Słusznie. Zdarza się. U mnie też w tym roku raz się zdarzyło, że padało. I też tak żółto jak u Ciebie, też takie same chwasty rosną. Stąd jestem taki mądry. Znam to z autopsji, od wielu lat. i co roku jest gorzej.
Nie badz takim pesymista, zdarza sie, ze woda jest . Dzis na przyklad, jak wyjezdzalam z dzialki, to padalo... Z roslinkami bardzo czesto tak jest, ze najlepiej rosna te, krorych sie nie chce. Niby wszedzie piasek, a deby rosna jak glupie. Gdybym kupila sadzonki, to pewnie by padly w takich warunkach. Nie wiem, gdzie wiewiorki albo ptaki znajduja te zoledzie, bo nie widzialam w poblizu zadnego duzego debu. A mam juz ponad 40 debikow, dla ktorych naprawde nie ma juz miejsca na dzialce.
Ale sa i z daleka ta bujnosc wyglada bardzo obiecujaco . W skrzyniach uprawowych (i nie tylko) zycie kwitnie, chociaz to nie jest to, o ktore mi chodzi. Niech se kwitnie, w przyszlym roku bedzie inaczej.
Widzialam juz piatego rozchodnika, ktory sam znalazl moja dzialke, i jestem przekonana, ze gdybym go kupila i posadzila, to pewnie by sie nie przyjal. Tak bylo z macierzanka, karmnikiem oscistym. Z mikrokoniczyna ponowie probe, bo chyba nie przetrwala upalow i suszy.
Nie, pnie po drzewach iglastych nie rosna. Jest ich sporo na dzialce, niektore juz sie rozpadaja, a po wielu juz nie ma sladu.
Tyle że na fotkach są wyłącznie roślinki, które przeżyją nawet szczury po katastrofie nuklearnej i każdej innej. Innych nie ma, bo tam sam piaseczek i susza. Wody nie ma i nie będzie.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się