Skocz do zawartości

ogród dla początkujących


Recommended Posts

Cytat

Pytanie jak w temacie.Na co zwrócilibyście uwagę przed projektowaniem ogrodu(na własną rękę),aby uniknąć błędów. Będę wdzięczna za każdą poradę.


Myślę że trzeba przeczytać kilka publikacji na ten temat aby uzyskać minimum wiedzy .Z własnych doświadczeń radzę sadzić minimum drzew i krzewów liściastych gubiących liście na zimę/masa roboty przy grabieniu i wywózce/Bob
Link do komentarza
Cytat

Myślę że trzeba przeczytać kilka publikacji na ten temat aby uzyskać minimum wiedzy .Z własnych doświadczeń radzę sadzić minimum drzew i krzewów liściastych gubiących liście na zimę/masa roboty przy grabieniu i wywózce/Bob



O tym bym nie pomyślała,a to bardzo dobre spostrzeżenie-dzięki icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Pytanie jak w temacie.Na co zwrócilibyście uwagę przed projektowaniem ogrodu(na własną rękę),aby uniknąć błędów. Będę wdzięczna za każdą poradę.


Bardzo istotne bedzie zadanie sobie pytania: jaka mamy glebe i czy chcemy ja uzdatnic do potrzeb roslin jakie chcemy chodowac, jakiej wielkosci bedzie ogrod i czy to co bedziemy chodowac wymaga duzo pracy/czasu i wody--czyli czy "nie porywamy sie z przyslowiowa motyka na slonce" ha,ha,ha.


Prosze sporzadzic odreczny plan ogrodu i uwzglednic nastepujace: topografia terenu, strony swiata, jak duzo mamy swiatla slonecznego i co chcemy w nim chodowac-rosliny jadalne, ozdobne, a moze jedno i drugie, gdzie beda grzadki-rabaty, jakiego krztaltu i w jaki sposob je bedziemy podlewac--zrodlo wody i ile chcemy/mozemy zuzyc wody.

Na kazdej grzadce lub rabacie zaplanowac gdzie i co posadzimy z uwzglednieniem wymagan i preferencji roslin/kwiatow-co do swiatla slonecznego i wody i gleby a takze co do ich wielkosci i wysokosci. O tym mozna dowiedziec sie czytajac odpowiednie zrodla: ksiazki, magazyny strony internetowe. Jest to niezmiernie wazne gdyz latwiej jest "przesadzac"-przenosic rosliny na papierze niz wykopywac je i przenosic w nowe miejsca w ogrodzie. Napewno pewnych bledow nie da sie calkowicie uniknac i trzeba sie przygotowac na to ze bedziemy musieli zawsze cos przekopac lub z jakiejs rosliny zrezygnowac ktora nie zdaje egzaminu ale mozna tego sobie w znacznym stopniu zaoszczedzic poprzez dobre zaplanowanie ogrodu"na papierze".

Takze bardzo istotne: czy mamy miejsce i czy chcemy (a powinnismy!!!) zalozyc kompostownik-miejsce w ktorym mozemy/bedziemy skladac kompost--bardzo istotny skladnik gleby naszego ogrodu.
Kompost jest wazny z wielu powodow:
Urzyznia ziemie naturalnie, zatrzymuje wilgoc/wode w glebie czyli oszczeda nam prace i wode w podlewaniu a takze w bardzo znacznym stopniu zatrzymuje rozwoj chwastow--znow oszczeda nam nasz kregoslup i rece.

A takze w jaki sposob bedziemy walczyc ze szkodnikami i innymi"paskudztwami" w naszym ogrodzie--czy bedziemy to robic przy zastosowaniu srodkow naturalnych-organicznych/ekologicznych (bardzo wskazane w przypadku w chodowli roslin, kwiatow i warzyw jadalnych!!!), czy bedziemy robic to przy pomocy "chemii".
Stosowanie "chemii" jest o wiele latwiejsze ale oczywiscie nie jest korzystne dla nas i dla srodowiska--chemia nie wybiera--zabija zarowno szkodniki jak i pozyteczne dla naszego ogrodu owady (pszczoly!! i inne) nie mowiac juz o tym ze bedziemy jesc salate lub inne warzywa nasaczone niebezpiecznymi dla naszego zdrowia i trudnymi do wymowienia chemikaliami--ha,ha,ha.
Jesli mi czas pozwoli --w najblizszych dniach napisze wiecej porad.
POzdrawiam i zycze powodzenia.
Link do komentarza
Cytat

Bardzo istotne bedzie zadanie sobie pytania: jaka mamy glebe i czy chcemy ja uzdatnic do potrzeb roslin jakie chcemy chodowac, jakiej wielkosci bedzie ogrod i czy to co bedziemy chodowac wymaga duzo pracy/czasu i wody--czyli czy "nie porywamy sie z przyslowiowa motyka na slonce" ha,ha,ha.
[..]




Do wypowiedzi przedmówczyni dodam jeszcze,że charakter ogrodu zazwyczaj determinuje jego położenie.Mały i wąski ogród możemy urozmaicić, nadając mu nieregularne kształty lub wprowadzając nieznaczne nawet różnice poziomów, duży natomiast daje nam ogromne pole do popisu ,można np. stworzyć kilka ogrodów w jednym.
Link do komentarza
Cytat

Przed założeniem ogrodu trzeba rozsypać ziemię dobrej jakości - grubość warstwy ziemi - im więcej tym lepiej. W przeciwnym razie trawa którą zasiejemy na cienkiej warstwie ziemi latem będzie nam wysychała. I trzeba 2 razy dziennie podlewać.



Ważna jest też struktura podłoża, bo gdy gleba jest dobrze przepuszczalna, a jednocześnie zatrzymuje wodę i wilgoć, to wtedy stwarza optymalne warunki do pobierania składników pokarmowych przez roślinę, a więc do jej prawidłowego rozwoju. Dobre podłoże charakteryzuje się odczynem pH w okolicach 6-6,5, jest bogate w próchnicę oraz posiada ciemna barwę.
Link do komentarza
Cytat

Bardzo istotne bedzie zadanie sobie pytania: jaka mamy glebe i czy chcemy ja uzdatnic do potrzeb roslin jakie chcemy chodowac, jakiej wielkosci bedzie ogrod i czy to co bedziemy chodowac wymaga duzo pracy/czasu i wody--czyli czy "nie porywamy sie z przyslowiowa motyka na slonce" ha,ha,ha.


Prosze sporzadzic odreczny plan ogrodu i uwzglednic nastepujace: topografia terenu, strony swiata, jak duzo mamy swiatla slonecznego i co chcemy w nim chodowac-rosliny jadalne, ozdobne, a moze jedno i drugie, gdzie beda grzadki-rabaty, jakiego krztaltu i w jaki sposob je bedziemy podlewac--zrodlo wody i ile chcemy/mozemy zuzyc wody.
[...]



O qurcze, nie sądziłam ,że tyle pracy przede mną!
Link do komentarza
Cytat

Myślę że trzeba przeczytać kilka publikacji na ten temat aby uzyskać minimum wiedzy .Z własnych doświadczeń radzę sadzić minimum drzew i krzewów liściastych gubiących liście na zimę/masa roboty przy grabieniu i wywózce/Bob



Ogólnie trzeba się wcześniej zastanowić jakie mamy wymagania jeśli chodzi o styl ogrodu i dopiero potem przystąpić do realizacji projektu.
Link do komentarza
Cytat

Ogólnie trzeba się wcześniej zastanowić jakie mamy wymagania jeśli chodzi o styl ogrodu i dopiero potem przystąpić do realizacji projektu.


Siemka.Otóż to,ponieważ należę do leni to polecam dużo krzewów iglastych zimozielonych i mało trawnika,jak zasypie się pod krzewy korę to mamy z głowy pielenie i w wolnej chwili hamaczek i drzemeczka. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Komary nie sładają swoich jaj na wodzie tylko na brzegu wody - czyli wystarczy np. dolać do oczka trochę wody - wtedy jaja komarów zostaną zatopione i nic się z nich nie wylęgnie.



To skąd u mnie taki sceptycyzm? Pomyślmy... Chyba dlatego że ZAWSZE, każde wodne coś jest anektowane prze komary. I nie ma na nie sił.
Link do komentarza
Cytat

To skąd u mnie taki sceptycyzm? Pomyślmy... Chyba dlatego że ZAWSZE, każde wodne coś jest anektowane prze komary. I nie ma na nie sił.



Ja nie mam oczka wodnego a mimo latem jest mnóstwo komarów. icon_biggrin.gif

Komary składają jaja na powierzchni wód stojących. Gdy temperatura wody przekroczy 10-14oC, wylęgają się z nich larwy. Po 7-10 dniach przekształcają się w poczwarki, a po 2-4 kolejnych dniach powstają latające postacie dorosłe.
Znaczną role w ograniczaniu ich liczebności mają ryby żywiące się ich larwami. Można też stosować preparaty biologiczne, takie jak Simulin które zawierają bakterie Bacillus thuringiensis, nieszkodliwe dla innych organizmów.

Dlatego w oczku wodnym powinny być ryby....
Link do komentarza
Cytat

Ja nie mam oczka wodnego a mimo latem jest mnóstwo komarów. icon_biggrin.gif

Komary składają jaja na powierzchni wód stojących. Gdy temperatura wody przekroczy 10-14oC, wylęgają się z nich larwy. Po 7-10 dniach przekształcają się w poczwarki, a po 2-4 kolejnych dniach powstają latające postacie dorosłe.
Znaczną role w ograniczaniu ich liczebności mają ryby żywiące się ich larwami. Można też stosować preparaty biologiczne, takie jak Simulin które zawierają bakterie Bacillus thuringiensis, nieszkodliwe dla innych organizmów.

Dlatego w oczku wodnym powinny być ryby....


Cze.Te ryby to np czerwone karasie,w parkach na zachód od Odry zarybiają stawy tymi rybami dla zmniejszenia ilości komarów i to działa.!Pozdro icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Cze. icon_biggrin.gif Skalniaczki nie wymagają dużego nakładu pracy przy pielęgnacji,oczywiście trzeba dobrać odpowiednią roślinność a i wodospadzik można wkomponować.Pozdro



Moim zdaniem skalniak to jeden z najciekawszych elementów ogrodu.Może znajdować się w różnych miejscach i łatwo go wkomponować w ogród.
Link do komentarza
Cytat

Siemka.Otóż to,ponieważ należę do leni to polecam dużo krzewów iglastych zimozielonych i mało trawnika,jak zasypie się pod krzewy korę to mamy z głowy pielenie i w wolnej chwili hamaczek i drzemeczka. icon_biggrin.gif



Koszenie trawnika i pielenie to jak dla mnie najgorsze prace w ogrodzie, choć znam ludzi, którzy to uwielbiają icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Grabienie trawnika dobrze robi na mięśnie rąk i na biust - drogie panie - ujędrnia - więc grabie w dłoń i nie marudzić, że to nudne - 2 w 1 . icon_biggrin.gif


o, nie wiedziałam icon_biggrin.gif > w takim razie muszę zacząć wyręczać męża w tej pracy icon_biggrin.gif Jak długo trzeba czekać na efekty, gdyż jestem z gatunku niecierpliwych?
Link do komentarza
Cytat

o, nie wiedziałam icon_biggrin.gif > w takim razie muszę zacząć wyręczać męża w tej pracy icon_biggrin.gif Jak długo trzeba czekać na efekty, gdyż jestem z gatunku niecierpliwych?


Myslę, że wystarczyłby miesiąc - tylko że po co grabić trawnik kilka razy w tygodniu??? icon_biggrin.gif Można również zamiatać dużą ciężką szczotą chodniki z kostki brukowej. Ale koszenie kosiarką, czy wertykulacja trawnika też powodują utratę zbędnych kilogramów i ujędrnienie ciała!!! Przesadzanie roślin tez się świetnie sprawdza .... bo trzeba kopać dość ciężką łopatą. Warto więc pomyśleć o wszelkich pracach ogrodowych w taki właśnie sposób, a nie jak o przykrym obowiązku. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

o, nie wiedziałam icon_biggrin.gif > w takim razie muszę zacząć wyręczać męża w tej pracy icon_biggrin.gif Jak długo trzeba czekać na efekty, gdyż jestem z gatunku niecierpliwych?



Proponuje poobserwować męża. Jeśli grabił konsekwentnie przez ostatni rok i na biust mu nie pomogło to znaczy że to tylko chwyt reklamowy. icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Skalniaczki icon_biggrin.gif moje ulubione.


miałam skalniak przez kilka lat, ale własnie wczoraj go zlikwidowałam - strasznie dużo chwastów tam było - ciągłe wyrywanie nic nie dawało - chwasty wrastały między rosliny - nie można było dlatego usunąć ich z korzeniami - no i takie syzyfowe prace to były - więc pozbyłam się.... ale trochę mi szkoda teraz...
Link do komentarza
Cytat

miałam skalniak przez kilka lat, ale własnie wczoraj go zlikwidowałam - strasznie dużo chwastów tam było - ciągłe wyrywanie nic nie dawało - chwasty wrastały między rosliny - nie można było dlatego usunąć ich z korzeniami - no i takie syzyfowe prace to były - więc pozbyłam się.... ale trochę mi szkoda teraz...



Szkoda. Chwasty są wszędzie. Chyba więcej nawet na zwykłych rabatkach.
Link do komentarza
Cytat

miałam skalniak przez kilka lat, ale własnie wczoraj go zlikwidowałam - strasznie dużo chwastów tam było - ciągłe wyrywanie nic nie dawało - chwasty wrastały między rosliny - nie można było dlatego usunąć ich z korzeniami - no i takie syzyfowe prace to były - więc pozbyłam się.... ale trochę mi szkoda teraz...



Szkoda,że go zlikwidowałaś-skalniak to prawdziwa ozdoba ogrodu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.   > A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości. Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?   Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
    • Zrób jakieś zdjęcia, bo nawet nie wiadomo w którą stronę się "wygły"i powiedz też kiedy dach był montowany.    A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
    • Witam. Wykonałem drenaż opaskowy wokół domu podpiwniczonego. Rura czarna kaczmarek ciężki dren o średnicy 11cm, w obsypce żwiru 16-32 i to wszystko owinięte włókniną 150g o wodoprzepuszcalności 90L/min. Dren będzie zasypany płukanym piaskiem z 10-20 cm a dopiero na to dam grunt z wykopu (glina zmieszana z piaskiem). Na 3 ścianach dolna powierzchnia drenu jest poniżej górnej płaszczyzny ławy a co za tym idzie poniżej posadzki piwnicy. Problem pojawił się na ostatniej ścianie z uwagi że w ławie znajduje się rura kanalizacyjna 160 której górna krawędź znajduje się tylko ok 6 cm poniżej posadzki. Dodając do tego izolację reaktywną którą pokryta jest ta rura kanalizacyjna i to że rura drenażowa jest ułożona na niej więc z jakimś odstępem dylatacyjnym 1-2cm więc zbierać będzie zaledwie jakieś 2-3 cm poniżej posadzki w piwnicy, ale jak ułożyłem dren ze spadek 0,5% to wychodzi na to że po lewej stronie dren będzie powyżej posadzki w piwnicy. Ściany piwnicy są bardzo dobrze zaizolowane masą reaktywną aż po same ławy więc tu akurat bym się nie obawiał że będzie coś przeciekać, ale trzeba brać na poprawkę jakieś niedoskonałości i zastanawiam się teraz nad funkcjonalnością tego drenu znajdującego się powyżej posadzki. Bo jeśli to wszystko jest w podsypce żwirowej i poziom ewentualnej wody gruntowej się wyrówna to nawet przy tak ułożonej rurze drenarskiej woda powinna być odbierana z odcinka znajdującego się poniżej posadzki piwnicy prawda? Więc nie ma w zasadzie obaw że będzie stała w miejscu gdzie rura jest powyżej posadzki bo zleci po prostu do najniższego punktu tylko że będzie to zachodziło wolniej aniżeli miało by być ściągane przez rurę? Wiem że dren można układać nawet z bardzo małym spadkiem czy też nawet pionowo i wyrównująca woda znajdzie ujście do najniższego punktu, ale nie chce mi się już tego poprawiać. Poniżej na pomarańczowo rura drenarska, na czerwono obrys żwiru 16-32 we włókninie.     Druga sprawa jeśli na jednej ze ścian rura ma jakieś 1 cm, wzniesienia, czy w niektórych miejscach więcej to czy grozi to zamuleniem w tym miejscu? Jakieś zanieczyszczenia staną w tym miejscu i nie będą mogły trafić do studni osadnikowej? Dren jest elastyczny i podczas zasypywania jak się na nim nie stoi to potrafi się podnieść a kamień spod niego ciężko jest wyciągnąć, stąd takie fale.          
    • Mam jętki dość mocno wygięte w łuk. Różnica poziomu pomiędzy niektórymi to nawet 5cm. Możliwe, że więcej. Nad nimi ma być strych nieużytkowy. Drewno jest suche, bo leżało tak kilka lat. Czy jętki nadal mogą się mocno wyginać, nawet o kilka centymetrów, czy raczej już tak zostanie? Na ile to jeszcze może wciąż pracować? Powinienem teraz dążyć do wyrównania i wypoziomowania jętek np. za pomocą spinania ich poprzecznie robiąc kratownicę czy może lepiej już zostawić to tak jak jest i podczas montażu podłogi podkładać jakieś deski itp.? Niektóre z jętek "wiszą" nad ścianami działowymi, a inne dotykają - to wynika pewnie z tego, że niektóre się wygięły z biegiem czasu i tego, że chyba powinny być montowane nieco wyżej nad ścianami. No ale jest jak jest.   Zależy mi na dwóch rzeczach: - w miarę równej (żeby wiochy nie było) podłodze strychu - żeby sufity (g-k) w pomieszczeniach użytkowych nie pękały
    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...