja lubię dyskusję, nawet gdy bywa częściowo jałowa. A tu nie - są konkrety Elfira i innych. A ja zbiorę plusy takiego domu - bo jestem przekonany, że są! -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- I odpowiadam, bo ktoś z was powiedział, że niegrzecznie nie odpowiadać: Co to ramolenie? to od ramola - dalej się domyśl - stachu. Ramole często też wylewają żólć. Przeczytałem dwa razy twój post - zrozumiałem, że wg ciebie pragnę punktów i uwielbienia - ciekawe spostrzeżenie. A czego wy chcecie, pisząc po kilka tysięcy postów i wchodząc w prawie każdy temat. Bo ja wyrażam swoje zdanie i tyle - po co? - bo od tego jest forum i dyskusja - dopuszcza mądrych i głupich - i tacy będą, nawet jeśli myślą o sobie co innego. Spełnienia szukam zupełnie w innym miejscu, docenienie mnie szczyka. Stadko tez - natomiast zależy mi na dyskusji, wymianie poglądów - ale tylko z tymi, którzy zechcą ze mną dyskutować. Bez epitetów i hejtu. A jeśli nie chcą - to trudno - przykro, ale rozumiem. Jak ci sie temat nie podoba - nie odpowiadaj. Ja tak robię - czy komukolwiek w tych 500 postach powiedziałem, że mi temat nie odpowiada, albo że glupio pisze? "skrupulatne annalyzy" (kiedy , jak pisze retrofood , czynię "starania o uznanie na forum" , a których dokonał mhtyl) od których rosnę - to żart, drwina, gorzka uwaga. Nie szkoda wam czasu na mnie? I wybaczcie - nie będę odpisywał już na podobne zarzuty, bo nie będę ramolił, to ostatnie moje wywnętrzenie - albo to docenicie, albo nie - nie będę udowadnial, że nie jestem wielbłądem. Albo Leonardem A na Forum - Jak będę miał ochotę, wypowiem się - i tyle. A jak temat mi sie nie spodoba - to nie. Ale pozdrawiam was i tak szczerze i życzę tysięcy punktow i postów - ku chwale Forum i Redakcji (chyba się komuś nie naraziłem znowu?) . Uff.............. - 
	
	
				duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw
zenek odpisał zenek w kategorii Gorące debaty
Jak zwykle nie na temat - za to dużo żółci i ramolenia - i zawsze w stadku - i skrupulatne annalyzy mojej dzialalności - rosnę!!!! Pozdrawiam! I zapraszam do wypowiedzi nt - konkretnej. - 
	
	
				duży dom - wielopokoleniowy - czy warto - za i przeciw
zenek odpisał zenek w kategorii Gorące debaty
Przyznam, że jestem zaskoczony - nikogo nie interesuje dom wielopokoleniowy? - 
	
	
				Deska lita dębowa - jaka szerokość?
zenek odpisał asidlo w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Czy chodzi o to, że drewno powinno mieć miększe i twardsze fragmenty powierzchni - wtedy szczotkowanie usuwa trochę tej miększej części, zostawiając twardsze? A kempas jest cały twardy i nie będzie tej "płaskorzeźby"? Czy też jest zbyt jednorodny pod względem wyglądu ? - 
	Jeśli napiszesz - to będą
 - 
	Przez internet zamawiam chemię gospodarczą, książki - ale też specjalistyczne produkty ze sprawdzonych (przez regularne zakupy) firm (np specjalistyczne opatrunki) - sprzęt elektroniczny i oprogramowanie - ale też z "zaprzyjaźnionych firm" przez dłuższy czas (kilka lat). Natomiast nie ryzykuje takich zakupów w pojedynczych tzw. okazyjnych ofertach - obawiam się wtopy. Nie kupowałem z "II ręki" - ale nie odradzam - nie mam zdania. Wszystkie te powyższe - może oprócz chemii gosp. - wolałbym kupić w sklepie, ale czasem nie ma takiej możliwości w Krakowie - poza tym przez internet i telefonicznie można uzyskać lepszą cenę . No i zawsze można w razie czego oddać sprzęt. Ale nie musiałem tego robić - odpukać. Produkty spożywcze kupuję bezpośrednio - wolę je widzieć, wybrać, itd. Część w hipermarkecie, część na placu targowym, część w sklepie osiedlowym.
 - 
	Zebrałem trochę fotek z internetu nt zniszczeń z powodu wichur. To ciekawe - ale nie ma ich zbyt wiele - myślałem że bedą tysiące - wcale nie - ale i tak udało mi się troche materiału zebrać. Niebawem wrzucę je na post - ciekawe, jakie będą wasze uwagi
 - 
	
	
				Klejenie pianką styropianu grafitowego i szczelina wentylacyjna
zenek odpisał zenek w kategorii Dom energooszczędny
Więc tak - po zimie sprawdziłem - na oko wygląda na to że ocieplona ściana z wentylacją nie zawilgła. Na oko niestety. Moja propozycja i prośba - jak można sprawdzić i czym zawilgocenie w ścianie - wiem, że jest do tego przyrząd. Zaczynam ocieplanie następnej ściany. Chciałbym spróbować co jaki czas sprawdzić temperaturę i wilgotność w warstwie ocieplenia - jak to zrobić - macie jakieś pomysły. Chodzi mi o takie stanowisko w formie rurki najlepiej - a może inaczej - gdzie byłby dostęp do poszczegolnych warstw. Co o tym myślicie - jest to do wykonania?. - 
	
	
				Deska lita dębowa - jaka szerokość?
zenek odpisał asidlo w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
tak - szczotkowana to jest to. Tylko czy takie twarde drzewo jak kempas da się szczotkować - jak technicznie to się robi. Czy tylko jakąś specjalistyczną maszyną? Da sie to zrobić domowym sposobem? - 
	Niebieskie - podobno muchy na nich nie siadają , no i są takie "europejskie"