Skocz do zawartości

Za pompę ciepła z montażem zapłaciłem 30 000 zł


Recommended Posts

Napisano

Opisane to za duzo powiedziane i daleki jest od przypisywanie sobie jakiejś super mądrości i sprytu w wyborze sposobu ogrzewania domu. Po prostu zasada jest prosta mały dom niskie koszty ogrzewania, Domy 200m+ na prawdę ciężko jest ogrzać nawet gazem czy prądem w niskiej cenie , natomiast w tym przypadku PC ma uzasadnienie. 

Druga kwestia to cena nośnika, ja aż tak mało prądu nie zużywam, choć sukcesywnie obniżałem i obniżam zużycie to radykalnie obniżyłem  rachunki decydując się na zmianę dostawcy z PGE ZEWT na DUON/FORTUM. Jak wspomniałem koszt cuw to około 25-30% całego kosztu prądu, zastąpienie 100 l bojlera przyniesie owszem niespektakularne oszczędności ale komfort będzie odczuwalny bo nowy zasobnik ma 300 l.

Co do ogrzewania to obecnie składa się ono z grzejników atlantic f-18 o łącznej mocy 6 kw (2+3x1+2x0,5) oraz podłogówki w łazience  oraz suszarki do roczników (0,4 kw+0,3 kw). Planuję za kilka lat zastąpić jeden grzejnik w kuchni podłogówką elektryczną.   Grzejniki są dość drogie ale sterowane elektronicznie i bardzo oszczędne kosztowały w sumie ok 2000 zł podłogówka + drabinka - 500+200zł, rozbudowana tablica o (7 wydzielonych obwodów wraz z przekaźnikiem oraz zegarem sterującym) 1000 zł (to są ceny sprzed 14 lat), bojler atlantic kosztował 600 zł. RAZEM  ok 4300 zł Jest to układ na prawdę prosty i nie wymagający serwisu.

Napisano
45 minut temu, gawel napisał:

Druga kwestia to cena nośnika, ja aż tak mało prądu nie zużywam, choć sukcesywnie obniżałem i obniżam zużycie to radykalnie obniżyłem  rachunki decydując się na zmianę dostawcy z PGE ZEWT na DUON/FORTUM. Jak wspomniałem koszt cuw to około 25-30% całego kosztu prądu, zastąpienie 100 l bojlera przyniesie owszem niespektakularne oszczędności ale komfort będzie odczuwalny bo nowy zasobnik ma 300 l.

Ale grzejesz w konkretnej taryfie? Nocą?

Napisano (edytowany)

tak taryfa g12w, czyli weekendowa + 5h na dobę w dziennej w dni robocze ale zdarza się że i non stop. cuw 100% w tańszej taryfie , pranie zmywanie i większe gotowanie też w tańszej taryfie. nie mam czasu na gotowanie w tygodniu więc szykuję większy katering w sobotę/niedziele.

 

Mam proporcję zużycia taryfy nocnej do dziennej 72/28 %. Jest nieźle ale płacę na dzienną 3x wiecej niż za nocną czyli kwotowo prawie po równo.

Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano
10 godzin temu, gawel napisał:

Mam proporcję zużycia taryfy nocnej do dziennej 72/28 %. Jest nieźle ale płacę na dzienną 3x wiecej niż za nocną czyli kwotowo prawie po równo.

czyli zakładając po 1000 zł na każdą z taryf nawet przy odwróceniu proporcji by wyszło max 3,5 tys za sezon grzewczy. To w dalszym ciągu niewiele przy niskim koszcie instalacji...

U mnie do ogrzania niestety lekko ponad 200m2. Tylko się zastanawiam, czy grzejąc pompą ciepła powietrze- woda, niskotemperaturowo, całą dobę, opłaca się brać którąś z g12, czy jednak g11

Napisano
1 godzinę temu, Takiowaki napisał:

Tylko się zastanawiam, czy grzejąc pompą ciepła powietrze- woda, niskotemperaturowo, całą dobę, opłaca się brać którąś z g12, czy jednak g11

To będzie "nowy" budynek z  zerowym "bilansem" zużycia energii za poprzedni rok - przeto spełnione zostaną warunki do zastosowania nowej taryfy antysmogowej  G12as .

https://prostazmiana.pl/antysmogowa/ 

Napisano
1 minutę temu, bajbaga napisał:

To będzie "nowy" budynek z  zerowym "bilansem" zużycia energii za poprzedni rok - przeto spełnione zostaną warunki do zastosowania nowej taryfy antysmogowej  G12as .

Gdzieś już był w tv reportaż krótki o tej planowanej taryfie i wcale taka super nie wychodziła...

Napisano

Ta/taka taryfa już obowiązuje.

Jej plusem jest to, że "dzienna" nie jest wyższa.

Cytat

Energa informuje, że jej klient posiadający taryfę G11 płaci obecnie w każdej godzinie doby 0,5787 PLN/kWh brutto, w czym zawarta jest opłata łączna za energię i za usługi dystrybucyjne. Natomiast w nowej ofercie opartej na taryfie G12as w godzinach nocnych klient zapłaci 0,208 PLN/kWh, a w pozostałych godzinach doby będą obowiązywały stawki jak w dotychczasowej taryfie G11.

 

  • 1 miesiąc temu...
Gość PIASECZNO
Napisano
za 80 000 zł kupiłem zabawkę dziś nie wiem co z tym zrobić brak serwisu na dworze -12 a ja grzeje termowentylatorami ALARM NIS.C I CO godzine resetuje tego bubla Szukam kogoś kto sie na tym zna :( tel 602 383 108 NIGDY WIĘCEJ Z KOPCIUCHEM ZA 2800 ZŁ DAM SOBIE RADE :(
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Jeśli zdecydowałeś się na proekologiczne ogrzewanie i chcesz płacić bardzo małe rachunki za ogrzewanie, energię elektryczną i ciepłą wodę w domu proponuję zakupić pompę ciepła z montażem za 50 tys., panele fotowoltaniczne za 50 tys. , solarny podgrzewacz wody za 20 tys i rekuperator za 20 tys. Jeśli to kupujesz z kredytu to dodaj jeszcze do kosztów inwestycji odsetki od kredytów ok. 100% inwestycji. Rata kredytu będzie na sezon grzewczy ok. 17 tys ale rachunki za energię bardzo małe. Pytanie gdzie jest ekonomia.
  • 9 miesiące temu...
Gość janusz
Napisano
50 tys za pompe + 50 tys forovoltaika + 20tys podgrzewacz = 120tys... kiedy do sie zwroci? na swiety nigdy.... piec na ekogroszek smart za 12tys klasa 5 plus 20tys na ocieplenie
Napisano

120 - 140 TYŚ ...... to jakieś 150 ton węgla .....jeżeli spalam przez sezon 4 tony to wychodzi mi prawie 40 lat palenia węglęm ...

Dodam że 4 tony to w przypadku zimy stulecia.....by mi poszło..

Napisano
10 godzin temu, Gość janusz napisał:

kiedy do sie zwroci?

Czasem bardzo szybko, np. jak nieświeżą sałatkę popijesz niedobrym bimbrem...

 

 

Taaaaaaak tylko se napisałem....
 

 

Napisano
12 godzin temu, Gość janusz napisał:

50 tys za pompe + 50 tys forovoltaika + 20tys podgrzewacz = 120tys... kiedy do sie zwroci? na swiety nigdy.... piec na ekogroszek smart za 12tys klasa 5 plus 20tys na ocieplenie

Ale nie latasz workiem węgla do pieca i nie czyścisz pieca ani nie wywalasz popiołu, za wygodę się płaci.

A kto Ci kazał zakładać fotowoltaikę?I ten podgrzewacz za 20 tys to chyba ze złota jest.

Przez takie durne pisanie inni się tylko zniechęcają do PCi i tak rodzą się mity i legendy o nieopłacalności montowania pompy ciepła.

Napisano

Mhtylu, nie bierz sobie do serca tego, co napisał ten gość - przecież to jest janusz...

Napisano

Janusz czy nie, trzeba prostować takie bzdury coby inni się nie nabrali.

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Gość ciekawy
Napisano
a co z pozwoleniem -jest konieczne!!! to przecież głębokość > 30m!!! czyżby profesjonalna firma o tym "zapomniała"?
  • 6 miesiące temu...
Gość Daniel
Napisano
Jakie sa koszty eksploatacji ?? Serwisowania ?
Gość qwer
Napisano
To jest reklama firmy.O kosztach i przeglądach cisza.Tak na marginesie to VAT wynosi 8% a nie 7%.Co potwierdza o nie umiejętnej reklamie
  • 8 miesiące temu...
Napisano
50 tys zł za pompę ciepła za te pieniądze to ja pałac węglem mam 20 lat palenia darmowego
Napisano
1 godzinę temu, Gość Hfd napisał:

50 tys zł za pompę ciepła za te pieniądze to ja pałac węglem mam 20 lat palenia darmowego

jak ktoś lubi

  • 4 tygodnie temu...
Gość Andrzej
Napisano
Szkoda że przy artykule nie ma daty publikacji. Może jest 7% vat bo artykuł jest z przed 2011roku? Jeżeli tak to jaki jest sens czytania go po 10 latach.
Napisano

Jest sens, jak najbardziej. Przecież ceny tych urządzeń spadły, sa dofinansowania, o których wtedy nikt nie marzył. Teraz dopiero można mieć realny punkt odniesienia i zdać sobie sprawę, że teraz pompa ciepła to jedna z dwóch słusznych opcji. Wraz z pompami ciepła pojawiły się jeszcze takie pojęcia ja fotowoltaika i pozycje umocniły systemy rekuperacji. Teraz to dopiero są możliwości.

  • 3 miesiące temu...
Gość Piotrek
Napisano
W domu można uzyskać 21 st przy temperaturze podłogowymi 35 st? Słabo. Ja taka temperaturę uzyskuje przy 29 st.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Podniesienie ścianki kolankowej skutkuje tym że dom wygląda jak by go ktoś rozciągnął w paincie. Nienaturalnie, brzydko :)
  • 1 rok temu...
Gość fajtuś
Napisano
Gratulacje za zdjęcie. Dom jest średniej urody, ale rzut oka na to co na fotce i każdy się zniechęci. Po co komu coś takiego. Salon, do którego każdy nos wtyka, a żeby wejść na górę (np. koledzy do dzieci) muszą przedefilować przez salon. Jest tyle fajnych projektów, gdzie wszystko rozłożone na parterze bez łażenia po schodach i na relatywnie nidużym metrażu. Po co wam te piętra, schody?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...