Skocz do zawartości

Oświetlenie kuchni


Recommended Posts

Witam!

Zastanawiam się nad sposobem oświetlenia kuchni. Wiadomo, że jedno centralne światło na suficie to zbyt mało ale jak dobrze dobrać inne? Oglądałem halogenki w różnych wersjach ale mnie nie zachwycają. U znajomych "lampki" są wysoko, przy gzymsie szafek i szczerze mówiąc jest beznadziejnie. Człowiek zasłania je sam i zasłania je szafka. Z kolei takie pod blatem daje ostry męczący, światłocień - część blatu wręcz oślepia, a obok ciemno. Może macie jakieś pomysły na inne światło, jakaś mleczna szybka przed halogenem, podobno są też z różnym kątem rozsyłu światła. Czy ktoś wie o tym coś więcej (oczywiście z praktyki)?
Link do komentarza
Cytat

Witam!

Zastanawiam się nad sposobem oświetlenia kuchni. Wiadomo, że jedno centralne światło na suficie to zbyt mało ale jak dobrze dobrać inne? Oglądałem halogenki w różnych wersjach ale mnie nie zachwycają. U znajomych "lampki" są wysoko, przy gzymsie szafek i szczerze mówiąc jest beznadziejnie. Człowiek zasłania je sam i zasłania je szafka. Z kolei takie pod blatem daje ostry męczący, światłocień - część blatu wręcz oślepia, a obok ciemno. Może macie jakieś pomysły na inne światło, jakaś mleczna szybka przed halogenem, podobno są też z różnym kątem rozsyłu światła. Czy ktoś wie o tym coś więcej (oczywiście z praktyki)?


Dobre oświetlenie kuchni zależy od jej umeblowania , otworów okiennych i jak jest doprowadzone zasilanie - jakie mamy pole do popisu. Osobiście nie przepadam za halogenami.Dają punktowe światło i tak jak piszesz czasem razi a czasem jest za ciemno ( no i żrą dużo prądu). Myślę, że lepszym rozwiązaniem są jednak świetlówki, a biorąc pod uwagę, że obecnie można dostać świetlówki o różnych temperaturach światła można dopasować sobie jasność i jaskrawość oświetlenia.

Link do komentarza
Cytując "Rejs" "Zgadzam się z przedmówcą" icon_biggrin.gif Rozpowszechnienie "halogenów" to w dużej mierze kwestia reklamy. Proponuję pomyśleć o świetlówkach w oprawach przewidzianych pod szafki. Średnica samej rury świetlówki jest mała a oprawa dość płaska. Mają po kilkadziesiąt (np. 80 cm) centymetrów długości, można je przy tym łączyć szeregowo w całe ciągi, a zasilanie wystarczy doprowadzić tylko do pierwszej. Światło z nich rozkłada się równo i nie męczy. Łatwo je przy tym zamontować - wystarczy przykręcić 2-3 uchwyty do szafki. Sam takich używam i jestem bardzo zadowolony.
Link do komentarza
Cytat

Cytując "Rejs" "Zgadzam się z przedmówcą" icon_biggrin.gif Rozpowszechnienie "halogenów" to w dużej mierze kwestia reklamy. Proponuję pomyśleć o świetlówkach w oprawach przewidzianych pod szafki. Średnica samej rury świetlówki jest mała a oprawa dość płaska. Mają po kilkadziesiąt (np. 80 cm) centymetrów długości, można je przy tym łączyć szeregowo w całe ciągi, a zasilanie wystarczy doprowadzić tylko do pierwszej. Światło z nich rozkłada się równo i nie męczy. Łatwo je przy tym zamontować - wystarczy przykręcić 2-3 uchwyty do szafki. Sam takich używam i jestem bardzo zadowolony.


Od siebie dodam , że byłem nieszczęśliwym posiadaczem oświetlenia halogenowego w kuchni (PORAŻKA!!!) - od roku mam dokładnie to , co proponuje el-instalator. Teraz mam wszędzie dużo światła , i dużo mniejsze rachunki za prąd icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Cytując "Rejs" "Zgadzam się z przedmówcą" icon_biggrin.gif Rozpowszechnienie "halogenów" to w dużej mierze kwestia reklamy. Proponuję pomyśleć o świetlówkach w oprawach przewidzianych pod szafki. Średnica samej rury świetlówki jest mała a oprawa dość płaska. Mają po kilkadziesiąt (np. 80 cm) centymetrów długości, można je przy tym łączyć szeregowo w całe ciągi, a zasilanie wystarczy doprowadzić tylko do pierwszej. Światło z nich rozkłada się równo i nie męczy. Łatwo je przy tym zamontować - wystarczy przykręcić 2-3 uchwyty do szafki. Sam takich używam i jestem bardzo zadowolony.


Popieram przedpiszcę w całej rozciągłości i kontynuując wątek z "Rejsu" stwierdzam, - halogenów co prawda nie mam, ale się wypowiem.
Halogeny są beznadziejne do kuchni. Zwykle dają za silne, punktowe światło, które męczy wzrok.
Świetlówki, właśnie te płaskie, są doskonałym źródłem światła na blat kuchenny.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Oświetlenie halogenami może być pewną opcją. Centralnie będę miał żyrandol w kształcie kuli, czy jakiś taki ( jeszcze nie wybrałem), ale właśnie zamontowałem halogeny 230V przeszklone ( matowa szybka) i będę mogł w razie potrzeby doświetlić powierzchnię blatów. Te halogeny wcale nie oślepiają, a światło wydaje się ciepłe ( na zdjęciu tego nie widać, i choć jego jakość jest kiepska bo robione komórką to je zamieszczam). Oświetlenie podszafkowe i tu się zgadzam jest punktowe co też fotka obrazuje.

20090614051-1.jpg

pozdrawiam:

Darek

Link do komentarza
Cytat

Cytując "Rejs" "Zgadzam się z przedmówcą" icon_biggrin.gif Rozpowszechnienie "halogenów" to w dużej mierze kwestia reklamy. Proponuję pomyśleć o świetlówkach w oprawach przewidzianych pod szafki. Średnica samej rury świetlówki jest mała a oprawa dość płaska. Mają po kilkadziesiąt (np. 80 cm) centymetrów długości, można je przy tym łączyć szeregowo w całe ciągi, a zasilanie wystarczy doprowadzić tylko do pierwszej. Światło z nich rozkłada się równo i nie męczy. Łatwo je przy tym zamontować - wystarczy przykręcić 2-3 uchwyty do szafki. Sam takich używam i jestem bardzo zadowolony.




Niezły potencjał drzemie też w tych otworach okiennych. Dużo daje umieszczenie zlewu pod oknem, wtedy można trochę swobodniej poszaleć z oświetleniem.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
nie wiem czy powinnam zakladac nowy watek, wiec napisze tutaj, w razie czego przepraszam i prosze administratora o przeniesienie icon_smile.gif

wlasnie urzadzam kuchnie,zalezy mi na nowoczesnych i ladnie odbijajacych swiatlo kinkietach. pomyslalam o krysztalowych, co o tym sadzicie?
mam tu kilka propozycji, ale nie moge sie zdecydowac...
ktory sie wam podoba?

http://krysztalylux.eu/images/fullfoto/55019w.jpg
http://krysztalylux.eu/images/fullfoto/grape3.jpg
http://krysztalylux.eu/images/fullfoto/wawe5.jpg
Link do komentarza
Cytat

Jak dotąd, to najtrudniejsze pytanie na tym forum. No bo te kinkiety....., eeeee, no bo one,....yyyyyy....,
Noboonesąnagranicykiczu. Ufffffff. Przepraszam, ale sama się prosiłaś. icon_neutral.gif




znajoma ma takie oswietlenie w domu i zakochalam sie w tych zyrandolach od pierwszego wejrzenia... sa piekne, z prawdziwego krysztalu, pieknie odbijaja swiatlo... a ich cena... na pewno nie swiadczy o tym ze sa na granicy kiczu... icon_sad.gif z reszta, moze te zdejecia ze strony sklepu nie oddaja tego jak wygladaja w rzeczywistosci. pokaze wam, jak sie prezentuje jeden z nich u mojej znajomej... mnie sie podoba... jestem kiczowata? :/

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

znajoma ma takie oswietlenie w domu i zakochalam sie w tych zyrandolach od pierwszego wejrzenia... sa piekne, z prawdziwego krysztalu, pieknie odbijaja swiatlo... a ich cena... na pewno nie swiadczy o tym ze sa na granicy kiczu... icon_sad.gif z reszta, moze te zdejecia ze strony sklepu nie oddaja tego jak wygladaja w rzeczywistosci. pokaze wam, jak sie prezentuje jeden z nich u mojej znajomej... mnie sie podoba... jestem kiczowata? :/[attachment=2627:P1030460.JPG]


Rzecz gustu.A o gustach się nie dyskutuje.Skoro Tobie sie podoba?! Problem według mnie jest zastosowanie tego typu żyrandola w kuchni! Porażka! Problem w tym, że w kuchni powinny być żyrandole, lampki, ...itp które łatwo da się umyć, bowiem kuchnia bardziej się brudzi niż np. salon. I nie mówię tu o kurzu ale o tłustych osadach.Wyobrażasz sobie mycie tego żyrandola? Poza tym żyrandol taki nie pasuje do kuchni - chyba że masz pałacyk z kuchnią np. 30m2 i wyposażenie jest w retro.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Waznym elementem w kuchni jest oświetlenie podszawkowe, doświetlajace miejsce naszej pracy, powinno to

byc jasne równomierne światlo, w tym celu najlepiej wybrać oprawy świetlówkowe lub ledowe.
> ---------------------------
>
> Piotr Nowacki
>
> Nowoczesne oświetlenie
>
> http://www.spotline.tomix.pl






Cytat

Witam!

Zastanawiam się nad sposobem oświetlenia kuchni. Wiadomo, że jedno centralne światło na suficie to zbyt mało ale jak dobrze dobrać inne? Oglądałem halogenki w różnych wersjach ale mnie nie zachwycają. U znajomych "lampki" są wysoko, przy gzymsie szafek i szczerze mówiąc jest beznadziejnie. Człowiek zasłania je sam i zasłania je szafka. Z kolei takie pod blatem daje ostry męczący, światłocień - część blatu wręcz oślepia, a obok ciemno. Może macie jakieś pomysły na inne światło, jakaś mleczna szybka przed halogenem, podobno są też z różnym kątem rozsyłu światła. Czy ktoś wie o tym coś więcej (oczywiście z praktyki)?


Link do komentarza
A może warto pomyśleć o pojedynczym oświetleniu diodami LED - kilka takich w kuchni i robi się naprawdę jasno. Oczywiście warto zachować główne światło, bo same diody to jednak za mało. Halogeny też są bardzo popularne, powiem nawet że powszechne, ale nie przepadam za takim oświetleniem, bo często się psuje, a to się jakaś żarówka spali.
Link do komentarza
Przy oświetleniu kuchni warto pomyśleć o oszczędzaniu energii, nie tylko estetyce. Główne światło - tu montujemy energooszczędną żarówkę i nie ma problemu. jeśli chodzi o halogenki to często świecimy je bez potrzeby i marnujemy energię. Proponuje osobny włącznik halogenów przy blacie masz halogen punktowy na blat, to radzę zrobić włącznik tuż przy nim. Trochę upierdliwe, ale kożysta się wtedy kiedy to potrzebne.
Link do komentarza
Cytat

nie wiem czy powinnam zakladac nowy watek, wiec napisze tutaj, w razie czego przepraszam i prosze administratora o przeniesienie icon_smile.gif

wlasnie urzadzam kuchnie,zalezy mi na nowoczesnych i ladnie odbijajacych swiatlo kinkietach. pomyslalam o krysztalowych, co o tym sadzicie?
mam tu kilka propozycji, ale nie moge sie zdecydowac...
ktory sie wam podoba?

http://krysztalylux.eu/images/fullfoto/55019w.jpg
http://krysztalylux.eu/images/fullfoto/grape3.jpg
http://krysztalylux.eu/images/fullfoto/wawe5.jpg




A w kuchni co to ma być ?
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Oświetlenie w kuchni jest dla mnie mega ważne, musze mieć duzo lampek żebym widziała jak gotuję. Jedno na pewno centralne, na środku kuchni, no i cała masa innych halogenów, świetłowek itp. Najważniejsze światło dla mnie to jest nad kuchenką i nad stołem.
Link do komentarza
Cytat

Oświetlenie w kuchni jest dla mnie mega ważne, musze mieć duzo lampek żebym widziała jak gotuję. Jedno na pewno centralne, na środku kuchni, no i cała masa innych halogenów, świetłowek itp. Najważniejsze światło dla mnie to jest nad kuchenką i nad stołem.




Vicky nie musisz mieć dużo lampek tylko musisz mieć dobre oświetlenie icon_smile.gif Po co ci kupa światła które zjada ci kupę prądu jak możesz mieć jaśniejsze i prawie wszędzie dojdzie icon_smile.gif

Link do komentarza
Witam.
Ile jest typów oświetlenia tylu jest zwolenników jak i przeciwników.
ja uważam, że oświetlenie w kuchni powinno być podzielone na grupy;
1. oświetlenie ogólne
2. oświetlenie stólu jadalnianego( jeśli jest)
3. oświetlenie do pracy

oświetlenie do pracy w kuchni ( czyli oświetlenie blatów ) może mieć kilka form;
1. halogeny( najczęściej 12V) osobiście oderadzam, światło punktowe, ladny efekt mało użytkowe

2. ledy, tu producenci pozwalają poszaleć, na rynku pojawiły się ledy w postaci listew, taśm które dobrze spełniają funkcję równomiernego oświetlenia blatu, można je nawet przykleić do szafki , a sama lampa ma ok. 1,5 mm grubości
żywotność wg katalogu 50 000 h.

przykład kanlux
http://www.kanlux.pl/photos/produkty/big/07296.jpg
http://www.kanlux.pl/17,3,produkty.html
-(montowałem wygląda super, użyteczne)

3. świetlówki, najlepiej z grupy oznaczonej symbolem T5 ich średnica wynosi 16mm
długośc w zależności od mocy od 24W( 549mm ) przez 39W/54W/49W do 80W(1449mm)
(wystarczy zamocować świetlówkę na uchwytach z gniazdami szczelnymi, zamocować elektronikę na szafce i już mamy lampę na lata)
polecam świetlówki firmy Sylvania (luxline plus 24 000h)doskonała jakość, fotka poniżej ma właśnie takie trójpasmowe świetlówki o barwie 830
Bardzo dużo światła, dokonałe do wszelkich prac kuchennych

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Witam.
Ile jest typów oświetlenia tylu jest zwolenników jak i przeciwników.
ja uważam, że oświetlenie w kuchni powinno być podzielone na grupy;
1. oświetlenie ogólne
2. oświetlenie stólu jadalnianego( jeśli jest)
3. oświetlenie do pracy

oświetlenie do pracy w kuchni ( czyli oświetlenie blatów ) może mieć kilka form;
1. halogeny( najczęściej 12V) osobiście oderadzam, światło punktowe, ladny efekt mało użytkowe

2. ledy, tu producenci pozwalają poszaleć, na rynku pojawiły się ledy w postaci listew, taśm które dobrze spełniają funkcję równomiernego oświetlenia blatu, można je nawet przykleić do szafki , a sama lampa ma ok. 1,5 mm grubości
żywotność wg katalogu 50 000 h.

przykład kanlux
http://www.kanlux.pl/photos/produkty/big/07296.jpg
http://www.kanlux.pl/17,3,produkty.html
-(montowałem wygląda super, użyteczne)

3. świetlówki, najlepiej z grupy oznaczonej symbolem T5 ich średnica wynosi 16mm
długośc w zależności od mocy od 24W( 549mm ) przez 39W/54W/49W do 80W(1449mm)
(wystarczy zamocować świetlówkę na uchwytach z gniazdami szczelnymi, zamocować elektronikę na szafce i już mamy lampę na lata)
polecam świetlówki firmy Sylvania (luxline plus 24 000h)doskonała jakość, fotka poniżej ma właśnie takie trójpasmowe świetlówki o barwie 830
Bardzo dużo światła, dokonałe do wszelkich prac kuchennych


Mądrego poczytać warto icon_smile.gif
Link do komentarza
jeśli chodzi o te wczesniej pokazywane kinkiety no to one nie sa w moim guście..
Ale po to jest na rynku różnorodnośc żeby każdy mógł sobie wybrac co lubi - i o to chodzi!
Ja mam w kuchni jedną "główną" lampę na środku - mam tego typu lampę dobraną do orzechowych frontów http://www.allegro.pl/item970689727_ewa_ve...iskie_ceny.html a pod szafkami mam punktowe halogenki. Nad stołem w jadalni mam drugą taką samą lampę jak w kuchni. I mam jedną rzecz którą musze dorobic kiedyś- mam zlew pod oknem. Ogólnie to jest fajne rozwiązanie choc gdzieś przeczytałam w innym temacie że nie trendy i wogóle be, ale ja tak nie trendy chciałam od początku i jak sobie w dzień coś tam robię to mam bardzo jasne naturalne światło, poza tym widze dzieci jak sie bawią i ogólnie ok. Ale tam nie mam oświetlenia- nad zlewem- tylko z boku - i to jest wada, i muszę cos wymyślic żeby jakieś światło tam zamontowac jednak. BO wieczorem jest za ciemno.
Link do komentarza
Cytat

... tam nie mam oświetlenia- nad zlewem- tylko z boku - i to jest wada, i muszę cos wymyślic żeby jakieś światło tam zamontowac jednak. BO wieczorem jest za ciemno.



Witam serdecznie.
Cieszę sie bardzo, że te klikanie komuś chociaż troche pomaga. Oczywiście każdemu podoba się coś innego, ale to rzecz gustu, i chwała że każdy ma swój bo świat byłby absolutnie nudny i jednakowy.
Jeśli mogę coś doradzić odnośnie oświetlenia przy okni w kuchni sprawdza się zastosowanie lamp na długich "zwisach"
na pierwszym foto;
przedstawiam poniżej 3 lampy zamontowane jedna obok drugiej w małych odstępach.

na drugiej fotografii inne rozwiązanie -lampy do sufitu
w obu przypadkach źródło- halogen 40W 240V trzonek G9(bardzo dużo światła)

(oczywiście przy obniżonej lampie światła na wysokości 0,9m, czyli na wysokości blatu będzie o wiele więcej)

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Jako że jest to mój pierwszy post,witam serdecznie wszystkich.Chciałbym się zapytać o oprawę do świetlówki którą zaproponował kolega wyżej.Jaka by była najrozsądniejsza pod szafkę w kuchni? Chodzi mi o długość do świetlówki T5 85cm.Czy można użyć oprawy otwartej,czyli ze świetlówką na wierzchu? Pozdrawiam
Link do komentarza
Gość adiqq
w blokach miałem lampe wiszącą i nad szafkami halogeny - minusem tego rozwiązania bez wątpienia był fakt że, jak się zapomniało szafke zamknąć i została otwarta pod halogenem, to się zjarała...
teraz w domu mam podobnie, tyle że lampi są pod szafkami wiszącymi - super się sprawdza.
Link do komentarza
Oświetlenie pod szafkami to jest chyba najlepsze rozwiązanie.
Oczy praktycznie nie widzą źródła światła (mniej się męczą), a blat roboczy jest idealnie doświetlony.
Ja dodatkowo mam blaty matowe, więc nawet nie ma żadnych refleksów świetlnych.

Jeśli ktoś chciałby zrobić sobie dopiero takie oświetlenie i to oparte o świetlówki... to radzę zwrócić uwagę na barwę światła.
Zbyt zimne będzie zmieniało kolory... wędlina będzie się w oczach robiła nieświeża icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Oświetlenie pod szafkami to jest chyba najlepsze rozwiązanie.
Oczy praktycznie nie widzą źródła światła (mniej się męczą), a blat roboczy jest idealnie doświetlony.
Ja dodatkowo mam blaty matowe, więc nawet nie ma żadnych refleksów świetlnych.

Jeśli ktoś chciałby zrobić sobie dopiero takie oświetlenie i to oparte o świetlówki... to radzę zwrócić uwagę na barwę światła.
Zbyt zimne będzie zmieniało kolory... wędlina będzie się w oczach robiła nieświeża icon_lol.gif



Rozumiem.A czy zastosować na świetlówkę oprawę zamkniętą czy otwartą?
Link do komentarza
Otwarta w niczym nie przeszkadza... tak mam u siebie.
Z tym że od czoła jest listwa powiedzmy ozdobna, w każdym razie dopasowana do mebli, która przysłania świetlówkę, tak że z każdego miejsca kuchni widać tylko światło a nie samą świetlówkę... no chyba że kucniesz, to co innego icon_smile.gif
Ale przy wykonaniu w głównej mierze chodziło o estetykę
Link do komentarza
Cytat

co wy na to....?

[attachment=2644:P1080534.JPG]


no dywaniki w kuchni, to dla mnie też pomysł z leksza dziwny......le to kwestia gustu...ja osobiście mam halogenki nad blatem, pod szafkami i sprawdzają się super....kiedyś miałam n górze i to rzeczywiście oświetlenia przy pracy w kuchni nie daje
Link do komentarza
Cytat

Koledzy zakupiłem świetlówki które proponował integnator,niestety nie mogę dostać w żadnym sklepie oprawek do nich.Czy macie jakiś pomysł jak je zawiesić pod szafką?



na tej stronie( pierwsza z brzegu)
http://www.aqva-light.pl/shop.php?UID_p=49...ID=6efc54c2cee1

OPRAWKI I UCHWYTY DO WSZELKICH ŹRÓDEŁ ŚWIATŁA.
warto pamiętać o balastach( elektronika) dobierać do konkretnej świetlówki i ich ilości.
i kupujcie markowe OSRAM, PHILIPS, TRIDONIC, VOSCHLOCH, HELVAR -nie zaoszczędzicie kupując "MADE IN CHINA"
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Cytat

Co myślicie o takich listwach, czy taśmach led jako oświetlenie blatu w kuchni:




Ja mam w taki sposób oświetlony blat i nie tylko blat.Rowniez taką listwe mam pod blatem co daje niesamowity efekt.W nocy jak otwieram szafki mam w nich jasno,bo własnie listwa znajduąca sie pod blatem doskonale je oswietla.Mam ją sterowaną pilotem tak,ze moge rozjasniac i przyciemniac.Super sprawa
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Gość mhtyl
Cytat

Ja zamontowałem halogenki tuż przy gzymsie szafek kuchennych dają bardzo fajny efekt oświetlenia. Niestety nie wiem czemu akumulator od nich psuje sie bardzo czesto.


Jaki akumulator? Jakie masz rozwiązanie zasilania? Zasilasz je akumulatorem a nie prądem z sieci.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Oprócz głównego oświetlenia można również stworzyć delikatną poświatę, na przykład na romantyczne kolacje. Taki efekt uzyskamy dzięki fasetom oświetleniowym - elementem sztukaterii wewnętrznej, połączonymi z taśmami LED. Listwy oświetleniowe można malować dzięki czemu wkomponujemy je w całą kolorystykę wnętrza. Różnorodne kształty pozwolą na dopasowanie do każdej stylistyki wnętrza. Dzięki tym listwom oryginalnie ozdobimy wnętrze i nadamy mu stylu i elegancji icon_smile.gif

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
ja mam światło centralne plus punktowe nad blatem, bardzo wygodne rozwiązanie, generalnie światło trzeba dobrać do wielkości pomieszczenia, bo bardzo wiele może od niego zależeć, może zrobić z kuchni ciemną norę albo ją rozświetlić, ja przy remoncie parę fajnych inspiracji znalazłem w necie, stąd podkradłem chyba najwięcej 'myków' na rozwiązania w mojej kuchni
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
ja mam dwa rozne swiatla - male ledy w linii prostej oraz dwa male szklane zyrandole (jeden na srodku kuchni z mozliwym nakierowaniem w ktora strone swieci, a drugi nad stolem jadalnym); mam tez skosny okap z malutkimi ledami pod spodem - cudo. Polecam zalozenie kilku roznych oswietlen - mozna pozniej wybierac w zaleznosci od potrzeb i ochoty, ktore zapalic
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Wszystko zależy od tego, do czego się używa kuchni. Jeśli duzo gotujesz warto mieć ledy lub halogeny zamontowane w szafkach lub centralnie nad blatem do gotowania. Jesli nie, to jedno konkretne światło wystarczy ewentualnie dodatkowe, dla "uroku".



ja mam małe halogeny przy każdym blacie plus przy zlewie i na okapie zamontowane, a poza tym jedną lampę wiszącą nad stołem, która nie daje mocnego światła. jest to o tyle wygodne, że włączam tylko to światło, którego potrzebuję
Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...