Skocz do zawartości

Prysznic jest niebezpieczny?


Mathir

Recommended Posts

Napisano
Czy prysznic może być niebezpieczny? Wszystkim, którzy pukają się teraz w czoło polecam lekturę artykułu zamieszczonego ostatnio w "Rzeczpospolitej".
Wklejam link bo za zamieszczenie samego tekstu wydawca "Rzepy" gotowy jest urwać głowę, o czym lojalnie uprzedza.

http://www.rp.pl/artykul/2,363785.html

Zaręczam, że ciarki przejdą wam po krzyżu icon_evil.gif
Napisano
Nauka już dawno dowiodła, że większość mikroorganizmów zdecydowanie woli środowisko wilgotne, gdzie może intensywnie rosnąć. To tylko rozwijająca się świadomość i dociekliwość powoduje, że coraz częściej się o tym mówi.

Mój zawód sprawił, że o takich i jeszcze wielu innych zjawiskach wiem dużo. Nie znaczy to jednak, że popadam w paranoję, wręcz przeciwnie żyję normalnie tylko bardziej zwracam uwagę na higienę otoczenia. Tylko osoby z naprawdę niską odpornością muszą się obawiać takich zakażeń.
Napisano
Cytat

No i akcje wanien poszły w górę icon_biggrin.gif .




ale prysznic jest lepszy jeśli chce się zużywać mniej wody icon_wink.gif więc albo oszczędność albo zdrowie icon_wink.gif
co do tekstu artykułu to ewidentnie jakby promował kupowanie wanien icon_smile.gif
Napisano
Najlepiej miec jedno i drugie. Wanne do relaksu i dluzszej kapieli a prysznic jak to prysznic do szybkiego mycia.
W wannie i tak potrzebna jest plastikowa czy metalowa sluchawka prysznicowa aby chociazby umyc glowe. Wiec problem dotyczy obu - nie tylko prysznica.
Napisano
Znowu jakiś nawiedzony pseudoredaktorzyna napędza sztuczny problem, a Wy się podniecacie. Im więcej bakterii tym lepiej bo wzrasta odporność organizmu - kupujmy zatem prysznice!
Napisano
21 lat codziennego korzystania z prysznica w zbiorowej łaźni kopalnianej, i żyję icon_eek.gif I bardzo rzadko choruję.
Przykro mi psuć statystykę amerykańskim naukowcom. Przepraszam. icon_redface.gif
Napisano
Ludzie! Wy naprawdę wierzycie w takie gazetowe pierdoły? Kiedyś byli radzieccy naukowcy, teraz są amerykańscy... I jedni i drudzy potrafią... pierdzielić bez sensu!
Napisano
Ależ zbadali już dawno icon_cool.gif , stąd bezwzględny nakaz wymiany szczoteczki min. co 2 tyg.

A co do bakterii w prysznicu, to np. f-ma Hansgrohe produkuje węże prysznicowe z jonami srebra, które to jony niszczą bakterie zabijając je na śmierc. To tak dla spokojności wystraszonych perspektywą wybuchu pandemii prysznicozy.
Napisano
Cytat

Ależ zbadali już dawno icon_cool.gif , stąd bezwzględny nakaz wymiany szczoteczki min. co 2 tyg.



co dwa tygodnie to chyba lekka przesada icon_wink.gif raczej powinno się co 2-3 miesiące, tak rozsądnie patrząc icon_smile.gif
Napisano
Marcin123 - dobre, naprawdę dobre icon_wink.gif

a poza tym to pewnie według specjalistów to w ogóle nie powinniśmy używać niczego, wszędzie są bakterie przecież!
trzeba tylko z rozsądkiem. Jakoś do tej pory ludzie używali prysznica, wanien i innych rzeczy i ciągle żyją i nie chorują za często icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Ja z kolei gdzieś przeczytałam, że biorąc prysznic można zarazić się b. groźną legionellozą (nie wiem jak to się dokładnie pisze).
Czy sądzicie, że np: takie filtr mógłby nas przed tym ochronić -> http://www.filtr.info/index.php?p140,filtr...ekczajacy-z-kdf



Tylko, że ludzie od bardzo dawna biorą prysznice i ... ciągle żyją icon_wink.gif ja nie słyszałam o tym, że można się zarazić taką bakterią. A bakterie są w okół nas wszędzie i jakoś się na nie uodporniliśmy icon_wink.gif
Napisano
Bakterie bakteriami, ale mi się wydaje że w obecnych czasach coraz więcej tego dziadostwa, więc raczej powinniśmy się zabezpieczać. Myślę że to tak jak w przyrodzie, są osobniki słabsze i silniejsze. Słabsze przeważnie gorzej tolerują wszelkiego typu zanieczyszczenia.

Napisano
Najwyraźniej jakiemuś amerykańskiemu uczonemu słuchawka od prysznica spadła na łeb i gościu w ramach zemsty bawi się w Hitchcocka . A może przeprowadził "niezależne" badania na zlecenie jakiejś firmy farmaceutycznej, która ( jaki traf i jakie szczęście) ma na składzie szczepionkę lub lek na te akurat choroby.
Napisano
awaria rzeczywiście takiej wersji nie można wykluczyć icon_wink.gif Trochę poczytałam o legionellozie (klika niezależnych źródeł np: http://www.eduskrypt.pl/legionelloza__chor...info-4705.html)
Generalnie bakterie nie powinny rozwijać się w chlorowanej wodzie a jak domniemam z taką mamy do czynienia w prysznicach i instalacjach wodnych, aczkolwiek bywają od tego wyjątki, temperatura sprzyjająca rozwojowi bakterii to od 38 - 42 st. C
Napisano
Ja trochę poszperałem w temacie, i wygląda na to, że sam autor tych badań twierdzi, że niebezpieczeństwo dotyczy osób ze skrajnie niską odpornością, ew. np. kobiet w ciąży, a te bakterie i tak występują w naszym otoczeniu i dla znakomitej większości ludzi nie są niebezpieczne.
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/8254206.stm
A co do Legionelli, to w tej chwili obowiązują już przecież normy uwzględniające ją w badaniach jakości wody, zresztą straszenie legionellozą też jest moim zdaniem przesadzone. Ciekawe ile razy bardziej prawdopodobne jest, to, że zginiemy w wypadku drogowym?
Napisano
Podobno bardzo narażeni na legionellozę są dentyści dlatego między innymi noszą maseczki. Dzieje się tak ze względu na dużą temperaturę podczas wiercenia zęba.
Napisano
Cytat

Czyli dziennikarze znowu zrobili szum, nagłaśniając to co było im wygodne icon_smile.gif Czy ja się mylę, czy istnieje jakaś Rada Etyki Mediów?




Mnie sie wydaje dokładnie tak jak i Tobie.
Okaze sie ze jednak wszystko jest niezdrowe i niczego nie powinnismu uzywac.
Napisano
Cytat

Oj, to naprawdę takie bajdy i strachy na Lachy... Gdyby prysznice rzeczywiście były tak szkodliwe, to trup w Polsce i na świecie ścieliłby się gęsto każdej doby icon_smile.gif



No wiesz w każdej legendzie jest ziarenko prawdy icon_smile.gif Przypuszczam, że sam prysznic to za mało ale np: dokładając do tego wilgotność, temperaturę i inne czynniki może to doprowadzić do powstania mieszanki wybuchowej czyli legionellozy
Napisano
Nie jest to wbrew pozorom ani kaczka dziennikarska, ani „sztuczny problem”.

To, że nie jest to zjawisko nagminne, może wynikać również z obowiązujących przepisów, które nakazują (Rozporządzenie w sprawie WT):

Cytat

§ 120:
2a. Instalacja wodociągowa ciepłej wody powinna umożliwiać przeprowadzanie ciągłej lub okresowej dezynfekcji metoda chemiczna lub fizyczna (w tym okresowe stosowanie metody dezynfekcji cieplnej), bez obniżania trwałości instalacji i zastosowanych w niej wyrobów. Dla przeprowadzenia dezynfekcji cieplnej niezbędne jest zapewnienie uzyskania w punktach czerpalnych temperatury wody nie niższej niż 70 stopniC i nie wyższej niż 80 stopniC.;



Te zapisy związane są z możliwością występowania legionelli i innych "drobnych ustroi", które giną przy 60 stopnia C.

Problem może byc istotny w budynkach publicznych i wielomieszkaniowych. Co też ma swoje odbicie w przepisach - Rozporządzenie Ministra Zdrowia nakazujące w takich budynkach, okresowe i systematyczne badanie wody na okolicznośc wystepowania w niej (wodzie) bakterii.
Napisano
Cytat

Człowiek zawsze przegra walkę z bakteriami, tzn. w takim zrozumieniu, że jak je wszystkie zniszczy i zabije, to po nim.



Masz racje w 100%: wybijmy bakterie, a zabijemy siebie. Trzeba pamietac, ze kazdy kontakt z bakteria powoduje, ze organizm zaczyna z nimi walczyc, wytwarzac przeciwciala, Ci co sa silni, nie choruja przewlekle, nie sa osobami bardzo mlodymi lub w wieku starczym z reguly sobie z nimi radza i nic im nie jest. Gorzej jak trafi na kogos z niska odpornoscia. ja uwazam, ze nie nalezy przesadzac z ostroznoscia i dezynfekowac wszystko w kolo, bo nie da sie uciec od bakterii. Wszystko w granicach zdrowego rozsadku.
Napisano
Cytat

Masz racje w 100%: wybijmy bakterie, a zabijemy siebie. Trzeba pamietac, ze kazdy kontakt z bakteria powoduje, ze organizm zaczyna z nimi walczyc, wytwarzac przeciwciala, Ci co sa silni, nie choruja przewlekle, nie sa osobami bardzo mlodymi lub w wieku starczym z reguly sobie z nimi radza i nic im nie jest. Gorzej jak trafi na kogos z niska odpornoscia. ja uwazam, ze nie nalezy przesadzac z ostroznoscia i dezynfekowac wszystko w kolo, bo nie da sie uciec od bakterii. Wszystko w granicach zdrowego rozsadku.



i to jest rozsądne podejście! nie można przesadzać, bo każdy musiałby "żyć" pod kloszem!
Napisano
Cytat

i to jest rozsądne podejście! nie można przesadzać, bo każdy musiałby "żyć" pod kloszem!



Zgadza sie. Dzieci żyjące w bardzo dobrych warunkach mają najczęściej alergię ( Szwecja ). Organizm musi ćwiczyć walkę
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Biorę prysznic codziennie! Żyję! Ujmujęc rzecz lapidarnie - BZDURY Z TĄ SZKODLIWOŚCIĄ!!!


A jak zaczniesz nagle podupadać na zdrowiu, to teza o prysznicu mordercy okaże się prawdziwa? icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

W ostatnim numerze BD (listopad - grudzień 2009) jest sporo na ten temat. Polecam lekturkę. Warto! Można się nieco uspokoić!


Muszę zerknąć icon_smile.gif Tylko najpierw muszę odzyskać mój numer od sąsiada, bo jak się dorwał... to już od tygodnia nie oddaje mojego BD.
Napisano
Cytat

A jak zaczniesz nagle podupadać na zdrowiu, to teza o prysznicu mordercy okaże się prawdziwa? icon_mrgreen.gif




To wstaw sobie przed prysznicem rurę miedzianą

Najstarsza rura miedziana używana do transportu wody datowana na 2750 r .p.n.e. została znaleziona w Egipcie. To odkrycie jest dowodem na 5000-letnią tradycję używania instalacji wodociągowej z miedzi. Oprócz trwałości miedź ma także właściwości odkażające i bakteriobójcze - zabija bakterie, nie pozwala na ich rozwój. Coraz szersze zastosowanie rur miedzianych wynika ze stabilności temperaturowej i ciśnieniowej (metal ten wykazuje zdecydowanie mniejszą w porównaniu z tworzywami rozszerzalność), wysokiej odporności korozyjnej, gazo-szczelności, bakterio-statyczności, łatwości formowania oraz niezwykle ważnej z punktu widzenia ochrony środowiska możliwości ponownego przetworzenia tego pierwiastka.
  • 2 miesiące temu...
Gość stach
Napisano
Właśnie przeczytałem artykuł i w czasie kąpieli (POD PRYSZNICEM!!!) zauważyłem, że pierwszy strumień, ten zawierający ponoć najwięcej rzeczonych bakterii kieruję na ścianę i brodzik, ponieważ ten pierwszy strumień jest ZIMNY(!!!) i dopiero po parunastu sekundach dochodzi do "słuchawki" ciepła woda, którą kieruję na siebie icon_biggrin.gif Tak że ja na pewno na twarz nie dozuję sobie bakteryjnej inhalacji icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
    • 💰 Opłaty urzędowe – pozwolenie na budowę garażu: 1. ✅ Opłata skarbowa za wydanie pozwolenia na budowę: 0 zł – jeśli garaż budujesz na własne potrzeby (na działce prywatnej, nie zarobkowo). 112 zł – jeśli garaż ma być użytkowany komercyjnie (np. wynajem, działalność gospodarcza). 2. ✅ Mapa do celów projektowych (potrzebna do projektu): od 800 zł do 2 000 zł, w zależności od lokalizacji i geodety. 3. ✅ Wypisy i wyrysy z MPZP lub decyzja o WZ (jeśli nie ma planu): Wypis i wyrys z MPZP: ok. 50–150 zł Decyzja o warunkach zabudowy (WZ): 0 zł – ale może zająć 2–3 miesiące. 4. ✅ Warunki przyłączy mediów (jeśli potrzebne): zwykle bezpłatne, ale mogą być długie terminy oczekiwania. Za przyłącze energii elektrycznej możesz zapłacić od 100 do 200 zł za warunki, natomiast budowa przyłącza to już osobny koszt (nawet kilka tys. zł, jeśli garaż ma być z prądem). 5. ✅ Opłata za wpis do dziennika budowy: od 50 zł do 100 zł (czasem geodeta lub projektant załatwia to w pakiecie). 💰 Koszt projektu garażu – orientacyjne ceny w 2025: 1. ✅ Projekt gotowy (typowy) + adaptacja: Projekt gotowy garażu: od 500 zł do 1 500 zł Adaptacja przez lokalnego architekta: od 1 000 zł do 3 000 zł 🔹 Łącznie: 1 500–4 000 zł 2. 🛠 Projekt indywidualny (na zamówienie): od 3 000 zł do 6 000 zł (zależnie od wielkości, konstrukcji – np. murowany, z płaskim dachem, z poddaszem itp.)   https://chatgpt.com/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...