Skocz do zawartości

Łazienka dla niepełnosprawnych


Recommended Posts

Korzystanie z prysznica i toalety, lub wchodzenie do wanny dla zdrowych osób są rzeczą tak naturalną i odruchową, że nikt nie zastanawia się, ile wysiłku te czynności kosztują osoby z niepełnosprawnością ruchową. Na szczęście dzisiaj bez trudu można łazienkę dostosować do potrzebującego. Jakie trzeba wybrać urządzenia i akcesoria, aby łazienka była wygodna dla wszystkich domowników?

 

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/lazienka/a/42-lazienka-dla-niepelnosprawnych

 

Link do komentarza
Gość hydraulik
Co do sedesu, który używa się każdego dnia po parę razy, wydaje mi się on najważniejszym punktem łazienki. Stąd poza poręczami, oparciami itd, ważną rzeczą jest bidet albo coś co się coraz bardziej zadomawia w naszych łazienkach nakładka typu Bio Bidet. Widziałem na stronie internetowej www.biobidet.pl że są już różne modele w zależności własnie od potrzeb osób także niepełnosprawnych.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Gość Artur
Wanny z drzwiami stanowią idealne rozwiązanie dla osób mających problemy z samodzielnym korzystaniem z klasycznej wanny lub kabiny natryskowej.Wygodne i odpowiednio wyprofilowane siedzenie sprawi optymalne odprężenie dla osoby korzystającej, a przeciwpoślizgowa powierzchnia dna i siedziska wanny ułatwi bezpieczne korzystanie z kąpieli.
Po zamknięciu wodoszczelnych drzwi można korzystać z kąpieli (natrysk ,          kąpiel nóg , kąpiel całkowita), a po spuszczeniu wody można wygodnie na siedzeniu osuszyć się.Komfort kąpieli można zwiększyć poprzez zamontowanie w wannie systemu hydromasażu wodno-powietrznego w zależności od rodzaju schorzeń , sugestii lekarza lub życzeń klienta .
Wyjątkowe kształty wanien i odpowiednia wysokość sprawiają ,że łatwo jest także pomagać osobom starszym i niepełnosprawnych.
Link do komentarza
  • 6 lata temu...
Według mnie ważne jest dobre zabezpieczenie wanny- jest duże ryzyko poślizgnięcia się i urazów. My mamy w łazience podnośnik dla niepełnosprawnych (babcia już ledwo chodzi) i jej samej bardzo podoba się to rozwiazanie. Bezpieczne, wygodne, nie zajmuje dużo miejsca w łazience
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...

 

13 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

docelowo jednak bez nakładki

Nawet więcej powiem...

Fizjologicznie rzecz biorąc, zdrowy człowiek najlepiej wypróżnia się w pozycji "w kucki" i siedząc na "normalnym" sedesie powinien mieć uniesione nogi przez podstawienie podstawki o wysokości 10 - 15 cm... i niektórzy światli "wypróżniacze" mają podstawki-klocki, które nazywają KLOCEK NA KLOCEK...

 

Sytuacja wygląda inaczej, gdy mamy do czynienia z osobami

5 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

z ograniczoną ruchomością stawu biodrowego

 

Link do komentarza

Panowie zakładałem że z ustępu korzysta rodzina i nie wszyscy są po wymianie stawu biodrowego .

co więcej nie wszyscy w tej rodzinie "sikają na siedząco"

z tego powodu użyłem zwrotu bardziej komfortowy - doliczyć należy tu "łatwość" utrzymania higieny (przy onej nakładce zwłaszcza od dołu - znaczy odpinasz /szorujesz/zapinasz do tego pucujesz muszlę ) . Natomiast  sam podniesiony kibelek myjesz jak kibelek .

Z tego powodu wydawało mi się istnym przekazanie informacji że nie tylko podwieszane ale i takie stojące są w opcji wysokiej

Link do komentarza
44 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Panowie zakładałem że z ustępu korzysta rodzina i nie wszyscy są po wymianie stawu biodrowego .

co więcej nie wszyscy w tej rodzinie "sikają na siedząco"

"Sikając na stojąco" - to im wyższa muszla, tym łatwiej trafić...chyba... :scratching:

 

A serio - to chyba dla niepełnosprawnego najważniejsze są odpowiednio umieszczone uchwyty, brak przeszkód, odpowiednia ilość miejsca, nieśliska posadzka.

Link do komentarza
22 minuty temu, zenek napisał:

to im wyższa muszla, tym łatwiej trafić...chyba... 

pod warunkiem że ci się otwór nie zmniejsza wprost proporcjonalnie do wysokości . czytaj z nakładką żeby było stabilnie to pole działania się zawęża .

 

24 minuty temu, zenek napisał:

A serio - to chyba dla niepełnosprawnego najważniejsze są odpowiednio umieszczone uchwyty, brak przeszkód, odpowiednia ilość miejsca, nieśliska posadzka.

ciężko z tym dyskutować - moja podpowiedź dotyczy konkretnego przypadku, Inne są potrzeby osoby na wózku a inne osoby która nie ma możliwości dobrze usiąść .

inny poradnik napisał Leszek z punktu widzenia wózka .

inny napisze ktoś kto cierpi na inne schorzenia też jest niepełnosprawny ale w innym zakresie .

czyli takie kompendium z czym się spotkałem co zdaniem osoby z dolegliwościami x ułatwiało mu życie

Link do komentarza
9 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

pod warunkiem że ci się otwór nie zmniejsza wprost proporcjonalnie do wysokości . czytaj z nakładką żeby było stabilnie to pole działania się zawęża .

K..., o czym to przyszło dyskutować :wallbash:

ale dobrze - zakładam - że do sikania na stojąco nie potrzebna jest nakładka, chyba że kktoś pasjami kocho sikac do pisuaru - no to może sobie takie nakładki ze dwe nałożyć, to już wtedy i trafi, bo średnica bedzie słuszna :takaemotka:

Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

chyba dla inteligentnych

z naciskiem na CHYBA...

wykaż się więc podstawowym poziomem inteligencji...

15 godzin temu, zenek napisał:

kktoś pasjami kocho sikac do pisuaru

 

 

Ad rem. Niepełnosprawnym RÓWNIEŻ bywa się przejściowo... po złamaniu ręki aktywniejszej - u mnie tej prawej - parę tygodni byłem niepełnosprawny z nawet z sikaniem były problemy - czy to do pisuaru, czy też sedesu na stojąco... i tu nie ma się z czego śmiać...

 

Link do komentarza
3 godziny temu, podczytywacz napisał:

z naciskiem na CHYBA...

wykaż się więc podstawowym poziomem inteligencji...

 

 

Ad rem. Niepełnosprawnym RÓWNIEŻ bywa się przejściowo... po złamaniu ręki aktywniejszej - u mnie tej prawej - parę tygodni byłem niepełnosprawny z nawet z sikaniem były problemy - czy to do pisuaru, czy też sedesu na stojąco... i tu nie ma się z czego śmiać...

 

Przeczytaj, z czego się śmieję - a jak nie wiesz - poproś wnuka - to ci wytłumaczy.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A po co kleje? I zaprawy? Chyba, że opis aktualnego stanu nie jest prawdziwy taki: Czyli reszta jest OK, trzyma się kupy, te dziury zasypiesz suchym betonem, wyrównasz w obrzeżach i ułożysz kostkę...   Pokazałem ceny brutto, bo takie są na aukcji...   Ta tarasowa tylko pod furtki...   Samego ułożenia może niewielkie, a koszty wyrównania pod ułożenie? WYRÓWNANIA pod plastikowe "płytki"... suchym betonem nie wyrównasz... Przytniesz, a za jakiś czas wymieniać będziesz, albo z wiatrem polecą... będzie długi - tak długi jak ścieżka - żagiel...   Ale Ty tam rządzisz...       A z Twojego linku:   11 x 11.39 = 125,29 A 11 paneli to nie 1 metr, tylko 0,99 m2 - stąd moje    
    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna.    11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.  Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.   Czytaj pierwszy post. Napisałem, że "część jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu". I wcale nie mam zamiaru tych podestów dawać poza dachem, nie konfabuluj. 
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...