Skocz do zawartości

Skraplająca się para na betonowych elementach.


Recommended Posts

Cześć,

 

Mam do kolegów pytanie na stosunkowo doraźne rozwiązanie problemu skraplające się pary wodnej na betonowych elementach domu.
 

Dom obecnie ogrzewany, nie ocieplony, i bez uruchomionej obecnie rekuperacji ( staramy się to zrobić jak najszybciej ) czyli idealne warunki do tego aby działo się to co się dzieje :) 

 

Teraz moje pytanie w jaki sposób możemy doraźnie pozbyć się tego problemu. Może czymś posmarować nadproża, narożniki ? Co zmniejszy skale problemu ?

Link do komentarza

Doraźnie tylko wentylacja i ogrzewanie. Skoro na razie wentylacji nie ma, bo mechaniczna z rekuperatorem jest dopiero w planach, to pozostaje uchylanie okien. Razem z powietrzem będzie w pewnym stopniu uciekał też nadmiar wilgoci. Ale i tak skuteczność tego będzie ograniczona. Szczególnie jeżeli wilgoć oddają świeże tynki lub wylewki podłogowe.

Link do komentarza
1 godzinę temu, retrofood napisał:

Wtedy ratuje dmuchawa.

Raczej porządny profesjonalny osuszacz i grzanie, ale raczej na promiennikami gazowymi, bo wodę "wytwarzają"...

A dmuchawa to tylko przegoni z kąta w kąt...

 

1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Szczególnie jeżeli wilgoć oddają świeże tynki lub wylewki podłogowe.

Przechodziłem to w podobnym okresie roku 10 lat temu... Z tym że dom - trzy kondygnacje - był ocieplony, tynki - w większej części gipsowe - wylewki świeżutkie... Centralne gazowe grzało, 20 - 22 stopnie, dwa osuszacze na okrągło dawały po trzy wiadra dziennie przez 10dni... KUUUUPA KASY...

Dom był w tym czasie niezamieszkały... to ważne...

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
48 minut temu, podczytywacz napisał:

 A dmuchawa to tylko przegoni z kąta w kąt...

Nikt nie mówił, żeby wentylację zlikwidować. Dmuchawa jest (ma być) uzupełnieniem wentylacji, a nie zastosowanym zamiast. Sposób często stosowany na budowach np. w okresie jesienno - zimowym. Bo mój wpis był komentarzem do wypowiedzi @Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne kiedy wspomniał o świeżych tynkach lub wylewkach podłogowych.

 

Link do komentarza

Dziękuje Wam za rady. Obecny stan jest taki ze mamy wykończone 2 pokoje i łazienkę w toku. I sytuacja trochę nas zmusza do mieszkania.

 

Ogrzewanie chodzi ( ok 21/22* ).

 

Oczywiście wietrzymy, mamy również osuszacz kondensacyjny ale raczej nie wiele pomaga.

 

Nie prowadzimy mokrych prac od kilku miesięcy.

 

Największy problem jest na nadprożach strunobetonowych. A dokładniej na pierwszym nadprożu, drugi jest odizolowany ( pianką i dylatacją ) od drugiego. 

 

Zastanawiałem się nad jakimś specyfikiem ( Mazidlem ) które mogło by pomóc w zaizolowaniu tych miejsc. Są rożnego rodzaju masy termoizolacyjne ale czy to rzeczywiście działa ? Może cienkie paski XPS ?
 

Cały dom jest w płytach GK oprócz właśnie obróbek na około okien dlatego zauważyłem problem. 

Link do komentarza
Dnia 17.11.2022 o 06:25, Maratoro napisał:

Cześć, doraźne rozwiązanie problemu skraplające się pary wodnej na betonowych elementach domu.
w jaki sposób możemy doraźnie pozbyć się tego problemu. Może czymś posmarować nadproża, narożniki ? Co zmniejszy skale problemu ?

Dwa wyjścia masz.

Wykonać ocieplenie o zewnątrz, wtedy możesz podnieść temperaturę wewnątrz budynku do 21*C.

Albo nie ocieplać w tym roku i nie ogrzewać wnętrza budynku powyżej 2-5*C.

 

Im niższa będzie temperatura na zewnątrz, a ty będziesz utrzymywać  temperaturę wewnątrz budynku 21*C,  a budynek nie będzie nadal ocieplony, tym  skraplanie się wody będzie bardziej intensywne, przy dużych mrozach może nawet lać się po ścianach woda.   

 

Wentylacja niewiele pomoże.

 

Proponuję  jednak przyklejać styropian od zewnątrz do ścian, nawet jak będzie mróz można kleić, klej nie przemarznie, nic się z nim nie stanie, ponieważ zasłania go izolacja styropianowa, więc spokojnie zwiąże.

Resztę elewacji, czyli klej, siatkę i tynk, zrobisz zaraz na wiosnę, zimą jest niewiele słońca i styropian nie ulegnie uszkodzeniu.     

 

 

19 godzin temu, Maratoro napisał:

Dziękuje Wam za rady. Obecny stan jest taki ze mamy wykończone 2 pokoje i łazienkę w toku. I sytuacja trochę nas zmusza do mieszkania.

Przy dużych mrozach, jak nadal będziecie ogrzewać, natura będzie powodować straty wewnątrz budynku, czyli gipsy, farba, itd. stracą przyczepność, płytki się odparzą zwłaszcza na tych elementach  betonowych wewnątrz budynku.  

19 godzin temu, Maratoro napisał:

Zastanawiałem się nad jakimś specyfikiem ( Mazidlem ) które mogło by pomóc w zaizolowaniu tych miejsc.

Nie pomoże.

19 godzin temu, Maratoro napisał:

Może cienkie paski XPS ?

Takie paski obojętnie z jakiego styropianu pomogą ale w wyższych temperaturach.

Jak przyjdzie prawdziwy mróz to kondensacja będzie  występować na całej ścianie. a intensywność kondensacji  zależy od materiału zastosowanego do budowy przegrody  i  temperatury na zewnątrz.  

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

To mnie nie pocieszyłeś, a nawet zmartwiłeś ,co robić dalej w takiej sytuacji.

 

Mieszkać musimy… Na ocieplenie niema szans ( zwyczajnie nie mamy obecnie na to kasy ) robimy właśnie GK które przykryją ale nie zniwelują problemu. Boje się ze jak przykleimy GK to po betonowym wieńcu pod spodem będzie lala się woda a my nie będziemy tego widzieć.

 

Może coś co działa paroizolująco ? Może rzeczywiście dokończyć szybko rekuperację ( nie wiele już zostało ) zawsze wentylacja przesunie trochę ten punkt rosy przez zmniejszenie ilości wilgoci w powietrzu ? 
 

Nie mam pojęcia jak wybrnąć z tej sytuacji 

Link do komentarza
28 minut temu, Maratoro napisał:

Mieszkać musimy… Na ocieplenie niema szans ( zwyczajnie nie mamy obecnie na to kasy ) r

Od izolacji cieplnej powinniście zacząć.

Można też było zaciągnąć styropian tylko klejem, zatapiając siatkę i pomalować cerplastem, na kilka lat też tak można zrobić.

 

Zakup izolacji i kleju do styropianu to nie są aż tak wielkie pieniądze.

Nie dawno  akurat kupowałem 15cm grafit na 70m2, wyszło 3150zl z transportem klej do styropianu  15x Grawis S 20zł worek to 300zł. 

3500 zł.

Na domek poszłoby pewnie dwa razy tyle ale można  ocieplić częściowo, w tej chwili zamieszkaną część. 

Fachowcy  ocieplają od 70 do 120zl za m2 na gotowo, to robi niestety cenę, 

Gdybyście sami potrafili przykleić styropian, to kilka dni pracy i to nie jest trudna robota, większy problem to kilkanaście ramek rusztowaniowych. 

 

2 godziny temu, Maratoro napisał:

Może coś co działa paroizolująco ?

Nie na takie problemy.

2 godziny temu, Maratoro napisał:

Może rzeczywiście dokończyć szybko rekuperację ( nie wiele już zostało ) zawsze wentylacja przesunie trochę ten punkt rosy przez zmniejszenie ilości wilgoci w powietrzu ? 

Rekuperacja może być efektywna przy niewielkich przymrozkach.

2 godziny temu, Maratoro napisał:

Nie mam pojęcia jak wybrnąć z tej sytuacji 

Źle rozplanowane wydatki, może zima będzie łaskawa.:bezradny:

Link do komentarza

Pisałem na początku...

Dnia 17.11.2022 o 06:35, joks napisał:

Ocieplenie budynku w całości.:bezradny:

 

1 godzinę temu, Maratoro napisał:

Masz w 100% racje. Szkoda ze człowiek głupi goni za tym żeby się wprowadzić a nie myśli ( nie wie ) o tego typu przeciwwskazaniach. Styropian robimy na 100% sami chyba musimy zacząć iść w tym kierunku. 

 

Link do komentarza
2 godziny temu, Maratoro napisał:

Masz w 100% racje. Szkoda ze człowiek głupi goni za tym żeby się wprowadzić a nie myśli ( nie wie ) o tego typu przeciwwskazaniach. 

Tu podejrzewam raczej niewiedzę jakie może to przysporzyć problemy, 

3 godziny temu, Maratoro napisał:

Styropian robimy na 100% sami chyba musimy zacząć iść w tym kierunku. 

To proponuję już zamawiać styropian, czekałem 2 tygodnie zanim dostarczyli.

 Brałem 15cm, ale można jeszcze grubszy:

https://styro24.pl/styropian-elewacyjny-c-1/styropian-grafitowy-elewacyjny-c-10/styropian-grafitowy-swisspor-lambda-plus-fasada-032-p-14

jest niezły cena/jakość.

Nie biorę freza, z frezem trudniej sklejać styropiany pianą w jedną całość.  

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Ok jeszcze podpytam. Wentylacja jest skończona ( wilgotność ładnie spadła ) efekt skraplania jest już dużo mniejszy ale podczas przymrozków jeszcze występuje. I teraz moje pytanie ponieważ w miejscu gdzie występowało skraplanie nie położyłem płyt GK ale chciałbym je już przykleić. I teraz moje pytanie. W jakiś sposób to zrobić żeby w jak najmniejszym stopniu występowało skraplanie. Mam w głowie 3 opcje: 

 

1. Klejenie pełne bez spoin i pozostawiania  pustki powietrznej, na całej powierzchni styku z elementami betonowymi daje klej gipsowy.

 

2. Identycznie jak opcja nr 1 z tym ze idzie klej w pianie.

 

3. Robię szerszy warkocz z pianki tak żeby powietrze z przegrody nie miało dostępu do elementów betonowych. ( klejenie obwodowe ) 

 

Dodatkowo myślałem o zaizolowaniu na szybko narożników styropianem ( tylko jaka grubość minimalna ? ) tak wiem ze to druciarska metoda ale obecnie nie jestem wstanie wyłożyć 40/50 tys na ocieplenie domu. Muszę do wiosny uzbierać kasiorkę. 
 

z góry dziękuje za pomoc 

Edytowano przez Maratoro (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
16 minut temu, Maratoro napisał:

Ok jeszcze podpytam. Wentylacja jest skończona ( wilgotność ładnie spadła ) efekt skraplania jest już dużo mniejszy ale podczas przymrozków jeszcze występuje. I teraz moje pytanie ponieważ w miejscu gdzie występowało skraplanie nie położyłem płyt GK ale chciałbym je już przykleić. I teraz moje pytanie. W jakiś sposób to zrobić żeby w jak najmniejszym stopniu występowało skraplanie. Mam w głowie 3 opcje: 

 

1. Klejenie pełne bez spoin i pozostawiania  pustki powietrznej, na całej powierzchni styku z elementami betonowymi daje klej gipsowy.

 

2. Identycznie jak opcja nr 1 z tym ze idzie klej w pianie.

 

3. Robię szerszy warkocz z pianki tak żeby powietrze z przegrody nie miało dostępu do elementów betonowych. ( klejenie obwodowe ) 

 

Dodatkowo myślałem o zaizolowaniu na szybko narożników styropianem ( tylko jaka grubość minimalna ? ) tak wiem ze to druciarska metoda ale obecnie nie jestem wstanie wyłożyć 40/50 tys na ocieplenie domu. Muszę do wiosny uzbierać kasiorkę. 
 

z góry dziękuje za pomoc 

A co z ocieplaniem od zewnątrz?

Link do komentarza
12 minut temu, retrofood napisał:

A czy to miejsce zostało dokładnie wysuszone?

Jak najbardziej ostatnie mokre prace były prowadzone w lato.

 

6 minut temu, animus napisał:

A co z ocieplaniem od zewnątrz?

Bardzo bym chciał ale tak jak pisałem obecnie jeszcze nie mamy na tyle gotówki.  Mogę pokusić się ewentualnie o jakieś tymczasowe ocieplenie newralgicznych elementów. 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Maratoro napisał:

Ok jeszcze podpytam. Wentylacja jest skończona ( wilgotność ładnie spadła ) efekt skraplania jest już dużo mniejszy ale podczas przymrozków jeszcze występuje. I teraz moje pytanie ponieważ w miejscu gdzie występowało skraplanie nie położyłem płyt GK ale chciałbym je już przykleić. I teraz moje pytanie. W jakiś sposób to zrobić żeby w jak najmniejszym stopniu występowało skraplanie. Mam w głowie 3 opcje: 

 

1. Klejenie pełne bez spoin i pozostawiania  pustki powietrznej, na całej powierzchni styku z elementami betonowymi daje klej gipsowy.

 

2. Identycznie jak opcja nr 1 z tym ze idzie klej w pianie.

 

3. Robię szerszy warkocz z pianki tak żeby powietrze z przegrody nie miało dostępu do elementów betonowych. ( klejenie obwodowe ) 

 

Dodatkowo myślałem o zaizolowaniu na szybko narożników styropianem ( tylko jaka grubość minimalna ? ) tak wiem ze to druciarska metoda ale obecnie nie jestem wstanie wyłożyć 40/50 tys na ocieplenie domu. Muszę do wiosny uzbierać kasiorkę. 
 

z góry dziękuje za pomoc 

Najlepiej nie kłaść zostawić  do wiosny. 

Na pewno nie na klej gipsowy,  klej w pianie - tak, ( klejenie obwodowe ) - tak, gruntować płyty g/k od tylu gruntem zewnętrznym np. akrylowym GA 10 kilka dni przed montażem.  

Link do komentarza
11 godzin temu, animus napisał:

Najlepiej nie kłaść zostawić  do wiosny. 

Na pewno nie na klej gipsowy,  klej w pianie - tak, ( klejenie obwodowe ) - tak, gruntować płyty g/k od tylu gruntem zewnętrznym np. akrylowym GA 10 kilka dni przed montażem.  

Jak inny dobry grunt polecisz GA 10 wycofany z produkcji 

Link do komentarza

Zrobione, mam jeszcze pytanie z innej a jednak tej samej beczki :)

 

Obrabiam nadproża ( chyba fachowo nazywa się to szpalety ) kleje na nie płytę budowlaną ultrament ( 30 mm ) i mam pytanie o sposób klejenia.

 

Nadproża mam strunobetonowe, wiec posiadają łuk/ugięcie. Na małych oknach nie ma problemu przyklejałem klejem do płytek tak żeby nie było pustek powietrznych. Natomiast w oknie tarasowym nie wiem jak się za to zabrać. Ponieważ ugięcie wynosi na środku ponad 1cm. Zastanawiam się czy mino wszystko również robić to klejem czy może zastosować piankę. 
 

Dodatkowo każdą płytę kleje uszczelniaczem sikaflex 11 fc do okna żeby nie było nawet najmniejszej szczeliny przez którą mogła by dostać się para do nadproża. 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Maratoro napisał:

Nadproża mam strunobetonowe, wiec posiadają łuk/ugięcie. Na małych oknach nie ma problemu przyklejałem klejem do płytek tak żeby nie było pustek powietrznych. 

Mam nadzieję, że klejem elastycznym C2TES1

1 godzinę temu, Maratoro napisał:

Natomiast w oknie tarasowym nie wiem jak się za to zabrać. Ponieważ ugięcie wynosi na środku ponad 1cm. 

Nadłożyć  odczekać dzień i kleić już do równej powierzchni. 

 

Cięte krawędzie od strony okna trzeba by czyś zabezpieczyć np. folią w płynie.

Link do komentarza
1 godzinę temu, animus napisał:

Mam nadzieję, że klejem elastycznym C2TES1

Nadłożyć  odczekać dzień i kleić już do równej powierzchni. 

 

Cięte krawędzie od strony okna trzeba by czyś zabezpieczyć np. folią w płynie.

Kleje klejem elastycznym żelowym ultra geoflex z atlsa. Taki polecono mi w sklepie. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...