A dlaczego ryzykuje? Bo że szefowie firmy ryzykują to wszyscy wiemy. Tłumaczą że nie mają wyjścia bo im ludzie uciekają za granicę a pracę wykonać trzeba. A tej się nie wykona dobrze gdy budowlańcy niesolidni.
Widziałem kiedyś działkę gdzie trzeba było wyjeżdżać korytarzem z płotu i ledwo się samochód mieścił. A to dlatego że właściciel odkupił pasek gruntu od kogoś bo inaczej nie miałby dojazdu. Tam, by szambiarka nike wjechała.
Wtedy.... wtedy.... wtedy....... Posłuszna prawom fizyki woda przelewa się przez obrzeża i po ścianach zbiornika spływa w dól. Ku ziemi. Tam tworzy malownicze kałuże wsiąkające po jakimś czasie w grunt. A że woda darem życia jest (patrz "Kropla Beskidu") odwdzięczy nam się ów grunt zieleniąc się wiosennie pieknym i świeżym mchem. Chcesz wiedzieć więcej Marcysiu?
Europejczyk powinien przyswoić sobie dania uznane na świecie. Nie tylko schabowy i bigos. Bigos zdaje się nie dostał atestu Unii więc chyba zemrze śmiercią naturalną ( co już spotkało nasze kwaśne mleko.)
Co do góry nogami? Aaa,,, okna? To jakaś awangardowa szkoła szklarzy. (Czy teraz ten który wstawia okna w dalszy ciągu uprawia zawód szklarza czy to się zmieniło?)
Jedna rzecz mnie zaciekawia;jeśli mamy dom energooszczędny, ocieplony na full,a wiemy że klimat nam się nieco odmienia globalnie to czy za te 10- 20 lat nie będziemy się przypadkiem w takim domku topić z gorąca?