Gość adiqq Napisano 19 lutego 2011 Udostępnij #551 Napisano 19 lutego 2011 Mam murowany dwustanowiskowy przyklejony do domu i drugi raz zrobiłbym tak samo. Dupa nie marznie, auto odpala bez problemu, garaż mam na tyle duży że jeszcze jako składzik przez jakiś czas będzie służyc Częściej używam bramy garażowej niż drzwi wejściowych...wjezdzamy autami i od razu z zakupami jesteśmy w domu - super rozwiązanie. Link do komentarza
daggulka Napisano 19 lutego 2011 Udostępnij #552 Napisano 19 lutego 2011 Cytat Myślę że od tego Pod dębem tańszy byłby http://www.mgprojekt.com.pl/domki/promyk/rzuty.php tylko trzeba by popracować nad wnętrzem tzn. zrobić jakby lustrzane odbicie, przenieść kominek na ścianę z kotłownią, znieścić spiżarkę i pokombinować wc aby nie było aż tak zintegrowane z salonem... ten projekt podoba mi się najbardziej ze wszystkich które do tej pory wkleiłeś.... natomiast nie widzę zmian jakie chcesz nanieść .... wejście z garażu byłoby zasadniczo wtedy bezpośrednio na salon ... zdeczka niewygodnie ... Projekt podoba mi się w takiej wersji jak jest - jedyny minus jaki zauważam, to trzy kominy ... troszke podroży koszt wykonania - ale to parterówka , więc z torbami na cegłę też nie pójdziesz Nie podano wymiarów ani powierzchni - nie wiem czy wejdzie Ci z luzem do kotłowni kocioł z osprzętem - pamiętaj , że stać musi tak żebyś z każdej strony mógł do niego podejść... Cytat Mam murowany dwustanowiskowy przyklejony do domu i drugi raz zrobiłbym tak samo. Dupa nie marznie, auto odpala bez problemu, garaż mam na tyle duży że jeszcze jako składzik przez jakiś czas będzie służyc Częściej używam bramy garażowej niż drzwi wejściowych...wjezdzamy autami i od razu z zakupami jesteśmy w domu - super rozwiązanie. mam dokładnie tak samo .... i też sobie chwalę... Link do komentarza
BIGL Napisano 19 lutego 2011 Udostępnij #553 Napisano 19 lutego 2011 (edytowany) Masz rację - ta zmiana byłaby bez sensu. Tak sobie jeszcze myślę żeby do Zimorodka dokleić taki garaż, przenieśc kotłownie do garażu i dało by się wszystko załatwić jednym kominem. Przejście bezpośrednio garaż-dom byo by wtedy przez tą starą kotłownie (zapewne wtedy by to była pralnia i kącik gospodarczy). Rozkład Zimorodka mi bardzo pasuje ponieważ ma większość pokoi od południa,a to kolejne oszczędności. No i sam dom jest banalny i tani w budowie - brak ścianek działowych nosnych pozwala na zastosowanie KG oraz skutecznie redukuje koszty tynkowania. Oczywiście w przypadku takiej ziany ściana dzieląca garaż/kotłownię od reszty domu byłaby murowana (lepsza izolacja cieplna i akustyczna). Gabaryty Zimorodka pozwalają też na zastosowanie stropu drewnianego więc tu też jest oszczędność - drewnainy jest tańszy i nie ocieplam wtedy połaci dachowych. Poddasze będzie mi potrzebne tylko do wieszania prania zimą i "na choinkę " latem no i znacząco ułatwi rozkład przy ew. DGP czy wentylacji mechanicznej.Ciekawe tylko czy starczy funduszy ....., niby większość prac wykonam sam -elewacje,instalacje czy wykończeniówkę ale czy dam radę.... Ile może kosztować taki garaż z kotłownią - tak średnio liczę że jakieś 30tys. ? I czy będzie to tańsze od garażu wolnostojącego ? Muszę myśleć jeszcze o oczyszczalni (podobno jest dofinansowanie w gminie) i innych niespodziankach podczas budowy.. Edytowano 19 lutego 2011 przez BIGL (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 19 lutego 2011 Udostępnij #554 Napisano 19 lutego 2011 Cytat Tak sobie jeszcze myślę żeby do Zimorodka dokleić taki garaż, przenieśc kotłownie do garażu i dało by się wszystko załatwić jednym kominem. Przejście bezpośrednio garaż-dom byo by wtedy przez tą starą kotłownie (zapewne wtedy by to była pralnia i kącik gospodarczy). Rozkład Zimorodka mi bardzo pasuje ponieważ ma większość pokoi od południa,a to kolejne oszczędności. No i sam dom jest banalny i tani w budowie - brak ścianek działowych nosnych pozwala na zastosowanie KG oraz skutecznie redukuje koszty tynkowania. Oczywiście w przypadku takiej ziany ściana dzieląca garaż/kotłownię od reszty domu byłaby murowana (lepsza izolacja cieplna i akustyczna). Gabaryty Zimorodka pozwalają też na zastosowanie stropu drewnianego więc tu też jest oszczędność - drewnainy jest tańszy i nie ocipam wtedy połaci dachowych. Poddasze będzie mi potrzebne tylko do wieszania prania zimą i "na choinkę " latem no i znacząco ułatwi rozkład przy ew. DGP czy wentylacji mechanicznej. Bardzo trafne spostrzeżenia Zimorodek też mi się podoba - wkleję dla pamięci , żebym wiedziała gdzie szukać "na zaś" http://projekty.muratordom.pl/projekt_zimorodek,241,1,0.htmCo do garażu i kotłowni z prawej strony - myślę, że to dobry pomysł - zapytaj pracownię sprzedającą projekt o możliwość takiej zmiany. Link do komentarza
Draagon Napisano 19 lutego 2011 Udostępnij #555 Napisano 19 lutego 2011 Ja tam widzę istotną wadę - WC z pełnym widokiem z salonu i tuż obok kuchni. Czyżby Pani domu źle gotowała Link do komentarza
daggulka Napisano 19 lutego 2011 Udostępnij #556 Napisano 19 lutego 2011 Cytat Ja tam widzę istotną wadę - WC z pełnym widokiem z salonu i tuż obok kuchni. Czyżby Pani domu źle gotowała też mi się to rzuciło tylko nie pisałam, bo zaraz powiedzą że cholernie wybredna jestem - u mnie było w projekcie też WC z widokiem na salon .... alem ściankę przedłużyła od spiżarni zamknąwszy tym samym salon i kuchnię - i jest ok ... Link do komentarza
BIGL Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #557 Napisano 20 lutego 2011 Hej w Zimorodku sprawa WC jest w miarę dobrze rozwiązana i na razie zostaje przy tym projekcie. Musze tylko jakimś cudem w miarę wiarygodne oszacować koszta budowy z garażem dwustanowiskowym... Link do komentarza
daggulka Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #558 Napisano 20 lutego 2011 Cytat Hej w Zimorodku sprawa WC jest w miarę dobrze rozwiązana i na razie zostaje przy tym projekcie. Musze tylko jakimś cudem w miarę wiarygodne oszacować koszta budowy z garażem dwustanowiskowym... Masz szczęście - w opisie Zimorodka stoi , że można doprojektować garaż. Buduj ten garaż - nawet jak na razie zostawisz go w SSZ a perspektywę wykończenia go przesuniesz na później - to warto.Natomiast to: Cytat taniego w budowie (zakładamy +/- 200 tys.). mnie zdeczka niepokoi.Ile jesteście w stanie zrobić sami? Link do komentarza
BIGL Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #559 Napisano 20 lutego 2011 Sami możemy zrobic sporo, ale głównie przy wykończeniu, tzn. elewacje zewnętrzną , izolacje stropów, instalacje elektryczną, co cw - raczej też (kotłownie zlecę np. firmie od pieca), płytki, panele i wszelakie inne prace które w mniejszej części umiem, a w większej się nauczę . Jak byłem w LO to na każdych wakacjach dorabiałem na budowach aby gdzieś wyjechać - w sumie to postawiliśmy w trójkę jakieś 5 -6 domów przez te wszystkie lata więc jakieś tam mgliste pojęcie posiadam. Tylko to jest jak z jazdą autem - jak jedziesz sam i szukasz jakiegoś adresu to drugim razem zawsze tam trafisz - jak siedzisz z boku to neikoniecznmie ... Przy Zimorodku była nawet koncepcja samodzielnej budowy ale z drugiej strony koszta robocizny nie powinny powalać (4 ściany) więc może lepiej zleić to firmie, idealnie będzie jak znajdę jakiegoś majstra i razem zbudujemy ten domek . Oczywiście do dachu wezmę ekipę nawet ze względu na ten drewniany strop. Link do komentarza
daggulka Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #560 Napisano 20 lutego 2011 no to nie jest źle .... ale weź poprawkę i miej w zapasie jeszcze jakąś kasę ... wykończeniówka oczywiście bez szaleństw ... zresztą - tak jak i u mnie ... życzę powodzenia - mam nadzieję, że założysz dziennik budowy z opisem i kosztami - chętnie poczytałabym taką lekturkę... Link do komentarza
BIGL Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #561 Napisano 20 lutego 2011 Cytat no to nie jest źle .... ale weź poprawkę i miej w zapasie jeszcze jakąś kasę ... wykończeniówka oczywiście bez szaleństw ... zresztą - tak jak i u mnie ... życzę powodzenia - mam nadzieję, że założysz dziennik budowy z opisem i kosztami - chętnie poczytałabym taką lekturkę... Dziennik oczywiście będzie jak tylko ruszę z tym wszystkim - przy przychylnych wiatrach może uda się jeszcze w tym roku (mam nadzieję). Policzę jeszcze dokładnie kosztorys i dla wszystkiego podjadę do gminy zapytać o ten podatek od garażu wolnostojącego - może nie będzie tak strasznie gdyby w bryle okazał się byc za drogi. Kasy zbytnio nie odłożymy, a to co zostanie z wypłat będzie zapewne szło na papiery i jakieś dodatkowe wydatki. Link do komentarza
daggulka Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #562 Napisano 20 lutego 2011 Cytat Policzę jeszcze dokładnie kosztorys optymista ... Link do komentarza
Gość arturo72 Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #563 Napisano 20 lutego 2011 Cytat w ogóle przydałby się tu na forum szczegółowy ( z kosztami) dziennik budowy małego (do 100m) domu energooszczędnego.... i potem dziennik kosztów użytkowania takiego domku ogrzewając prądem/gazem z opisaniem wygody/utrudnień związanych z zamieszkaniem takiego domu .... Za jakiś czas będzie...w sezonie grzewczym 2012/2013,parter 118m2 grzany prawdopodobnie kablami grzejnymi(dalej się waham między wodną podłogówką zasilaną piecem elektrycznym).Na FM jest bardzo fajny dziennik domu energooszczędnego grzanego prądem(z tym,że spory domek):http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...556#post3655556i dzienne koszty zużycia prądu tegoż domu na cele grzewcze:https://spreadsheets.google.com/ccc?key=0At...=CPXvw_YC#gid=0 Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #564 Napisano 20 lutego 2011 znamy temat Arturo72....my z kolei czekamy na twój dziennik budowy..wtedy możemy wrócić do dyskusji Link do komentarza
Gość arturo72 Napisano 20 lutego 2011 Udostępnij #565 Napisano 20 lutego 2011 Cytat znamy temat Arturo72....my z kolei czekamy na twój dziennik budowy..wtedy możemy wrócić do dyskusji Nie mam zamiaru dyskutować w tym temacie o prądzie... ,linki były podesłane informacyjnie A dziennik będzie,będzie Link do komentarza
daggulka Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #566 Napisano 26 lutego 2011 co taki zastój? nikt nie planuje budowy małego taniego domku? Link do komentarza
vega1 Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #567 Napisano 26 lutego 2011 wszyscy zostali zniechęceni Link do komentarza
daggulka Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #568 Napisano 26 lutego 2011 Cytat wszyscy zostali zniechęceni Wiesz - ja uważam, że prawda choć najtrudniejsza i mało optymistyczna - lepsza jest od klepania po ramieniu ze słowami "jakoś to będzie" .Nie chodzi tu o zniechęcanie tylko o wskazanie błędów i naprowadzenie na drogę budowy taniego domku. Może znajdą się osoby którym uda się zbudować za 200.000zł - jak wiemy - jest to możliwe , ale nie każdemu dane - kluczem do sukcesu jest wiedza i tania /darmowa robocizna.Dlatego - warto czytać , pytać i rozmawiać.... Link do komentarza
wampiria Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #569 Napisano 26 lutego 2011 Cytat wszyscy zostali zniechęceni Nie wszyscy Może tylko wiecej uwagi poświecają obliczaniom kosztow Ja zastnawiam się nad ogrzewaniem 90m2 , hmmm . Gaz mam na działce, powierzchnia kurnika nieduża, budżet też skromny Link do komentarza
daggulka Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #570 Napisano 26 lutego 2011 Cytat Nie wszyscy ufffff .... Link do komentarza
wampiria Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #571 Napisano 26 lutego 2011 Cytat ufffff .... Narazie czekam na pozwolenie, stan surowy zamknięty zrobi firma, z ociepleniem , tynkiem .. Wiec koszty juz tu będą spore. Aktualnie napadam na znajomych i obcych z propozycja castingu na wykonanie instalacji. Mam wrażenie , ze niektórzy zaczynaja mnie unikać Link do komentarza
daggulka Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #572 Napisano 26 lutego 2011 Cytat Mam wrażenie , ze niektórzy zaczynaja mnie unikać to nie wrażenie - jak dobrze pomyślisz to się przekonasz że to pewność ... tak to już jest z nami - budującymi babami - upierdliwe toto , drobiazgowe i nie do zdarcia ... Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #573 Napisano 26 lutego 2011 masz gaz na działce to rób gaz:) najmniej wydasz na starcie a dom masz mały więc ogrzanie nie będzie naparwde dużo kosztowało. Link do komentarza
jołbrader Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #574 Napisano 26 lutego 2011 Cytat co taki zastój? nikt nie planuje budowy małego taniego domku? spoko spoko niektórzy negocjuja cene działki Link do komentarza
wampiria Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #575 Napisano 26 lutego 2011 Cytat masz gaz na działce to rób gaz:) najmniej wydasz na starcie a dom masz mały więc ogrzanie nie będzie naparwde dużo kosztowało. Toć własnie sie skłaniam ku temu, gaż mam 10 m od budynku, a kiedys mi ten żółty słupek gawędzil Póki co w poniedzialek tez mnie czka negocjacja, o ile potencjalny wykonawca nie zwieje "to nie wrażenie - jak dobrze pomyślisz to się przekonasz że to pewność ... " - a człowiek liczyl na słowa otuchy Link do komentarza
rased Napisano 26 lutego 2011 Udostępnij #576 Napisano 26 lutego 2011 (edytowany) Ja w poniedziałek odbieram warunki techniczne przyłącz (może nie ja, ale Pani z biura proj.) Następnego dnia złoży warunki.Mirella http://www.archipelag.pl/projekty-domow/mirella/ z małymi zmianami ma ruszyć koło lipca.Budżet tak jak mówiłem 220 tysięcy. Edytowano 26 lutego 2011 przez rased (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #577 Napisano 27 lutego 2011 rased: to najwyższy czas załozyć dziennik budowy Link do komentarza
rased Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #578 Napisano 27 lutego 2011 Cytat rased: to najwyższy czas załozyć dziennik budowy chcesz powiedzieć nie uda się Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #579 Napisano 27 lutego 2011 ja dziennik budowy założyłem...hmm, zaraz sprawdze...7.12.2007 - a budowę zacząłem 20.04.2009 fakt, miałem zacząć wcześniej...tak jakoś mi zeszło...ale dziennik był Link do komentarza
daggulka Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #580 Napisano 27 lutego 2011 też zachęcam do zakładania dzienników budowy ... to fajna sprawa z wielu powodów: - na bieżąco wpisując wszystko - możesz się kiedykolwiek zechcesz cofnąć w czasie (czasem na szybko potrzeba jakiejś daty lub kwoty) , tak samo ze zdjęciami - możesz się cofnąć i obejrzeć jak coś co Cię interesuje wyglądało lub dać komuś linka do foty - bo szczerze mówiąc , decyzji jest tyle że zapominając robisz miejsce na kolejne rzeczy ... - no i - jest to świetna pamiątka - ja sobie swój druknęłam i leży w segregatorze - dla potomnych ... Ja bym tylko wprowadziła jedną zmianę .... nie wiem czy jest to do zrobienia .... Chodzi o założenie działu z komentarzami do dzienników budowy .... albo coś jak jeden folder należący do jednej osoby z dwoma plikami : dziennik i komentarze .....Fajnie byłoby gdyby autor sam moderował swój dziennik i miał możliwość wykasowania niechcianych komentarzy lub wpisów ....Hm ...chyba zapodam to pod rozmysł Redakcji .... może już czas zmodernizować dział dzienników budowy ... ? Link do komentarza
rased Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #581 Napisano 27 lutego 2011 Cytat ja dziennik budowy założyłem...hmm, zaraz sprawdze...7.12.2007 - a budowę zacząłem 20.04.2009 fakt, miałem zacząć wcześniej...tak jakoś mi zeszło...ale dziennik był Dziś zatem podjadę na działkę i zrobię pierwszy foto-dokument.Rzuciłem okiem na Twój dziennik. Super dom.Jesteś już dość daleko, więc masz doświadczenie. Jak myślisz uda mi się, nie uda z tym budżetem? Link do komentarza
retrofood Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #582 Napisano 27 lutego 2011 Cytat fakt, miałem zacząć wcześniej...tak jakoś mi zeszło... zmęczony byłeś chwilowo po prostu... Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #583 Napisano 27 lutego 2011 Cytat Dziś zatem podjadę na działkę i zrobię pierwszy foto-dokument.Rzuciłem okiem na Twój dziennik. Super dom.Jesteś już dość daleko, więc masz doświadczenie. Jak myślisz uda mi się, nie uda z tym budżetem? nie wiem...wszystko zależy od twojego własnego wkładu...ale na pewno będę ci kibicować Link do komentarza
rased Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #584 Napisano 27 lutego 2011 (edytowany) Cytat rased: to najwyższy czas załozyć dziennik budowy Mówisz i maszhttps://forum.budujemydom.pl/Mirella-czas-start-t14701.html Edytowano 27 lutego 2011 przez rased (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #585 Napisano 27 lutego 2011 Cytat Mówisz i maszhttps://forum.budujemydom.pl/Mirella-czas-start-t14701.html gratuluję .... Link do komentarza
rased Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #586 Napisano 27 lutego 2011 Cytat gratuluję .... To chyba najważniejszy moment mojego życia.Chociaż mówiłem już tak podczas matury, potem obrony mgr. i jak urodziła się Tośka.Cieszę się, że się za to biorę, ale obawy ogromne. Link do komentarza
Moose Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #587 Napisano 27 lutego 2011 Cierpliwości, wytrwałości i "skóry słonia" życzę... Link do komentarza
daggulka Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #588 Napisano 27 lutego 2011 Cytat To chyba najważniejszy moment mojego życia.Chociaż mówiłem już tak podczas matury, potem obrony mgr. i jak urodziła się Tośka.Cieszę się, że się za to biorę, ale obawy ogromne. jak u każdego ..... zdradzę Ci kilka sekretów .....- decyzji do podjęcia będzie multum - jedna zda Ci się bardziej ważna od kolejnych - robi się to następująco: czytasz , pytasz , podejmujesz decyzję i ZAPOMINASZ .... absolutnie nie roztrząsaj nigdy decyzji już podjętych - tak jest lepiej dla własnego zdrowia psychicznego ... nic już nie zmienisz , kolejne decyzje do podjęcia czekają w kolejce więc nie kładź cieniem na budowie domu swych wątpliwości po fakcie ....- stres i adrenalina - nieodłączny towarzysz budowy - towarzyszy nawet w za przeproszeniem w sraczu - ponieważ galopada myśli nie pozwala na spokojne funkcjonowanie .... ale : to, że się stresujesz i denerwujesz niczego nie zmieni - a pogorszyć może , dlatego zanim opierd... wykonawcę odejdź w bezpieczne miejsce policz , do 10 - przemyśl co chcesz powiedzieć i dopiero to zrób ....stres i adrenalina mijają po budowie i po przeprowadzce masz wrażenie że czegoś Ci w życiu brakuje - to ważny moment dla Twojego życia - koniecznie znajdź sobie zamiennik bo zwariujesz , a pierwszym objawem będzie myśl o budowie kolejnego domu - nadmierne przejęcie budową sprawia , że zostajesz wyalienowany - czyli : praca, budowa....praca, budowa..... i tak non stop dzień za dniem .... stajesz się monotematyczny , każda rozmowa z kimkolwiek kończy się na budowie Twojego domu - znajomi i przyjaciele którzy zostali na placu boju mają Cię powoli dość ... więc jeśli po budowie nie chcesz nagle obudzić się sam jak palec - dbaj o przyjaciół ... znajdź czas na to, żeby raz za jakiś czas wyskoczyć z nimi na piwo i bardzo Cię proszę - omijaj temat budowy - chroniczny brak czasu - nie masz czasu na spotkania ze znajomymi, imprezy i życie rodzinne .... na sex najzwyczajniej nie tyle nie masz czasu co już w sumie chęci ze zmęczenia i rozstroju psychicznego .... lepiej przygotuj się do tego psychicznie ...- małżeństwo - taaaaaak, od czego by tu ....często spotykany jest układ , kiedy to jedna osoba "ciągnie" budowę - jest on niezmiernie ryzykowny , ponieważ jest to tak bardzo absorbujące zajęcie , że druga osoba czuje się zaniedbana z powodu braku czasu wspólnie spędzanego tudzież monotematyczności małżonka .... rozwód murowany ... idealny jest układ kiedy partnerowie razem budują , razem się angażują i razem podejmują decyzje - ale do tego niezbędny jest dodatkowy fakultet z "porozumiewania się w związku na poziomie wyższym oraz ponadprzeciętna umiejętność wypracowania kompromisu" - w przeciwnym razie skończy się kryzysem w związku tudzież rozwodem .... więc już radzę Ci się szkolić w tym zakresie ... to tak pokrótce - jeśli pojawią się jakieś pytania - chętnie odpowiem ... Link do komentarza
rased Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #589 Napisano 27 lutego 2011 Cytat jak u każdego ..... zdradzę Ci kilka sekretów .....- decyzji do podjęcia będzie multum - jedna zda Ci się bardziej ważna od kolejnych - robi się to następująco: czytasz , pytasz , podejmujesz decyzję i ZAPOMINASZ .... absolutnie nie roztrząsaj nigdy decyzji już podjętych - tak jest lepiej dla własnego zdrowia psychicznego ... nic już nie zmienisz , kolejne decyzje do podjęcia czekają w kolejce więc nie kładź cieniem na budowie domu swych wątpliwości po fakcie ....- stres i adrenalina - nieodłączny towarzysz budowy - towarzyszy nawet w za przeproszeniem w sraczu - ponieważ galopada myśli nie pozwala na spokojne funkcjonowanie .... ale : to, że się stresujesz i denerwujesz niczego nie zmieni - a pogorszyć może , dlatego zanim opierd... wykonawcę odejdź w bezpieczne miejsce policz , do 10 - przemyśl co chcesz powiedzieć i dopiero to zrób ....stres i adrenalina mijają po budowie i po przeprowadzce masz wrażenie że czegoś Ci w życiu brakuje - to ważny moment dla Twojego życia - koniecznie znajdź sobie zamiennik bo zwariujesz , a pierwszym objawem będzie myśl o budowie kolejnego domu - nadmierne przejęcie budową sprawia , że zostajesz wyalienowany - czyli : praca, budowa....praca, budowa..... i tak non stop dzień za dniem .... stajesz się monotematyczny , każda rozmowa z kimkolwiek kończy się na budowie Twojego domu - znajomi i przyjaciele którzy zostali na placu boju mają Cię powoli dość ... więc jeśli po budowie nie chcesz nagle obudzić się sam jak palec - dbaj o przyjaciół ... znajdź czas na to, żeby raz za jakiś czas wyskoczyć z nimi na piwo i bardzo Cię proszę - omijaj temat budowy - chroniczny brak czasu - nie masz czasu na spotkania ze znajomymi, imprezy i życie rodzinne .... na sex najzwyczajniej nie tyle nie masz czasu co już w sumie chęci ze zmęczenia i rozstroju psychicznego .... lepiej przygotuj się do tego psychicznie ...- małżeństwo - taaaaaak, od czego by tu ....często spotykany jest układ , kiedy to jedna osoba "ciągnie" budowę - jest on niezmiernie ryzykowny , ponieważ jest to tak bardzo absorbujące zajęcie , że druga osoba czuje się zaniedbana z powodu braku czasu wspólnie spędzanego tudzież monotematyczności małżonka .... rozwód murowany ... idealny jest układ kiedy partnerowie razem budują , razem się angażują i razem podejmują decyzje - ale do tego niezbędny jest dodatkowy fakultet z "porozumiewania się w związku na poziomie wyższym oraz ponadprzeciętna umiejętność wypracowania kompromisu" - w przeciwnym razie skończy się kryzysem w związku tudzież rozwodem .... więc już radzę Ci się szkolić w tym zakresie ... to tak pokrótce - jeśli pojawią się jakieś pytania - chętnie odpowiem ... Aktualnie jeszcze dwóch kumpli się buduje. Tzn. rozbudowuje. Jeden ma stary dom po babci i z tego co widze galancie z tym problemów. Drugi stawia piętro. Więc nawet wśród kolegów ciężko mi od tematu uciec.Żona jest zamieszana w to chyba tak samo jak ja. Ona z racji wykonywanego zawodu załatwi nam kierownika budowy.Jej koledzy z pracy starają się nam doradzać, jednak często ich rady są zupełnie odmienne od tych tutaj. Być może wynika to z tego, że tamci ludzie zajmują się nadzorem nad budynkami użytku publicznego, galerie, lotniska, drogi.Moja partnerka szybciej podejmuje decyzje, ja czasem liczę wszystko sto razy, a i tak ciężko mi się zdecydować.W tym tygodniu odbieram warunki przyłącza, w warunki zabudowy wpisze studnie. Mam nadzieje, że za około 1,5 miesiąca dostane WZ.Potem zakupie projekt myślę, że wtedy zacznę podejmować decyzje z czego postawie dom. Cytat Cierpliwości, wytrwałości i "skóry słonia" życzę... Dzięki Link do komentarza
wampiria Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #590 Napisano 27 lutego 2011 Przeczytałam sekrety daggulki Ta kobieta stawia do pionu normalnie Coprawda nie grozi mi rozwód.., jednak faktycznie skutki uboczne mogą być nie do naprawienia ech..Wziełam sobie sekrety do serca Pozostaje mi jednak jedna koleżanka ktora kupila niedawno dom do remontu i żyje remontem Pozostale towarzystwo narazie niewiele wie, albo wcale, ale wkoncu sie wyda prawda. Już wspomnialm, ze we wakacje bede zajęta itd. , więc wszystko się wyda Musze popracować nad podejmowaniem decyzji jednak, bo zabiera mi to starsznie duzo czasu.. Projekt wybieralam chyba pol roku, po to, zeby go pozniej przerobic dokladnie tak jak mi pasuje. i jeszce bym cos zmienila, ale juz za późno Muszę z tym zółwim mysleniem skończyć... Mam nadziej , że moj architekt oddał, (ja dalam mu kase heh) w zeszłym tygodniu wszystko do pozwolenia i za miesiac z hakiem .... Narazie podjęlam decyzje o ważnym budynku o wychodku Link do komentarza
retrofood Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #591 Napisano 27 lutego 2011 Cytat Narazie podjęlam decyzje o ważnym budynku o wychodku Prawidłowo! Od tego się zaczyna! Cytat Przeczytałam sekrety daggulki Ta kobieta stawia do pionu normalnie Muszę spróbować... a nuż... ale w moim wieku... Link do komentarza
wampiria Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #592 Napisano 27 lutego 2011 Muszę spróbować... a nuż... ale w moim wieku... [/quote]Uwierz w.. siebie.. Wiara czyni cuda Jak nie zbuduje tego mojego kurnika, to znaczy że cudów nie ma Link do komentarza
vega1 Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #593 Napisano 27 lutego 2011 Cytat Przeczytałam sekrety daggulki Ta kobieta stawia do pionu normalnie poniekąd bardzo pożądana cecha u kobiety. Zwłaszcza jak już mąż nie może ze starości Link do komentarza
retrofood Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #594 Napisano 27 lutego 2011 Cytat poniekąd bardzo pożądana cecha u kobiety. Zwłaszcza jak już mąż nie może ze starości Eeeeee.... jak tylko na męża to działa... ja się tak nie bawię... Link do komentarza
Moose Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #595 Napisano 27 lutego 2011 Cytat Eeeeee.... jak tylko na męża to działa... ja się tak nie bawię... retro nie marudź... Link do komentarza
daggulka Napisano 27 lutego 2011 Udostępnij #596 Napisano 27 lutego 2011 Cytat Przeczytałam sekrety daggulki Ta kobieta stawia do pionu normalnie no cóż .... ktoś musi .... Link do komentarza
wampiria Napisano 7 marca 2011 Udostępnij #597 Napisano 7 marca 2011 Nikt nic nie pisze hmm, czyzby po poście daggulki blady strach padł na....To ja sobie gdzieś na boczki może dzienniczek założe Link do komentarza
daggulka Napisano 7 marca 2011 Udostępnij #598 Napisano 7 marca 2011 Cytat Nikt nic nie pisze hmm, czyzby po poście daggulki blady strach padł na.... oj tam , oj tam ... ja tylko tak z troski o życie prywatne inwestorów a dzienniczek zakładaj ... chętnie pokibicuję Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 11 marca 2011 Udostępnij #599 Napisano 11 marca 2011 Cytat Ja bym tylko wprowadziła jedną zmianę .... nie wiem czy jest to do zrobienia .... Chodzi o założenie działu z komentarzami do dzienników budowy .... albo coś jak jeden folder należący do jednej osoby z dwoma plikami : dziennik i komentarze .....Fajnie byłoby gdyby autor sam moderował swój dziennik i miał możliwość wykasowania niechcianych komentarzy lub wpisów ....Hm ...chyba zapodam to pod rozmysł Redakcji .... może już czas zmodernizować dział dzienników budowy ... ? A Ty wiesz, że ja właśnie o to chciałam Cię zapytać!Znaczy pytanie miało brzmieć dokładnie tak:"Czy byłoby nietaktem, gdybym założyła dwa wątki/blogi jeden dziennik i drugi komenty?"Chyba jednak zapodam to pytanie Redakcji. Link do komentarza
wampiria Napisano 13 marca 2011 Udostępnij #600 Napisano 13 marca 2011 Witam, z okazji ladnej pogody nawiedzilam dziś działke w celach uzgodnienia jej porzadkowania z bratem, ktory sie zaoferowal z pomocą (troszke, może nawet bardziej sugerowną ) I odkryliśmy wspolnie, ze projektant mial wizje bynajmniej nie lokalną Oprócz tego, w miejscu gdzie jest wjazd, jedyne dobre miejsce, tuż przy wjeżdzie wystaje studzienka TP SA, w metrowej skarpie, ktora bede chcial zlikwidować, by wyrownać pobocze tak by nie wjeżdzając na dzialke mozna bylo zaparkować. Tak się zastanawiam czy będą się bardzo opierać, zeby ją zrownali z poziomem drogi. Jesli zbiore te skarpe omijajc studzienke bedzie niefajnie sterczala i przeszkadzała. Poza tym jacyś "zyczliwi" sąsiedzi zrobili sobie z mojej działki miejsce na wystawianie śmieci oraz parking. bylo tez cos pozytywnego, sąsiad od poludnia posadzil sliczne tuje , przy ogrodzeniu, co bardzo mnie cieszy, gdyż ja od swojej strony mam na nie zbyt malo miejsca A nasz wspolna sąsiadka omurowla sie od nas hahah, jakbyśmy tredowaci byli czy coś Z dziennikiem czekam , aż pomysl z dzialem dzinnikow zoetsanie wprowadzony w zycie tez mi sie podoba ta ropozycja. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się